![]() |
#31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Dla mnie większym problemem byłby fakt, że facet nie widzi nic złego w zdradzie. I to nie był jednorazowy wyskok z jego strony, tylko ciągnęło się to długi czas. Do tego rzuca tekst, że gdyby tę kobietę znów spotkał, to chętnie by ją przeleciał.
Jaka to przeszłość, skoro on wciąż o niej myśli, i bynajmniej nie w tonie wyrzutów sumienia. Jak ktoś ci pokazuje na dłoni swój charakter, to nie ma co zamykać oczu. Dla mnie osoby bez kompasu moralnego, jak to mówią na zachodzie, są skreślone. Widziały gały co brały, i jeśli tobie też wywinie jakiś numer, to wiedziałaś z kim się wiążesz . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 539
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Pewnie nie byłoby mi miło, ale wydaje mi się, że to nie jest na tyle ciężki kaliber żeby był powodem do zerwania. Jesteście krótko, takie stare sentymenty mogą gdzieś tam jeszcze siedzieć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
Dla mnie po prostu mielenie takich starych historii jest dziwne i nie chciałabym kogoś z takim charakterem na partnera. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Moim zdaniem niektórzy mylą tutaj biologie i fantazjowanie od czegoś więcej.
Dla tego gościa to nie jest jakaś tam randomowa kobieta. To kobieta, z którą w przeszłości tworzył relację. Twierdzi, że była między nimi mega chemia i gdyby nie związek z Autorką, to nie wiadomo czy by do niej nie pojechał. Jak ktoś tak mówi o swoim ex, to dla mnie to jednoznaczne z tym, że nie zamknął jakichś spraw ze swojej przeszłości. Ja na myśl o swoich byłych, czuje jedno wielkie NIC. Mam fajne wspomnienia z nimi w głowie i tyle. Nie chciałabym teraz już się z nimi ponownie zobaczyć, pojechać do nich, nie czuję żadnej chemii, gdy ich wspominam. Możliwe, że alkohol rozwiązał kolesiowi język i palnął za dużo. Ale tak to Autorka przynajmniej nie będzie żyła w nieświadomości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |||||||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
Mógłby gdyby był w związku poli, albo w relacji niezobowiązującej opartej na samym seksie, a nie gdy jest w związku monogamicznym. W ogóle Autorka zaznaczyła, że obydwoje są monogamistami. Facet ma lekkie podejście do zdrady i skłonności. On wprost to zakomunikował czyli jakby nie było wystawił jej się na świeczniku ze swoim podejściem do tego tematu. To już jest jakiś sygnał ostrzegawczy, że jeżeli Autorka nie chce tolerować takich zachowań, a one by się powtarzały to powinna z nim zerwać bo on może ją kiedyś zdradzić. Cytat:
![]() Twoja wypowiedź brzmi jakbyś wspominała o związkach poligamicznych i mam wrażenie, że to pomyliłaś. Ja to przynajmniej to tak odbieram jakbyś wspominała o związkach poli. No chyba, że nie wiesz po prostu jak wyglądają i na czym polegają związki monogamiczne to nie ma o czym dyskutować w ogóle. ---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ---------- [1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88591443]Jak ktoś ci pokazuje na dłoni swój charakter, to nie ma co zamykać oczu.[/QUOTE] Zgadzam się całkowicie. [1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88591443]Dla mnie osoby bez kompasu moralnego, jak to mówią na zachodzie, są skreślone. Widziały gały co brały, i jeśli tobie też wywinie jakiś numer, to wiedziałaś z kim się wiążesz .[/QUOTE] Dla mnie również osoby bez kompasu moralnego są dla mnie skreślone. Może to dla Autorki pierwszy związek, nie wyłapałam w wątku takiej informacji. Autorko, albo nie wiedziałaś z kim się wiążesz, albo wiedziałaś i weszłaś w to świadomie. Jeśli nie wiedziałaś to teraz już wiesz.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2021-03-21 o 13:31 |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88591373]Ale jakim celibacie? Ja widzę różnicę w posiadaniu ex, ale co innego przeszłość, a co innego rozpamiętywanie jej, wieloletni kontakt z jakąś ex i mimo upływu kilku lat od widzenia jej jaranie się, jaką to mieli niesamowita chemię i przenoszenie tego na teraźniejszość. Dla mnie takie niezamknięte sprawy z przeszłości są jakieś toksyczne. Sama na swoich byłych stawiam kreskę, jeśli chodzi o sprawy romantyczne i seksualne, bo to byli.
[/QUOTE] Zgadzam się, dziwi mnie, że ktoś postawił tutaj na równi kilkuletnią, jakąś pokręconą relację wzdychającego chłopa w związku do swojej ex, z zaznaczeniem, że dalej czuje silną chemię i by się z nią przespał gdyby nie związek (i dlatego się nie spotka, bo 'nie wie co się stanie' wtf, co to za facet, który nie potrafi panować nad sobą) z obczajeniem kogoś na ulicy i stwierdzeniem w myślach 'ale atrakcyjny facet' ![]() Nie chciałabym być z typem, który by mnie rzucił gdyby tylko jakaś jego była kiwnęła palcem i zgodziła się na seks. Ohyda Nie wiadomo kiedy mówił prawdę, ale po prostu dla własnego komfortu oszczędziłabym sobie takich rozkmin i to w tak świeżej relacji (tym bardziej, że koleś był świadomie czyimś kochankiem). Chyba że by Ci to powiewało, że może mieć taką dziwną relację z jakąś tam laską, ja czegoś takiego nie akceptuję, sądząc po Twoich wpisach Ty też nie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Ja sobie nie umiem wyobrazić takiej sytuacji u siebie - chyba bym padła jakby mi mój facet wyznał, że miał kiedyś taką była, z która mieli taka chemię, ze jakby ja teraz spotkał to nie wie co by się wydarzyło i czy by się powstrzymali. Dla mnie taki tekst jest na maksa obleśny, buracki, nietaktowny i beznadziejny. Nie umiałabym przejść nad tym do porządku dziennego. Dla mnie trzeba mieć coś nie tak z głową żeby mówić do człowieka, z którym się tworzy związek, takie rzeczy. Fuj. Ja bym typa nie chciała, szkoda czasu na akceptowanie czegoś co nas boli, uwiera i przeszkadza.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Nie ciagnelabym tej relacji
A) nie wiadomo czy dalej z sobą piszą i o czym. Na pewno nie o serialach skoro między nimi iskrzy od lat i zapewne łączył ich nieziemski seks B) zawsze mogą się spotkać,dla chcącego nic trudnego Nie zamknął tej relacji, cały czas mają do siebie pociąg i zapewne zawsze będą mieli. Cały czas bym miała z tyłu głowy,że w jego fantazjach jest ona. A to nie jest wymyślona osoba,jakas platoniczna fantazja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Witajcie. Wiem że pewnie wiele z Was powie że niepotrzebnie roztrząsam, ale porozmawiałam wczoraj z chłopakiem na poważnie o tej sytuacji.
Powiedziałam mu o swoich obawach, że generalnie nie chcę być w związku z kimś dla kogo nie będę number 1, że słabe jest mówienie że "nie pojedzie do niej bo jeszcze do czegoś by doszło" bo brzmi to tak jakby jedynym powodem dla którego z nią teraz nie sypia był fakt że nie mają okazji do spotkania. Przepraszał, tłumaczył się, że jak mi powiedział ten tekst był mocno wstawiony i niefortunnie to sformułował, że nie ma zamiaru kontaktować się z tą kobietą bo nie ma w tym żadnego celu. Jest ze mną, zależy mu na mnie i nie potrzebuje do szczęścia innych kobiet, że seks ze mną jest dla niego super i tak dalej, że jestem jego najładniejszą dziewczyną, że bardzo mu zależy i planuje przyszłość ze mna. Dodał też że nigdy nie myślał o tej ex poważnie i była to dla niego bardziej koleżanka z benefitami, że nigdy nie chciał się z nią na poważnie związać bo skoro zdradzała z nim męża to nie widział w niej potencjału na stałą partnerkę i bałby się że może się znaleźć za jakiś czas w takiej sytuacji jak jej mąż. Dał mi też swój telefon do przejrzenia i pokazał wiadomości z nią na messengerze, ostatnie były jakieś pół roku przed tym jak się poznaliśmy i były to bardziej ogólne rozmowy o życiu bez jakiegoś specjalnego flirtu a dodatkowo umawianie się na grę - grali razem w jakąś grę online z większą ilością graczy i umawiali się tam na walki. Obecnie mój chłopak nie grywa już w tę grę, znalazł gdzieś hasła do tego serwera z grami i pokazał mi swój czat z nią w tej grze - ostatnie wiadomości były tam tak samo jak na messengerze datowane na ok. pół roku przed naszą znajomością. Pokazał mi też że nie ma obecnie jej numeru nigdzie w kontaktach. Powiedział że ostatni raz widział się z nią na żywo jakoś z 3 lata temu jeszcze przed tym jak zaczął być ze swoją poprzednią dziewczyną (taką z którą był bezpośrednio przede mną). A ogólnie to poznali się z 5 lat temu, on był wtedy sam i brakowało mu seksu. Ich znajomość polegała głównie na spotykaniu się na seks i wspólnym graniu w tę grę. Ze względu na to że mieszkają daleko nie były to jakieś częste i regularne spotkania. Z ich wiadomości na messengerze wynikało natomiast że to raczej ona była bardziej wkręcona w tę znajomość (w starych wiadomościach to ona proponowała większość spotkań, więcej pisała itp.) Wiem że tak naprawdę oprócz jego słów nie mam żadnego dowodu, wiem że jakby chciał i tak może jakoś za moimi plecami utrzymywać z nią kontakt (nie mieszkamy razem). Pewnie powiecie że jestem naiwna ale jego słowa jakoś do mnie przemówiły, wydawało się że naprawdę mówi szczerze,ze wtedy palnął głupotę a tak naprawdę teraz juz nie ma z tą kobietą nic wspólnego i nie chce mieć. Powiedziałam mu, że ja chciałabym być w takim związku, w którym facet wie że nawet gdyby jakimś cudem po pijaku po imprezie skończył śpiąc ze swoją ex w jednym pomieszczeniu i jednym łóżku, to mnie z nią nie zdradzi. On uważa, że by mnie nie zdradził, ale po prostu nie chce mieć z tą kobietą kontaktu bo jest zdania że jak jest w związku to nie kontaktuje się z ex, z koleżankami (których nie ma wiele, raczej ma większość kolegów) wówczas też ochładza relacje. Nie wiem co o tym myśleć. Wiem że tej sytuacji i jego słów już się nie cofnie, już tego nie "od słyszę". Mam takie podejście że dla swojego partnera lubię być numerem 1, nigdy nie zwiazywalam się z facetami którzy mieli pełno kolezanek, bo wiedziałam że po czasie mogą być problemy. On jest typem, który w większości ma samych kolegów (a jego koleżanki to głównie wieloletnie partnerki jego kumpli), jak u niego nocuję czy on u mnie często piszą do niego koledzy na messengerze i nie ukrywa przede mną tych wiadomości. I do chwili tego nieszczęśliwego tekstu wszystko mi bardzo w nim pasowało. Może dodam jeszcze że byłam kiedyś zdradzona i jestem wyczulona na chowanie telefonu przede mną itp. Tutaj nic takiego nigdy nie miało miejsca. Więc do chwili kiedy wstawiony nie powiedział mi tekstu o tej kobiecie było wszystko naprawdę bardzo dobrze i żal mi to skreślać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Możliwe, że mówi szczerze z tym niefortunnym sformułowaniem słów po % . A może to takie tłumaczenie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
No tego niestety nigdy nie dowiem się "na pewno".
Jestem zawiedziona tym bardziej, że pierwszy raz trafiła mi się relacja, gdzie od początku wszystko było "na tak", wszystko idealnie się zgrywało. Jak widać, na swój idealny związek pewnie będę musiała jeszcze poczekać. Chcę dać mu szanse, ale jak ta sprawa będzie mnie cały czas uwierała to też nie chcę się męczyć. Siebie i jego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
[1=dfa92456d73d4ef7a78ce23 27709265e19ebf5a3_60cd257 269584;88593935]Sama sobie odpowiedziałaś. Albo odpuszczasz, nie wypominasz, nie rozpamiętujesz albo się żegnacie. Fajnie, że z nim o tym pogadałaś. Więcej nie zrobisz.[/QUOTE]Racja, wiem o tym.
Z drugiej strony do tej pory czułam się w tej relacji bardzo bezpiecznie, wydawało się że jest naprawdę we mnie wpatrzony, dużo mnie komplementował (i to konkretne rzeczy, zarówno cechy wyglądu jak i charakteru, a nie ogólne komplementy w stylu "ładnie dziś wyglądasz"), mówił że żadna jego ex nie miała takiej figury czy takich ust jak ja, że z żadną nie miał takiego świetnego porozumienia, że jest między nami mega chemia, jak wychodziliśmy gdzieś razem nie latała mu głowa za innymi, na messku widziałam że rozmawia tylko z kolegami... A teraz gdzieś to moje "bezpieczeństwo" zniknęło i boję się, że już zawsze będę patrzyła na niego podejrzliwie. Z drugiej strony ja jestem osobą, dla której liczą się przede wszystkim czyny, nie słowa. Może jak minie jakiś czas i zobaczę, że jest wobec mnie w porządku, nie ma żadnych dziwnych akcji i tak dalej to bardziej mu zaufam. W końcu to dopiero 3 miesiące związku a ja raczej rzadko daję pełen kredyt zaufania na start. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
Miałam takiego eksa, który mnie właśnie tak szczegółowo komplementował, tyle że jak motylki opadły, to przestał, a zaczął zauważać zalety innych kobiet ![]() Zrobisz jak zechcesz, ja bym po tamtym tekście nie potrafiła zaufać i zawsze by mi to siedziało z tyłu głowy. Jesteś bardzo młoda i jeszcze możesz poznac milion facetów, w ogóle mnie nie dziwi, że do tej pory jeszcze nie spotkałaś odpowiedniego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88594002]Wiesz, takie szczegółowe porównania do innych kobiet i fiksacja na poszczególnych częściach ciała też jest trochę dziwna. A jak spotka jakąś z ładniejsza figurą, to co? Też będzie ją skanował i porównywał z tobą?
Miałam takiego eksa, który mnie właśnie tak szczegółowo komplementował, tyle że jak motylki opadły, to przestał, a zaczął zauważać zalety innych kobiet ![]() Zrobisz jak zechcesz, ja bym po tamtym tekście nie potrafiła zaufać i zawsze by mi to siedziało z tyłu głowy. Jesteś bardzo młoda i jeszcze możesz poznac milion facetów, w ogóle mnie nie dziwi, że do tej pory jeszcze nie spotkałaś odpowiedniego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Też tak mam, odrzuca mnie takie porównywanie z eks nawet jeśli to jest na moja korzyść. Raz, ze to jest jakaś fiksacja na wyglądzie, a ja chce być z kimś kto widzi we mnie trochę więcej niż najlepsza figurę czy najładniejsze usta. A po drugie, to jak zauważyłaś, co będzie jak spotka jakaś z lepsza figura? Czy ładniejszymi cyckami? Do tego przecież się starzejemy, nie chce mieć poczucia, ze mój facet tak mnie skanuje i porównuje z innymi laskami. Dla mnie mój facet jest poza konkurencja, nie porównuje go z nikim - nie mam myśli, ze: a ten Zdzisek to ma fajny tyłek, a mój to płaski jakiś, zmarszczki ma na czole, a Heniek taki jędrny. Owszem, zauważam przystojnych mężczyzn, zdarza mi się oko zawiesić, nie mówię że nie (jednak nie w towarzystwie mojego męża), ale nigdy go nie porównuje z nikim, bo jest poza konkurencja - jestem z nim z wielu powodów, nie tylko z uwagi na atrakcyjny wygląd. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88594002]Wiesz, takie szczegółowe porównania do innych kobiet i fiksacja na poszczególnych częściach ciała też jest trochę dziwna. A jak spotka jakąś z ładniejsza figurą, to co? Też będzie ją skanował i porównywał z tobą?
Miałam takiego eksa, który mnie właśnie tak szczegółowo komplementował, tyle że jak motylki opadły, to przestał, a zaczął zauważać zalety innych kobiet ![]() Zrobisz jak zechcesz, ja bym po tamtym tekście nie potrafiła zaufać i zawsze by mi to siedziało z tyłu głowy. Jesteś bardzo młoda i jeszcze możesz poznac milion facetów, w ogóle mnie nie dziwi, że do tej pory jeszcze nie spotkałaś odpowiedniego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Celestine, wiem że jestem młoda, mam pełno czasu itp. Nie chodzi mi o to żeby mieć faceta teraz już bo "koleżanki majo" albo bo "boję się że umrę samotnie bo mam już przecież 22 lata" ![]() Właśnie mnie zawsze moi ex komplementowali po prostu "jesteś ładna", "pięknie wyglądasz" itp. Więc u tego spodobało mi się że potrafił wyszczególnić rzeczy które mu się podobają i zwracał uwagę na takie cechy na które wcześniej żaden facet nie zwracał u mnie uwagi a przynajmniej żaden o tym nie mówił. Np "jesteś taka pomysłowa, imponuje mi to", "podoba mi się, że interesujesz się Y (moje zainteresowanie)" albo "lubię to że masz konkretne zdanie na wiele tematów i zawsze mówisz co myślisz", albo właśnie cechy wyglądu typu figura czy usta. Generalnie wiedziałam że mam ładne pełne usta ale faceci z którymi się spotykalam raczej nigdy tego tak nie komentowali tylko mówili całościowo że "jestem ładna" i już. Innych kobiet przy mnie nie chwali ani nie widzę żeby poświęcał im jakoś więcej uwagi niż powinien. Nie ma lajkowania obcych dziewczyn na instagramach, zachwycania się i tym podobne, co nie ukrywam też zawsze mi dość mocno przeszkadzało u innych facetów. Celestine z ciekawości, długo byłaś z tamtym exem? Ciekawa jestem jak szybko ujawniła się taka natura. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
Ogólnie nie zazdroszczę, łatwiej jest kończyć coś gdy ogólnie się mocno sypnie czy coś nie gra, a tu tak - nie wiadomo ![]() Osobiście chyba bym nie dał rady czy może inaczej - znam siebie i siedziałoby mi to z tyłu głowy, a w relacji, gdzie właśnie więź i zaufanie jest budowanie takie coś może zaważyć o jej dalszych losach |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
W moim związku jednak te sygnały były od początku, tylko przymykałam na nie oko. Objawiały się właśnie dużym zwracaniem uwagi na wygląd i komentowaniem czyichś cech. Np. ta dziewczyna ma ładną figurę, ale ja lepszą. A po jakichś 7 (?) miesiącach już tylko słyszałam, że ta aktorka ma piękne oczy, a tamta znajoma śliczne włosy ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88594072]Też tak mam, odrzuca mnie takie porównywanie z eks nawet jeśli to jest na moja korzyść. Raz, ze to jest jakaś fiksacja na wyglądzie, a ja chce być z kimś kto widzi we mnie trochę więcej niż najlepsza figurę czy najładniejsze usta. A po drugie, to jak zauważyłaś, co będzie jak spotka jakaś z lepsza figura? Czy ładniejszymi cyckami? Do tego przecież się starzejemy, nie chce mieć poczucia, ze mój facet tak mnie skanuje i porównuje z innymi laskami. Dla mnie mój facet jest poza konkurencja, nie porównuje go z nikim - nie mam myśli, ze: a ten Zdzisek to ma fajny tyłek, a mój to płaski jakiś, zmarszczki ma na czole, a Heniek taki jędrny. Owszem, zauważam przystojnych mężczyzn, zdarza mi się oko zawiesić, nie mówię że nie (jednak nie w towarzystwie mojego męża), ale nigdy go nie porównuje z nikim, bo jest poza konkurencja - jestem z nim z wielu powodów, nie tylko z uwagi na atrakcyjny wygląd.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Wiadomo, sama fiksacja na wyglądzie jest zła. Mówi się że wyglądem się na początku przyciąga do siebie drugą osobę a charakterem zatrzymuje na dłużej. Pewnie że zdaję sobie sprawę że zawsze może się pojawić na horyzoncie ładniejsza dziewczyna ode mnie (nawet jakbym była jakąś miss Polonia to przecież zawsze może się znaleźć ktoś jeszcze atrakcyjniejszy), ale właśnie zawsze miałam nadzieję, że jak już się komuś spodobam a następnie pozna mój charakter i go polubi, to nie będę się musiała martwić że gdzieś tam może się pojawić dziewczyna z lepszym tyłkiem. [1=dfa92456d73d4ef7a78ce23 27709265e19ebf5a3_60cd257 269584;88594104]3 miesiące to jest nic. To dopiero poznawanie się. Z tego co pisałaś, poza tymi słowami facet jest ok. Tylko no mnie by to też bardzo bolało. Mógł sobie darować. Ogólnie nie zazdroszczę, łatwiej jest kończyć coś gdy ogólnie się mocno sypnie czy coś nie gra, a tu tak - nie wiadomo ![]() Osobiście chyba bym nie dał rady czy może inaczej - znam siebie i siedziałoby mi to z tyłu głowy, a w relacji, gdzie właśnie więź i zaufanie jest budowanie takie coś może zaważyć o jej dalszych losach[/QUOTE]Mam dokładnie takie samo podejście jak Ty, stąd moje wątpliwości co do sensu ciągnięcia tej relacji. I tak jak napisałeś - najgorzej podjąć decyzję gdy wszystko inne w związku gra. Gdybym miała inne lampki, to pewnie skończyłabym to bez żalu, bo mam już za sobą pewne nieciekawe doświadczenia z relacji damsko męskich. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88594117]Ogólnie oryginalne komplementy spoko, ale właśnie te porównania zapaliłyby mi trochę czerwona lampkę - tak jak wyżej Madeleine napisała, mogłabym to samo powtórzyc. W moim związku jednak te sygnały były od początku, tylko przymykałam na nie oko. Objawiały się właśnie dużym zwracaniem uwagi na wygląd i komentowaniem czyichś cech. Np. ta dziewczyna ma ładną figurę, ale ja lepszą. A po jakichś 7 (?) miesiącach już tylko słyszałam, że ta aktorka ma piękne oczy, a tamta znajoma śliczne włosy ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie wiem właśnie, ja tam nigdy nie spotkałam faceta z świetną umiejętnością prawienia komplementów, prawie zawsze były to jakieś oklepane teksty, a zdarzało się jeszcze gorzej ![]() Tak jak pisałam, miałam już różne nieciekawe doświadczenia i od tamtej pory jestem bardzo wyczulona na każdy sygnał ostrzegawczy. Wcześniej nie zrobił/nie powiedział nic co zapaliłoby mi ostrzegawczą lampkę ani odnośnie innych kobiet, ani w ogóle. No nic, dziękuję Wam wszystkim za wypowiedzi w moim wątku ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88594002]Wiesz, takie szczegółowe porównania do innych kobiet i fiksacja na poszczególnych częściach ciała też jest trochę dziwna. A jak spotka jakąś z ładniejsza figurą, to co? Też będzie ją skanował i porównywał z tobą?
Miałam takiego eksa, który mnie właśnie tak szczegółowo komplementował, tyle że jak motylki opadły, to przestał, a zaczął zauważać zalety innych kobiet ![]() Zrobisz jak zechcesz, ja bym po tamtym tekście nie potrafiła zaufać i zawsze by mi to siedziało z tyłu głowy. Jesteś bardzo młoda i jeszcze możesz poznac milion facetów, w ogóle mnie nie dziwi, że do tej pory jeszcze nie spotkałaś odpowiedniego. [/QUOTE] Nie zdziwiłabym się gdyby po ich seksie koleś z dumą w głosie jej powiedział, że 'żadna jego ex nie robiła loda tak dobrze jak Ty' ![]() ![]() [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88594117]A po jakichś 7 (?) miesiącach już tylko słyszałam, że ta aktorka ma piękne oczy, a tamta znajoma śliczne włosy ![]() To musiała być męczarnia, ciągle słyszeć komplementowanie co drugiej kobiety przy swojej dziewczynie, nie wiadomo poco. Mi się to kojarzy z jakimiś licealistami, którzy na każdym kroku muszą podkreślić jakimi to samcami alfa i yebakami nie są. Żałosne |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
Dla mnie facet do skreślenia, bo jaką on musi mieć opinię o sobie i swoim charakterze, że jest przekonany, że obecność jego mózgu w czaszce to za mało, aby powstrzymać go od nieprzemyślanego seksu w każdym towarzystwie i okolicznościach przyrody? Plus brak uregulowanego we własnej głowie stosunku do eks - kolejny sygnał alarmowy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88595742]Nienienie. To był typ artysty. On się tylko zachwycał pięknem
![]() [/QUOTE] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Czy skreśliłybyście faceta po takim tekście?
nie podobalby mi sie taki tekst
widze dwie wersje: albo facet powiedzial to, aby Cie zmanipulowac i podkopac Twoja pewnosc tego zwiazku, pokazac, ze masz konkurencje i powinnas sie starac, bo on ma do czego odejsc albo jest burakiem bez taktu w obu sytuacjach przy tak krotkim stazu wycofalabym sie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.