Mąż znęca się nade mną psychicznie?

[czulaprzewodniczka]

Wiecie co jest okropne? Że nikomu nie mówię o jego zachowaniu bo co będzie jak mnie przeprosi, pogodzimy się a wszyscy wkoło będą go nienawidzić.

[NocnaWiedma]

Napisane przez czulaprzewodniczka

Wiecie co jest okropne? Że nikomu nie mówię o jego zachowaniu bo co będzie jak mnie przeprosi, pogodzimy się a wszyscy wkoło będą go nienawidzić.

Powinnaś mówić. Lepiej niż jest już nigdy z nim nie będzie, będzie tylko gorzej... To co powinnaś zrozumieć - do normalnej wersji już nie ma powrotu. Masz na nią szansę jedynie z kimś innym, ale nie z nim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez czulaprzewodniczka

Wiecie co jest okropne? Że nikomu nie mówię o jego zachowaniu bo co będzie jak mnie przeprosi, pogodzimy się a wszyscy wkoło będą go nienawidzić.

To jest typowe zachowanie w dysfunkcyjnych rodzinach, że członkowie rodziny, nawet jeśli są ofiarami, to próbują na zewnątrz utrzymać za wszelką cenę wizerunek sielanki. Ale to bardzo autodestrukcyjne zachowanie. Chciałabyś, żeby twoje dziecko udawało, że jest szczęśliwe, a w środku cierpiało w samotności przez ojca furiata? Przecież to prosta droga do problemów ze zdrowiem psychicznym. Powinnaś powiedzieć najbliższym, że jesteś ofiarą przemocy domowej. Przyznanie się przed sobą i innymi to pierwszy krok, żeby z tego wyjść. Potem poszukać psychologa, bo widać, że utknęłaś w schemacie przemocowej rodziny i mimowolnie wikłasz się coraz bardziej. Nie wstydź się prosić o pomoc.

[skazana_na_bluesa]

Niezły psychol. Teraz wyżywa się na tobie, a za moment będzie na dziecku, bo zostawi zabawkę w złym miejscu. Chcesz tego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hermiona83]

Napisane przez czulaprzewodniczka

Wiecie co jest okropne? Że nikomu nie mówię o jego zachowaniu bo co będzie jak mnie przeprosi, pogodzimy się a wszyscy wkoło będą go nienawidzić.

Przeprosi i już będzie ok? Nie będziesz się go bała? Nie zniszczy znowu czegoś, nie poniży cię, nie zwyzywa?
Z pewnością. Do następnego razu.
Piszesz jak TYPOWA ofiara przemocy. Niestety.

[green way]

Napisane przez czulaprzewodniczka:
Wiecie co jest okropne? Że nikomu nie mówię o jego zachowaniu bo co będzie jak mnie przeprosi, pogodzimy się a wszyscy wkoło będą go nienawidzić.

A Ty go wciąż jeszcze kochasz, chociaż tak Cię traktuje i nie zamierza przestać? Jak dla mnie to nie jest miłość, a jesteś z nim bo się boisz jego reakcji na wasze odejście, no i pewnie myślisz sobie co ludzie powiedzą... Wszyscy dobrze Ci mówią - nie będzie lepiej, tylko coraz gorzej, a Tobie coraz trudniej będzie wyzwolić się z tego zaklętego kręgu. Wiej póki jeszcze masz siłę!

[QueenMortizia]

Ok facet to furiat i choleryk ale wizazanki całkiem już odlecialysvie…

Sad policja niebieska karta bo facet masłem rzuca?

Owszem nie kwestionuje tego ze autorka jest ofiara a on furiatem ale zasną policja nie będzie przyjeżdżać do takich spraw o ile facet nie bije autorki



Co więcej wcale nie jest to na 100% ze facet zacznie ja bić bo takim samym furiatem był mój ojciec s matki nigdy nie uderzył.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Miałam diczynienia niestety z takimi sytuacjami i jak kobieta wzywa policję pytają czy byla bita i czy ma obrażenia, jeśli tak to idziesz na obdukcje jeśli nie to sobie idą i tyle. Niebieska karta jest w przypadku znęcania fizycznego alkoholizmu itd

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez QueenMortizia

Ok facet to furiat i choleryk ale wizazanki całkiem już odlecialysvie…

Sad policja niebieska karta bo facet masłem rzuca?

Owszem nie kwestionuje tego ze autorka jest ofiara a on furiatem ale zasną policja nie będzie przyjeżdżać do takich spraw o ile facet nie bije autorki



Co więcej wcale nie jest to na 100% ze facet zacznie ja bić bo takim samym furiatem był mój ojciec s matki nigdy nie uderzył.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Miałam diczynienia niestety z takimi sytuacjami i jak kobieta wzywa policję pytają czy byla bita i czy ma obrażenia, jeśli tak to idziesz na obdukcje jeśli nie to sobie idą i tyle. Niebieska karta jest w przypadku znęcania fizycznego alkoholizmu itd

Oczywiście, że przemoc psychiczna, seksualna albo ekonomiczna również kwalifikują do założenia niebieskiej karty. Czemu wprowadzasz autorkę w błąd? To że system pomocy ofiarom przemocy nie zawsze działa dobrze to jeszcze nie powód, żeby nic nie robiła i żyła w tej patologii.

Z Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie:

Przemoc w rodzinie to:

-jednorazowe albo powtarzające się
-umyślne działanie lub zaniechanie
-naruszające prawa lub dobra osobiste członków rodziny, w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność w tym seksualną,
-powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym,
a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą.

Współczuję, że miałeś ojca przemocowca, a twoja matka nie miała na tyle siły, żeby uchronić ciebie i siebie, ale to nie daje ci prawa do normalizowania przemocy psychicznej i dawania takich szkodliwych rad wobec innych ofiar.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Facet nie ma prawa drzeć ryja i rozwalać rzeczy w domu. Nie ma prawa terroryzować żony, żeby robiła to, czego oczekuje albo przymuszać jej do odbywania stosunków przemocą czy manipulacją. To nie są przejawy męskości tylko patologii. Prawdziwi mężczyźni nie wstydzą się prosić o pomoc specjalistę, jeśli nie radzą sobie z emocjami. Dbają o partnerki i dzieci, o ich bezpieczeństwo i dobre samopoczucie, a nie zasłaniają się cholerycznym charakterkiem czy wymówkami typu zupa była za słona.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

A awantury w domu według badań mają negatywny wpływ nawet na malutkie dzieci, które przez całe życie mogą przez to mieć problemy natury psychicznej, z poczuciem bezpieczeństwa itd. Przecież dziecko słyszy krzyki, rozbijanie przedmiotów, czuje, że matka jest zdenerwowana.

[QueenMortizia]

Nikogo nie wprowadzam w błąd wielokrotnie byłam świadkiem takich interwencji policji o wiem jak wyglądają.

Podaj mi fragment posta w ktirym normalizuje przemoc psychiczna ? mówię tylko jak wyglądają w rzeczywistości takie sprawy na bazie doświadczenia i uświadamiam ze niektórych ponosi fantazja.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Według mnie zamiast latać po mopsach, wzywać policję do masła i zakładać jakieś karty to trzeba wnieść o rozwód i tyle. Chociaż wątpię ze autorka to zrobi bo znam ten schemat niestety

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Napisane przez QueenMortizia

Nikogo nie wprowadzam w błąd wielokrotnie byłam świadkiem takich interwencji policji o wiem jak wyglądają.

Podaj mi fragment posta w ktirym normalizuje przemoc psychiczna ? mówię tylko jak wyglądają w rzeczywistości takie sprawy na bazie doświadczenia i uświadamiam ze niektórych ponosi fantazja.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Według mnie zamiast latać po mopsach, wzywać policję do masła i zakładać jakieś karty to trzeba wnieść o rozwód i tyle. Chociaż wątpię ze autorka to zrobi bo znam ten schemat niestety

Kompletnie nie rozumiesz czy tylko udajesz? Złoży papiery rozwodowe i co? Myślisz że taki typ polubownie się rozstanie? Niebieska karata to ślad że coś było nie tak że w małżeństwie dochodziło do aktów przemocy i choćby policja nic z tym nie zrobiła to dla sądu same notki z wezwań policji do domu stanowić będą argument i potwierdzenie że autorka sobie tego wszystkiego nie wymyśliła. Naprawdę proszę nie doradzaj w tym wątku bo treści które umieszczasz są nad wyraz szkodliwe. To że doświadczyłaś w życiu tego na własnej skórze nie czyni z Ciebie żadnej ekspertki bo każda sprawa jest inna. I tak rzucanie o podłogę przedmiotami w tym masłem w ataku furii dla większości ludzi jest nienormalne i wywołuje strach wobec człowieka który takich czynów się dopuszcza. Jeżeli dla Ciebie to nic takiego to może warto pomyśleć o terapii bo widać że granice masz ustawioną w punkcie która predysponuje Cię do ewentualnego wejścia w relację z przemocowcem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez QueenMortizia

Ok facet to furiat i choleryk ale wizazanki całkiem już odlecialysvie…

Sad policja niebieska karta bo facet masłem rzuca?

Owszem nie kwestionuje tego ze autorka jest ofiara a on furiatem ale zasną policja nie będzie przyjeżdżać do takich spraw o ile facet nie bije autorki



Co więcej wcale nie jest to na 100% ze facet zacznie ja bić bo takim samym furiatem był mój ojciec s matki nigdy nie uderzył.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Miałam diczynienia niestety z takimi sytuacjami i jak kobieta wzywa policję pytają czy byla bita i czy ma obrażenia, jeśli tak to idziesz na obdukcje jeśli nie to sobie idą i tyle. Niebieska karta jest w przypadku znęcania fizycznego alkoholizmu itd

No to na 99,99% zacznie ją bić, ale jest to więcej niż pewne. Myślę, że autorka jakby się zastanowiła i była ze sobą tak serio szczera to doszła by do wniosku, że przemoc fizyczną już jest - ot, jak w przypadku podarcia na niej ubrania. On się z nią szamotał, używał w tej sytuacji wobec niej siły i to, że nie było to walniecie jej z pięści nie zmienia tego, że to była fizyczna napaść na nią.

Napisane przez QueenMortizia

Nikogo nie wprowadzam w błąd wielokrotnie byłam świadkiem takich interwencji policji o wiem jak wyglądają.

Podaj mi fragment posta w ktirym normalizuje przemoc psychiczna ? mówię tylko jak wyglądają w rzeczywistości takie sprawy na bazie doświadczenia i uświadamiam ze niektórych ponosi fantazja.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Według mnie zamiast latać po mopsach, wzywać policję do masła i zakładać jakieś karty to trzeba wnieść o rozwód i tyle. Chociaż wątpię ze autorka to zrobi bo znam ten schemat niestety

Ale jak najbardziej nie robisz dobrze autorce wyśmiewając, że phi masło. Podbijasz tak jej wątpliwości czy to co się dzieje to wystarczająco dużo przemocy by mogła się skarżyć, a jak najbardziej dotyka ją PRZEMOC ze strony męża i każda to wystarczająco dużo.


Osobiście w autorkę wierzę. Ona wie, że jest coś nie tak, a to pierwszy krok, żeby zrozumieć, że ze strony męża czekają ją tylko złe rzeczy i znaleźć siłę by odejść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sally1642]

Trzeba mieć naprawdę skrzywdzoną psychikę żeby twierdzić że "rzucanie masłem po domu" to nic takiego i czego się wizażanki czepiają
Przykro mi że pochodzisz z przemocowej i dysfunkcyjnej rodziny (piszę do QueenMortizia) ale to nie znaczy że możesz umniejszać problemom autorki
Zdrowa osoba nie musi rzucać po mieszkaniu przedmiotami, no litości

Rzucanie masłem po domu to nic takiego. Wcale a wcale.
Rozrywanie ciuchów na autorce to pewnie też nic takiego. Czy ty siebie słyszysz? To jest PRZEMOC i autorka powinna uciekać jak najszybciej bo zniszczy życie i sobie i dziecku.

[QueenMortizia]

Przeciwnie zaleciłam szybko rozwód sieć chyba czytacie moje wypowiedz bardzo wybiórczo



Wy zalecacie szarpanie się niebieskie karty i wzywanie policji kobiecie z niemowlakiem w domu tylko po to by dostała rozwód z orzekaniem o winie?

Im dłużej będzie w tym siedzieć i próbować coß wywalczyć tym większe szanse ze ulegnie znowu manipulacjom męża

A alimenty będzie musiał płacić tak czy inaczej

[Mia Donna]

Mój ojciec jest taki. Nigdy się nie zmienił, choć matka miała nadzieję, że "z wiekiem złagodnieje". Niestety, tacy ludzie się nie zmieniają. Mój ojciec zniszczył moją psychikę, psychikę mamy. Była przemoc psychiczna, z czasem też fizyczna. Wydałam grube tysiące na terapię, ale to, co złe, wciąż pamiętam. Nie rób tego sobie i swojemu dziecku. Kiedys będzie Ci mialo za złe, że go nie chroniłaś. Ja mam żal do matki. Tych rzeczy nie da się zapomnieć, choć można przepracować, ale jest bardzo ciężko. Proszę Cię, nie tkwij w tym. Im dłużej bedziesz poddana praniu mózgu, tym ciężej się będzie z tego wyswobodzić.

Czy nie pochodzisz czasem z rodziny dysfunkcyjnej?
Polecam książkę: Kobiety, które kochają za bardzo

[ktmk]

Zadaj sobie pytanie, czy gdybyś miała córkę i opowiedziałaby Ci takie rzeczy o swoim partnerze lub gdyby najbliższa koleżanka była w tej sytuacji co Ty- polecilabys trwać u boku kogoś takiego?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[QueenMortizia]

Otóż to tacy ludzie nigdy się nie zmieniają i jedynym wyjściem jest jak najszybciej zakończyć wszelkie relacje .

Może lepiej wy się zastanówcie co polecacie autorce w ogóle nie mając doczynienia w życiu z takimi osobnikami

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

mowisz, ze cie nie uderzyl i nie uderzy, ale co wlasciwie stoi na przeszkodzie? przeciez wystarczy, ze mocniej go 'czyms zdenerwujesz' i 'zasluzysz' na wiecej niz tylko rzucanie maslem.

[Sally1642]

Napisane przez QueenMortizia

Otóż to tacy ludzie nigdy się nie zmieniają i jedynym wyjściem jest jak najszybciej zakończyć wszelkie relacje .

Może lepiej wy się zastanówcie co polecacie autorce w ogóle nie mając doczynienia w życiu z takimi osobnikami

Cudowne jest twoje założenie że nikt oprócz ciebie nie miał do czynienia z takimi osobnikami Skąd ta twoja pewność? Wiele osób napisało ci że twoje posty szkodzą autorce, twój pierwszy wpis został nawet skasowany przez moderatora za szkodliwe treści ale fakt - tylko ty masz w tym wątku racje, a my szkodzimy

Facet jest furiatem i oszołomem, jak najbardziej powinna wnioskować o rozwód z orzeczeniem winy. Nie powinna mieć większych trudności ze zebraniem dowodów skoro typ krzyczy / rzuca przedmiotami i ją szarpie.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Napisane przez QueenMortizia

Otóż to tacy ludzie nigdy się nie zmieniają i jedynym wyjściem jest jak najszybciej zakończyć wszelkie relacje .

Może lepiej wy się zastanówcie co polecacie autorce w ogóle nie mając doczynienia w życiu z takimi osobnikami

Zapytam raz jeszcze - uwazasz ze taki typ da autorce rozwód za porozumieniem stron? Orzeczenie o jego winie uprawni ja także do złożenia wniosku o alimenty na siebie. Sorry ale nie masz pojęcia o czym piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Hultaj]

Napisane przez QueenMortizia

Otóż to tacy ludzie nigdy się nie zmieniają i jedynym wyjściem jest jak najszybciej zakończyć wszelkie relacje .

Może lepiej wy się zastanówcie co polecacie autorce w ogóle nie mając doczynienia w życiu z takimi osobnikami

A dlaczego miałaby go nie zgłaszać, bo jej nie bije ? Niszczy jej ubrania i wynosi jej rzeczy to jest wystarczająco fizyczne? Do tego mówi jej że jest głupia, obraża ją i jeszcze stwierdza że dobrze jej robi tresując ją. Oczywiście że takiego psychola powinna zgłosić, nie wiadomo ile potrwa rozwód, ani gdzie się wyniesie. Dlaczego miałaby ukrywać przed światem że ten człowiek jest walnięty.
A jak facet niszczy jej ciuchy i jej przedmioty to już nie jest ''tylko krzykaczem'' tylko kwestią czasu jest kiedy może wyładować się na niej. Dziś startuje z łapami do masła i koszyka (on go połamał i podeptał bo mu przeszkadzał w odkurzaniu, zią ), jutro do żony, pojutrze do żony i dziecka. Ten gość powinien się leczyć.

[QueenMortizia]

Nie da się nikogo zmusić do leczenia do jakichkolwiek zmian jeśli on nie chce.

Owszem powinna zacząć rozmawiać z bliskimi osobami a nie się ukrywać ale to nie jest sprawa dla policji ze ktis przeklina i krzyczy

No tak bo najważniejsze dla was nie żeby miała spokoj tylko żeby jeszcze wyciągnęła alimenty na siebie :0

[Hultaj]

Ona nie jest w swoim własnym domu bezpieczna i jest lżona, do tego tam jest małe dziecko. Nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz że dawki agresji jakie ten gość jej codziennie serwuje to nie jest agresja.

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Napisane przez QueenMortizia

Nie da się nikogo zmusić do leczenia do jakichkolwiek zmian jeśli on nie chce.

Owszem powinna zacząć rozmawiać z bliskimi osobami a nie się ukrywać ale to nie jest sprawa dla policji ze ktis przeklina i krzyczy

No tak bo najważniejsze dla was nie żeby miała spokoj tylko żeby jeszcze wyciągnęła alimenty na siebie :0

Odpowiesz w końcu na pytanie? I kto tutaj w ogóle sugeruje leczenie zamiast odejścia? Jesteś kompletnie oderwana od rzeczywistości i pomijasz fakty żeby pasowały do tego co Ci się niefortunnie w głowie poukładało.
Krzyki, wyzwiska i rzucanie przedmiotami to jak najbardziej temat dla policji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89102912]Odpowiesz w końcu na pytanie? I kto tutaj w ogóle sugeruje leczenie zamiast odejścia? Jesteś kompletnie oderwana od rzeczywistości i pomijasz fakty żeby pasowały do tego co Ci się niefortunnie w głowie poukładało.
Krzyki, wyzwiska i rzucanie przedmiotami to jak najbardziej temat dla policji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Nawet się uczula osoby trzecie, najczęściej sąsiadów, że jeżeli ktoś urządza takie dantejskie awantury to żeby wzywać policję, bo nie wiadomo co się tam dzieje i może dość do tragedii. Na wezwanie osoby trzeciej też policja może założyć niebieską kartę. Mało to kobiet ginie z ręki męża, który nie potrafił panować nad emocjami?

[skara]

Policja rzeczywiście może zbagatelizować sprawę. Ale te wybuchy i awantury na pewno warto nagrywać, jawnie bądź nie, to zależy od sytuacji. Przy jawnym nagrywaniu agresor może ochłonąć, ale może się jeszcze bardziej rozjuszyć. Przy dyktafonie wpływ na rozwój sytuacji jest mniejszy.
Te nagrania mogą się przydać: do pokazania rodzinie jaki jest, na sprawę sądową, do pokazania jemu samemu. Moim zdaniem warto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta