|
|
#31 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89115190]Bo posadzą na 25 lat jak za człowieka.[/QUOTE]
Haha. Zawsze możesz zainteresować się truciznami. Niektóre są podobno trudne do wykrycia. |
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 876
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 105
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Trudność sprawiają mi rzeczy związane z koordynacją ruchową, szczególnie jazda samochodem (byłam już na dwóch kursach i chyba wybiorę się na trzeci na automat) oraz pływanie (byłam na dwóch kursach i nauczyłam się pływać na plecach, ale dalej nie mogę znieść tego, że woda może mi zalewać twarz. O ile pływanie nie jest mi do niczego potrzebne, to jazda samochodem mogłaby mi się przydać wakacyjnie. Poza tym jeszcze rozmowy telefoniczne, po prostu ciężko mi gdzieś zadzwonić albo odebrać telefon mimo, że w bezpośrednich kontaktach nie mam problemu. A już totalnie zazdroszczę ludziom którzy np robią zakupy i jednocześnie rozmawiają przez telefon, ja się muszę strasznie skupić do tego. Na pewno coś by się jeszcze znalazło, ale akurat nie przychodzi mi do głowy.
|
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Galaxy
Wiadomości: 257
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Zdziwiłam się, ile z Was ma problem z rozmowami przez telefon. Zawsze myślałam, że tylko ja jakaś dziwna jestem, że tego nie cierpię, bo w mojej bliższej rodzinie wszyscy mogą rozmawiać przez telefon godzinami.
Ktoś tu wspomniał o byciu wielozadaniowcem - też tego nie potrafię. Zawsze skupiam się tylko na jednej rzeczy, potem przechodzę do kolejnej.
__________________
Los się śmieje z naszych planów |
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 170
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Jak sporo osób wypowiadających się w wątku, ja też nie lubię rozmawiać przez telefon, coś załatwiać. Nie mam tego problemu z rozmową z kimś mi znanym, nawet jeśli to "tylko" dostawca, sprzedawca. Pracuję w e-commerce i chcąc nie chcąc, telefonów trochę jest... Pociesza mnie to, że są klienci, którzy z głosu są równie zdenerwowani jak ja
. O wiele mniej się przejmuję niż na początku pracy.Załatwianie sprawy w urzędzie, brrr. Może przez nakręcanie się, że nie mam przy sobie jednego z dokumentów, trzeba będzie coś donieść, coś jest źle wypełnione. |
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:27 |
|
|
|
|
#39 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Ja również miałem problemy z rozmowami telefonicznymi. Przed kontaktem np. do urzędu musiałem sobie w głowie przenalizować co mam powiedzieć. Przeszło mi, gdy zacząłem pracować. Obecnie w pracy prawie codziennie wykonuje przynajmniej jedną rozmowę telefoniczną. Nie mam żadnych problemów załatwieniem różnych rzeczy telefonicznie, więc chyba to kwestia wprawy
Podobnie jak innej użytkowniczce sprawa mi trudność pogodzenie się z przeszłością. Może też podróżowanie samemu. Jakoś wolę z kimś, bo zawsze raźniej
|
|
|
|
|
#40 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz.
Sprawia mi bardzo dużą trudność rozmawianie o niczym. Tzn nie umiem w ogóle. Znam osoby, które potrafią rozmawiać godzinami i przez cały ten czas jest to rozmowa o niczym. A ja siedzę w tym czasie cicho i się nie odzywam, bo o niczym nie umiem. |
|
|
|
|
#41 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 123
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Dziewczyny, nie chciałam tu swoim głupkowatym poczuciem humoru psuć atomosfery.
Oświadczam, że chociaż tej pani nie trawię, nie zamierzam jej truć, dusić ani życzyć zgonu Kiedyś i bez tego wykituje, niewykluczone że po mnie, bo mnie wcześniej wykończy. A że zdrowa i krzepka z niej baba, nieskalana pracą, to długo pociągnie.
Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-02-13 o 22:22 |
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Zrzucenie lekkiej nadwagi i pilnowanie żeby zdrowo jeść
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
Sent from my SM-G973F using Tapatalk |
|
|
|
|
|
#44 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#45 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
![]() Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Największą trudność sprawiają mi w życiu kontakty z urzędami.
Żle zaczęło się już przy pierwszym kontakcie z urzędem: wnioski o dowód osobisty i o prawo jazdy. Potem było już tylko gorzej. Chyba tylko ja potrafiłam zepsuć zeznanie podatkowe przez pozostawienie pustego pola w formularzu zamiast wpisania tam zero. Tak, urząd mnie wzywał i musiałam korektę składać. Poza tym standardy: wezwania bo niby za tanio kupiłam dom, za tanio kupiłam samochód... To samo z ZUS. Pół roku użerania się żeby dostać zasiłek covid bo pracodawca coś źle wypełnił, ja coś źle wypełniłam, czterokrotnie poprawiałam wniosek bo pani z ZUS też zmieniała zdanie jak cos wypełnić. Zanim coś załatwię w urzędzie, szczegołowo zaznajamiam się z tematem, czytam przepisy które sa często moim zdaniem sprzeczne i nie wiem ktory mam do siebie zastosować. A poza tym mam talent. Zaokrąglę tam gdzie nie wolno i ścigają mnie o 20groszy, nie zaokrąglę w innym miejscu i też się kwoty nie zgadzają. Mam taką fobię przed kontaktami z urzędami, że mąż dzwoni w moim imieniu, bo ja boję sie ze nie zrozumiem odpowiedzi z nerwów. |
|
|
|
|
#48 |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Zaczynanie.
W sensie zabranie się za robienie czegoś, a czasem są to małe zadania. Jak już zacznę to robię bez problemów. Ale zacząć....
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Cytat:
O tak. A najgorzej jak coś mi się wydaje skomplikowane, albo muszę przedtem sczytać jakieś dokumenty wcześniej . To nie mogę i nie mogę zacząć i odkładam i odkładam i... A potem najczęściej się okazuje ze było proste i zrobiłam to w pierdyliard razy krótszym czasie niż zajęło mi myślenie jakie to będzie trudne. ![]() I dokumenty, dokumenty sa dla mnie trudne, nawet jak są proste, to jest dla mnie trudny sam fakt ich istnienia i mojej konieczności konfrontacji z nimi .Na ogół muszę je czytać kilka razy i mieć czas na oswojenie się, zanim w ogóle zobaczę co tam na nich jest ostatecznie, tak ich nienawidzę że aż mi blokuje połączenie oko-mózg i "nie dociera" w pierwszej chwili. ![]() Pisanie bez błędów jest dla mnie trudne, bo mam różne dys.graf.lex.ie Przy czym po polsku to jeszcze jakoś, w językach w których pisownia rozjeżdza się z wymową... padaka po prostu.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 621
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Jak tylko zobaczyłam tytuł wątku, to zaczęłam się zastanawiać nad sobą. I doszłam do wniosku, że największy problem mam z samooceną, a to znowu rzutuje na moje relacje itd.
Z jednej strony- wiem, że jestem wykształcona, że mam sporo pasji, że chłonę wiedzę jak gąbka, mam poczucie humoru, potrafię błyskotliwie odpowiadać. Z drugiej- mam ogromne kompleksy związane z wyglądem, nadwagą / otyłością, hirystyzmem i ogólnie nieciekawym wyglądem. To mnie blokuje w relacjach (w tym też z facetami), bo z tyłu głowy siedzi mi, że jesteśmy oceniani przez pryzmat wyglądu, tego jak się ubieramy (a powiedzmy sobie szczerze- mając nadprogramowe kilogramy nie jest łatwo fajnie się ubrać). |
|
|
|
|
#51 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 607
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89116210]Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz.
Sprawia mi bardzo dużą trudność rozmawianie o niczym. Tzn nie umiem w ogóle. Znam osoby, które potrafią rozmawiać godzinami i przez cały ten czas jest to rozmowa o niczym. A ja siedzę w tym czasie cicho i się nie odzywam, bo o niczym nie umiem.[/QUOTE] też... totalnie nie umiem w small talk i bardzo cierpią przez to moje kontakty towarzyskie. widać to bardzo wyraźnie w pracy. z jednymi jestem w stanie pół dnia gadać o niczym, bo to oni ciągną rozmowę, nadają jej tor i rozpoczynają kolejne tematy. a z innymi dwa słowa na przywitanie a potem i kilka godzin może trwać cisza, bo żadne z nas nie wie o czym tu gadać. (w laboratorium gdy robimy powtarzalne, mechaniczne czynności to spokojnie można gadać cały dzień i to nie wpływa na pracę) |
|
|
|
|
#52 |
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 479
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
- wystąpienia publiczne/prowadzenie prelekcji lub wykładów/prowadzenie spotkania z większą ilością ludzi, gdzie ja stoję i gadam, coś tam pokazując czy omawiając, a cała sala słucha i patrzy. Czasem muszę to robić, ale za każdym razem jest to dla mnie źródło stresu. Nie znoszę też oglądać siebie na filmie/video.
- szeroko rozumiane działania marketingowe, social media, promowanie wizerunku w sieci - nie mogłabym być influencerką, never - czasem, po długiej przerwie, trudność sprawia mi zabranie się do pracy szczególnie działania wymagające obdzwaniania ludzi.- miewam problemy z asertywnością, ale z tym walczę - regularne wysypianie się, zdrowy tryb życia, dbanie o kondycję ruchową itp.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
|
|
|
#53 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 223
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89115971]Treść usunięta[/QUOTE]
Email jest super, jezeli to cos waznego co lepiej miec na pismie. Poza tym wole telefon, bo tak jak piszesz - to tylko szybka rozmowa i wszystko zalatwione. Nie mam problemow z rozmowami telefonicznymi, nie mam problemow z odnalezieniem sie w nowej sytuacji, miejscu czy towarzystwie. Wrecz przeciwnie, uwielbiam wprowadzac w zyciu zmiany. Z czym mam problem? Podtrzymywanie znajomosci - wynika to z lenistwa i braku czasu. I moj najwiekszy problem - zmuszenie sie do zrobienia czegos czego nie mam ochoty robic. To jest normalnie jak tortury, nie wiem jak niektorzy znajduja motywacje I moze sie to odnosic do wszystkiego: ugotowanie sobie zdrowego posilku zamiast zamowienia pizzy, cwiczenia, zrobienie czegos nudnego i czasochlonnego w pracy (jestem master procrastinator
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#54 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Z mejlami jest taki problem, że komuś nie chce się nimi zająć, na odpowiedzi trzeba czekać długo, a regularnie jest "ojej, przepraszam, ale pani mejl nie dotarł / wpadł do spamu".
Ta, jasne. |
|
|
|
|
#55 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 13:26 |
|
|
|
|
#56 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Z dzwonieniem do lekarza, urzędu itd to nie mam problemu. Ale podczas pracy, gdy klienci się ze mną kontaktują lub ja z nimi, to jestem taka spięta i nienaturalna. Jeszcze jak ktoś mnie słucha, to od razu czuję taki stres i nerwy. Zaczynam dukać i brakuje mi słów. Dramat.
__________________
A tam, od jutra. |
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Z liczeniem w pamięci. Niestety. Świat liczb, nigdy nie był moim światem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#58 |
|
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 610
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89119992]Treść usunięta[/QUOTE]
Gorzej jak mi się nie chce na fb odpisywać i ludzie potem do mnie mają sapy, że byłam aktywna i ich ignoruje xd |
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
- small talk z ludźmi w pracy, których słabo znam
- motoryka mała i duża - czasem mam problem z ogarnianiem na raz różnych "dorosłych" rzeczy. Jak się spiętrzą rachunki, wizyty u lekarza, pusta lodówka, paczki do zwrotu, awizo do odebrania itp., to nie ogarniam wszystkiego i zaliczam wpadki - problem z motywacją. Jak jestem zdrowa i wszystko gra, to ciężko mi się czasem wybrać na spacer/na siłownię/zakupy. Za to jak jestem chora/coś mi naprawdę dolega, to mam presję ogarnięcia się jak najszybciej, bo zjadają mnie nagle wyrzuty sumienia, że nic nie robię... Totalnie bez sensu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#60 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Co w życiu sprawia Wam największą trudność?
Mam problem ze zrobieniem prawa jazdy. Kiedyś zaczęłam kurs, ale musiałam mieć operację i przerwałam, nigdy już nie wracając... A tak by mi się przydało prawko
![]() Mam problem z aktywnością fizyczną, raz poćwiczę i na tym się kończy 🤭 Mam problem z wymyślaniem posiłków i robieniem zakupów tak żeby nic się nie marnowało. Mam problem z rannym wstawaniem ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.










Kiedyś i bez tego wykituje, niewykluczone że po mnie, bo mnie wcześniej wykończy. A że zdrowa i krzepka z niej baba, nieskalana pracą, to długo pociągnie.













