![]() |
#31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 911
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
No pewnych rzeczy się po prostu nie robi. Jak jesteś na tinderze to nie wrzucasz zdjęć fura/skóra/komóra/klata bo jak tu panie piszą takich się od razu profiluje jako kogucików i unika. Jak się z kimś umówisz na randkę, to nie dobierasz się od razu do kobity, bo nawet jeżeli ona też jest nastawiona na seks, to chce być oceniana i traktowana jak kobieta a nie per lalka do seksu. Nie startujesz do dziewczyny którą zwyzywałeś od kur**. Jak Ci z randkowaniem nie wychodzi, to nie psioczysz przy koleżankach, że kobity to lecą na "kasę" czy "araba", bo to obraźliwe szufladkowanie, takimi facetami gardzą, i nawet jak któraś z ich koleżanek by kogoś szukała, to Cie żadna nie poleci. I jeszcze raz, nie próbujesz startować do kilku dziewczyn z jednego towarzystwa jak dostałeś wcześniej kosza. Bo przecież chcą się czuć tą wyjątkową, którą zauważyłeś, którą jesteś zainteresowany, a nie jako nagroda pocieszania bo z A i B Ci nie wyszło. To jakby obrażała samą siebie, że nie zasługuje na kogoś kto będzie zainteresowany nią, a nie na zasadzie jak z tamtymi nie wyszło, "no to ostatecznie możesz być i ty". Nawet gdybyś obiektywnie był ok, to znając Twoją historię spławi Cie dla zasady. W tym towarzystwie jesteś już matrymonialnie spalony, możesz być co najwyżej kumplem do spędzania czasu razem a przy okazji Cie wykorzystają na przejazdy i drinki, łatwo Cie zmanipulować bo wiedzą, że liczysz na więcej. Z tym pogrubionym to tak serio zrobiłeś? Podchodzi pod matrymonialną nagrodę darwina. Dać plamę i wystawić koleżankę to można jak się po pracy umówiliście na kawę i coś wypadło. Ale nie jak się z kobietą umawiasz u niej. Nie ważne czy to miała być kolacja przy świecach czy tost z nutellą. Musiała to przygotować, musiała ogarnąć mieszkanie, musiała ogarnąć siebie, dla Ciebie. A Ty na ostatnią chwilę jej napisałeś smsa xD Ty jej nie wystawiłeś tylko ją upokorzyłeś. Już lepiej było się nie odzywać i wykombinować jakąś dobrą wymówkę typu kobieta rodzi Ci w taksówce, byłeś świadkiem wypadku czy znalazłeś zmarznięte szczeniaczki pod drzwiami. Wiedzialeś że byłeś umówiony, jeździłeś bo chciałeś, wystawiłeś ją, bo wybrałeś spanie, no samobój. Pewnie jedząć Twoją porcję też Cie obsmarowała wśród swoich koleżanek i żadna nie chciała by być na jej miejscu. Prędzej też Cie wystawią niż z którąś będzie cokolwiek więcej ; P Na jej miejscu to ja bym Cie zaprosił na drinka, zaciągną do łazienki, powiedział że jestem napalona, sciągną z Ciebie gacie i zostawił bez ubrania i telefonu. Ciesz się że "tylko" więcej śniadania nie zrobi. Edytowane przez DrDoom Czas edycji: 2022-12-21 o 15:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Panie, ogarnij się. Serio.
Nie ma czegoś takiego jak przyjście na spotkanie matrymonialne z koleżanką. Żadna kobieta realnie Tobą zainteresowana nie będzie się chciała Tobą dzielić z innymi, kobiety są w tej materii nieporównywalnie bardziej konkurencyjne od facetów. Skoro więc żadna z nich nie ma problemów by widywać się z Tobą grupowo, to oznacza to, że nie widzą w Tobie materiału randkowego. Jesteś tylko kolegą. Tfu, teraz to wręcz pantoflem, szoferem. Kotu jak raz dasz to zawsze będzie przychodził. Kwestii wystawienia koleżanki, z którą się umówiłeś na śniadanie - nie ma nawet co komentować. Wystawienie kogoś jest jedną z najgorszych rzeczy jakie można zrobić i nie tłumaczy tego praktycznie nic poza sytuacjami krytycznymi, na które szansa jest niewiele większa niż na to, że porazi Ciebie piorun / będziesz miał wypadek lotniczy / wygrasz w totolotka. Ile znasz takich osób w całym społeczeństwie? To jest śladowa ilość. I taka sama śladowa ilość ma takie awaryjne przypadki, cała reszta - to czysta ściema (kuzynka przyjechała, muszę pomóc koleżance, pies chory, przypomniało mi się, że mam zmianę w pracy, etc.).
__________________
Mówię jak jest. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Z tym lekarzem to nie była taka zwykła konsultacja. Dziewczyna jest po zabiegu i coś tam nie wyszło, rany się nie zagoiły. Rozmawiała z lekarzem (nie wiem, może to jakiś prywatny lekarz) i miał do niej pretensje, że nie zadzwoniła od razu gdy widziała, że coś jest nie tak. Miała następnego dnia jechać do kontroli.
Z tym śniadaniem to wiem, że dałem plamy po całości i z inną dziewczyną byłoby już pozamiatane. Byliśmy umówieni na 11, do 5 jeździłem, wstałem wcześniej żeby się ogarnąć, nie spóźnić, jeszcze napisałem do niej czy śpi. Mówiła, że się musiała przygotować a potem sama zjadła. Pytałem jej (bo zeszliśmy na takie tematy) co jej się we mnie nie podoba jeśli chodzi o charakter, zachowanie coś co można by było zmienić. Powiedziała, że nie jestem konkretny i strasznie owijam. Podała mi przykład właśnie z tym jak zaproponowała wyjazd do Zakopanego z koleżanką. To zamiast wprost powiedzieć, że nie, nie mam czasu itp. to tłumaczę, że nie spotykam się z kilkoma dziewczynami na raz. Inny przykład to jak ostatnio do mnie napisała czy jeżdżę, bo ma ochotę na maka. Zamiast powiedzieć, że nie, bo dopiero jadłem to zaraz do niej wypisuje, że akurat kończę kurs w okolicy jej mieszkania, więc może wyjdzie na fajkę. I to takie nie wiadomo co, nie wie czy przyjadę czy nie przyjadę. Dzisiaj natomiast zadzwoniła koleżanka 1 (nie odebrałem, bo jechałem po klienta), zaraz potem zadzwoniła koleżanka 2, więc odebrałem. Były razem, akurat z uczelni wracały i akurat miałem kurs na tej samej ulicy co uczelnia, więc je wziąłem. Zabrałem je do maka ale nie że stawiałem, tylko same płaciły, jedynie za darmo je przewiozły. Koleżanka 2 mówiła, że wydawało jej się, iż chłopaki lubią się spotykać z kilkoma dziewczynami na raz. A to, że ja gdzieś podwiozę, coś kupię do jedzenia to działa w dwie strony, bo dziewczyna też się musi wyszykować, wymalować. Dały mi też parę rad jak się zachowywać w stosunku do dziewczyn. Na jutro mnie zaprosiły na śniadanie. Wiem, może to wygląda tak jakby mnie chciały "urobić" żeby dalej mną manipulować, wozić, stawiać coś. Natomiast ja to ograniczyłem, nie żeby całkowicie zerwać relacje tylko dostać coś za to. Poza tym jak dałem plamy z tym śniadaniem a dostałem drugą szansę to może się teraz poprawię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
I tak, jesteś niekonkretny. A przedstawione owijanie to już ci na pierwszych wątkach wskazywano. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 06:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
Laski doskonale widzą, że na nie lecisz, ale masz zero inteligencji emocjonalnej i doświadczenia w relacjach z ludźmi, więc to wykorzystują. Masakra, koleś, jedna napisze tylko, że ma ochotę na Maka, a Ty już lecisz na skrzydłach i im robisz za darmowego prywatnego szofera, teraz jeszcze się okazuje, że im kupujesz jedzenie. Bajka pierwsza klasa Błagam, napisz, że masz 12 lat, a mówiąc o prowadzeniu samochodu masz na myśli zabawę hot wheelsami z tymi koleżankami, bo nie wierzę |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Serio nie wierzę, że ktoś może być aż tak naiwny. One tylko stękną, a ty lecisz na zawołanie. A to, że każdy daje coś od siebie, bo one się malują, to nie wiem czy ja mam brać na serio, czy to jakiś żart jest. Czyli poza spotkaniami z tobą chodzą bez makijażu, włosy nieuczesane, itd.?! Zacznij gościu szanować siebie i swój czas, jak chcesz utrzymać tak koniecznie z nimi znajomość to zacznij teraz im odmawiać za każdym razem jak chcą podwózkę- mów że masz klienta i nie dasz rady i proponuj spotkanie o konkretnej godzinie w wyznaczonym miejscu abyście się spotkali (bez ciebie zabierającego ich po drodze, tutaj też mów że nie będziesz w ich okolicy), wtedy zobaczysz jak bardzo IM zależy na znajomości z tobą jak podwózki i stawianie się skończy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Dziewczyny chcą na spotkania przychodzić z koleżankami bo zwyczajnie nie są zainteresowane spotkaniami sam na sam i romantyczną znajomością z Tobą. Nie kombinuj że jest inaczej, może nie chcą Ci tego powiedzieć wprost bo obawiają się że różnie mógłbyś zareagować na odrzucenie ale nic z tego nie będzie. Jak koniecznie chcesz się z którąś umówić, zaproponuj wyraźnie wyjście we dwoje i obserwuj reakcję. Jeśli zacznie się wymigiwać masz jasną odpowiedź i po prostu odpuść sobie, nic z tego nie będzie. Już wyżej wiele osób napisało prawdę + o tym, że jesteś na każde skinienie i nadskakujesz laskom, które nie są Tobą zainteresowane.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
W tamtym roku moje życie się trochę posypało. Imprezy, hazard, organizowanie zawodów sportowych na poziomie międzynarodowym (sam, bez sponsorów). Wchodzenie w ryzykowne inwestycje z niepewnymi znajomymi. To wszystko sprawiło, że wpadłem w problemy finansowe i wysiadałem psychicznie. Po koniec ubiegłego roku poleciałem na miesiąc do rodziny w USA. Bardzo mi pomogli, wyciszyłem się.
Po powrocie do Polski zamknąłem się w sobie. Siedziałem w domu, prawie nigdzie nie wychodziłem, jedynie doglądałem firmy i pojechałem na zakupy/obiad. Na wakacjach zacząłem pracować jako kierowca taxi, jednak to się w ogóle nie kalkulowało ale nabrałem doświadczenia, poszerzyłem działalność i teraz jeżdżę na swojej działalności. Od tego czasu zacząłem wracać do "normalnego" życia. Problemem jest m. in. to, że mam pewną grupę znajomych z zawodów sportowych, z którymi często piszę ale widzę się tylko na tych zawodach. Co do spotkań takich na co dzień to nie widują się z ludźmi a zwłaszcza z dziewczynami. Myślę, że to jest główny powód, dla którego odnowiłem kontakt z tymi koleżankami. Co do koleżanki 1 to do relacji nie podchodzę zbyt emocjonalnie. Odpowiadało mi spotykanie się z nią, gdyż mogłem wyjść na imprezę, poznać ludzi a ona potrafiła się odwdzięczyć tym, że coś mi ugotowała albo właśnie wyszliśmy gdzieś. Jednak w pewnym momencie zaczęło się to wymykać spod kontroli, często przyprowadzała koleżanki. Jeśli chodzi o koleżanką 2 to tu do tej relacji podchodzę bardziej emocjonalnie. Wiem, że tyle się znamy iż jest małe prawdopodobieństwo na "coś więcej". Zwłaszcza, że ostatnio mówiła, że ona już się rzadko spotyka z chłopakami a jak już by miała kogoś szukać to tak bardziej na poważnie. Ale póki nie mam i tak innych koleżanek to odpowiadają mi spotkania żeby gdzieś wyjść, porozmawiać. Natomiast stanowczo nie odpowiadają mi takie propozycje wyjazdu do Zakopanego z nią i dziewczyną, którą dopiero co poznałem. Być może rozwiązaniem byłoby poznanie jakiejś nowej dziewczyny spoza tego środowiska i odcięcie się od tych dwóch. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 911
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 2 489
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Skąd jesteś? Błagam, też chcę mieć takiego kolegę co będzie mnie woził gdzie chcę i kiedy chcę, wystarczy że zatrzepotam rzęsami, fajnie się ubiorę (dla siebie) i umaluję (też dla siebie). W końcu moje towarzystwo to wystarczająca nagroda xDD
I nawet się ten kolega nie obrazi gdy dam mu do zrozumienia, że nie opłaca mi się z nim spotkać jeśli nie będzie podwózki, jak to uczyniła jedna z koleżanek, a ty jak gdyby nigdy nic nadal masz z nią kontakt. Jeśli liczba w twoim nicku wskazuje twój wiek to witki opadają, bo nie wierzę jak można być tak naiwnym. Cenny czas, który poświęcasz koleżankom wykorzystaj na szukanie nowych znajomości. Nie pal mostów skoro tak ci zależy na dotychczasowych relacjach, ale konieczna będzie zmiana priorytetów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Tak '93 to mój rocznik. W sumie taka "wymiana barterowa", ja podwożę dziewczynę z uczelni na mieszkanie a ona zamiast zapłacić za kurs to mi zrobi śniadanie czy kolacje jak najbardziej mi odpowiada. Czasem od pieniędzy wolę dobrze zjeść, zwłaszcza że stołuje się w restauracjach, gdyż nie mam czasu sam gotować lub zwyczajnie mi się nie chcę.
Ostatnio jednak przeszedłem sam siebie. Najpierw spotkałem się z koleżanką 1 i 2. Długo rozmawialiśmy. Zaprosiły mnie następnego dnia na śniadanie. Poszedłem spać o północy ale długo rozmyślałem i nie mogłem zasnąć do 4. Ostatecznie nie wstałem i znów nie pojechałem na te śniadanie chociaż tu niczego nie żałuje. Wczoraj wieczorem zadzwoniła koleżanka 1 żebym przyjechał (70 kilometrów). Była z dwiema koleżankami, w tym z jedną z którą dawno się nie widziałem, która wcześniej po pijaku wydzwaniała do mnie, chciała się spotkać. Nie wiedziałem czy jechać, bo było już późno ale mimo wszystko myślałem, że się napije z dziewczynami (od września, od czasu gdy byłem na weselu nie piłem alkoholu). Przyjechałem przed północą i czekałem na dziewczyny ponad pół godziny. Najpierw miały już schodzić, później mówiły, że pies gdzieś schował buta i szukają. Dopiero jak napisałem, że nie będę czekał i wracam do siebie to zeszły. Plan był taki, że pojedziemy do koleżanki 1 i się we czwórkę napijemy. Koleżanki były już trochę wstawione. Dziewczyny chciały jednak podjechać jeszcze na rynek do knajpy, pójść do toalety. Tam jak to dziewczyny, długo im zeszło, długo rozmawiały. Wyszedłem na papierosa. Spotkałem m. in. brata koleżanki 1, który się śmiał i pytał "co, wozisz dziewczyny?". Powiedział mi, że będę mógł u niego przenocować jak go rano odwiozę i poodwożę kolegów, bo jestem (jeszcze) jedyny trzeźwy. Wsiadłem w samochód i wróciłem do siebie (te 70km). Koleżanka 1 nie odzywała się, za to pozostałe dwie koleżanki dzwoniły, pisały (gdy już odjechałem 20km). Jedna mówiła, że kupiła mi piwo 0% i że mieliśmy tylko wypić piwo i jechać do koleżanki 2 we czwórkę się napić. Cóż, jadąc wiedziałem czego się mogę spodziewać wiedząc w jakim stanie są dziewczyny. Napisałem im, że więcej przyjeżdżał nie będę. Także koleżankę 1 już całkowicie przekreślam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Masz problemy finansowe przez co pracujesz po nocach niszcząc swoje zdrowie - a i tak stołujesz się na mieście? I jeszcze sobie wmawiasz że jechanie do dziewczyn i tracenie wokół czasu jest jakkolwiek korzystne finansowo bo ci zrobią jajecznicę? Doskonale wiedziałeś że zrobisz z siebie frajera a i tak jechałeś 70km byle tylko mieć namiastkę kobiecego towarzystwa.
Najlepszą inwestycją byłaby wizyta w poradni zdrowia psychicznego bo sam siebie sabotujesz i niszczysz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
One z jednej strony chcą korzystać z przywilejów (zaproszenia, wycieczki, podwozki) i odwdzięczaja się np. śniadaniem, (bo tak wypada w koleżeństwie). A z drugiej strony wyraźnie daja ci do zrozumienia, że to właśnie koleżeństwo, nie dopuszczajac żadnych złudzeń, że to może być randka (nie ma spotkań we dwoje, zawsze zabierają jakieś koleżanki). Tutaj już układ jest mocno utarty, nie zmienisz tych relacji w nic romantycznego. Szukasz dziewczyny? Szukaj w innym środowisku, ale skup się na jednej dziewczynie z grupy znajomych. Najgorszy pomysł to próbowanie z kilkoma naraz z jednej ekipy, bo pozostałe dziewczyny szybko się dowiedzą i znów będziesz skreślony. Z tymi 3 dziewczynami daj sobie spokój, bo nie potrafisz sie z nimi kolegowac, liczysz na coś więcej. Cytat:
A jeżdzenie do nich po 70 km żeby wyskoczyć na drinka, bo one chcą a ty dawno nie piłeś? Przy obecnych cenach paliwa? I ty chcesz wyjść z długów? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Czas edycji: 2022-12-23 o 16:41 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Masz problemy finansowe i regularnie jeździsz samochodem 70 km w dwie strony i wozisz te laski po całym mieście i jeszcze sobie wmawiasz, że coś za coś bo któraś Ci kupi piwo 0% albo zrobi śniadanie?
Coś nie widzę jak w ten sposób miałbyś wyjść z długów, już nie wspomnę o inwestowaniu czasu w jakieś zupełnie nierokujące znajomości (nwm, pewnie dojazd do nich łącznie Ci zabiera jakieś +- 2h. Laski Ci wprost pokazują, że mają Cie gdzieś, każą Ci czekać na siebie pół h przed drzwiami, bo szukają buta (xd), a Ty sobie radośnie do nich jeździsz, bo Ci zrobią naleśniki. Mają Cię za debila i tego nawet nie ukrywają, a Ty się łudzisz na coś więcej, po prostu tragedia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 2 489
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Kolego, nie simpuj więcej. Można wiele powiedzieć o postawie koleżanek, prawdą jest jednak fakt, że sam wyhodowałeś tego węża na własnym łonie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Czemu właściwie tak desperacko się zachowujesz?
Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Sam wyjazd 70km i powrót nie jest dla mnie jakiś drogi, bo mam auto na gaz i dużo nie pali. Chyba, że by policzyć ile w tym czasie bym zarobił pracując. Odkąd pracuje to długi spłacam, chociaż zawsze można nadpłacać żeby szybciej to spłacić. Był to mój trzeci w tym roku wyjazd do koleżanki (drugi w ciągu 2 miesięcy), także nie jest najgorszej, chociaż rok temu jeździłem regularnie i nawet siostra mi mówiła, że koleżanka 1 bardzo źle się zachowywała, gdyż co nie co wiedziała o moich problemach finansowych (pisał do niej znajomy, któremu byłem winny dość sporą kwotę) a mimo to nie przeszkadzało jej to na jeżdżenie do maka. Nawet nie zapytała czy cos dorzucić do paliwa.
Być może jest to efekt tego, że praktycznie nie mam znajomych, z którymi mógłbym się normalnie spotkać, napić piwa, czy gdzieś wyjść. Znajomi z lat szkolnych dawno gdzieś powyjeżdżali, ostatnio mieliśmy 10-lecie matury to była 1/3 klasy. Później byłem na jednych studiach (z tymi osobami nie mam już żadnego kontaktu). Potem byłem na drugich studiach (tu zrobiłem licencjat) i z tymi osobami także nie mam kontaktu. Podobnie ze studiów zaocznych. Kiedy moja rodzina poleciała za granicę wpadłem w trochę złe towarzystwo (dużo imprez w wąskim gronie) i z tymi osobami także kontakt się urwał ale tego nie żałuje. Mam dużo znajomych z zawodów sportowych, z którymi to spotykam się tylko na takich zawodach a te są zwykle w weekendy, gdy pracuje. Oprócz tego są pojedyncze wypady gdzieś na przykład na weekend. W tamtym roku byliśmy ze znajomymi z tychże zawodów trzy razy za granicą (raz w Czechach, dwa razy na Węgrzech), z tym że osoby się zmieniały, w sensie raz z jedną grupą, drugi raz z drugą grupą. Miło wspominam te wyjazdy, natomiast nie są to ludzie, z którymi od tak bym gdzieś wyszedł na imprezę czy wspomniane wcześniej piwo. Kiedy moja rodzina poleciała za granicę, tak jak wyżej wspomniałem wpadłem w złe towarzystwo kolegów, którzy ciągle imprezowali. Jeden z nich (chyba pisałem o nim w innym wątku) był do tego stopnia bezczelny, że najpierw udawał dobrego kolegę - zabierał na imprezy, podwoził, pomagał, natomiast później chciał żebym się jakoś odwdzięczył, typu odwiózł go po imprezie do domu. Kilka razy jeździłem po niego do Niemiec a on zbierał ludzi z blablacara, którzy płacili za przejazd, natomiast od jechał za (pół)darmo. Nie widziałem w tym nic złego, jednak to się wymknęło spod kontroli. Byłem mu wdzięczny chociażby za to, że przyjechał po mnie na lotnisko o 1 w nocy i odwiózł 250km do domu (jednorazowa sytuacja). Później sami ci koledzy pytali dlaczego ja taki jestem, że się na wszystko zgadzam i jak popiją, pytają czy ich jeszcze zawiozę tu i tam i później zamiast o północy wracamy o 4 rano. Jeśli mi się to nie podoba to dlaczego się na to zgadzam. Ja natomiast tak mam, że trudno mi komuś zaufać ale jak już zaufam to potem takie rzeczy wychodzą. Wracając do tematu 3 koleżanek (teraz właściwie 4, koleżanki 2 przy tym nie było, bo jest z innej miejscowości)... Kiedy byłem na weselu to trochę przesadziłem z alkoholem (od roku nie piłem). Będąc pod wpływem dorwałem się telefonu i zacząłem pisać do koleżanki 3 i 4. Nie pamiętam co dokładnie pisałem a później nie sprawdzałem. Podobno się z nimi obiema umówiłem (na dwa różne dni). Gdzieś tak po tygodniu (wtedy one były pijane) dzwoniły do mnie, pytały dlaczego nie przyjechałem i chciały się spotkać, tylko niebawem leciały na 2 tygodnie na wakacje (koleżanka 1 w tym czasie była w USA). Dopiero gdzieś po miesiącu koleżanka 3 do mnie pisała, chciała się spotkać, umówiliśmy się na konkretny dzień jak skończy pracę. Jednak w ostatniej chwili gdy zapytałem co będziemy robić, powiedziała że pojedziemy do koleżanki 1. Wtedy odmówiłem i wytłumaczyłem, że takie spotkania z kilkoma dziewczynami na raz uważam, że nie mają sensu. Jednak ostatnio pojechałem, myślałem że będzie inaczej, też z uwagi na to że długo nie widziałem koleżanek 3 i 4 (około roku). Byłem w tym roku 3 razy u psychologa (głównie przez problemy finansowe). Nie wiem czy taka terapia w czymś by mi pomogła (jeśli chodzi o relacje z koleżankami). W towarzystwie staram się tych tematów nie poruszać, bo za bardzo się nakręcam i ludzie na to dziwnie mogą patrzeć. Natomiast kiedyś (2 lata temu) będąc na urodzinach u kolegi coś tam właśnie wspominałem o koleżance 1 i jak to teraz mam dobrze, że wychodzę z nią na imprezy, poznaje nowych ludzi. Później coś wspomniałem, że spotkałem się z koleżanką 2. Jeden kolega mi przerwał i zapytał wprost "najpierw był mak, teraz whisky, co będzie następne, poru**ałeś chociaż?". Edytowane przez quru93 Czas edycji: 2022-12-25 o 07:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Ech, zerwij w cholerę kontakt z tymi "koleżankami", to towarzystwo jest strasznym rakowiskiem, z ciekawości, ile one mają lat?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Koleżanki 1 i 2 (z którymi najczęściej się spotykam) mają po 22 lata. Co do tych pozostałych, z którymi się rok nie widziałem i widuje się z nimi tylko w towarzystwie koleżanki 1 (bo same indywidualnie nie chcą się spotkać) to jedna ma 26 a druga 27 lat.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Całe to środowisko zdaje się być dziwne i rakowe jak cholera, rzuć te znajomości jak najszybciej.
Edytowane przez Boryniarz Czas edycji: 2022-12-25 o 14:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Po co tak długo tkwisz w tym dziwnym układzie, nie szkoda ci czasu?
Nie wolałbyś ten czas poświęcić na szukanie zdrowych relacji, potancjalnej partnerki? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Ona i one traktują cię jak kolegę i dają tak znać że jesteś właśnie tylko kolegą wychodząca razem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
Przy takiej niekonsekwencji dziewczyny pewnie sobie myślą, że to nie są zadnee poważne długi. Poza tym 22-latki, które mają czas na picie i kluby,.to mają jeszcze pstro w głowie, na pewno im nie przyjdzie do głowy, by ci płacić za paliwo. Te towarzystwo to nie jest prawdziwa przyjaźń. Zerwij kontakt i zmień środowisko. Tylko jak wejdziesz w nowe grupy znajomych, to nie ciągnij znowu kilku srok za ogon (nie podrywaj naraz kilku koleżanek), bo to szybko wyjdzie na jaw i znowu będziesz dla nich spalony i tylko kolega. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Czyli są pijawkami żerujące na nim i jego naiwności i dobro duszności. A on jak owca brnie w to myśląc że będzie coś pomiędzy nim a jedną z nich. To teraz przychodzi na myśl lub po prostu owe dziewczyny są młode i chcą sie bawić tylko a nie szukać kogoś do związku bo wiedzą że to wiele wyrzeczeni a tak to mają jedną pieczeń na jednym ogniu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Jeśli chodzi o inne środowisko to aktualnie innych koleżanek nie mam. Po roku założyłem tindera ale póki co "sparowało" mnie z dwiema dziewczynami, jednak żadna mi nie odpisała. Rok temu z jedną pisałem, to dziewczyna już tak naciskała na spotkanie, że napisała mi, iż przyjedzie (50km) tylko żebym jej zwrócił za bilety autobusowe. Było to jednak przed moim wylotem do USA, więc się nie spotkałem a tindera wtedy usunąłem i raczej jestem sceptycznie nastawiony do tego typu aplikacji.
Z kolei jak rozmawiałem z mamą to mi mówiła, że taka jedna koleżanka (mój rocznik) pytała się co u mnie słychać i skoro teraz mieszkamy w tej samej miejscowości (a nawet na tym samym osiedlu) to żebym się do niej odezwał, spotkalibyśmy się. Z tym, że znamy się od dziecka i w ostatnich latach kilka razy się z nią spotkałem, jednak miło tych spotkań nie wspominam. Później to o czym z nią rozmawiałem ona mówiła swojej mamie a jej mama mojej mamie (nasze mamy to przyjaciółki ze studiów, razem mieszkały). Jeśli chodzi o te 4 dziewczyny, o których pisałem to myślę, że najlepiej dogadywałem się z koleżanką 4. Z tym, że ona mieszka na co dzień 150km (mam te 70km gdy przyjeżdża na weekend do domu i to nie zawsze). Ale z nią jak się widziałem to tylko w grupie. Kiedyś gdy byłem w miejscowości, w której mieszka chciałem się z nią spotkać na kawę i niby nawet była zainteresowana, jednak gdy później do niej dzwoniłem to się pytała co to za pomysł, że w środku tygodnia na kawę. Powiedziałem, że akurat w ten dzień jestem w jej miejscowości. Pogadaliśmy z 10 minut przez telefon ale widziałem, że raczej nie jest zainteresowana spotkaniem, więc odpuściłem. Jak byłem na weselu to się dorwałem do telefonu i do niej pisałem, później ona po pijaku do mnie wydzwaniała, chciała się spotkać. No ale właśnie na trzeźwo już nie odpisywała. Co do nowego środowiska to tu też ciężko. Nie wiem za bardzo gdzie mógłbym kogoś poznać, gdyż głównie pracuje i nie wchodzę w jakieś relacje przyjacielskie z klientkami. Nie chodzę też na imprezy. Jedynie czasem biorę udział z zawodach ale tam na turniejach są te same osoby, które już dobrze znam a nawet jakbym miał wejść w jakąś relacje z jakąś koleżanką z tychże turniejów to wiem, że to środowisko jest bardzo toksyczne, wszyscy się znają, każdy każdego obgaduje. Mam jeszcze (właśnie z tych turniejów) taką jedną koleżankę. Kiedyś była we mnie zakochana a potem jak mi zaczęło zależeć to było już za późno. Wiele osób mi mówiło, że ona była najbardziej w porządku i mam czego żałować ale raczej nie utrzymuje z nią kontaktu. I też nie szukam na siłę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Dlaczego dziewczyny na spotkania chcą przychodzić z koleżankami?
Cytat:
I jeszcze okłamujesz sam siebie że nie szukasz nic na siłę. Toż to całe wywody na forum są dowodem czegoś dokładnie odwrotnego. Na siłę szukasz wśród koleżanek które wyliczasz i opisujesz robiąc z siebie frajera, marnując na nie własny czas i pieniądze. Całe te opowieści co mama mówiła, roztrząsanie dziewczyny nr 4 która z góry powinna być skreślona albo osiedlowej koleżanki co mają na celu? Po co je opowiadasz? Nic nie wnoszą. Mając 2 matche twój profil musi być wyjątkowo kiepski, zamiast kisić się wśród wykorzystujących cię osób popracowałbyś nad nim chociażby a nie jeździł kilka godzin za darmo za małolatami u których nie masz szans. Edytowane przez Overcooked Czas edycji: 2022-12-26 o 20:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:10.