|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Ja to rozumiem, tylko w moim świecie to przykry klasyk, w takich sytuacjach, dwie osoby się spikna i myślą, ze mieszkają same Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
No i spoko. Autorka powinna uświadomić te dwie luzary ze jak właściciel się dowie, a wystarczy skarga sąsiadki, to zaraz cała trójka zostanie bez mieszkania. Nikt nie będzie tolerował klubokawiarni na taka skale za nieadekwatna kaucję 3 tys. Tyle w temacie bardziej złośliwie tłoczno i głośno. Właściciel nie będzie się zastanawial czy to klub dyskusyjny czy melina.
---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ---------- Nie mówiąc o tym że nikt nie pytał autorki jak jej się widzi że jak oni poniszcza panele czy coś innego to kaucja przepadnie jej. 11 osób w mieszkaniu a 3 jakby zwiększa ryzyko. |
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Miałam podobny problem na studiach. Były dwa pokoje i nas 4 dziewczyny... W naszym pokoju zawsze był porządek. W części wspólnej walały się brudne skarpety, majtki, butelki po piwie czy puszki. Początkowo był grafik co kto kiedy sprząta, kiedy wynosi śmiecie... Każda miała swoje naczynia, produkty spożywcze etc. Ja przywiozłam ze sobą saganek i patelnie. Któregoś razu wróciłyśmy z współlokatorka do mieszkania a już na klatce przywitał nas smród. Okazało się, że jedna z dziewczyn do mojego saganka wrzuciła rybę i zalała wodą, nastawiła na kuchence i sobie poszła grom wie gdzie.
Garnka nie udało się odratować, na kuchence zniszczenia. Zrobiłyśmy zdjęcia na wszelki wypadek jak to wszytsko wygląda i poinformowaliśmy właścicieli, że nie bierzemy odpowiedzialności za to co się stało. Oczywiście ta współlokatorka miała to w nosie i przy właścicielach zrobiła totalna awanturę. Pięknie jej podziękowali, psiapsia jej poszła za nią a my wreszcie zaczęłyśmy żyć. Dlatego polecam aby jak najszybciej się samemu ewakuować lub rozmówić się z właścicielami - pamiętaj, ze sąsiedzi też mają uszy i zapewne trochę właścicielom przekazują co się dzieje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 172
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Dla własnego zdrowia psychicznego rozglądałabym się za innym mieszkaniem. W życiu się nie dogadacie przy tak różnych standardach i preferencjach
![]() Wysłane z mojego RMX3393 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#35 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 141
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Heh, ja też mam barwnych współlokatorów. Same męskie towarzystwo, warunki typowo jak z akademika. Z sprzątaniem bywa różnie, jeśli ich nie pogonię, trzech ujów nie poślę, to nie ruszą się.
Twoje przygody to mały miki przy moich i tym co się potrafi odwalić. Moi współlokatorzy są specyficzni, każdy z innej półki i czasami mnie wkurzają do granic, ale bywają momenty gdzie jest zabawnie. Nawet bardzo zabawnie. Szukaj innego lokum i gdy będziesz miała coś dograne, rzuć kwitem. Jedyne co wynajmujący Ci może zrobić to potrącić kaucję i skoczyć na kant spodni, ewentualnie na pena jak mawiał pewien internetowy klasyk. |
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 314
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Zgadzam się, że to raczej stracona sprawa. Jak ktoś w dorosłym wieku jest syfiarzem, to już go nie oduczysz tego; z resztą czemu to miałaby być Twoja rola.
O podbieranie sobie różnych, prywatnych artykułów to robiłabym aferę, bo to jest akurat totalne przegięcie. Nazywając rzeczy po imieniu, zwykła kradzież. Co do spraszania gości, to niestety jest ciężka sprawa. I jedyna linia obrony tutaj, to chyba fakt zakłócania ciszy nocnej. Sama to przerabiam, bo chłopak współlokatorki wprowadza się do nas na całe weekendy, czasem częściej. Urlop też praktycznie spędził u nas. A ponieważ mieszka za ścianą, to bardzo dobrze słychać nawet najzwyklejsze rozmowy. Tak że w jedynym czasie na odpoczęcie od pracy towarzyszą mi wieczne rozmowy, śmiechy oraz inne, różne dźwięki ( ) zza ściany. Danie do zrozumienia, ze jest uciążliwe niewiele daje. Takie znalazłam stanowisko prawne na tę sytuację: https://www.morizon.pl/blog/zapytaj/...mujacej-pokoj/Także już się nie łudzę, że coś zdziałam. Jeżeli ktoś z czystej ludzkiej przyzwoitości nie chce wziąć pod uwagę komfortu innych, poza swoim własnym, to nijak się nie da nikogo do tego zmusić. Podsumowując, wyprowadzka to jedyne słuszne rozwiązanie. Wydaje mi się, że każdą umowę można wypowiedzieć na miesiąc przed, nie ważne czy się to właścicielowi podoba czy nie. Szukanie zastępstwa to trochę wredne wpychanie kogoś do tego syfu :P Ale zawsze możesz powiedzieć współlokatorkom, że planujesz się wyprowadzić i czy nie znają kogoś zainteresowanego mieszkaniem tam. Może akurat ktoś ze stałych bywalców się skusi
Edytowane przez Hiromi_Ise Czas edycji: 2023-01-20 o 11:17 |
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Właśnie rzecz w tym, że nie każdą umowę można tak prosto wypowiedzieć, np Zgodnie z art. 673 § 3 kc, jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie.
Zgodnie z powyższym, umowa zawarta na czas oznaczony może być wypowiedziana przed ustalonym czasem jej trwania tylko wtedy, kiedy jest to wprost w niej wskazane. Autorka musiałaby tu w końcu się wypowiedzieć, jak dokładnie wygląda ta jej umowa i czy zrezygnowanie przed wakacjami jest łatwe, czy wymagałoby jakiegoś porozumienia stron? ---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- Jeszcze tak: "najemca jest obowiązany utrzymywać lokal oraz pomieszczenia, do używania których jest uprawniony, we właściwym stanie technicznym i higieniczno-sanitarnym określonym odrębnymi przepisami." Więc to nie jest tak że te laski, czyli inni najemcy, mogą tam nic nie sprzątać i mieć wywalone. Tylko trzeba to wszystko zgłosić oficjalnie właścicielowi, a nie próbować się samej przekrzykiwać z grupą imprezowych ludzi. Poza tym poza zakłócaniem ciszy nocnej jest też coś takiego jak zakłócanie spokoju dziennego, możecie wyszukać szczegóły na przykład na infor.pl A pewna jesteś, że właściciel nie może w umowie zastrzec, że to jest pokój dla jednej osoby np bez przyjmowania gości po 22:00? Przecież wielu właścicieli sobie tego nie życzy i to też jest niepoważne umawiać się, że wynajmujesz mieszkanie w dwie osoby, a potem nagle się robią trzy i nie każdy musi chcieć mieszkać z obcym facetem :p Może masz takie zastrzeżenia w umowie tylko sama się nie zorientowałaś? Nieraz słyszałam, że ludzie nie mogą trzymać w wynajmowaniu mieszkaniu zwierząt, bo właściciel sobie nie życzy, więc najwyraźniej jakieś przepisy albo zapisy w umowie na to są. |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 314
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
).
|
|||
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
|
|
|
|
|
#40 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89473583]Dlaczego patologia?[/QUOTE]
Ograniczanie zycia człowieka w ten sposób, podczas gdy czerpiesz z niego dochód pasywny, to dla mnie patologia. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#42 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Powiedz co sądzisz o takiej sytuacji, para wynajmuje domek na 2 tygodnie, cena jest ustalona. Przychodzą do nich znajomi którzy mieszkają pod namiotem, kapią się i gotują, używają naczyń i sprzętu. Uwazasz że to w porządku? |
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
W przypadku wynajmu czegokolwiek muszą być jakieś normy i zasady. Niestety zbyt wielu osobom okazjonalne nocowanie kogoś myli się z praktycznie, że stałym zamieszkiwaniem. A dla pozostałych współlokatorów to uciążliwe.
---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ---------- Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
|
#45 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Jako właścicielką mieszkania, nie byłabym zadowolona jakby najmcy imprezownię zrobili. To że ktoś ode mnie wynajmuje mieszkanie nie znaczy że może w nim robić co mu się podoba.
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89473942]Jako właścicielką mieszkania, nie byłabym zadowolona jakby najmcy imprezownię zrobili. To że ktoś ode mnie wynajmuje mieszkanie nie znaczy że może w nim robić co mu się podoba.[/QUOTE]
Tym bardziej, że mieszkając na swoim, ale w zbiorowisku ludzkim, również nie można sobie robić czego się tylko chce. Szkoda, że ludzie na wynajmach często robią.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
|
|
|
#47 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Może to rozwiązanie dla Autorki, zadzwonić do spółdzielni i powiedzieć że Ci spod 3 straaaasznie halasują |
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Właściciel nie ma prawa tak o wbić na kwadrat pod nieobecność poza uzasadnionymi przypadkami. Ale ma prawo skontrolować czy mieszkanie jest użytkowane zgodnie z umową. Nawet nie musi do niego wchodzić (chociaż przypuszczam że taka odmowa ze strony lokatora, by wejść w umówionym terminie, od razu poskutkowałaby rozwiązaniem najmu), wystarczy zaprzyjaźniona emerytowana sąsiadka która czuwa czy wszystko ok. Przypuszczam też, że mają zapis w którym mowa że zobowiązują się nie udostępniać mieszkania kolejnym osobom. Lub bez zgody właściciela. Nikt przy zdrowych zmysłach nie odmawia komuś przyjmowania gości ale taki zapis jest jednoznaczny. I jak się właściciel dowie że mieszkanie robi za lokal użytkowy w którym dziennie przebywa po 10 osób to może uznać że coś takiego wykracza poza jego wewnętrzny pejzaż cierpliwości. Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2023-01-21 o 21:27 |
|
|
|
|
|
#49 |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Ale nie bywałyście w takich mieszkaniach studenckich, gdzie w ciągu dnia przewijało się sporo ludzi? Bo ja dość często- np. mieszkanie tuż koło uczelni i godzina czy dwie przerwy, więc szło się coś powtórzyć czy napić kawy. Przy tym śmiechy-chichy, głośne rozmowy... No tak to wyglądało, żadne nienormalne zachowanie. Po prostu jeśli Autorce to nie odpowiada to musi znaleźć inne mieszkanie albo tak sobie ułożyć relacje ze współlokatorkami, że ona tego nie toleruje albo toleruje, ale tylko w takim a takim zakresie.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 314
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
No cóż, nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Jeżeli ktoś z jednej strony chce zarabiać na wynajmie, a z drugiej ma problem z zaakceptowaniem faktu, że wiąże się to z wpuszczeniem i niejako przekazaniem swojego mieszkania obcym ludziom, którzy mają swoje zwyczaje i charakterystyczne dla siebie zachowania, które niekoniecznie się nam muszą podobać, to nie bardzo się nadaje do bycia wynajmującym. Nie mówię tu oczywiście o skrajnych sytuacjach, jak niszczenie mieszkania, użytkowanie go niezgodnie z przeznaczenim, np. na działalność gospodarczą czy przestępczą (wiem, że mega skrajne przypadki, ale zaraz się znajdzie jakaś wizazanka usprawiedliwiająca takim przykładem patowynajemców 🙄
czy wreszcie dzikie imprezowanie, słusznie zaznaczone nieakceptowalne niezależnie czy się mieszka na wynajmie czy u siebie, ale o zaproponowanych tu absurdalnych warunkach, jak brak gości po 22, bo... tak mi się podoba czy określanie dopuszczalnej częstości odwiedzin, czy liczby gości, bo... tak mi się podoba. Dopóki mieszkanie pozostaje w stanie nienaruszonym, a rachunki i czynsz płacone to właściciel w ogóle nie powinien się do niego mieszać. Oczywiście, jak widać, czy się właściciel miesza czy nie, różnica zwyczajów generuje wiele starć pomiędzy samymi wynajmujacymi, ale jest to dość ciężka sytuacja, wynikająca z polinkowanego wyżej problemu użytkowania mieszkań niezgodnie z ich przeznaczeniem, gdzie moim zdaniem nie ma miejsca dla samego wynajmującego, a problemy powinny być rozwiązywane pomiędzy faktycznie tam mieszkającymi ludźmi.
|
|
|
|
|
#51 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 314
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#54 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Ja Cię rozumiem autorko, mnie wkurzało jak do mojej współlokatorki cały czas przychodził i przesiadywał jej facet ze swoim zwierzyńcem. I tak na stancjach nigdy nie czułam się jak w domu, wyluzowana, zawsze trochę jak w gościach jednak, ale wtedy to już była masakra dla mnie, męczyło mnie to i wypowiedziałam umowę. Twoja sytuacja to już w ogóle koszmar, jedna z najgorszych rzeczy na świecie to brak spokoju w domu, tylko wieczne nerwy i napięcie. I tak jesteś już pewnie tą „złą”, więc czego nie zrobisz, to będzie źle, dlatego zwiewaj.
|
|
|
|
|
#55 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Z punktu widzenia wynajmujacego- dla mnie nie jest istotne, ile osób mieszka jeżeli jest czysto, sasiedzi się nie skarżą a czynsz i rachunki są opłacane. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
Prawda. Kiedyś trafili mi się tacy studenci. Teoretycznie miało być ich trzech, w praktyce z zeznań sąsiadów, cholera wielu ilu ich było, a ruch był podobno jak na dworcu. Po żadnych najemcach nie musiałem tak gruntownie remontować i wymieniać sprzętów. Wiadomo, to jest wliczone koszta ale bez przesady. |
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 773
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#59 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#60 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Problem ze współlokatorkami
Cytat:
To też jest częścią najmu, że mieszkanie się zużywa i po jakimś czasie coś trzeba wymienić albo odmalować. A jak jedna tura studentów doprowadza mieszkanie do ruiny to raczej tylko wina wynajmującego, że sobie raz w miesiącu nie sprawdzał, czy mieszkanie jest zadbane czy nie.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. Edytowane przez Marigold19 Czas edycji: 2023-01-22 o 17:33 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.







) zza ściany. Danie do zrozumienia, ze jest uciążliwe niewiele daje. Takie znalazłam stanowisko prawne na tę sytuację: 







Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.



czy wreszcie dzikie imprezowanie, słusznie zaznaczone nieakceptowalne niezależnie czy się mieszka na wynajmie czy u siebie, ale o zaproponowanych tu absurdalnych warunkach, jak brak gości po 22, bo... tak mi się podoba czy określanie dopuszczalnej częstości odwiedzin, czy liczby gości, bo... tak mi się podoba. Dopóki mieszkanie pozostaje w stanie nienaruszonym, a rachunki i czynsz płacone to właściciel w ogóle nie powinien się do niego mieszać. Oczywiście, jak widać, czy się właściciel miesza czy nie, różnica zwyczajów generuje wiele starć pomiędzy samymi wynajmujacymi, ale jest to dość ciężka sytuacja, wynikająca z polinkowanego wyżej problemu użytkowania mieszkań niezgodnie z ich przeznaczeniem, gdzie moim zdaniem nie ma miejsca dla samego wynajmującego, a problemy powinny być rozwiązywane pomiędzy faktycznie tam mieszkającymi ludźmi.
) czy wreszcie dzikie imprezowanie, słusznie zaznaczone nieakceptowalne niezależnie czy się mieszka na wynajmie czy u siebie, ale o zaproponowanych tu absurdalnych warunkach, jak brak gości po 22, bo... tak mi się podoba czy określanie dopuszczalnej częstości odwiedzin, czy liczby gości, bo... tak mi się podoba. Dopóki mieszkanie pozostaje w stanie nienaruszonym, a rachunki i czynsz płacone to właściciel w ogóle nie powinien się do niego mieszać. Oczywiście, jak widać, czy się właściciel miesza czy nie, różnica zwyczajów generuje wiele starć pomiędzy samymi wynajmujacymi, ale jest to dość ciężka sytuacja, wynikająca z polinkowanego wyżej problemu użytkowania mieszkań niezgodnie z ich przeznaczeniem, gdzie moim zdaniem nie ma miejsca dla samego wynajmującego, a problemy powinny być rozwiązywane pomiędzy faktycznie tam mieszkającymi ludźmi.

