Dziwny fetysz

[Sofiane]

Napisane przez Panterka885

Problemów z identyfikacją to on na pewno nie ma, jestem tego pewna.
Boję się tylko, że ten jego fetysz przeobrazi się w jakąś większą obsesję. Sama nie wiem co o tym sądzić bo też lubię satynę i nawet mi to nie przeszkadza, że do łóżka ubieram satynowe wyjściowe ciuchy i kochamy się prawie codziennie pomimo dosyć długiego związku ale od pewnego czasu on brnie coraz dalej. Ostatnio do seksu kazał mi ubrać białą biurową koszulę z satyny po czym przywiązał mi ręce do ramy łóżka i jeszcze zawiązał oczy. Nie ukrywam, że to było dla mnie nowe ale bardzo ekscytujące doznanie, tylko mam coraz większe obawy przed dalszym rozwojem jego fantazji.

Pora o tym porozmawiać, fetysze, co lubicie i jak lubicie

[klarcia333]

Hej, ja kiedyś chciałam sprawić mojemu przyjemność na urodziny i kupiłam sobie tą piękną białą koszulę z żabotem ze Shein:

w której mogłabym też wychodzić między ludzi ale ku mojemu zdziwieniu gdy ją założyłam przed romantyczną kolacją we dwoje to jakoś nie zauważyłam żeby zrobiła na nim szczególne wrażenie a gdy wieczorem mieliśmy się kochać i położyłam się do łóżka w tej bluzce to od razu wyciągnął z szafy tą starą badziewiastą bluzkę z tego śliskiego materiału i kazał mi się przebrać, twierdząc, że ta nowa jest ładna ale w ogóle go nie podnieca bo materiał za mało śliski. Ja już nic z tego nie rozumiem. Panterka885, ja zawsze myślałam, że tylko mój facet tak ma ale jak zobaczyłam zdjęcie tej bluzki którą wstawiłaś to widzę, że jest właśnie taka w jakich mój gustuje i z tej samej śliskiej tkaniny. Teraz głęboko się zastanawiam co jest takiego magicznego w tego typu bluzkach z lat 90-tych że tak na niektórych facetów działają. My mamy już tego typu bluzek co najmniej kilka jak nie kilkanaście ale gdy gdzieś wyszpera w jakimś ogłoszeniu kolejną to koniecznie musimy ją kupić a wieczorem w łóżku "wypróbować". To jest jedna z jego ulubionych bluzek, którą często ubieram do łóżka: