![]() |
#31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Cytat:
Chcesz wrocic na portal randkowy to wracaj co on sobie pomysli to juz nie ma znaczenia NIE JESTESCIE RAZEM i to nie jest juz twoj problem co on mysli Pracujesz? Masz 31lat i mieszkasz z rodzicami ? Jedziesz po nim a sama jawisz sie jako osoba niedojrzala ,nieamodzielna z pretensjami ze nie jest pepkiem swiata Masz problemy emocjonalne jakies traumy to je najpierw przepracuj na terapii a pozniej szukaj zwiazku .partner nie jest od tego zeby leczyc twoje traumy
__________________
z wizazem od 12.2004 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 386
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Krótka 3 miesięczna znajomość. Facet się starał, przyjeżdżał, inicjował kontakt. Zerwalas z nim bo dla ciebie to było za mało (ok rozumiem, masz prawo wymagać od faceta więcej tylko co ty dawałaś od siebie?). Ludzie mają swoje życie, obowiązki, hobby. Nie muszą wszystkiego rzucać tylko dlatego że ty tak chcesz. Chciałaś z nim spędzić więcej czasu to trzeba było coś zorganizować np.jakis wyjazd weekendowy. W dodatku uprawiasz jakieś dziwne gierki, typu zerwę z nim nie dlatego że chce to skończyć ale dlatego żeby on o mnie walczył
![]() Jak na swój wiek jesteś bardzo niedojrzała. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Ale najważniejsze , że życzeń od byłego nie ma. A to akurat po tych wszystkich info najmniejszy problem. Naprawdę nie znam dziewczyn po 30 mieszkających z rodzicami bez prawka, którym się w życiu dobrze ułożyło i same coś zrobiły żeby lepiej było. Zawsze myślały że rodzice będą dorzucą się kosztów , wrócą z pracy i tak mijają kolejne lata. Te same gadki co u autorki. Naprawdę mamy multum możliwości , jak niektórym jest za dobrze to żerowanie na rodzicach mnie zdumiewa , nie chodzi o uniesienie się honorem i wynajęcie mieszkania a samemu gryźć tynk ze ścian. Można się przeprowadzić do większego miasta nawet nje jakoś daleko , wynajmując do spółki z kimś. Ma się wtedy też z kim porozmawiać, wyjść, ale w swoim wieku, a nie tylko z rodzicami. Ma się większy dostęp do rozwoju, edukacji i rozrywek. Ale nie, po co. Facet przynajmniej ma samochód , pracę i wsiada do auta jedzie gdzie chce. A autorka nigdzie nie pojedzie, bo nie ma prawka , samochodu i żadnej komunikacji. I może popsioczyx na cały świat łącznie z facetem, któremu się znudziło przyjeżdżanie do księżniczki mieszkającej na końcu swiata.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Tzn ja mam co robić, zajmuje sobie czas, ćwiczę, sprzątam, robię sobie ,,małe przyjemności " by jakoś ten czas najgorszy minął, tylko że i tak mimo wszystko gdzieś tam myślę mimo tego co robię, zerkam na telefon, i się zastanawiam czy u niego ok, czy wszystko w porządku, czy to milczenie jest na pewno tylko wynikiem tego zerwania. Gdzieś tam jest ta troska bo był/jest dla mnie mimo wszystko ważny, ale wiem, że jakbym teraz do niego się odezwała to się tak nauczy, że potem będzie za każdym razem brać mnie na przeczekanie jeśli jednak gdzieś kiedyś byśmy do siebie wrócili, bo już tak miałam z byłymi, że wiedzieli że mimo kłótni itp zawsze po czasie nie wytrzymywałam i się odzywałam bo mi zależało dlatego nie chce wyjść teraz na jakąś niestabilną i trzymam się konsekwentnie swojej decyzji. Kurde jakoś ciężko mi uwierzyć, że mógłby kogoś mieć jeszcze poza mną, tzn owszem nie mogę tego wykluczyć bo w końcu nie wiem o nim nic więcej poza tym co sam mówił, ale wydawał się być szczery, twierdził że jego kolega o mnie wie, że siostra go wypytuje z kim tak pisze i do kogo jeździ, przygadywal że musi mnie zabrać tam do siebie kiedyś. Ja nie mieszkam sama, mimo że pracuje ale chciałam go kiedyś zabrać do siebie to twierdził że nie wypada, że nikogo nie zna itp poczuł się trochę spłoszony tą propozycją ale potem miałam wrażenie że chciał tego bym go zabrała do siebie i przedstawiła w domu ale u mnie znowu była ciężka sytuacja bo bliska mi osoba zachorowała, wiedział o tym bo mu o tym wprost powiedziałam jaka sprawa. Niedługo później z nim się rozstałam bo nie dość, że sytuacja rodzinna była ciężka to jeszcze on miał sporo roboty i sugerował że nie przyjedzie bo ma tyle do zrobienia itp zdawałam sobie sprawę z tego, że zbliża się okres czasu w którym on zawsze ma zajęcie z racji jego hobby, które trwać będzie aż do końca wakacji więc po prostu wiem, że on w tym czasie będzie mieć mniej czasu dla mnie, i przez to wszystko nie wytrzymałam i uprzedzając fakty napisałam mu że to nie ma sensu, że mamy inne patrzenie na świat itp. on zaproponował przerwe, bo myślał że będzie jak kiedyś, gdy raz już powiedziałam że chce przerwy, ale mimo to utrzymywaliśmy ze sobą kontakt i się spotkaliśmy po dwóch tygodniach, tym razem chciałam mu pokazać że przerwa żadna nie załatwi tego, że ma dla mnie mało czasu, mimo że mógłby więcej bo w końcu pisać ze mną jakoś potrafił i miał czas, ale by się spotkać to już nie, bo tylko raz w tygodniu mógł.
---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Jakie traumy mam? Zwyczajnie znam go zbyt krótko by się nie bać nieplanowanej ciąży. To jest trauma? O traumie można by było mówić gdybym miała jakiś uraz z przeszłości a ja nie mam takich, nie byłam nigdy w ciąży, więc normalne chyba, że się boje czegoś czego nie znam. Może jestem niedojrzała, w końcu jestem młodsza od niego o 9lat prawie, to że mieszkam z rodziną nie oznacza, że jestem jakaś dziwna, mieszkam bo mnie nie stać na własne mieszkanie, jego zresztą też mimo że jest tyle starszy i zarabia więcej ode mnie zapewne, nie wnikalam w to ale też mieszka u rodziców. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 842
|
![]()
Jeszcze raz zapytam co ty dawałaś od siebie do tej relacji?
On pierwszy pisał, on przyjeżdżał. Co zrobiłaś ty aby relacja się rozwijała, żeby facet widział że jest dla ciebie ważny? Powiedziałaś że chcesz zakończyć znajomość bo do siebie niepasujecie. Po co teraz patrzysz na telefon, czekasz aż się odezwie, aż złoży życzenia? Chciałaś końca, więc jest koniec. Na co liczysz? Że pomimo tego że z nim zerwalas przybędzie z naręczem kwiatów aby o ciebie walczyć? To nie komedia romantyczna. Dorośnij. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2025-03-10 o 19:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Ale się wybielasz. A nie myślałaś nad przeprowadzką żeby z nim wynająć w większym mieście? Nie masz 30 lat tylko jesteś po 30. Co do nieplanowanej ciąży, nie wiesz co to antykoncepcja? Nadmierny lęk powinien być omówiony ze specjalistą. Zawsze się może coś zdarzyć, ale można się zabezpieczać podwójnie biorąc tabletki i używając prezerwatyw. Bardzo podobnie pisała jakiś czas temu kofijka, właściwie styl nie a identyczny jak twój. Takie historie się nigdy dobrze nie kończą. Jesteś kiepskim materiałem na partnerkę - która zawsze się odezwie i facet weźmie cię na przetrzymanie , bo wie, że pierwsza pękniesz. Zrób coś ze swoim życiem bo ugrzęźniesz w tej mieścinie na własne życzenie z rodzicami. Czas wyfrunąć z gniazda i wziąć się za siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Podła jesteś wiesz? Nie znasz mojej sytuacji rodzinnej. Po pierwsze mieszkam u matki bo ojca już nie mam, a dom jest na tyle duży że mamie jest to na rękę że jestem, bo jej pomagam, gdyż sama już jest w takim wieku że nie wszystko daje radę ogarnąć. Ale najlepiej kogoś zjechać od nieporadnych bo mieszka w rodzinnym w wieku 30lat. No i co? To nie jest wynajmowane mieszkanie w bloku gdzie mamusia płaci a ja grzeje tyłek za darmo u niej, tylko dom. I przestań mnie w końcu stygmatyzować za to że nie mam prawka, bo nie każdy musi mieć, nie każdy się nadaje do tego by je zrobić, dobrze że Ty je masz, u mnie ono by niewiele zmieniło tak jak napisałam, bo i tak on nie miałby dla mnie czasu więcej gdybym to ja do niego przyjechała, i nigdy nie zasugerował nawet że ma z tym problem by do mnie przyjechać, tylko zwyczajnie twierdzi, że czasu nie ma, nie napisał nigdy bym to ja do niego przyjechała, nie zaprosił, więc za przeproszeniem g*** by dało że miałabym prawko i pojechała do niego, bo nie rozchodzi się o to kto do kogo jeździ, a był raptem z 6-7 razy przez te 2 miesiące, i nie nazywaj mnie jakaś księżniczką jakbym mu co najmniej kazała do siebie jeździć, bo wystarczyło żeby zaproponował spotkanie gdzieś nie wiem, w połowie drogi a moglibyśmy spędzić trochę więcej czasu to bym pojechała, nie wiem czym ale bym się postarała tam dostać bo ważniejsze by dla mnie było spędzenie z nim czasu i coś bym wymyśliła ale on nie ma czasu wiecznie, a nie że mi się nie chce, czy że uważam się za jakąś księżniczkę do której trzeba przyjeżdżać. Przyjeżdżał bo chciał, nic nie musiał, proste. Mógł z góry powiedzieć że mu nie odpowiada jeżdżenie do mnie to byśmy się inaczej jakoś spotykali, może nie byłoby to takie proste w mojej sytuacji ale coś bym wymyśliła, tylko że on nie ma dla mnie czasu więcej niż 5godz tygodniowo. Więc tego samego dnia musiałabym wracać do domu albo nocować gdzieś po hotelach w jego mieście, bo przecież na siłę mu się na łeb zwalać do domu nie mogłabym gdy mieszka z rodzicami. U mnie nie byłoby problemem gdyby został na noc, bo mojej rodzinie by to nie przeszkadzało jakbym kogoś przyprowadziła, tylko że on nie chciał, a wtedy gdy niby już wydawało się że chce to ja miałam sytuacje trudną i nie bardzo była to odpowiednia chwila. Teraz gdy już mogłabym go do siebie zabrać to zaś nie jesteśmy razem i tak wiecznie coś .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Pohamuj się dziewczyno. Deprecjonujesz jego przyjazdy, gdy ty nigdy go nie odwiedziłaś. Nieważne , że nie miał o to przyjazdy. Pracował pomagał w domu, ale jeździł do ciebie. Wszystkie ci to pisałyśmy, bo jest to zauważalne. Jak było ci tak źle, to po co ten wątek?
---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ---------- Pretensji* |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
No to skoro był taki zły, dlaczego czekasz aż się odezwie i znów się zejdziecie? Powinnaś się cieszyć że w końcu się go pozbylas.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 386
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Cytat:
Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2025-03-10 o 20:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Nagle z 3 miesiący zrobiły się 2. Ale co tam miesiąc w tę czy tamtą. Jeszcze wylicza jak mało razy przyjechał. Dawno nie widziałam takiego wątku. Facet najgorszy, a Ty skrzywdzona. I oczekujesz nie wiadomo czego. Można dodać otuchy, wesprzeć słowem, ale takiego jadu jak twój na faceta nie widziałam dawno. Każda i każdy ma problemy. On pewnie też je miał ale z jakichś względów nie dopuścił ciebie do swojego świata. Dziękuj mamie, że możesz z nią mieszkać. Chociaż raz piszesz, że mieszkasz z mamą a raz z rodziną. Ja się wcale mu nie dziwię , że nie chciał nocować u ciebie jak mieszkasz z mamą. Nieważne czy dom czy mieszkanie. To mój ostatni post w tym wątku, bo szkoda energii na pisanie oczywistości.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Nie wiem w czym problem. Masz teraz święty spokój.
Ja... dostałam, taką szafkę w prezencie ;-) https://timbersky.pl/kategoria/meble...i-rtv-loftowe/ Edytowane przez AlaM77 Czas edycji: 2025-04-03 o 11:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Pierwszy pisał bo pierwszy wstawał. On miał do pracy na siódmą więc jak ja się budziłam to już od niego był sms, choć tak jak mówię dla mnie nie byłoby problemem się pierwszej odezwać gdybym wiedziała że tego chce, ale on mi nie dawał nawet do tego pola bym mogła inicjować wtedy kontakt choć parę razy i tak mi się udało, bo właśnie nie chciałam by on tylko pisał pierwszy, zresztą co było dziwne to właśnie to, że on nawet nie miał chyba z tym problemu ze zazwyczaj pisał pierwszy, przynajmniej nigdy nie mówił nic o tym, wręcz przeciwnie. Dla mnie nie byłoby problemem do niego się pierwsza odezwać gdy jeszcze mieliśmy normalne relacje.
Gdy były walentynki to tydzień rozmyślałam nad tym co mu kupić na prezent bo chciałam mu sprawić radość, a i tak nie przyjechał nawet w nie, a kwiaty mi dał następnego dnia mam wrażenie, że tylko dlatego że nie ukrywałam w rozmowie że mi przykro że nie spędzamy tego dnia razem, a czas pisać ze mną miał ale spotkać się nie, bo już późno a była 19 heh. Jeszcze zamiast ucieszyć się z prezentu to usłyszałam że ,,po co mi cokolwiek kupowałas i wydawalas niepotrzebnie pieniądze " i to z oburzeniem. Jakbym nie mogła zrobić z pieniędzmi własnymi tego co chce. Gdy chciałam za siebie zapłacić będąc z nim w restauracji też mi nie pozwolił, więc co ja mam z siebie dawać? Daje tyle ile mogę, całe nasze spotkanie skupiam się głównie na tym by mu było przyjemnie, by był to czas który dla niego będzie wspaniały, nigdy się nie kłóciliśmy na spotkaniach. Oferowałam mu nocowanie u siebie, co mogłam więcej zrobić w ciągu tych siedmiu naszych spotkań? Przecież dopiero się poznawaliśmy, nie wiedziałam nawet czym go uszczęśliwić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Co do przeprowadzki to owszem, rozmawialiśmy o tym ale on twierdził że mu się nie opłaca płacić za mieszkanie wynajęte, że woli te kasę odkładać na dom heh. Jasne że bym chciała razem z nim coś wynająć i razem mieszkać tylko że jemu szkoda kasy na to, a ja musiałabym rzucić pracę i szukać nowej u niego, ale czy jest sens skoro i tak on zapewne mimo że byłabym bliżej to by twierdził że nie ma czasu i byśmy się widywali równie rzadko i też nie wiem z czego bym wtedy odkładała kasę, bo on oczekuje że ja odkładać będę tak jak on na przyszłość już, wprost mi to powiedział, dlatego zapewne byłby zły że prawie całą kasa szłaby mi na zapłatę mieszkania. Żebym wiedziała że choć byłoby warto, że by wtedy u mnie zostawał, że chciałby to bym się nie wahała ale coś czuję że i tak miałby problem z tym jakiś.
---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ---------- Jakiego kuźwa jadu? Ja nie wiem skąd wy to bierzecie, że ja niby uważam się za skrzywdzoną albo że mam jakieś pretensje albo że robię z niego tego złego? Jedynie co mówię to tak jak było. Nie robię z siebie żadnej pokrzywdzonej bo mi nic nie zrobił, nie uważam go za złego człowieka tylko mówię że miał dla mnie mało czasu i nie kazałam mu nigdy wybierać między mną a jego hobby, tylko miałam dość że poświęca temu więcej czasu niż mi. Tyle. Zerwałam, owszem. I nie wiem po co w sumie założyłam ten wątek, może właśnie potrzebowałam usłyszeć, że właściwie to czego ja oczekuje i żebym dała sobie spokój, nie wiem. Zerwałam z nim nie dlatego że uważałam go za jakiegoś złego tylko by zwrócić na siebie uwagę, skoro wcześniejsza rozmowa z nim nie pomogła, bo taką przeprowadziłam. Pisze 2-3 miesiące dlatego że w sumie to ciężko mi powiedzieć od kiedy my jesteśmy razem, bo nigdy nie padły między nami takie oficjalne słowa że od teraz będziemy już razem, a znamy się trzy miesiące i od początku już zachowywaliśmy się jak para więc raz pisze tak raz tak, bo nie ma sprecyzowanego czasu kiedy zaczęliśmy ze sobą być, ale po miesiącu ta relacja się zacieśniła więc tak mniej więcej uważam że od 2 miesięcy byliśmy ze sobą tak już bliżej. ---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ---------- A mama to nie rodzina? Skąd Ty możesz wiedzieć czy aby ja jej nie dziekuje? Masakra, z wątku o facecie zrobił się wątek gdzie czytam jaka to ja jestem nieporadna bo nie mam prawka i niewdzięczna, tylko dlatego że mieszkam u mamy, bo jej jest potrzebna na codzień pomoc. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 386
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Zerwałaś żeby zwrócić na siebie uwagę, no tak się nie da, to nie zabawa. On to wziął na poważnie i nie biega za Tobą, nie wysłał życzeń na Dzień Kobiet. Od tego zaczął się cały wątek. Nie oceniam Twojej sytuacji rodzinnej, mieszkaniowej ani Twojego zaangażowania, ale z takim podejściem do związku, że wymusisz coś zerwaniem czy przerwą po prostu wyszło jak wyszło. To niedojrzała postawa nastolatki w ciele dorosłej kobiety, nic innego nie miało szansy się udać. Z tego co czytam mam wrażenie że on od dawna był taki zdystansowany i mało zaangażowany bo widział że nic z tego nie będzie. To starszy, dojrzały facet z własnymi doświadczeniami i nawykami, tacy często są mniej skłonni do ulegania i skakania wokół partnerki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Zresztą dobra, nieważne. Zerwałam i czasu nie cofnę. To była moja decyzja więc żal mogę mieć tylko do siebie. Życzenia w tym wszystkim to tylko miał być pretekst do odezwania się do niego, ale ostatecznie tego nie zrobiłam i wcale się nie dziwię, że on też mi ich nie złożył. To akurat najmniejszy problem w tym wszystkim. Tęsknię za nim ale nie chce wyjść na jakąś niestabilną dlatego choć mi mega przykro to zostawię to tak jak jest i odpuszczę. Wiem, że ma prawo ułożyć sobie życzę z kimś innym, i mam nadzieję, że będzie szczęśliwszy, zrywając z nim dałam mu na to szanse, bo wiem, że zasługuje na kogoś dojrzalszego niż ja. Widocznie tak miało być.
Mam tylko nadzieję, że to zerwanie to jedyny powód przed który milczy, że wszystko u niego ok poza tym, mimo wszystko nie potrafię się nie troszczyć o niego, ale nie będę mu zawracać głowy i wypytywać czy wszystko ok, nie będę pisać do niego i dam mu spokój, bo zapewne chce o mnie zapomnieć i mu na to pozwolę. ---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ---------- Aelora- zapewne jest tak jak piszesz. On jest dojrzalszy i potraktował zerwanie jako koniec i cóż, nie odzywa się bo i po co. Pewnie też go do siebie zniechęciłam tym swoim zachowaniem w ostatnim czasie i dlatego stwierdził, że rozstanie jest słuszne stąd milczenie. Sama jestem sobie winna, bo jak mi zależało to mogłam nie zrywać, ale nie wiem czego ja oczekiwałam, skoro oczywiste było że on jest w takim wieku gdzie już się inaczej patrzy na życie i potrzebuję stabilizacji, dążenia do wyznaczonych sobie celów, a nie ciągłego wahania się jak to było u mnie. Szkoda, że to się skończyło w taki sposób ale szczerze mu życzę dobrze, choć myśl, że już ze sobą nie pogadamy mnie boli, ale sama wybrałam taką drogę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
No to był bardzo infantylny sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Jesteś dorosła, więc zacznij się tak zachowywać. Przemyśl sytuację i wyciągnij wnioski, żeby w przyszłości nie powtarzać swoich błędów.
Tak przy okazji skoro uważasz że miał za mało czasu dla ciebie to ile czasu spędzonego razem by cię satysfakcjonowało? Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2025-03-10 o 22:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Był dostępny na komunikatorze z tego co widzę czyli nie odzywa się bo nie chce, więc wychodzi na to, że zerwanie jest tego powodem. No i ok, rozumiem to i szanuję. Ma możliwość ułożyć sobie życie z kimś lepszym przynajmniej.
Ile czasu by mnie satysfakcjonowało? Nie wiem, nie chce podawać w godzinach, bo wiadomo, że takich chwil się na godziny nie przelicza ale wiadomo, że chciałabym byśmy się widzieli częściej, jak już w tygodniu nie może to przynajmniej by te weekendy razem spędzać. Jeden z moich byłych przyjeżdżał do mnie 2 razy w tygodniu, czasem 3 mimo że chodziliśmy oboje do szkół, on już miał 18 ja jeszcze nie byłam pełnoletnia. Nie miał nawet swojego auta tylko pożyczał od ojca, nie miał kasy, bo zarabiał grosze mając praktyki, a i tak potrafił wydać je na paliwo by się ze mną zobaczyć mimo że miał do mnie 20 km w jedną stronę więc też kawałek i też miał jakąś pracę koło domu a mimo to zawsze w sobotę był ze mną i w niedzielę a czasem również w tygodniu jak się udało. Dlatego gdzieś tam mam w głowie, że jak facetowi zależy to chce się widywać częściej, ja jak mnie zapoznał z jego rodziną też do niego jeździłam co prawda busami, ale nie miałam problemu z tym by do niego pojechać, i w tym związku też by tak było gdybym tylko wiedziała że mogę, i wiedziała gdzie, znała jego rodziców, i nie czuła że się zwalam komuś na łeb kto nie ma czasu, niestety w tym przypadku nie było tak. Nie chodzi o to, że go porównuje do byłego tylko po prostu wiem, że jak komuś zależy i brakuje mu tej drugiej osoby to się nie patrzy na kasę, na odległość, na to kto do kogo przyjedzie tylko byle się zobaczyć, a sposób zawsze się znajdzie gdy dwie osoby tego równie mocno chcą, ja zawsze chcialam. Ale do tanga trzeba dwojga. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 172
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
A ja cię trochę rozumiem. Po pierwsze nie bardzo ogarniam co to za hobby które tak zajmuje czas ze partner nie ma dla mnie w sumie ogóle czasu. Druga sprawa jeśli ktoś mówi mi ze idzie spać o 19 czy 20 a potem opisze na Whasapie do 23.00 to chyba cos tu jest nie ok. Ja mam wrażenie (a mam nadzieje ze się mylę ) ze nie byłaś jedyna kobietą w jego życiu. I jeszcze jedna uwaga jeśli z kimś kończysz znajomość bardzo infantylnym jest liczenie ze ktoś będzie ,,o ciebie walczył,, czasy księżniczek i rycerzy przeminęły.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Zgadzam się że "do tanga trzeba dwojga". Obie strony powinny się starać i chcieć rozwijać relacje. Z twojego opisu wygląda że byłaś dość bierna,czekałaś aż on napisze, przyjedzie, zaprosi, zaproponuje. Dlaczego sama nie wyszłaś z inicjatywą?
Akurat ja bym nie chciała aby facet olewał dla mnie pracę, obowiązki, hobby, rodzine, znajomych. Wspólny czas tak jest ważny, ale dorosły człowiek ma swoje życie, przyzwyczajenia i w sumie nie potrzebuję aby ktoś dla mnie w romantycznym geście stawial na głowie całe swoje dotychczasowe życie. Jeśli uważałam że ktoś poświęcał naszej relacji za mało uwagi to sama wychodziłam z inicjatywą (np.proponowałam wyjazd), rozmawiałam o swoich potrzebach. Jeśli dalej się nie zgadzaliśmy w tym temacie kończyłam relacje i nie oczekiwałam z drugiej strony jakieś walki o mnie. Mnie akurat nie imponuje takie rzucanie wszystkiego i "niech się wali, niech się pali" bo musimy spędzać czas razem za wszelką cenę. Ktoś może być zmęczony, mieć słabszy dzień, nie mieć ochoty na wychodzenie z domu i ja to rozumiem (nawet jeśli to są walentynki, przecież można się spotkać następnego dnia, korona z głowy mi nie spadnie jeśli dostanę kwiaty 15 a nie 14). Być może facet z tego wątku też miał takie podejście. Natomiast widać że dla autorki takie daty i gesty mają ogromne znaczenie, więc powinna znaleźć faceta który uważa tak jak i ona. Nie wiem być może w tym przypadku facet czuł że to nie to i brak czasu był wymówką, aby zachować dystans. Być może chciał aby autorka przestała biernie na niego czekać i sprawdzał czy jak on sam nic nie zaproponuje to czy ona wykaże się zaangażowaniem. Tak czy inaczej dla mnie to co autorka tu pisze brzmi jak oczekiwania nastolatki wychowanej na komediach romantycznych (to on ma przyjeżdżać, proponować, zapraszać, robić romantyczne gesty np.na walentynki, walczyć o nią i o związek itd.) A dlaczego ona nie wyszła z inicjatywą skoro te walentynki były dla niej tak istotne? Wystarczyło zrobić niespodziankę, wcześniej zarezerwować hotel w jego miejscowości, w dniu walentynek zadzwonić i powiedzieć że jest bliżej niż facetowi się wydaje. Ale ona wolała czekać aż on poprosi, zaprosi, pomyśli, zrobi. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2025-03-11 o 09:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Cytat:
Skoro sama widzisz ze ten facet nie byl taki jaki bys chcoala zenby byl to dlaczego chcialas z nim byc ? O co ten caly żal ze nie walczy . Nie walczy bo tez widzi ze nie asujecie do siebie Jaki jest sens bycia w zwiazku ktory cie nie satysfakcjonuje,z kims kto cie frustruje? Po co marnowac kolejne miesiace na cos co jest beznadziejne juz teraz ? 3 miesiące,wymeczone,nie napisalas nic pozytywnego o tym facecie co ty chcialas na nim wymusic tym zerwaniem?za czym ty tesknisz ? Czlowiek jest jaki jest albo akceptujesz albo odchodzisz i szukasz innego ,nikt pod wplywem szantazu nie zmieni sie w ksiecia to facet 40letni jest juz ukształtowany i tobie jego ksztalt nie odpowiada wiec po co uparlas sie zeby z nim byc ? Skoro rodziny nie planujesz jeszcze to cos sie tak czepila byle kogo? Desperacja od ciebie bije niestety Bo mimo ze tak brobisz swojej sytuacji zyciowej to niestety podswiadomie chba zdajesz sobie sprawe ze bez prawa jazdy mieszkajac z matka na jakims wygwizdowie ciezko bedzie ci znalesc kogos I utrzymac ta relacje .ludzie w twoim wieku maja prace obowiazki po pracy i nie jest tak latwo rzucic wszystko podrozowac 100km(w ra i spowroem) zeby spedzic z toba czas Ludzie z ktorymi chceszbtworzyc relacje to nie 20latek ktoremu mama gotuje i sprzata to ludzie z calym doroslym zyciem do ogarnicia Wydaje mi sie ze przez to ze nigdy nie wyprowadziłaś sie na swoje zyjesz w jakiejs bance i nie wiesz na czym polega zycie doroslych ludzi Ps.zrywanie w celu wymuszenia jakiegos zachowania to toksyczne zagrywki chcialbys zeby ktos tak ciebie traktował?
__________________
z wizazem od 12.2004 Edytowane przez xfrida Czas edycji: 2025-03-11 o 10:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 481
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Wydaje mi się że ten facet nie zrobił nic złego. Przyjeżdżał do ciebie, 5 godzin to nie jest jakoś bardzo mało. Co z tego że nie miał czasu w walentynki skoro przyjechal następnego dnia? Mam wrażenie że brakuje ci dojrzałości, przykładasz ogromną wagę do jakiś komercyjnych, mało znaczących gestów i dat takich jak walentynki, jakieś puste życzenia. Lepiej patrzeć na to czy na faceta można w każdej sytuacji liczyć, czy jest zaangażowany, czy wasze plany na przyszłość się pokrywają, czy się dogadujecie, czy do siebie pasujecie. Zrywanie żeby zobaczyć czyjąś reakcję jest naganne, to jest manipulowanie i bawienie się uczuciami drugiej osoby. Ja bym takiej osobie już życzyła powodzenia bez względu na to jak bardzo by mi zależało i ten facet widocznie też tak zrobił.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 506
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Cytat:
Amen, idealnie podsumowane |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Nie wiem po co ja ten wątek zakładałam. Totalnie mnie nie rozumiecie, widzicie mnie przez pryzmat jakiejś księżniczki z oczekiwaniami co nic z siebie nie chciała dawać, problem w tym że ja bym dała gdyby tylko on chciał znaleźć dla mnie czas, no ale teraz znowu będzie że ja go uważam za złego człowieka i oczekuje od czterdziestolatka by dla mnie rzucał wszystko, nie, jakoś nie rzucając wszystkiego potrafił ze mną pisać do 23 w nocy, ale jak chodziło o spędzenie czasu razem to już o 19bylo dla niego późno by się widzieć. No dobra, zerwałam i biorę konsekwencje tego na klatę, widocznie tak ma być, że ma się to na tym zakończyć, dlatego już nic więcej robić nie będę, dam mu spokój, i pozwolę o sobie zapomnieć i ułożyć życie z kimś innym, bo owszem nie pasujemy do siebie, choć jak ja mu tak kiedyś powiedziałam to on stwierdził, że pasujemy i mnie przekonał na jakiś czas, jednak gdyby tak było to nie byłoby między nami problemów żadnych. Nie zrywałam dlatego że nic nie czuję bo czuję, dlatego mi go brakuje ale to nie ma znaczenia już.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Nie ma związków bez problemów. Waszą relacja nie rozwinęła się tak jak powinna. A powodem tego jest śmieszna odległość, jego brak czasu żeby częściej ciebie odwiedzać i nie wykazywanie w ogóle, że ma chęć byś go odwiedziła. Z jakichś powodów , które teraz nie są istotne tak się stało. Zrozum, że nie moja intencja było obrażanie ciebie. Ale masz zupełnie inne patrzenie na świat, która sama siebie utrzymuje nie może liczyć na żadną pomoc, a jednoczenie jest mobilna i wykazuje takie zaangażowanie , które jest widoczne dla partnera. Zrozumiesz to tylko wtedy jak będziesz w opisanej sytuacji, więc dlatego uważałam , że ta sytuacja rodzinna i twoja mobilność ma i będzie miała wpływ na takie relacje. Zawsze możesz napisać i powiedzieć co czujesz, jesteś świadoma swojego wyboru i decyzji, więc musiałabyś się liczyć z odrzuceniem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Nie byłoby problemem dla mnie do niego napisać bo to nie o honor jakiś chodzi, tylko boje się, że on jak zobaczy, że wystarczy poczekać te kilka dni w takich sytuacjach to mi przechodzi i że się nauczy tak reagować biernie na przyszłość, a już w przeszłości popełniłam ten błąd że biegałam za facetem, prosiłam się o wszystko, zależało mi bardziej i boje się że on też jak zobaczy, że zależy mi bardziej to poczuje się na tyle pewnie, że przestanie mu zależeć, bo ponoć,,faceci lubią zdobywać ". Odrzucenia też się trochę boję, bo wiem, że mógł stwierdzić że faktycznie nie ma to sensu dlatego przyjął to rozstanie tak łatwo, w końcu w niektórych kwestiach się mijaliśmy. Bardzo chciałabym się do niego przytulić, ale wiem, że mogę mu o tym powiedzieć, chce by był szczęśliwy i dlatego nie chce mu przeszkadzać, bo być może z dnia na dzień jest mu łatwiej beze mnie, bo najgorszy pierwszy tydzień ma za sobą, no chyba że czeka aż ja się odezwę, ale myślę że tyle ma zajęć na głowie że nie myśli o tym nawet
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Samo napisanie nic nie kosztuje, tylko że ty napiszesz z wyraźną intencją , bo dalej chciałabyś z nim być. Tydzień to bardzo mało, dobrze jak ewentualne emocje trochę wygasną. Co do samochodu, nie ma nigdy sytuacji bez wyjścia. Pomysl o prawku, zrozumiałam że nie masz samochodu nie wiem jak twoja mama czy jest mobilna i czy nie mogłaby ci go pożyczyć. Podejdź do tego kursu, zrób to dla siebie przede wszystkim, ale i dla mamy. Jak będzie coraz starsza to będzie Twoja nieoceniona pomoc dla niej, aby ją gdzieś podwieźć. Naprawdę to jest wielka odczuwalna zmiana móc wsiąść za kółko jechać gdzie chcesz, nie czekać na żaden pociąg czy autobus, który może nie przyjechać. Życie wygląda zupełnie inaczej , zawsze możesz się z kimś spotkać albo pojechać chociaż na weekend. Nawet jak nie będziesz miała jeszcze samochodu, a samo prawko, każdy partner to doceni jak gdzieś wyjedziecie w dalszą podróż , a on nie będzie musiał cały czas kierować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Cytat:
zerwalas z nim on sie nie odzywa ,nie pasowalo ci wiele jego zachowan po co chcesz sie odzywac? ten zwiazek byl kiepski i nie ma sensu tego reanimowac ,zuzyj swoje energie zyciowa na poszukiwanie kogos innego kto bedzie do ciebie bardziej pasowal
__________________
z wizazem od 12.2004 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Przecież napisałam, że nie zamierzam mu zawracać głowy sobą. Jest wolny, ma prawo żyć jak chce i ułożyć sobie życie. Tego mu życzę by był szczęśliwy.
---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- Dlatego nie będę mu nic pisać, niech zostanie tak jak jest, już trudno. Co do prawka to nie mówię nie. Pewnie zrobię jak tylko trochę się ogarnę z tego wszystkiego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.