Problem w związku albo raczej Z

[MisiekBydyniowy]

Napisane przez Wisia1777

No cóż wszystkie miałyście rację. Wchodząc ze mną w związek był jeszcze ze swoją „poprzednia” a słyszałam że nie byli już razem rok przed naszym poznaniem. No i plus jeszcze była żona/żona.

Następnym razem jak się będziesz zabierać za żonatego to niech ci chociaż kasę za to daje skoro i tak jesteś tylko o jednego

[Camillie32]

Napisane przez MisiekBydyniowy

Następnym razem jak się będziesz zabierać za żonatego to niech ci chociaż kasę za to daje skoro i tak jesteś tylko o jednego

To brzmi tak, jakby laska w ogóle przyjemności z seksu nie miała i uprawiała go, bo musi. Już nie przesadzajmy w taką stronę, w każdej normalnej relacji to przyjemność dla obu stron, nie tylko dla faceta.

No a autorka ma już bardzo jasną sytuację, może się ewakuować z tej relacji i mam nadzieję, że to zrobiła, a nie czeka na Bóg wie co jeszcze.

[MisiekBydyniowy]

Napisane przez Wisia1777

No cóż wszystkie miałyście rację. Wchodząc ze mną w związek był jeszcze ze swoją „poprzednia” a słyszałam że nie byli już razem rok przed naszym poznaniem. No i plus jeszcze była żona/żona.

Następnym razem jak się będziesz zabierać za żonatego to niech ci chociaż kasę za to daje skoro i tak jesteś tylko o jednego