|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cosik Moonlight ta gra z byciem niedostepną Ci nie idzie tak jak powinna
.Nie myśl tyle, może rzeczywiście jest miły, bo próbuje sposobu, żeby Cię podejść (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) i wyczaić, czy miałby szane skoro mu mówiłaś, że nie i nie . Możliwe też, że spróbował tego samego sposobu co Ty, czyli granie niedostępnego |
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
tak mi jakoś przykro jest że on zrezygnował
![]() ja pierwsza nie pokażę że mi zależy... za bardzo się boję, że on poczuje, że może mnie mieć kiedy zechce i się zniechęci. zdobywałam go oziębłością przez jakieś pół roku, nie chciałabym teraz tego zaprzepaścić... i właśnie mam nadzieję, że może w końcu trafi go ta cholerna strzała amora i że nie będę tylko kolejną ofiarą, kawałkiem mięcha...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
. Bądź dobrej myśli i nie zadręczaj się tak, bo to nie tak miało być |
|
|
|
|
|
#34 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
wiem że to nie tak miało być... ale tak mi jakoś smutno ogólnie jest. nie tylko z jego powodu...
on jest na gadu a dziś jeszcze nic nie napisał. napisałabym do niego ale po pierwsze nie wiem co napisać, a po drugie on często nie ma czasu itd. nie chciałabym się narzucać... dzięki za wsparcie
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#35 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
co do gadu... ja mam ciagle wlaczone, a mnie przy kompie caly dzien nie ma, a potem mam tez takie zarzuty: byles, a nawet nie napisales....
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Moonlight czy kiedykolwiek pierwsza napisalas do niego na gg, napisalas esa, zagadalas na ulicy..? jesli nie, moze zwyczajnie on poczul sie w pewnym momencie jak natret i postanowil przystopowac. Tak jak my zawsze mamy taki sposob zeby przez trzy dni se nie odzywac do chlopaka, a on na pewno zateskni tak smao moze i on chce Cie wziac na przetrzymanie.. (?)
|
|
|
|
|
#37 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
nigdy nie napisałam do niego pierwsza na gg, nie pisaliśmy SMSów ( ma mój numer ale nie korzysta bo kiedyś byłam na niego wściekła i nie odbierałam telefonów - już nie dzwoni na kom., a esów nigdy nie pisaliśmy), ani nie zagadałam pierwsza na realu. zawsze to on zaczyna rozmowę, czy to w realu czy to na gadu. ale ja nigdy nie powiedziałam że nie mam dla niego czasu, zawsze odpisuję, zawsze odpowiadam...
no dobra moze nie zawsze kulturalnie i miło odpowiadam ![]() ![]() (przykład: na imprezie on do mnie podchodzi z % ON: napij się ze mną JA: nie piję z Tobą ON: dlaczego? JA: bo Cię nie lubię ON: <śmieje się> JA: <zagaduję jego kolegę> ale to w złości było, bo na początku imprezy on powiedział do mnie coś niemiłego i miałam na niego focha )ale ostatnio rozmawiamy bardzo miło... może faktycznie on chce mnie wziąć "na przetrzymanie" albo już się znudził...Patryk, on też często gdzieś wychodzi i nie ma go przy kompie - własnie dlatego ja nie piszę do niego pierwsza. wolę żeby on znalazł chwilę czasu i do mnie zagadał niż mam pisać do niego, a jego nie będzie, albo będzie zajęty. może wieczorem do mnie napisze, bo teraz go nie ma już idę do baru się odstresować bo kręćka dostaję od tego myślenia o nim ![]() dziękuję Wam, że ze mną jesteście w tych trudnych dla mnie chwilach
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Taka rola wizazanek
My pomagamy Tobie a TY nam Nie ma nic za darmo Dobra. Zrobmy tak. jak ja bylabym tym "podrywaczem" nie wiem jak ma na imie, to bym sie troche zdenerwowala, jak zalozmy ze przez 2 miesiace czasu dziewczyna nie przejawai zadnego zainteresowania mna. Mysle ze wtedy postanowilabym dac jej troche odetchnac i poczekac na jej krok. Wydaje mi sie, ze jak teraz bedziesz dla niego mila to on i tak zobaczy, ze cos sie zmienilo, ze moze Ci zalezy. To tak samo jak do niego zagadasz. Rozumiem, ze na gg czesto go nie ma i nie chcesz glupio sie czuc kiedy do niego zagadasz a jego nie bedzie, ale zawsze mozesz "wybadac' taki moment zebys miala 90% pewnosci ze jest na gg, na przyklad jak zobaczysz ze zmieni opis status, nie wiem co jeszcze :0 Wtedy mozesz albo zagadac co slychac, jak to mi sie nudzi, albo o cos zapytac mozesz to zrobic z lekkim humorem, tak zeby nie bylo az tak do konca milo.. cos w stylu "Czesc. Widzisz bo jest taka sprawa niecierpiaca zwloki, wiec musze zwrocic sie do Ciebie z zapytaniem Nie wiesz moze skad moge wziac klucz do antyvirusa kaspersky.. nie znam sie na tym a Ty jako facet chyba powinienes co.. ? Oczekuje syzbkiej pomocy inaczej komp mi padnie i bedzie to twoja wina " Nie musisz skorzystac z tego przykladu byl wymyslany tak od reki bez namyslu.. cos co nie daloby mu poczucia "jaki jestem wielki bo do mnie zagadala" ale daloby mu do zrozumienia, ze nie traktujesz go jako bezdusznego samca. Mysle, ze jezeli ma go trafic strzala amora to nie trafi go kiedy bedziesz mowila do niego ze go nie lubisz Chyba, ze to jakis zlosliwy amor bedzie Nie mowie zebys zagadywala do niego codziennie ale chociaz z raz.. jak bedzie madry to Ci zaproponuje pomoc przy kompie osobista.. wpadnie do Ciebie pogrzebac przy komputerku tak jak zwykly kumpel a to krok do przodu Chyba, ze mas zkomputer w idealnym stanie to lepiej nie psuj go na sile tlyko wymysl cos innego, o ile w ogole zdecydujesz sie na ten pomysl z zagadaniem.. nie wiem czy mozna korzystac z moich rad skoro ze mnie slaba podrywaczka, sama nie wiem =
|
|
|
|
|
#39 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cama, dobre z tym kluczem
ja bym Ci wyslal takiego: 5P13R-D4L4J-1KUP5-30RY6-1N4Ł4. sorki, ze bez cenzury, ale inaczej sie nie da ![]() Moon, a nawet jak go nie ma, to kiedys wroci i odczyta przeciez... do mnie tez pisza ludzie rano, a wieczorem odpisuje i jest ok (jesli im zalezy oczywiscie) |
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
A widzisz czyli patryka bym wyrwala na klucz do kasperskiego
A z tym odpisywaniem to w czym innym rzecz Drogi Patryku, chodzi o to, ze to glupie uczucie kiedy zbierasz sie zeby napisac do kogos przez trzy dni, piszes zi nie dostajesz odpowiedzi.. bu rozczarowanie, porrazka i brak motywacji do kolejnych dzialan Odpowiedz to moge dostac od dobrej kumpeli, wtedy jeszcze dostaje przeprosiny po tym jak sie na nie wydre "dlaczego znowu zostawilas wlaczone gg i poszlas cos jesc?"
|
|
|
|
|
#41 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
ja mam jeszcze taka seksowna sekretarke, ktora sama odpisuje na kazda wiadomosc, jak mnie nie ma
najlepsze, jak ktos pisze ciagle i mysli, ze ja to odpisuje a ten klucz to nie jest wcale taki zly pomysl, ale gdyby mi zalezalo na kims, to nawet samo CZE byloby spox, bo sam zaczalbym jakis temat, zeby tylko cos sie gadalo... |
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Na poczatku musi byc jakis powod, pozniej bedziecie zaczynac rozmowe od "
" i bedzie wiadomo o co chodzi.. ech ja tez tak chce.. znow ..
|
|
|
|
|
#43 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
wiesz Patryk... on nie jest taki co by mu samo "cze" wystarczyło
on jest bardzo konkretny, nieznosi kiedy pisze sie do niego "i co mi jeszcze powiesz?" itd. do niego trzeba mieć sprawę. ale już ja coś wymyślę problem jest w tym że on opisów nie ma, nie zmienia statusów chyba że z dostępnego na niedostępny, a nie chciałabym do niego pisać po pięciu sekundach od jego przyjścia bo by wyglądało na to że na niego czekałam itd. a on nie może poczuć, że tak bardzo mi zależy... no trudno. najwyżej mi nie odpisze od razu ![]() aha, mam jeszcze pytanie. nie wiem kogo spytać i gdzie to zrobić więc zrobię to w tym wątku... może to Wam się wydać głupie, ale nie rozumiem pewnego słowa
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#44 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
nie moze poczuc, ze Ci zalezy? no to skad ma to wiedziec? pewnie sie poczuje jak serwis PC (albo inny, zalezy co wymyslisz), jesli bedziesz pisac tylko z jakas sprawa.
co do tego slowa.... nie wiem kazdy ma swoje, ale o blache nie chodzi
|
|
|
|
|
#45 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
oj Patryk, to nie o to chodzi że on nie może wcale poczuć że mi zależy. może się domyślać, to ma być pewnego rodzaju niepewność, która go zachęci żeby się jednak starał... ale nie moze poczuć że mi aż tak zależy, przynajmniej nie na tym etapie
zdobywałam go tym że byłam niedostępna i częto nawet oziębła... to jest taki typ, dla niego dziewczyna musi być wyzwaniem. on lubi zdobywać. inaczej szybko się nudzi albo jest w ogóle niezainteresowany... jestem prawie pewna, że gdybym nie była dla niego taka jaka jestem to on w ogóle nie zwróciłby na mnie uwagi. pomoże ktoś z tą typiarą?
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#46 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
a tak btw, to jestem w podobnej sytuacji.... na koloniach poznalem spoko dziewczyne, cos tam byl tez motyw, ze mamy sie pozniej spotkac itp. ona tez nigdy pierwsza na gg nie napisze, esa tez nie. raz puscila sygnal pierwsza... ona pewnie mysli podobnie jak Ty teraz, a ja mysle: kurde, juz zapomniala. po tym, co na tych koloniach wyprawialem, to ona tez chyba ma mnie za niewiadomo jakiego podrywacza, a przeciez wcale tak nie jest... fajnie by bylo, gdyby raz napisala sama...
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
Sama często miałam z tym problem, by odezwać się pierwsza, no bo jak to tak ja??? ... niech on najpierw .Moonlight - 'typiara' może mieć zabarwienie negatywne jak i pozytywne Tak samo, jak mówisz: 'ale typ!', gdy np. ktoś zrobił coś śmiesznego/godnego uwagi (tak z podziwem)/głupiego/beznadziejnego Tak więc to zależy od danej sytuacji.
|
|
|
|
|
|
#48 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
ja pierwsza piszę tylko do kumpli, do chłopaków z którymi nie wiążę nadzieji na przyszłość, ewentualnie pisałabym pierwsza do swojego TŻ. ale trafił mi się taki okaz z którym muszę uważać żeby nie być za słodka, zbyt nachalna, zbyt nudna i zbyt łatwa do zdobycia. oj trudny okaz, trudny. ale lubię wyzwania
on też, dlatego staram się być dla niego wyzwaniem poza tym to jest pierwszy etap znajomości, tak zwane "podchody" i wtedy też raczej nie narzucam się kolesiom - jak mu zależy to niech pisze, jak nie to niech spada na bambus nigdy więcej uganiania się za facetem!więc Patryku, nie zrażaj się że jej już nie zależy. jeśli Cię nie oleje i odpisze to znaczy że jednak jej zależy
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
kurcze, Ally, mi sie wydawało jednak że użył tego słowa jednak o zabarwieniu negatywnym... bo to było tak:
po krótkiej rozmowie na gadu: ON: nara typiaro. ide spać JA: jak mnie nazwałeś? ![]() ON: Moonlight, co ty? joke
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#50 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
dzis 3 lata minely ![]() ktos przebije a dla Moonlight mam jedna rade - badz zimna i nie pokazuj ze Ci na nim zalezy. Im bardziej facet jest przekonany o swojej atrakcyjnosci tym bardziej zwraca uwage na takie "niedostepne"... ale ciezko powiedziec czy cos z tego wyjdzie... moze sie przemeczy aby "zdoyc, zaliczyc" i odejdzie albo zoastanie (chcociaz to w/g mnie jest mniej pewne)
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
|
|
|
|
|
|
#51 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
tak wiem, z nim wszystko jest niepewne. ale mam już pewnien plan...
ale to dopiero wtedy, kiedy on wyraźnie da mi do zrozumienia że chce ze mną być...a myślicie że kropla zazdrości rozpali czy ugasi w nim (domniemane) uczucie? zrezygnuje "bo ona już kogoś ma na oku", czy będzie chciał "rywalizować"? bo niedawno poznałam jego kolegę z klasy... i mam zamiar zaprosić go do siebie np. w niedzielę na podwieczorek i mój podrywacz prawdopodobnie się o tym dowie dobrze zrobię? czy lepiej z tego zrezygnować? oczywiście nie podoba mi się ten kolega, on do mnie też chyba nic nie czuje, ale jest bardzo sympatyczny, miły, uprzejmy, świetnie mi się z nim gada. po prostu chciałabym się z nim zaprzyjaźnić... nie będę go podrywać
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
powiem tak... mam staly kontakt z takowym podrywaczem (w grupie na studiach ze mna jest) nie odczepial sie od samego poczatku mimo iz powtarzalam ze jestem w stalym zwiazku ktory mi odpowiada... dopiero po 2 latach jakos mu przeszlo (co oczywiscie nie przeszkadzalo mu przez te 2 lata w zaliczniu kolejnych zdobyczy)
![]() i z tego co piszesz... lepszy ten kolega niz ten fircyk ale kto tam wie co wyjdzie z niedzielnego podwieczorku... moze poniedzialkowe sniadanie ???
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
|
|
|
|
|
#53 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
kolega ma fantastyczny charakter. rozmawialiśmy już nawet o związkach, miłości itd. i powiedział, że nie chce na razie angażować się w związki - więc żaden tam z niego materiał na TŻta
poza tym jest chorobliwym zazdrośnikiem a ja potrzebuję swobody. i kompletnie nie pociąga mnie, ani fizycznie ani w żaden inny sposób - no nic do niego nie poczuję choćby się świat walił ale na przyjaciela owszem, owszem nadaje się bardzo
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#54 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
co do tej jednej
to ona podobno jeszcze faceta nie miala tak na powazniej, wiec jestem troche wyrozumialy co do tego, ze nigdy nie zagada pewnie jeszcze ma w glowie to, co babcia mowila ![]() ale ja tez nie mam zamiaru ciagle pisac do niej
|
|
|
|
|
#55 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
też tak naprawdę nie miałam faceta... ale nie mam w głowie "tego co babcia mówiła"
po prostu nigdy nie trafił mi się odpowiedni chłopak - mam tendencję do pakowania się w takie historie o jakich piszę w tym wątku - bardzo niepewne i z marnymi szansami na przyszłość... poza tym jestem wybredna
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#56 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Moonlight, nie podoba mi się wykorzystywanie kogoś, z kim chce się przyjaźnić jako takiego pseudo-rywala. I uważam, że nie powinnaś wciągać w to faceta, który nie ma pojęcia, co robisz. Gdyby to był jakiś kolega, z którym byś się dogadała, że na przykład na imprezie spróbujecie obudzić jakieś ukłucie zazdrości w Panie Podrywaczu (PP
) - to ok. Ale wrabianie w to jego niczego nieświadomego kolegi - Ogólnie mam wrażenie, że jeszcze chwila i przekombinujesz ![]() Nie wygłupiaj się i odezwij się z jakąś sprawą na gg. Zapytaj o coś niewinnego. Nie musisz tej rozmowy dalej ciągnąć, wystarczy, że dasz jakiś znak, że nie pisałaś go całkiem na straty i nie tylko od niego zależy czy w ogóle słowo od Ciebie usłyszy. Bo wiesz... każdy może się w końcu zniechęcić oziębłością i słuchaniem słów w stylu "nie lubię cię"
|
|
|
|
|
#57 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
a ja se tam poczekam, co wymysli
jest teraz na wakacjach w gorach, a jak wroci, to mamy sie spotkac a do tego czasu czekam, az sie odezwie, bo ja juz swoj limit wyczerpalem
|
|
|
|
|
#58 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
ostatnio powiedziałam mu że go lubię
odezwę się, odezwę tylko on najpierw musi przybyć na to gg głupie bo go nie ma jakoś... spróbuję jutro.a kolegi nie chciałam wykorzystać. już kilka razy zapraszał mnie na spacer i (też ) się nie zgadzałam. a dziś jak się dowiedział że piekę ciasto to postanowił się wprosić no to już go zaprosiłam, niech sobie chłopak poje a ten fakt, że mnie odwiedzi chciałam wykorzystać "przy okazji". po prostu jestem ciekawa czy mój podrywacz będzie zazdrosny... ale może faktycznie lepiej "nie kombinować"...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#59 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
powaznie, wez nie kombinuj, bo na koloniach moj kumpel se pomyslal, ze jedna laska cos do niego ma (miala go gdzies, jak sie dowiedzialem), a potem ja z nia gadalem i chcial mi krzywde zrobic za to
puscilem tylko loooola i sie nastepnego dnia juz normalnie zachowywal, ale byl naprawde wrogo nastawiony uwazaj, zeby oni sie nie pozabijali..
|
|
|
|
|
#60 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Kombinować można, ale lepiej uważać, żeby nie przekombinować
. Generalnie uczucia nie są aż takie skomplikowane, kiedy my sami ich nie skomplikujemy ![]() Jasne, zapraszaj kolegę... Ale zapraszaj go dlatego, że chcesz się z nim spotkać, a nie z założeniem wzbudzania zazdrości. Gdyby ten kolega się o tym dowiedział w jakiś sposób, mógłby zareagować nie za ciekawie. A do PP odezwij się jak przyjdzie na gg, odczekaj ze 3-4 minutki zanim napiszesz i tyle. Nie będzie to wyglądało na desperackie rzucenie się na niego . Nastaw się na to, że może właśnie odszedł od komputera i nie czatuj tak strasznie na odpowiedź natychmiast.(piszę to jako osoba doświadczona przez los i, powiedzmy, zainteresowana kimś, z kim porozumiewam się głównie przez gg i kto też ma zwyczaj nagłego znikania . Potem mi mija |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.



.
. Możliwe też, że spróbował tego samego sposobu co Ty, czyli granie niedostępnego 


albo już się znudził...







..



