![]() |
#31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
![]() Może tak być, że jest zazdrosna o syna, jest zaborczą matką i nie może znieść, że poświęca Tobie więcej czasu i że wkrótce nadejdzie moment, że ukochany syn odejdzie z domu i ją zostawi. A czy Twój TŻ jest jedynakiem? Kochana narazie bym się tą sytuacją nie przejmowała, zobaczysz jak to wszystko się rozwinie i ewentualnie będziesz przejmowała się później. Być może jest wobec Ciebie tylko nieufna, bo dopiero Cię poznaje, a z czasem się polubicie. Czego z całego serca Ci życzę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
ostatnio znow mnei wkur***, bo B. mial urodziny - 23!!! no i od 2 lat przyszlam do niego, oczywiscie B. wymusil na jego mamie 'dzien dobry', pozniej polecial pochwalic sie prezentem, a ta pinda z tego co slyszalam to robila wszystko by jak najmniej okazac zainteresowanie prezentem i nic pozytywnego nie powiedziala na ten temat... przez caly moj 'pobyt' u B. nic sie nie odezwala, obiad dostalam bo B. tak 'kaza'
![]() nastepna sytuacja... jego matka ma do niego pretensje, ze nie siedzi w domu tylko caly czas jest ze mna;/ dla mnie to idiotyczne, bo on jest dorosly i nie musi grzecznie z mamusia siedziec w domku. w domu musi byc o 19-20. ile awantur bylo by zostal dluzej, bo B. tlumaczy sie tym, ze nie ma ochoty sluchac jak jego matka krzyczy na niego ze wrocil np o 21, ze nic go nei obchodzi itp... ostatnio moi rodzice wyjechali na kilka dni no i powiedzialam B. ze nocuje u mnie (praktycznie caly rok nei mamy mozliwosci byc tak ze soba, tzn chodzi mi o bliskosc, seksik etc), a on ze nie moze, bo mamie musi pomoc, to mowie ale to rpzeciez na noc przyjdziesz, a on ze mamunia mu kazala byc na 8 rano w domu;/ bo on oczywiscie nie powie mamie ze idzie spac do mnie tylko ze idzie na impreze. dobra jakos ta 1 noc przeszla, no to drugiej nocy mial spac, ale nie bo mamusia sie nie zgodzila, wrocil po 24 do domu, 3 noc - spal, ale o 9 musial byc w domu;/, 4 noc juz niestety nie, bo mamusia powiedizala syneczkowi, ze za duzo imprezuje.... mam dosc naprawde dosc. on ma 23 lata!!!! z jednej strony nie chce by sluchal jej gadania itd, ale z drugiej strony mam dosc tego wszystkiego ona jest okropna i nigdy jej nie polubie, zreszta nie mam zamiaru, nie chce miec z nia nic wspolnego, chce byc od niej jak najdalej. jest jeszcze jeden bol, ze mimo iz moja mama wie o tym jak jego matka mnie traktuje, to mi dokucza, co tam u tesciowej itd, czasem mowie ze bylam u B. to moja mama czy gadalam z tesciowna, albo jak powiem ze jadlam u B. obiad, to czy tesciowa sama mi dala i czy byl dobry, czy jestem dla niej mila itd... oczywiscie zaraz ja sie kloce z moja mama, bo tyle razy jej mowilam ze nie nawidze tematu tego babsztyla i humor mam do dupy i rycze;/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
Ehh ![]() ![]() ![]() Dzięki za wsparacie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
no dzisiaj sie poklocilismy o to co wyzej napisalam;/ mam dosc tego
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
![]() Ja dzis oświadczylam TŻowi ze nie przyjade do niego, bo wizja spędzenia przedpołudnia z jego mama mnie przeraża (czyt. przyprawia o mdłości) ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
heh skad ja to znam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Chatka Puchatka
Wiadomości: 27
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Pozdroffki.. ![]()
__________________
Kocham Cię bardzo Ty mój dziubasku ![]() To nie moja wina, ze kocham Cie tak jakby mial sie jutro skończyć świat!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Co z ojcem, nie obstaje za synem?
Matką jest kobieta, która mnie kocha i wychowuje. Nie ta, która mnie tylko urodziła. Wniosek z tego jest prosty: jeśli moja bilogiczna matka wpływa na mnie destrukcyjnie jedynie utrudniając mi życie, a ja sam miałbym 23 lata i byłbym normalnym, zdrowym, zdolnym do pracy facetem odbyłbym z nią po prostu szczerą rozmowę zwieńczoną "w domu starców nie będziesz tak hulać". Nie ma tutaj przeasady, bo na starość na pewno nie będziesz się nią opiekować, czyż nie? Albo jej przejdzie, albo całkiem odwali. W drugim przypadku i tak idzie do adekwatnego zakładu. Tutaj nie ma miejsca na szacunek dla matki, bo ta kobieta nie jest jego matką, a wrednym człowiekiem, który ma wypaczony system wartości. Tak czy siak - patologia. Jeśli Twój facet nie potrafi dogadać się z własną matką to marnie to wszystko widzę. Miałem podobną matkę i rozwiązałem problem szybko i raz na zawsze. Było to dawno temu, ale nie żałuję ani jednego słowa. A powiedziałem naprawdę dużo. Aha, była to matka mojej partnerki. I wiesz co? Teraz jeździmy do nich przynajmniej 2 razy w tygodniu na obiady, a teść przy każdej okazji dziękuje mi za to, że zmieniłem ropuchę w księżniczkę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
![]() wczoraj wieczorem poszlam do B. bo mial cos wydrukowac, no i wlaze mowie dobry weiczor, stary odpowiedzial, ale pinda nie;/ mysle sobie - dobra nie przejmuj sie, ale pozniej przylazl jego kuzyn z panienka i jakos do tej panienki i odpowiedziala dobry wieczor a na dodatek kazala przyniesc dla niej krzeslo!!! kurna dla mnie nigdy nic tak nie kazala, nie mowila, by bylo ok... jak sie dowiedziala ze maja przyjsc to powiedziala B. by wyjal ciastka.. efekt taki, ze ryczalam chyba ze 2 godziny;/ glupia baba wrrr |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
co do reszty twojej wypowiedzi, to niestety moj B. nie moze nic zrobic, tzn moze ale mialby naprawde brzydko mowiac baaardzo przesrane;/ takze jedynym ratunkiem jest nasz wyjazd |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Flofferku mój TŻ ma 22 lata, całe dzieciństwo spędził właściwie bez mamy (pracowała we Włoszech) i tak sobie myśle ze ona nie zauwazyła ze dorósł i tak nadrabia te lata...
Dziś napisał mi eska że mama TŻ rozmawiała z mamą jego kolegi dobrego i ponoć powiedziała jej, że M. znalazł sobie spokojną, sympatyczną dziewczyne !!! Szok! Ojj masz naprawde cięzko... Tule w ramionkach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
![]() ![]() trzymaj sie cieplutko ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Wczoraj jeszcze rozmawialam z przyjacielem TŻ (przez tel-nie widzielismy sie długo) i on jakos tak dziwnie zapytał jak tam kontakty z mamą TŻ... A ja "no tak średnio..." A on: wiesz z nią trzebą usiąść i spokojnie pogadać, będzie dobrze... Ja chyba to wszystko wyolbrzymiam troche i każde jej spojrzenie tłumaczę jakoś ZŁO... Tylko ja jestem bardzo ciepłą otwartą osobą i uwielbiam tez takich ludzi, dlatego każdy inny wydaje mi sie dziwny
![]() Flo myśle że ten wyjazd bardzo dobrze Wam zrobi, odpoczniesz psychicznie, wreszcie powiesz sobie NIE MA JEJ ![]() ![]() Może kiedyś coś jej sie odklei i bedzie wszystko OK, ja zawsze myśle że to chodzi o zazdrość, ukochany synuś dzieli miłość na dwoje, ona już nie jest jedyną kobietą w jego życiu i pewnie nie może sie z tym pogodzić, ale nic jej nie upoważnia do tego żeby traktować Cię jak powietrze ![]() Buziaki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów :)
Wiadomości: 67
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Wiecie co dziewczyny, chyba zaczynam doceniac moją przyszła teściową
![]() Z moim TŹ znamy się juz dobrych kilka lat (rodziców też), zmieniły się tylko nasze relacje ![]() Podziwiam Was za wytrwałość, bo pomimo tego, że mam dośc mocny charakterek to jakoś nie bardzo wyobrażam sobie taką sytuację, chyba nie wytrzymałabym długo. Trzymajcie się mocno, przytulam cieplutko i życzę dużo cierpliwośći i żeby w końcu te jędze zmieniły nastawienie do Was i zrozumiały, że nie robicie nic złego ich kochanym synkom (bo tu to chyba o to chodzi). |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Flofferku Kochanie bardzo Ci współczuję, jak czytam Twoje posty dochodzę do wniosku, że moja przyszła teściowa to anioł w porównaniu do Twojej.
Wyjazd na pewno bardzo dobrze Wam zrobi, odpoczniecie od niej. Staraj się nie przejmować wrednym babskiem, to jak Cię traktuje świadczy o jej głupocie. Główka do góry, rozumiem, że jest Ci trudno, ale nie możesz wiecznie się nią przejmować ![]() Cytrynowo_piaskowa niepotrzebnie się przejmujesz, skoro mówi innym, że jesteś sympatyczna na pewno Cię lubi. Poznacie się lepiej i będzie okey ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zawiercie/ Leicester UK
Wiadomości: 41
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
hej wizanki dołącze sie do grona osób ktore maja problem z teściową
a wiec zaczne od początku: jestesmyu juz ponad rok razem, od kilku miesiecy mieszkamy razem- oczywiscie u niego i z jego "kochana" mamusią. na poczatku bylo wszystko ok, byla mila, mozna bylo z nia pogadac i wogole jakos sie zylo, ale od pewnego czasu tj, jakichs 2 msc jest po prostu nie do zniesienia. ma ciągle petensje, do wszystkiego sie wtraca, wszystko musi byc tak jak ona chce, po prostu nie do wytrzymania.. zawsze mu szykuje ubranka bo twierdzi ze ja go źle ubieram, obiadki tez złe gotuje, wszystko robie źle a ona dobrze i ti jej ma sie synus słuchac a mnie ma miec gdzies.. juz powoli zaczyna mi brakowac sil do niej. czasem mam ochote jej wygarnąc wszystko co mi przeszkadza. ale nie chce zniżac sie do jej poziomu. nie wiem co mam z tym dalej robic. ostatnio nasz zwiazek bardzo na tym uciarpial- ja czesto jestem u moich rodziców a on zostaje u siebie. zaczyna sie sypac powoli..a bylo tak cudownie.. prosze was o pomoc bo nie wiem co mam robic..
__________________
Szalona Dorota 30.05.2009 nasze wesele ![]() ![]() ![]() 16.12.2007 nasze zareczyny ![]() ![]() ![]() maj 2007 poznalismy sie ![]() ![]() ![]() Dziękuję… że JESTEŚ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
A u mnie jakiś czas temu teściowa siedziała w portfelu. TŻ był na delegacji w rodzinnym miescie wiec zeby oszczedzic 'nocowal' w domu. Rozliczała nas z kazdej wydanej złotówki, a na co wydajemy, a po co, ze ona gdyby zarabiała 2000 to by odlozyla z polowe na "czarną godzinę". :|
Oczywiscie jak pisalam wczesniej w watku na slubie tez sie jej nie podobało, bo "za skromnie". a zarcia na tydzien starczyło :| Z TŻ modlimy sie, ze jak wyniesiemy sie na swoje od moich rodziców, to nie bedzie u nas czestym gosciem (mieszka zaledwie 300 km a ma znizki na pociąg dosc duze ![]() ![]() O wiele rzeczy ma do nas zal. Do mnie praktycznie sie nie odzywa jak tam jestem. Jakis czas temu, zeby z nami 'porozmawiac' zrobila "rodzinny" obiad niedzielny. Oczywiscie poruszała temat zamknięty - mieszkanie. Dlaczego nic nie zalatwiamy, ze T. jest leniwy i mu sie nie chce. Myslałam, ze szlag mnie trafi :[ Ciekawe kiedy mamy zalatwic wniosek, skoro w banku wymagaja NASZE podpisy a nie tylko jednego z małzonków. Poza tym i tak z umowa przedwstępna bylismy zależni od właścicieli mieszkania. zaczełam bronic TŻ. Widzialam, ze nie ma ochoty na ten obiad... Potem wypytuje sie jak to mieszkania wygląda :/ Przez cały miesiąc, co weekend jak ją widziałam pytała o to samo. Jak przyjechalismy kiedys ilka minut pozniej do domu to zaraz "a dlaczego dzis tak poźno? co? pociąg się spoźnił?" wrr... jestem na nia normalnie uczulona. Juz powiedzialam TŻ, ze jak mam do niego jechac a on bedzie cała sobote w pracy a ja sama w jego mamuśka w domu to wole nie przyjeżdzać. No bo po co? Jak sobie zrobiłam nową fryzurkę, to slyszalam tekst "coś ty tak zrudziala?" ![]() Na szczęscie ostatni raz widzialam sie z nia ponad miesiąc temu ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Po pierwsze bardzo Ci współczuję! Naprawdę! Wiesz jest tak,że nie każdy musi nas lubić i już.Tak sobie pomyślałam,że babsko boi się zostać samo, wiesz mąż świnia, drugi syn w USA, teraz Ty zabierzesz młodzszego do UK, no i kobieta stała się "agresywna", obrażona i poczuła się zdradzona. Jak może Cię lubić, skoro zabierasz jej synka..... GŁUPIA- zamiast cieszyć się,że będzie miała większą rodzinę do kochania, woli się udusić we własnej nienawiści do świata.. no i na zdrowie, niech się kisi. Praepraszam za ton wypowiedzi, serdecznie Cię pozdrawiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cześć. Bardzo Ci współczuję. Moim zdaniem ona napewno jest zazdrosna... Miałam podobną sytuację kilka lat temu. Sam związek nie był co prawda zbyt poważny ale matka tamtego faceta była okropna. Zwykle udawała że mnie po prostu niema. Ale tamten związek szybko się skończył więc się tym nie przejmowałam. Najgorsze że spotkałam tą kobietę kilka miesięcy temu i ona zrobiła mi w autobusie wielką awanturę że przezemnie jej syn do zakonu nie poszedł (podobno ona - jego mamusia - miała takie plany wobec niego) a najlepsze bo ja się z nim nie widuję już od 4 lat a i przedemną i po mnie on miał różne dziewczyny!!! Wydaje mi się że ona po prostu była o niego chorobliwie zazdrosna - jest jedynakiem i ona go sama wychowuje. Jeszcze raz bardzo ci współczuję i pozdrawiam serdecznie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zawiercie/ Leicester UK
Wiadomości: 41
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
co do naszego wspólnego mieszkania to zdecydowalismy o tym oboje, bo po prostu tak bylo lepiej- mieszkalismy od siebie dobre 40 km i rzadko sie widywalismy, jak zamieszkalismy razem to bylo wszystko ok miedzy nami i tesciowa tez nie miala nic przeciwko- nawet sie ucieszyla bo jej córka sie wyprowadziala do swojego chlopaka. a teraz to ja nie wiem oco jej chodzi, nie odzywa sie do mnie. a z moim TZ rozmawialam o tym i on z nia tez ale to nic nie pomogło;(
__________________
Szalona Dorota 30.05.2009 nasze wesele ![]() ![]() ![]() 16.12.2007 nasze zareczyny ![]() ![]() ![]() maj 2007 poznalismy sie ![]() ![]() ![]() Dziękuję… że JESTEŚ! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 30
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Bardzo ci wspołczuje bo dobrze wiem co znaczy mieć złe kontakty z mamą swojego TŻ Moja sytuacja nawet w połowie nie przypomina twojej a i tak mam już wszystkiego dość Początkowo nasze kontakty były fantastyczne Lepszych nie mogłabym sobie wyobraźić aż tu nagle po 6latach związku z jej synem dowiedziałam sie że jestem okropną dziewczyną Oczywiście nie powiedziała mi tego wprost tylko wszystko wykrzyczala mojemu TŻ, który był tak samo w szoku jak ja, kiedy usłyszałam to od niego Potrafiła mu powiedzieć że nim rządze, że musze zawsze postawić na swoim , że jestem niewychowana, że uwielbiam sie kłócić itp. Wiem ze może to nie są jakieś straszne rzeczy ale ona w ogóle nie miała powodu żeby tak mówić Co gorsza nigdy nie spodziewałam sie czegoś takiego z jej strony bo wiele razy powtarzała mi jak bardzo sie cieszy że jestem z I. i że jestem dla niej jak córka Po tym wydarzeniu przepłakałam prawie tydzień Było mi tak przykro jak chyba jeszce nigdy I wiecie co zrobiłam? Poszłam do niej i powiedziałam ze wiem o wszystkim Zrobiło sie jej strasznie głupio, zaczęla sie tłumaczyć że I. to źle zrozumiał, że ona tego wcale nie miała na myśli itd. Ale najlepsze jest to ze zaczęla mnie traktować jescze lepiej niż przed tem Nie wiem czy chce sie jakoś 'zrekompensować' za to co zrobiła, czy po prostu szykuje następny atak? Czas pokaże
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
oj, ja tez mam problem z przyszla tesciową. coprawda konflikt jeszcze nie jest duzy, ale nie jest za dobrze.
Nienawidze chodzic do TZ-ta domu, widze jakim wzrokiem na mnie patrzy, jak ze mna rozmawia. W sumie nie rozmawiam prawie w ogole z nia bo nie mam o czym. Wiem, ze mnie nie lubi, zarowno ona jak i przyszly tesc. TŻ mi powiedzial to ![]() Zastanawiam sie jak to bedzie w przyszlosci.. Przeciez ja nigdy w zyciu nie powiem do niej 'mamo'. Njagorsze jest ze w jego domu nikt mnie nie lubi, poza najmlodsza siostra TŻ-ta. A takto wszyscy na mnie najezdzaja. Powoli mam juz dosć..
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
wiesz, ale ona byla taka zanim sie dowiedziala ze chcemy wyjechac;/ panicznie boje sie jak nam za granica nei wyjdzie i trzeba bedzie tu wrocic, nie wyobrazam sobie tego wszystkiego;( |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
najgorsze no moze nie najgorsze, sama nie wiem, jest to, ze B. ostatnio stwierdzil (po mojej wizycie u niego w domu) ze chyba jednak przesadzam, no cholera mnie wziela, bo naprawde duzo znosze, a on ze przesadzam!! wiem ze i jemu jest ciezko, glupio, przykro... ale skoro ja placze z tego powodu, a on mowi ze przesadzam, to jest mi jeszcze gorzej;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Cytat:
P.S. Co do reakcji Bartka, to wydaje mi się, ze to taka forma powiedzenia "ja tez jestem tym zmęczony i nie mam siły, ciągle pomiędzy młotem i kowadłem", w końcu nie stanął wyraźnie za Mamą, ale to w końcu jego matka,na pewno nie jest to dla niego miłe.... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4
|
![]()
witam ja też mam poważny problem z przyszla teściowa za 10 msc bierzemy ślub a wlasnie ostatnio dowiedzialam sie jak na mnie nadawala do mojego pm powiem dokladnie jaka jest sytuacja moj maz ma 2 siostry stare panny ktore majac prawie 30 lat nie maja faceta nawet i ich mamuska jest za nimi w 100 procentach nie wolno im nic powiedziec bo od razu w domu wojna a na dodatek one nawet do pracy nie chodza bo po co jak uwazaja
z moim znamy sie 4 lata prawie i wlasnie planujemy slub na poczatku powiedzmy bylo ok normalnie gadalam z tesciowa bez zadnych konfliktow bo moj na poczatku byl strasznie za siostrami i wszedzie z nimi musielismy chodzic niestety .ale teraz zrozumial i jest super i od tego momentu juz jestesmy samolubami dla tej trojcy maja wonty do nas o to ze nie przesiadujemy z nimi calymi dniami o to ze mamy wlasne sprawy o to ze nie mowimy im gdzie chodzimy itp.. baba nawet powiedziala ze moj sie zrobil taki przezemnie od kiedy mnie poznal a to juz bylo przegiecie na maxa ze teraz z siosttrzyczkami nie rozmawia bo wyznal sie na nich ostatnio wlasnie tak nadawala na mnie kiedy sie o tym dowiedzialam stwierdzilam ze juz napewno tam nie przyjde nigdy powiedzcie co o tym sadzicie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: problem z przyszla tesciawa,ktora ewidentnie mnie nie lubi;(
Znacie serial "Mamuśki"?
![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:39.