Diety dla urody poszczególnych części ciała :)

[anah]

Dziewczyny na Dietetyce piszą o czerwonej herbacie:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92595

[Ash]

Napisane przez Basia39

Najzdrowsze wg. kolejności:

Herbata biała:
Najdroższa ze wszystkich herbat, zbiera się ją tylko raz w roku i to tylko ręcznie. Nie podlega ona żadnemu procesowi, ponieważ suszy się ją od razu po zebraniu.
Ma zdecydowanie najsilniejsze działanie przeciwrodnikowe, nie tylko chroni przed rakiem, ale także opóźnia proces starzenia się organizmu, przez co pomaga zachować młodość. Herbata ta posiada także największą dawkę kofeiny, a w związku z tym silnie pobudza i rozjaśnia umysł.

Tę wykwintną herbatę parzyć można jedynie raz w temperaturze 80-90°C. Nie należy przekraczać 2 min parzenia. Wtedy biała herbata zachowuje najlepsze wartości smakowe

Herbata zielona
Wogóle nie jest poddawana procesowi fermentacji. Świeżo zerwane liście pozostawia się do przeschnięcia, a następnie w wyniku obróbki cieplnej powstrzymuje się proces fermentacji. Herbata ta m.in.:
- Pobudza i ułatwia trawienie;
- Oczyszcza organizm z toksyn;
- Zapobiega powstawaniu cellulitu;
- Reguluje przemianę tłuszczów w energię;
- Działa przeciwnowotworowo;
- Poprawia pracę układu krążenia, chroni przed chorobami serca;
- Pomaga leczyć cukrzycę;
- Usprawnia pracę wątroby i nerek;
- Wzmacnia odporność;
- Wspomaga szybkość zapamiętywania i kojarzenia, zwiększa koncentrację;
- Wzmacnia również szkliwo zębów (zawiera fluor).

Herbatę zieloną należy zalewać wodą o temperaturze ok. 80-90°C. Parzyć należy do trzech minut, aby herbata nie nabrała gorzkiego posmaku. Te same liście można parzyć nawet do 3 razy, a najwartościowszym naparem jest zazwyczaj drugi.

Herbata czerwona (Pu-Erh)
Poddawana jest stosunkowo długiemu procesowi fermentacji, aczkolwiek krótszemu niż w przypadku herbat czarnych. Podczas tego właśnie procesu powstają flawonoidy, które pobudzają przemianę materii, odtruwają organizm i w znacznym stopniu przyspieszają spalanie tłuszczów. Dlatego też herbata czerwona zwana jest często 'zabójcą tłuszczu'. Herbata czerwona wspomaga pracę wątroby (łagodzi skutki nadużycia alkoholu), pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi, a przede wszystkim doskonale wpływa na nasze samopoczucie.

Parzenie trwa 3 minuty i odbywa się w temperaturze 90-100°C. Parzenie Pu-Erh odbywać się może wielokrotnie, bo herbata ta w każdym kolejnym parzeniu oddaje do naparu inne dobroczynne substancje.

Najmniej zdrowa jest herbata czarna, ponieważ ze
względu na długi proces fermentacji jest bardzo uboga w składniki mineralne i witaminy. Pocieszającym jest fakt, iż zawiera ona potężną dawkę przeciwutleniaczy, które chronią komórki przed powstawaniem zmian prowadzących do nowotworów i zmniejszają ryzyko choroby wieńcowej. Czarna herbata posiada także dużą ilość garbników, które wykazują działanie przeciwbakteryjne i wspomagają leczenie np. infekcji żołądkowych. Niestety ta odmiana herbaty może zaszkodzić cierpiącym na nadkwaśność soku żołądkowego i chorobę wrzodową.

Czarną herbatę powinno się zalewać wrzącąwodą (100°C). Najczęstszym błędem popełnianym podczas przyrządzania czarnej herbaty jest użycie wody o za niskiej temperaturze. Herbatę powinno się zaparzać od trzech do pięciu minut, po tym czasie zaczyna się uwalniać tanina, która neutralizuje pobudzające działanie teofiliny i kofeiny[FONT=Arial][COLOR=black], dodatkowo herbata staje się gorzka.

Niby biała najzdrowsza, a to przy zielonej jest cała lista pozytywnych działań
Rozumie ktoś coś z tego?
Ja ostatnio piję białą herbatkę. Jest pyszna. Pani w herbaciarni powiedziala mi, zeby parzyc ja dwa razy wlasnie w 80 stopniowej wodzie, a tu pisza, ze tylko raz...
Konczy mi sie juz ta biała, wiec siegne po zachomikowaną zieloną - truskawkowo-ananasowa.

[anah]

Napisane przez Ash

Konczy mi sie juz ta biała, wiec siegne po zachomikowaną zieloną - truskawkowo-ananasowa.

Ash, co to za wynalazek ta zielona truskawkowo-ananasowa Czy nie jest przypadkiem sztucznie aromatyzowana? Cos dziwnie to brzmi.

[Ash]

Napisane przez anah

Ash, co to za wynalazek ta zielona truskawkowo-ananasowa Czy nie jest przypadkiem sztucznie aromatyzowana? Cos dziwnie to brzmi.

lisciasta - sa w niej kawalki zasuszonych truskawek i ananasow. i nawet jak zapomne i za dlugo parze, to tylko ciutke czuc gorycz. Kupilam ja w swiecie herbat czy jakos tak to sie nazywa "mandaryn"
nie wiem czy to tylko u mnie taki sklep jest czy to jakas siec