Co robicie rano z włosami?

[isa666]

Myję, suszę, czeszę, czasem prostuję
Zajmuje mi to ok. 15 minut, a jak prostuję włoski to trochę dłużej

[marchefffka]

Hmmm... rozczesuje rzadkim grzebieniem (śmierć gęściuchnym drucianm szczotkom!!!!)... JAk trzeba to układam grzywke, modeluje ja z apomocą duuuuuuuziej szczotki do modelowania i ...wsuwek.
Jeśli ide (np. do szkoły:P) w rozpuszczonch wlosach troche musne gdzieniegdzie woskiem żeby sie nie puszyły.
Jeśli chę być w kucku no to najpierw oddzielam grzywke, potem zaczesuje reszte włosów do tyłu szczotką do modelowania i ...związuję frotką. POdpinam wsuwkami w miejscach, gdzie wiem, że za jakiś czas "powyłażą" kosmyki. SPryskuje lakierem i the end.
Dwa kucki, dwa warkoczki, i inne wariacje tlko wtedy kiedy mam wystarczająco dużo czasu.
W sumie wyłączajac grzywke to moje włosy nie wymagają co-rannego specjalnego układania. Są naturalną kombinacją: fale+loki.

[Lavenda]

1. Myję i układam grzywkę.
2. Szczotkuję.


Jeśli mam do wykonanie jakieś rzeczy związane z jedzeniem dążę je w kucyk, jeśli nie chodzę w rozpuszczonych.

Co dwa dni myję dłowę i wtedy nakładam na włosy maseczkę, którą spłukuję i odrzywkę bez spłukiwania, suszę włosy - a raczej schną same (ograniczam używanie suszarki do minimum). Pilnuję tylko, żeby grzywka dobrze się ułożyła.

[Finnabair]

Jeśli myję rano włosy, to mam duzo roboty z nimi, bo czasami zbyt sie puszą Wtedy smaruję je sunsilkiem zmniejszającym objętość, a potem troszke podsuszam. Potem rozczesywanie i tak dalej.
Jesli rano nie myję, to tylko rozczesuję i czeszą się. Jednak nigdy nie rozpuszczam na wyjścia, bo po 2 godzinach robia się za bardzo szopiaste

[esolinka]

jak chodze do szkoły to czasami je wyprostuje, ale to zależy od tego jak sie wyrobie czasowo.

[BaByCaKe]

Nic nie robię.
Czasami zrobie niedbały kok i to mi starczy na cały dzień.

[Katiusia]

rano zawsze prostuje włosy, niestety bez tego nie wyjdę z domu
Wstaje zawsze o 6:40 i gotowa jestem na 7:20-7:30

[sylwcia83]

6,7 - to i tak macie dobrze
Ja to dopiero mam meksyk...Włoski mam dlugasne ktore ciagle sie pusza a ja chce zeby byly proste i gladkie .Suszenie zajmuje okolo 1,5 h suszarka z najcieplejszym powietrzem nawet, wiec musze to robic wieczorem jeszcze wygladzic i w nocy uwazac zeby sie nie potargaly bo inaczje rano dluzej sie z nimi zejdzie. a rano.....umyć sie, makijaz jakis 15-20 min (najdluzej schodzi mi z wytuszowaniem rzes dokladnie), no i wymodelowanie włosków na grubej szczotce jakisc 10 min. plus cjakis specyfik delikatnie ezeby sie nie spuszyly chociaz jak pedze na stacje a jest wilgoc to i tak jest siano:| poniewaz o 6:30 to musze juz byc na stacji zeby dojechac na 8 na uczelnie lub do pracy to wstac musze o 5 lub max 5:30. Do tewgo dolicza sie spakowac rzeczy i ubrac sie wiec jakies nastepne 10 minutwiec na jedzenie w domu juz brakuje mi czasu ....dlatego lubie jak mam prace na druga zmine wtedy do 14 spokojnie umyje wloski i zrobie wszystko na luzie

[sylwónia]

Myję. Codziennie rano , niezaleznie o której bym nie wstała, niezaleznie od pory roku od jakichś 6 lat to robię.Co się w domu na ten temat nasłuchałam, o moich biednych zatokach, itp to moje Póżniej odżywka bez spłukiwania albo psikany jedwabny Glisskur. Zawijam w ręcznik i w tym czasie jem śniadanie, ubieram się, kremuję, maluję. Suszenie włosów jest ostatnią czynnością przed wyjściem. Na codzień wiąze pózniej w kucyk lub takie zamotane cuś i układam tylko grzywkę. Zdarza mi się często wychodzić z niedosuszonymi włosami W tę zimę planuję się przestawić na wieczorne mycie głowy, bo jednak się tych zatok boję

[nafie]

myje co 2 dzien, szampon + odzywka (co chwile inne, teraz loreal elseve jakas perla czy cos - ten rozowy ale taki se) pozniej w wilgotne wlosy wmasowuje loreal hot liss susze albo czekam az same wyschna, pozniej nakladam na cala dlugosc biosilk jedwab a na koncowki krem na zniszczone koncowki yves rocher. pozniej prostowanko i gotowe... all zajmuje mi ok 20 min

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

myje włosy jak ide spać, bo suszarka się zepsuła a i tak bym na nią czau nie miała, rano czeszę i wsystko
mam cieniowane także nawet nie trzeba

[lullaby22]

Nie chciałoby mi się myć włosów rano, zwłaszcza, że są długie (za łopatki) i gęste, a że suszarki używac nie lubię, schnęłyby z 3 godziny.
Myję co 3 dni wieczorem.

[Gabi2]

raczej codziennie z rana myje, póżniej susze i zazwyczaj prostuje, a czasami po prostu związuje i tyle

[Domina]

Jak chodzę do szkoły to myję włosy codziennie. Jeśli mam na 8 to wstaję o 6:30 i wszystko robię biegiem. Nie wyjdę jeśli mam nie umyte włosy bo szybko się przetłuszczają. Potem maluję się, jem śniadanie i wypad do szkoły

[słodka-chwila]

włoski myję co drugi dzień wieczorem później nakładam odżywkę i rozczesuję ..
.. rano opłukuję wodą grzywkę, bo zawsze jak wstanę to jest dziwne 'odkształcona' i sterczy na wszystkie strony później suszę grzywkę
czeszę włoski i grzywkę [na bok ], deliatnie psikam grzywkę takim sprayem utrwalającym i gotowe włoski zostawiam rozpuszczone

[Germini]

Napisane przez anestet-ka

Ja rano daje sobie godzine, gora poltorej na:
- umycie wlosow, wyszuszenie, lekkie modelowanie,pianka, lakier
- sniadanie, kawka i gazetka - obowiazkowo
- pomalowanie sie, podklad, oczy
- wymyslenie w co tez sie ubrac [stoje 10 min przed szafa]
- ubranie sie
- przebranie sie w co innego
- przebranie sie w to, co na poczatku
- zapakowanie torby

ooo, ja mam tak samo, tylko ze bez lakieru i gazety, a zamiast sniadanka - papieros (i to niejeden )
i to bez wzgledu na to, o ktorej wstaje

[Karolynka]

Ja myję codziennie rano, później rozczesuję, suszę i zazwyczaj prostuję chociaż nie zawsze a potem utrwalam lakierem

[ćma00]

wlosy myje wieczorme bo i tak w rok uszkolnym wstaje o 5;30. musz edlugo je rozczesywac a potem lapie troche wlosow ktore moga mi w ciagu dnia przeszkadzac i je wiaze. lekko lakieruje bno ianczje to by mi i tak odskocyzly tak mi sie silnie krece. jesli mi sie elektryzuja to dochodiz do nalozenia pianka

[Sathi]

myję zawsze wieczorem, i układam tak pi razy drzwi.
Rano modeluję je na szczotce co zajmuje mi ok 7 minut,
Myję włoski co 3,4 dni.
Podstawą jest dobre cięzie.
Nie wyobrażam sobie myć włosów rano, za chiny bym ich nie ułożyła, najlepsze włoski mam na drugi dzień po umyciu.

[kasienka.b]

A ja wstaje o 6.30 - 6.40 i poza myciem zebow i twarzy, sniadankiem to czesze wloski, ukladam (pianka lub lakier na koniec) maluje sie i ide na tramwaj

[ajali]

Wlosy myję i susze raczej wieczorem , rano je tylko prostuję - potem zostawiam je rozpuszczone lub robię kok.

[katie-lee]

Włosy myję codziennie wieczorem. Łaże ok. pół godziny w turbanie i kładę się spać.
Rano tylko czeszę, ew. prostuję jak są każdy w inną stronę
Rano też przed wyjściem krem matująco - nawilżający i tusz do rzęs

[Lee]

a ja myje włosy codziennie rano- nie pamietam juz zebym nie umyla w jakis dzien wlosow- po prostu czuje sie nieświeżo, czuje, że włosy pachną fajkami i nie są juz po prostu takie miękkie, delikatne...
jest to niesamowicie uciążliwe- mycie włosów, suszenie, spśikiwanie fluidem i prostowanie (teraz dojdzie, bo chce kupic prostownice)... ale cóż zrobic? jak umyje wieczorem, to rano tez juz sie zle z nimi czuje- taka mała obsesyjka... ale kiedys to zmienie bo na wyjazdach bylo to spory problem- wtedy cyk bralam miske z zimną wodą i jazda... no ale przez to zwykle jestem chora i wstaje o pol godziny wczesniej niz inni... trzeba powiedziec dość!

[00aga00]

ja myję włoski raczej codziennie wieczorem (czasem się uda co 2 dni) i nakładam odżywkę do spłukiwania. Zazwyczaj trochę podeschną zanim pójdę spać. Rano albo tylko zwilżam i nakładam piankę a na końcówki coś prostującego, albo na całe włosy i prostuję (czasem są takie dni, że za nic na świecie nie chcą się ułożyć). Jak już mi się nie chce to robię kucyk, poprawiam pianką+wsówki

[gosz]

moj poranny rytual to...z reguly myje wlosy wieczorem, biore glowe w dol, spryskuje wlosy sprejem na objetosc (thicker fuller hair), czesze, a nastepnie nakladam na dlonie troche olejku nabllyszczajacego Fekkai do wlosow farbowanych i wmasowuje nieco we wlosy i tyle
nie ukladam ich w zaden sposob bo sie ulozyc nie dadza i juz
czasami po prostu je zwiazuje i tyle

jestem leniwa i dlatego myje wlosy wieczorem
a wtedy po prostu szampon, odzywka Fekkai a raz na tydzien maska Kerastese do farbowanych, nie susze ich bo mi sie nie chce

prostowanie to dla mnie abstrakcja - mam bowiem wlosy proste jak druty, sztywne i gladkie

ogolnie bardzo lubie rytualy urodowe otwierajace i zamykajace dzien
a tak poza tym to rano wyglada to ponadto tak, ze buzia- tonik zluszczajacy Clinique, olejek Decleor ylang ylang, lekki krem na twarz, krem z witaminka C na oczy, no i obowiazkowo preparat na cellulit i masaz 'szczota' z wypustkami
kapie sie tylko wieczorami z reguly, bo rano szkoda czasu i sily;D

z racji tego pewnie, ze jestem makijazystka, bardzo rzadko sie maluje, chyba ze naprawde musze ale ogranicza sie to do pudru, tuszu do rzes i rozswietlacza na poliki i powieki

[Bridget]

zmuszona jestem, niestety, myć łepetynę codziennie

wnerwia mnie to strasznie. wstaję ok.5.30-5.45 rano, bo na 7.00 do pracy.
na makijaż, wysuszenie głowy i wyprostowanie ich ciągle mi za mało czasu

[anciaahk]

Gosz tak BTW jak się spisuje kerastase?

[paulinka_vel_paulinka]

codziennie rano, myje głowe, susze (zimne powietrze) i prostuje- i tak już od 3 lat...brrrr....

[anka^^]

Myje wlosy zawsze wieczorem, codziennie lub co 2 dni to zalezy (sama nie wiem od czego). Wiec ranem tylko prostuje grzywke i psikam lakierem.

[gosz]

Napisane przez anciaahk

Gosz tak BTW jak się spisuje kerastase?

no bardzo mi sie podoba
az bym sie skusila na reszte (szampon i odzywke), kiedys uzywalam kremu wygladzajacego byl boski (moze wroce?)
ale teraz z tego co mi fryzjer zaproponowal to powinnam uzywac tej zielonej serii z cementem ...