Czerwone światło dla zbyt chudych modelek

[rzastin]

Uwierzę, jak zobaczę.
Poza tym, to nie Madryt dyktuje modowe trendy, to będzie raczej ciekawostka przyrodnicza.

[Fresa]

Napisane przez rzastin

Uwierzę, jak zobaczę.
Poza tym, to nie Madryt dyktuje modowe trendy, to będzie raczej ciekawostka przyrodnicza.

O tym,że 30% modelek zostało odrzuconych z powodu nadmiernej szczupłości poinformował na konferencji prasowej Jesus del Pozo :

El Pais na temat Pasarela Cibeles

Każdy projektant,który wyraził chęć wystąpienia w tym pokazie musiał zastosować się do tych reguł.

A Madryt może i nie dyktuje trendów ,ale inicjatywa jak najbardziej godna pochwały.

[lullaby22]

Podobne "rewelacje" słyszy się od lat.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Ale, oczywiście, działania godne pochwały.

[kariera85]

godne pochwały?nie przeceniajmy takich inicjatyw
godne pochwały byłoby uświadomienie rodziców o obowiązku dbania o dziecko,rozmawianiu z dzieckiem-gdy brak dialogu z najbliższymi sytuacja wymyka się spod kontroli i nastolatka wpada w anoreksję
dyskwalifikowanie najchudszych modelek nie pomoże rzeszom wychudzonych nastolatek-bo ich problemów nie zauważyli w porę rodzice ani najbliżsi

[rambo]

Osobiście myślę, że to dobrze, że kanon dziewczyny w rozmiarze 0 powoli zanika. I wcale nie zwracam sie tu do dziewczyn szczupłych (moja przyjaciółka przy wzroście 175cm waży 50kg, a je więcej ode mnie - taka budowa i przemiana materii). Osobiście chodzi mi bardziej o psychiczne nastawienie niż uwarunkowania fizyczne.

Napisane przez madie

Generalnie idealna kobieta powinna mieć idealne proporcje. Niedawno to było w biuście i biodrach 90, nie pamiętam ile w talii. Ale to nie było tak mało jak teraz.

Ostatnio oglądałam program w kótrym naukowcy stwierdzili że proporcje kobiety ogólnie się zmieniły. Teraz przeciętna kobieta jest szersza w pasie.
Piękna wąska talia zanika
A to dlatego że zmienił się styl życia i żywność. Kobiece sylwetki stały się mniej kobiece. Rzadkością są kobiety o sylwetkach Bardotki (piękne wcięcie w talii)
No szkoda, a jak to zmienić ?? Sama boleję nad tym że mam bardziej chłopięcą sylwetkę ech.
Chyba powinnyśmy sobie wyciąć po kilka żeber

Też o tym gdzieś słyszałam. Różnica pomiędzy obwodem talii a bioder zmniejsza się... Niestety stajemy się co raz mniej kobiece budową. A krągłe biodra zestawione z wąską talią stają się co raz bardziej nieosiągalne...

[Fresa]

Tak,ale od czegoś trzeba zacząć.
Nie uważam,żeby ktoś ponosił odpowiedzialnośćza to,że inny ktoś kogoś naśladuje w tym -by być tak samo szczupłym.
Człowiek ma wolną wolę i nią przede wszystkim się kieruje.Tu nawet rodzice nie pomogą.
Według mnie to bardzo dobry pomysł .

[kariera85]

otóż to-odpowiedzialnością za wzrastającą liczbę anorektyczek obarczono najchudsze modelki, bo one są "złym wzorem"
wolna wola? rodzice nie pomogą?
ja mówię o wychowywaniu dziecka i o dialogu w rodzinie
odnosze wrażenie że ciężar wychowania przerzucono własnie na media

a to błędne myslenie

media zawsze dostarczały różnorakich wzorców, ale zadaniem rodziców/rodziny było przygotowanie młodzieży do podejmowania odpowiedzialnych i dobrych decyzji
a Ty mowisz o tym,że nastolatka ma wolna wolę
po co zatem instytucja rodziny?nie ma już żadnej roli do spełnienia?

[Fresa]

Nie tylko nastolatka ma wolną wolę ,ale i każdy człowiek-to tak gwoli ścisłości .

Napisane przez kariera85

a Ty mowisz o tym,że nastolatka ma wolna wolę
po co zatem instytucja rodziny?nie ma już żadnej roli do spełnienia?

Nie mylmy instytucji rodziny z ubezwłasnowolnieniem .
Przecież nawet rodzice nie mają takiej władzy nad dzieckeim,że dziecko zrobi-cokolwiek rodzic powie.To by było zbyt piękne.Wychowanie przez rodziców to jedna sprawa a to ,jak dziecko się wychowa to druga,bo ono kieruje się nie tylko tym co powiedzą rodzice-ale samo decyduje jak postąpić.
To,że mama powie-nie idź na dyskotekę tylko się ucz dla własnego dobra-nie znaczy,że córka jej posłucha i zasiądzie do książek.Jak będzie chciala to i tak pójdzie na dyskotekę.I na nic tu dobre chęci wychowawcze mamy.

[201701160947]

Bardzo ważne jest wsparcie rodziny,wychowanie itd.jednak tutaj media również mają coś do powiedzenia.
Dziewczyny lubią się upodabniać do swoich idolek czy też wg nich- ideałów piękna, znanych, lubianych, popularnych, uwielbianych i rozszarpywanych wręcz przez znane firmy promujące różne produkty.
I teraz taka dziewczyna sobie myśli, że ona też chce taka być, tak wyglądać i coś takiego osiągnąć no i się zaczyna.
Choć wiadomo ,że to nie jest regułą,ale nie ma co się oszukiwać,że tak w ogóle nie jest.

[riddle92]

Slyszalam o tym.
Swietnie, jestem pod wrazeniem. Oby tak dalej. Fajnie, jak modelka ma fajna figure, a nie wyglada jak wieszak.

[kariera85]

Napisane przez Fresa

Nie tylko nastolatka ma wolną wolę ,ale i każdy człowiek-to tak gwoli ścisłości .

Nie mylmy instytucji rodziny z ubezwłasnowolnieniem .
Przecież nawet rodzice nie mają takiej władzy nad dzieckeim,że dziecko zrobi-cokolwiek rodzic powie.To by było zbyt piękne.Wychowanie przez rodziców to jedna sprawa a to ,jak dziecko się wychowa to druga,bo ono kieruje się nie tylko tym co powiedzą rodzice-ale samo decyduje jak postąpić.
To,że mama powie-nie idź na dyskotekę tylko się ucz dla własnego dobra-nie znaczy,że córka jej posłucha i zasiądzie do książek.Jak będzie chciala to i tak pójdzie na dyskotekę.I na nic tu dobre chęci wychowawcze mamy.

no Fresa, prosze Cię-nie rób ze mnie ubezwłasnowolniającego młodzież tyrana
sory ale ja tak nie umiem rozmawiac i nei będę gadać-czytaj dokładnie i prosze-nie przekręcaj moich wypowiedzi tak,by pasowały do Twojej teorii


pomysł o upodabnianiu się do modelki-wieszaka rodzi się w głowie dziewczyny

niekoniecznie trzeba go wybijać z głowy młotkiem, sądziłam że mamy mnogość środków i metod wychowawczych w naszym XXI wieku

co więcej-wiem o czym mówię,bo studiowałam 2 lata pedagogikę i dość się nasłuchałam na wykładach i ćwiczeniach o wychowaniu, więc powiedzmy,że wiem co piszę i zdążyłam sobie wyrobić w kwestii wychowania pewne stanowisko

w momencie gdy za dzieckiem stoi jego rodzic, gdy dziecko zwierza się z pomysłu "chce być jak najchudsza bo tylko to jest piekne", bądź gdy rodzic zauważa że córka zaczyna się glodzić-to jest czas na szybką reakcję
rozmowę, otwarcie oczu-"spojrz,jesteś przecież piękna, jestes szczupła, porozmawiajmy"

to zaniedbanie rodziców prowadzi do tego,że młodzi ludzie nie zwierzają się ze swoich problemów,przemysleń tylko realizują program który Ty zdajesz się lansować-"robie co chce,mam wolną wole"
nikt za nikogo w normalnie funkcjonującej rodzinie nie podejmuje decyzji
nie myl zatem dialogu i szczerej rozmowy z zakazami czy nakazami

dziecko robi sobie tę krzywdę- zaczyna chorowac na anoreksję i co rodzic?rozdziwawia japę i się dziwuje "jak to,niemozliwe,od kiedy" a powinien był dać dziecku oparcie w chwili,gdy tego potrzebowało

nawet jeśli pozbądziemy się wszystkich szczupłych modelek z mediów,to i tak w głowie obdarzonego wolna wolą człowieka będzie trwał obraz kobiety szczupłej jako pięknej i zdrowej,cieszącej się powodzeniem-tak jest od początku XX wieku,choć i wcześniej kobiety katowały się gorsetami
nastolatki będą sie nadal odchudzać,głodzić i żadne medialne kampanie,jak ta w Mediolanie, temu nie zapobiegną

[Fresa]

Napisane przez kariera85

no Fresa, prosze Cię-nie rób ze mnie ubezwłasnowolniającego młodzież tyrana
sory ale ja tak nie umiem rozmawiac i nei będę gadać-czytaj dokładnie i prosze-nie przekręcaj moich wypowiedzi tak,by pasowały do Twojej teorii

Nie przekręcam wypowiedzi.

Napisane przez kariera85

co więcej-wiem o czym mówię,bo studiowałam 2 lata pedagogikę i dość się nasłuchałam na wykładach i ćwiczeniach o wychowaniu, więc powiedzmy,że wiem co piszę i zdążyłam sobie wyrobić w kwestii wychowania pewne stanowisko

Ale zdobyta wiedza to nie to samo co życie.W życiu bardzo trudno dopasować się do szablonów.Tylko w matematyce niepodważalne jest 2+2=4.

Napisane przez kariera85

w momencie gdy za dzieckiem stoi jego rodzic, gdy dziecko zwierza się z pomysłu "chce być jak najchudsza bo tylko to jest piekne", bądź gdy rodzic zauważa że córka zaczyna się glodzić-to jest czas na szybką reakcję
rozmowę, otwarcie oczu-"spojrz,jesteś przecież piękna, jestes szczupła, porozmawiajmy"

Bardzo dobry pomysł .
Tylko,że w efekcie końcowym nastolatka i tak zrobi co chce.Jeśli uzna,że musi zrzucić kilka kilogramów,to żadne zapewnienia,że wygląda idealnie nie pomogą.Wystarczy nawet sprawdzić na naszym forum fitness/dietetyka.

Napisane przez kariera85

to zaniedbanie rodziców prowadzi do tego,że młodzi ludzie nie zwierzają się ze swoich problemów,przemysleń tylko realizują program który Ty zdajesz się lansować-"robie co chce,mam wolną wole"
nikt za nikogo w normalnie funkcjonującej rodzinie nie podejmuje decyzji
nie myl zatem dialogu i szczerej rozmowy z zakazami czy nakazami

dziecko robi sobie tę krzywdę- zaczyna chorowac na anoreksję i co rodzic?rozdziwawia japę i się dziwuje "jak to,niemozliwe,od kiedy" a powinien był dać dziecku oparcie w chwili,gdy tego potrzebowało[/quote]
Z tym,że będąc w wieku lat nastu to częściej auorytetem są media/koleżanka a nie rodzice :/.

Napisane przez kariera85

nawet jeśli pozbądziemy się wszystkich szczupłych modelek z mediów,to i tak w głowie obdarzonego wolna wolą człowieka będzie trwał obraz kobiety szczupłej jako pięknej i zdrowej,cieszącej się powodzeniem-tak jest od początku XX wieku,choć i wcześniej kobiety katowały się gorsetami
nastolatki będą sie nadal odchudzać,głodzić i żadne medialne kampanie,jak ta w Mediolanie, temu nie zapobiegną

Szczupła,to nie to samo co zbyt chuda.
Nie w Mediolanie -tylko w Madrycie.
I proszę,nie krzycz na mnie-bo ja prowadzę spokojną dyskusję .

[kariera85]

szkoda że dyskutować zdajesz się ze mną, a nie z moimi argumentami

[Fresa]

Napisane przez kariera85

szkoda że dyskutować zdajesz się ze mną, a nie z moimi argumentami

Właśnie polemizuję z argumentami,które wysuwasz .
Nie rozumiem - nie wolno cytować?o to chodzi?
Mam inny punkt widzenia na temat jak w wątku .

[Sathi]

Wreszcie poszli po rozum do głowy, no ilez mozna patrzeć na kości wystające pod skórą
Nie sądzę aby to się podobało.
Kobieta musi być normalnie zbudowana, mieć piersi, biodra i pupę.
I mam nadzieje że wreszcie nastąpi jakiś przełom a nie tylko czcze gadanie.

[lullaby22]

Napisane przez kariera85

godne pochwały?nie przeceniajmy takich inicjatyw

Myślałam, że kontekst całej mojej wypowiedzi jasno wskazuje na to, iż ostatnie zdanie ma wydźwięk ironiczny.

[201701160947]

Napisane przez Sathi

Wreszcie poszli po rozum do głowy, no ilez mozna patrzeć na kości wystające pod skórą
Nie sądzę aby to się podobało.
Kobieta musi być normalnie zbudowana, mieć piersi, biodra i pupę.
I mam nadzieje że wreszcie nastąpi jakiś przełom a nie tylko czcze gadanie.

I wszystko krótko, zwięźle i na temat

[Fresa]

Napisane przez Sathi

Wreszcie poszli po rozum do głowy, no ilez mozna patrzeć na kości wystające pod skórą
Nie sądzę aby to się podobało.
Kobieta musi być normalnie zbudowana, mieć piersi, biodra i pupę.
I mam nadzieje że wreszcie nastąpi jakiś przełom a nie tylko czcze gadanie.

Z tym się zgadzam .

[kariera85]

widzisz, dla mnie Twoje słowa pod moimi cytatami to nie są do końca argumenty
bo ileż można się upierać?
próbujesz mnie nawrócić ,tak-nawrócić, z mojej myślowej drogi, ale czy powinnam poddać się i przyznac rację temu,co mówisz?
nie

1)moja opinia to nie szablon,to jest moja opinia a nie coś,czego się na studiach nauczyłam,to nie teoria naukowa,tylko suma moich przemysleń wynikających zi przeczytanych materiałów i mojego doświadczenia w nauczaniu młodzieży
2)mowisz,ze nastolatka zrobi co zechce-rzecz oczywista,jednak czy Twoim zdaniem każda wybiera drogę prowadzacą do anoreksji?nie-bo części po drodze pomagają rodzice,znajomi
z iloma dziewczętami,które chorują na anoreksję czy bulimię,rodzice nie potrafią rozmawiać?
zastanawiałaś się nad tym w kontekście mojej wypowiedzi?pewnie nie

bo nastolatka robi co zechce, nastolatka ma wolną wolę..jakby fakt ten z dialogiem się zupełnie wykluczał

suma sumarum-rodzica dziecko nie słucha, z rodzicem dziecko się nie liczy, u rodzica dziecko nie szuka pomocy
dla dziecka wazne są media/koleżanki,dziecko nie podejmuje dialogu, dziecko myśli jednotorowo-jak sobie postanowi to go nikt nie przeprze

czy to nie jest zbyt demoniczny obraz?

nie przepychajmy się,tylko dyskutujmy
bo czcza polemika nie wnosi do dyskusji niczego nowego

PS:a gdziez ja krzyczę na Ciebie, Freso?
zaznaczyłam dobitnie i bez wrzasku to,co chciałam zaznaczyć

[maswerka]

No i wreszcie ktoś zaczyna robić porządek w świecie modelingu. Miejmy nadzieję, że takie działanie poruszy machnię i powoli doprowadzi do zmian wymiarów królujących na wybiegach.

[Fresa]

Nikogo nie próbuję nawrócić z jego myślowej drogi.
Gdyby tak było,ta dyskusja nie miałaby wogóle sensu.
Skończyłaby się na kilku wypowiedziach zaledwie.
Każdy ma prawo powiedzieć,co myśli.
A inny ma prawo z zacytować wypowiedź ,z którą snie nie zgadza i przedstawić swój punkt widzenia.
To tyle jeśli chodzi o wyjaśnienie

[anka^^]

Napisane przez Jelonek

Dlatego, że otyłych raczej nikt nie naśladuje i nie dąży do ich sylwetki?

Nie naśladuje bo wszędzie się słyszy i widzi, że chude jest piękne

[dora_angel]

Szczerze mówiąc mi jest to w zasadzie obojętne jakiej "grubości" będą chodzić modelki po wybiegach bo to na mnie nei ma zadnego wpływu mimo mojej "kobiecej" figury. Możliwe że niejedna dziewczyna, która nie jest odporna na to co lansują media zastanowi się przez rozpoczęciem kolejnej głodówki...

[Daenerys]

Napisane przez AguŚ87

tylko np taka kate moss, i wiele innych slawnych modelek jest takich z natury, a każdy ze one sie katują smieszne, a najsławniejsza i pierwsza modelka Twiggy ? poprostu taka była , jak wiele innych

Naprawdę wierzysz, że modelki są tak mocno chude z natury? Że jedzą ile chcą?
Niestety prawda jest zupełnie inna i Aeterna dobrze to ujęła.

Napisane przez Aeterna

Ale niech mi nikt nie wmawia, że ulice pełne są tych kobiet, które mają tak godna pozazdroszczenia przemianę materii i nie mogą przytyć, jedząc ile zechcą - bo tak nie jest.

A i większość tych ''motyli'' nie jada właśnie całymi dniami, a jak zje nadprogramowy liść sałaty, to wymiotuje.

[rambo]

Napisane przez kariera85

suma sumarum-rodzica dziecko nie słucha, z rodzicem dziecko się nie liczy, u rodzica dziecko nie szuka pomocy
dla dziecka wazne są media/koleżanki,dziecko nie podejmuje dialogu, dziecko myśli jednotorowo-jak sobie postanowi to go nikt nie przeprze

czy to nie jest zbyt demoniczny obraz?

Wtrącę się

Moim zdaniem to nie jest zbyt demoniczny obraz.

Wśród nastolaków jeden jest bardziej życiowy, drugi mniej. Jeden bardziej bierze sobie do serca wpływ mediów, koleżanek i kolegów, drugi mniej.

Zakładam teraz, że mówimy już o tych dziewczynach, które zdecydowały się odchudzać, chcą być "piękne" itd. (o innych dyskutować nie ma sensu, mają rozum w głowie niezależnie od tego kto lub co na nie wpłynęło)

Przyjmijmy, że taka nastolatka chciałaby dorównać modelkom na wybiegach, tym które widzi w gazetach itd. Chce być piękna. W przekonaniu, że tak właśnie kanon piękna wygląda zabiera się do odchudzania. W tym momencie przychodzi jej matka i chce z nią porozmawiać. Mówi jej o tym jakie to anorektyczki są brzydkie, jakie to jest złe itd. Po takiej rozmowie taka nastolatka zagląda do pierwszej lepszej gazety i wnioskuje, że od przeciętnej modelki ma w talii 15cm więcej. Idąc dalej tym tokiem rozumowania stwierdza, że wbrew temu co mówiła mama te modelki wyglądają ładnie. A od koleżanek nadal słyszy jakie to cudowne być szczupłą.

Co w takim wypadku zrobi ?

Jak wiadomo wiek dojrzewania jest wiekiem w którym autorytet rodzica gwałtownie maleje. Dostrzega się ich wady, które co raz bardziej denerwują. Czas buntu.

Oczywiście myślimy modelowo. Wiele zależy od samego nastolatka, od środowiska w którym się obraca, od przywiązania do rodziców.

A tak naprawdę taka młoda osoba słyszy to co chce. Po pierwszych zrzuconych kilkogramach : "O jak schudłaś, wyglądasz o wiele lepiej" - to koduje jej się w pamięci. Nawet jeśli potem będzie słyszeć o wystających kościach, wypadających włosach i nadmiernej bladości...

[Fresa]

Rambo bardzo dobrze to ujęłaś .

[rambo]

Napisane przez Fresa

Rambo bardzo dobrze to ujęłaś .

dziękuję

[kariera85]

Napisane przez rambo

Wtrącę się

Moim zdaniem to nie jest zbyt demoniczny obraz.

Wśród nastolaków jeden jest bardziej życiowy, drugi mniej. Jeden bardziej bierze sobie do serca wpływ mediów, koleżanek i kolegów, drugi mniej.

Zakładam teraz, że mówimy już o tych dziewczynach, które zdecydowały się odchudzać, chcą być "piękne" itd. (o innych dyskutować nie ma sensu, mają rozum w głowie niezależnie od tego kto lub co na nie wpłynęło)

Przyjmijmy, że taka nastolatka chciałaby dorównać modelkom na wybiegach, tym które widzi w gazetach itd. Chce być piękna. W przekonaniu, że tak właśnie kanon piękna wygląda zabiera się do odchudzania. W tym momencie przychodzi jej matka i chce z nią porozmawiać. Mówi jej o tym jakie to anorektyczki są brzydkie, jakie to jest złe itd. Po takiej rozmowie taka nastolatka zagląda do pierwszej lepszej gazety i wnioskuje, że od przeciętnej modelki ma w talii 15cm więcej. Idąc dalej tym tokiem rozumowania stwierdza, że wbrew temu co mówiła mama te modelki wyglądają ładnie. A od koleżanek nadal słyszy jakie to cudowne być szczupłą.

Co w takim wypadku zrobi ?

Jak wiadomo wiek dojrzewania jest wiekiem w którym autorytet rodzica gwałtownie maleje. Dostrzega się ich wady, które co raz bardziej denerwują. Czas buntu.

Oczywiście myślimy modelowo. Wiele zależy od samego nastolatka, od środowiska w którym się obraca, od przywiązania do rodziców.

A tak naprawdę taka młoda osoba słyszy to co chce. Po pierwszych zrzuconych kilkogramach : "O jak schudłaś, wyglądasz o wiele lepiej" - to koduje jej się w pamięci. Nawet jeśli potem będzie słyszeć o wystających kościach, wypadających włosach i nadmiernej bladości...

bardzo trafny myslowy kompromis

zakładamy hipotetyczne sytuacje,tworzymy scenariusze działan "przykładowej nastolatki" nadaremno
przecież tyle opinii i charakterow ilu ludzi na ziemi,w tym wypadku nastolatków

a powiedz mi co by było, gdybyśmy połozyli większy nacisk na rodzine, gdzie w okresie dorastania rodzic pozostawałby autorytetem?gdzie ograniczony w ogóle byłby wpływ mediów,gdzie media nie robiłyby wody z mózgu młodzieży..?
czy eliminowanie tych "złych" wzorców wystarczy?nie,bo to działanie jednotorowe i moim zdaniem-niczemu nie służy, to wołanie na puszczy

gdyby rodzice byli rodzicami i potrafili wychowywać swoje dzieci w szacunku do siebie,gdyby byli niepodważalnym autorytetem,gdyby umieli opiekować się dziećmi,dbać o ich rozwój, media nie osiągnełyby takiej władzy nad umysłami młodzieży, jaką mają teraz
kiedy zaczeła się ta ingerencja mediów?w chwili,gdy zastąpiły podstawowy składnik społeczeństwa-rodziców

dlatego uważam,że te działania są dla tych najchudszych krzywdzące, to raz, a dwa-nie przyniosą efektu w postaci zmniejszenia zachorowalności na anoreksję wśród młodzieży,bo problem tkwi gdzie indziej

[201701160947]

Napisane przez kariera85

gdyby rodzice byli rodzicami i potrafili wychowywać swoje dzieci w szacunku do siebie,gdyby byli niepodważalnym autorytetem,gdyby umieli opiekować się dziećmi,dbać o ich rozwój, media nie osiągnełyby takiej władzy nad umysłami młodzieży, jaką mają teraz

O ranyyy, rodzice idealni ,a takich nie ma Zresztą nikt nie jest idealny i doskonały jak sama zresztą wiesz, więc spełnienie tych wszystkich warunków o których wspomniałas jest tylko teoretycznie mozliwe, ale w praktyce to się nie sprawdzi choćby z tego względu, że rodzice mają też inne sprawy na głowie, nie mogą ciagle niańczyć dziecka.

To co się dzieje zalezy tez od temperamentu, charakteru danej osoby oraz wielu, wielu innych czynników np. mediów, a nie tylko od rodziców.

Według mnie oczywiście

[gosz]

modelka absolutnie nie ma przypominac 'normalnej' kobiety z ulicy
dlatego dla mnie oczywiste sa 'inne' kryteria do tego zawodu
po prostu trzeba miec szybka przemiane materii taka a nie inna budowe i tyle
oczywiscie przesada sa modelki z wystajacymi zebrami
ja znam troche modelek o wspomnianych niby 'oswiecimskich' wymiarach i bynajmniej nie wygladaja jak szkielety a co wiecej, odzywiaja sie normalnie
aa rynek mody wybaczcie raczej sie nie zmieni
i uwazam ze szczegolne kryteria dla modelek sa oczywiste
moda wybiegowa i sesje sa do podziwiania a nie do nasladowania