starsze i nowsze moje różności

[solagne]

hmm dobry pomysł musze zmałpować ale na wiosne bo teraz jedyny szkodnik ma 2 latka i nic go nieodstrasza

[solagne]

a dobrze że to niebyła płytka z finalem bo bym cię ścigała

[mysia_kotka]

<szok><wow> i tyle powiem....

[Wróbelek]

hahahah. Nie, akurat ta mi w rączki nie wpadła. Zresztą musiałabyś si ęustwić w kolejce

[Wróbelek]

A to rameczki zrobione dziisaj. Wykorzystałam puste flakoniki po perfumach.

[Wróbelek]

A to moja świeczuszka

[igusia13]

Mam taką samą świeczkę rucchomą ale kupioną śliczne rzeczy

[solagne]

śliczna ta świeczuszka a rameczki miodzio

[Wróbelek]

dzięki dziewczyny)

[Wróbelek]

zainspirowana świeczniczkiem wilczkowym zrobiłam swój kwiatowy. Ale było roboty trochę z tym wycinaniem wzoru w masie solnej. Nie ułatwiam sobie życia)

[Wróbelek]

A to wisi na szybie na drzwiach łazienkowych. Taki mały witrażyk.

[malijka]

Wróbelku bardzo ładne podoba mi się ten motyw

[carrantuohill]

ten swiecznik to czadowy pomysł
świeczka urocza ;-)

[Wróbelek]

Dzięki carrantuohill za uznanie Malijko i pieknie widać również w łazience. Komponuje się z tapetą w łazience z podobnym morskim motywem

[solagne]

wróbelku twój świecznik z masy solnej mnie rozwalił piękny ale żeczywiście musiał być pracochłonny a motyw z witrażyka spodobał się Macakowi

[bewix]

Bardzo oryginalne , gratuluje pomysłów

[malijka]

Wróbelku gdybym tylko miała swoje mieszkanie
Z drugiej strony musi wyglądać równie dobrze

[Wróbelek]

no ja mieszkam z rodzicami ale właśnie mama mi co i rusz rzuca jakieś hasło żeby coś zrobić. A tu by sięcoś przydało a tam jeszcze coś. A jak pytam o konkrety co by chciała to zawsze jest "a nie wiem, wymyśl sama" albo poprostu "cos". Także co i rusz coś nowego robię. Nastęny punkt programu to szyba na korytarzu(drzwi wejściowe do budynku i szyba w drzwiach do sypialni rodziców. Ale tsk myślę, że tu to już nie będą witrażyki a wytnę jakiś wzór na ploterze, z folii samoprzylepnej i przykleje.

[malijka]

To tak masz się fajnie bo moi rodzice to mi pozwalają tylko butelki ozdabiać farbami ;P ale niech ja będę na swoim .... takie marzenia drobne mam

[Wróbelek]

nie, z moimi by to nie przeszło. OD dobrych paru lat kartki świąteczne to tylko moje ręcznie robione. A spróbowałabym powiedzieć np. "w tym roku kupcie". To dopiero była by obraza. Także ja mam z nimi dobrze pod tym względem bo mnie zachecają, chcą żeby im zrobiła. Idą święta i jak co roku huk roboty ponieważ trza coś nowego wymyslić. Udekorować cały dom, tu mam pomockika w postaci Malućkiego. A potem się mama może chwalić koleżanką a to zrobilam tak i tak A my z Malućkim żartujemy: tak tak, zrobiłaś.

[malijka]

Ojej no kartki to też mi pozwalają robić ... np. na emeryturkę do pracy itp. ale w domu raczej nie ... tzn żadnego decoupagu (no chyba że coś co stoi w niewidocznym miejscu mojego pokoju ... generalnie mogę robić wszystko w obrębie swojego pokoju, no może nie wszystko raczej coś co można przenosić czyli pudełka butelki itp.
No, ale tak jak napisałam jak będę miała swoje (a chciałabym mały domek) to wtedy moje malutkie marzonka spełnię i się bawić będę

[kalimerka]

Super!! Śliczna jest ta świeczka z korą Masz wielki talent i chyba dużo wolnego czasu bo dużo zrobiłaś tych rzeczy

[Perszing]

Napisane przez Wróbelek

A to świeczka w korze i podstawki. Tak są te podstawki zrobione żę wosk z nich nie ucieknie i stoją równo na kamyczku trochę nad stołem.

Wszystkie Twoje wyroby są niesamowite, a te świeczniki z kory, to chyba przeszedłeś Wróbelku szczyt swojej wyobraźni - super. Bardzo mi się podobają wyroby z naturalnego surowca. Gratuluję i życzę w 2007 roku kolejnych pomysłów. Ja stawiam pierwsze kroki w obróbce masy solnej. Na razie popełniłam jednego aniołka. Jest badziewiasty. Ale jak nabiorę wprawy, takiej żeby się one nadawały do pokazania, to pokażę.

[Wróbelek]

Fajnie żę się nie zniechęcach po pierwszej próbie, następne aniołki napewno będą już bardzo ładne i mam nadzieję że się nimi pochwalisz
Dzięki za miłe słowa, jesienią chodziłam na spacerki po lesie z pieskiem i nazbierałąm sporo takich darów natury i pewnie jeszcze niejedną rzecz wykombinuję z tego surowca

[Wróbelek]

oj wolnego czasu to niestety własnie mało mam, ale każdą wolną chwilę staram się wykorzystywać na tworzenie.
Jak coś się tak lubi to czas zawsze się znajdzie

[Malinówka]

Wróbelku twoje prace bardzo mi się podobają a zwłaszcza pomysł stroika z szyszek na płytce. Sama przed świętami zrobiłam wianuszek z szyszek , pięknie je pozłociłam ,dodałam kokardę ale niestety nie przszedł mi żaden pomysł na podstawkę więc połozyłam poprostu na talerzyku/w środek wstawiłam świeczkę/.A ta płytka to cudowny pomysł i mam nadzieję że nie obrazisz się jak go wykorzystam. Przykleję też kuleczki ,właśnie kupiłam w pasmanterii pudełeczko. Pozdrawiam

[Wróbelek]

Cieszę się że Ci się podobają i pewnie że się nie obraże. Wręcz odwrotnie, cieszę się że moje dzieła posłużyły jako inspiracja

[thougful-girl]

śliczne prace a świeczka z kory, to już wogóle cudo sama nigdybym na to nie wpadła

[Perszing]

Napisane przez Wróbelek

Fajnie żę się nie zniechęcach po pierwszej próbie, następne aniołki napewno będą już bardzo ładne i mam nadzieję że się nimi pochwalisz
Dzięki za miłe słowa, jesienią chodziłam na spacerki po lesie z pieskiem i nazbierałąm sporo takich darów natury i pewnie jeszcze niejedną rzecz wykombinuję z tego surowca

Miałaś rację Wróbelku, że następne będą ładniejsze. Na razie opanowałam na perfekt masę i wypiekanie a raczej suszenie w piekarniuku. A teraz dopracowuję jakość aniołków. Czwarty w kolejności się suszy oraz dwa świeczniczki wysmerfowałam z resztek masy od aniołków. Z uwagą prześledziłam Twoje malunki na szkle. Jestem pełna podziwu dla wszystkich Twoich prac. Mam wielki szacunek dla osób pracowitych. Pozdrawiam i życzę samych sukcesów.

[Wróbelek]

Dzięki teraz czekam na aparat żęby porobić zdjecia i powrzucać to co mi sięznowu nagromadziło. Troche to potrwa Cieszę się że działasz i mam nadzieję pokażesz swoje dzieła