Czy znajdę kogoś zaczynającego studia lub studiującego na Akademii Świętokrzyskiej???

[Charmain]

Napisane przez Immaginary

Jeśli zostane w Kielach to na kierunku filologia polska z wiedzą kulturoznawczo-filozoficzną, albo jakimś podobnym, a w Wawie mam tego typu kierunków na pęczki, więc się nie moge zdecydować A Ty Charmain??

Stosunki międzynarodowe- UW lub UJ, ewentualnie prawo na owych uczelniach- a jeśli sm to potem jeszcze np dziennikarstwo. W rezerwie Łódź.

Masz rację, można.
Ja tam nie mogłabym robić zakupów w Gal. Krakowskiej bo po przejściu się tam po 3 sklepach jestem wykończona
Dobra, bo robi się nie na temat

[strzykaweczka]

Napisane przez shena

Piszcie piszcie Wszystko co związane z uczelnią i Kielcami i ogolnie studiowaniem w Kielcach mnie inetersuje

shena, ja studiuje (a raczej studiowalam na AS bo skonczylam studia lic w tym roku) i jestem bardzo zadowolona.. baaa.. studiowalam pielegniarstwo,wiec na tym samym wydziale i w tym samym budynku w ktorym ty chcialabys studiowac fizjoterapie.
Zreszta, moj chlopak tez skonczyl fizjoterapie w tym roku tutaj. Czy jest zadowolony- trudno powiedziec, bo poczul ze fizjoterapia to jendak nie jest to co chce robic w zyciu.. studia jak studia, jak trafisz do fajnej grupy to wszedzie bedzie super. Kielce sa ok i nie wyobrazam sobie studiow w innym miescie.
Na fizjoterapii u nas byl obowiazek uczestnictwa w obozach narciarskich- rewelacja polecam!! tydzien imprezowania a w lato mozna sie wybrac na zagle, za jakies smieszne pieniadze (bodajze 450zl)

Kielce- dobre miejsce

[shena]

Do Kielc nie ide, nie dostałam się. Ale dostałam się na fizjoterapię w innym mieście.
Strzykaweczka mogłabyś mi coś więcej powiedzieć o tym kierunku. Czy ogólnie twojemu chłopakowi się podoba ten kierunek? Miał problem z jakimś przedmiotem/przedmiotami do zdania czy raczej przeszedł gładko przez wszystkie lata i nic nie sprawiało mu trudności?
I czy w trakcie studiów ma się jakieś pratyczne zajęcia, robi sie rehabilitację na żywym człowieku...moze chodzi się do szpitala czy coś w tym stylu...? (nie mowię tu o praktykach ale na lekcjach,na uczelni).

[strzykaweczka]

shena, szkoda ze to nie do kielc sie dostalas, zapewne widywalybysmy sie na uczelni co do kierunku to bardzo duyz nacisk kladli na anatomie- wszystkie przyczepy miesni, nazwy po lacinie, przebieg, nerwy etc. Nie mial jakis wiekszych klopotow z konkretnym przedmiotem. Co do zajec praktycznych- nie mial takich zajec, oprocz czegos takiego jak wf- niestety nazwy nie pamietam- tam uczyli sie jakis cwiczen, robili badania na sobie. Do szpitali i dps chodzi sie na praktyce, ktorej nie jest zbyt duzo.. w porowniau ze mna- ja mialam 4 razy wiecej.
Organizowany byl na uczelni kurs masazu i kinezytapingu, oczywiscie platny.
Ogolnie przeslizgnal sie przez studnia bezbolesnie

ty tez sobie poradzisz

[mart89]

Hello zagląda ktoś tu jeszcze?? czy od wcześniejszych wypowiedzi wizażanek z 2008 roku cos sie zmieniło w Kielcach, gdyz prawdopodobnie wybiore sie tam na magistra. Chodz nie ukrywam ze wolałabym Wrocław, ale nie ma tam mojego kierunku