Jak ja mam żyć?

[bess]

sorka ze nie na temat
ruda to manson na twoim avatarze????

[manolita]

To dobrze, ze ktoś Ci pomoże . Dobrze też , ze znajomy sprawdzi stan instalacji.

Trzymaj się

[ruda7816]

Napisane przez bess

sorka ze nie na temat
ruda to manson na twoim avatarze????

Bess ,ja zawsze mam Jima .
w roznych postaciach
zadnych innych gosci nie wpinam w ava. hiehie.
jeszcze się nie przyzwyczailas ze jak ruda to jim w avie se siedzi?

[bess]

faktycznie!
ale jim to byl przystojny a tu to normalnie jk manson

[Sathi]

jeeejku, jest mi bardzo przykro.
To wstyd żeby w naszym kraju osoba wykształcona musiała tak ciężko żyć
Po takich wypowiedziach jak twoja nie mam wyrzutów że w przyszłym roku uciekam stąd.
Dobrze że jednak masz na kogo liczyć, wierzę że poradzisz sobie i że los się do ciebie uśmiechnie, że sostaną docenione twoje umiejętności,
Tak sobie myslę - że ja jeszcze narzekam Aż wstyd
Trzymaj się dzielnie i nie poddawaj się, powolutku do przodu.
Jeszcze będzie lepiej

[Sathi]

A jeszcze tak mi się przypomniało: przejdź się do urzędu swojego miasta, zapytaj, czy mogłabym mieć szanse na jakieś dofinansowanie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez gothika

trzeba wcześniej myśleć a nie w momencie jak przyszedł rachunek na astronomiczną sumę

A przeczytałaś CAŁY temat? Watpie, gdyz wówczas wiedziałabyś, jak sprawa z wysokim rachunkiem wygląda.

[et-ka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;2817883]A przeczytałaś CAŁY temat? Watpie, gdyz wówczas wiedziałabyś, jak sprawa z wysokim rachunkiem wygląda.[/QUOTE]
oj, przecież wiadomo, że część wizażanek nie czyta całych wątków i daje swoje rady, tudzież pouczenia..które nie wnoszą nic do dyskusji, a tylko denerwują.

[bini6]

Napisane przez et-ka

oj, przecież wiadomo, że część wizażanek nie czyta całych wątków i daje swoje rady, tudzież pouczenia..które nie wnoszą nic do dyskusji, a tylko denerwują.

To albo czytam caly watek i sie wpisuje albo nie czytam i nie wypowiadam sie bo takie wypowiedzi nie potrzebnie denerwuja

[bini6]

Napisane przez gothika

trzeba wcześniej myśleć a nie w momencie jak przyszedł rachunek na astronomiczną sumę

A z kad szajajaba mogla wiedziec ze dostanie taki rachunek nie spodziewala sie tego wiec jak mogla pomyslec o tym wczesniej

[et-ka]

Napisane przez bini6

To albo czytam caly watek i sie wpisuje albo nie czytam i nie wypowiadam sie bo takie wypowiedzi nie potrzebnie denerwuja

dokładnie. jak komus zalezy na tym by pomóc lub wyrazić się sensownie..przeczyta wszystko, pomyślui i napisze coś, co wg niego będzie dobre. jesli komuś zależy by byc kul i mieć dużo postów nabitych..to będzie pisać, byle pisać.
ale już przepraszam za OT. jakoś tak samo wyszło. nie krzyczcie

[Judysia]

Szajajaba przykro mi, że tak się stało. Jestem z Tobą i mocno, mocnooo Cie wspieramy wszyscy Ja tak jak dziewczyny uważam, że to musi zostac jakoś wyjaśnione. Jeżeli nawet ten Twój znajomy elektryk stwierdzi, że nikt się nie podpiął ( choć ten rachunek moim zadaniem na to wskazuje) to powinnaś udać się do tej firmy i to wyjaśnić. Dla mnie to troche kosmiczna suma, która nie wiem jakim cudem mogła zostać nabita przez jedną osobę, skoro Ty nie używałś jakiś dotakowych urządzeń, które w dodatku ciągną aż tak namiętnie ten prąd. To mnie bardzo zastanawia. Dotąd płaciłaś tyle ile płaciłaś, a tu nagle tyle naliczyli, niby na jakiej podstawie?
Pamiętam, że mój brat też dostał kiedyś trochę kosmiczny rachunek. I poszedł to wyjaśnić, bo prądu zużywa tyle samo, podwyżki nie było a oni sobie wyliczyli coś nie wiadomo skąd. I się okazało, że ktoś się pomylił, oczywiście gdyby się nie odezwał, zapłaciłby i oni z tej firmy w życiu nie przyznaliby się, że to ich wina.
Trzymaj się cieplutko i nie daj się, bo to napewno nie możliwe, że nagle tak sobie z niczego wzrosło do takiej kosmicznej sumy. Tym bardziej, że raczej żadnej podwyżki za prąd nie było.

[bini6]

Napisane przez et-ka

dokładnie. jak komus zalezy na tym by pomóc lub wyrazić się sensownie..przeczyta wszystko, pomyślui i napisze coś, co wg niego będzie dobre. jesli komuś zależy by byc kul i mieć dużo postów nabitych..to będzie pisać, byle pisać.
ale już przepraszam za OT. jakoś tak samo wyszło. nie krzyczcie

Ja nie bede krzyczec bo kazdemu moze sie zdarzyc a pozostali mysle ze tez nie

[Laura2112]

Zgadzam się z wypowiedzią Judysi. U mnie sytuacja z prądem wygląda prawie tak samo, jak u sylwi_zuzy. Pojąć nie mogę, jakim cudem tyle naliczyli jednej osobie i skąd w ogóle te dopłaty. Dziwna fima, ktoś powinien ją prześwietlić.
Mojej mamie też raz za dużo naliczyli, ale poszła i sprawę wyjaśniła.
Bywało i tak, że nie było nikogo w domu, więc inkasent wystawiał sobie rachunek "na oko". Dodam, że ten proceder zakończył się, kiedy gazeta rozdmuchała jeden przypadek. Gość nie zastał nikogo w firmie, a nie chciało mu się drugi raz przychodzić. Wpadł, bo w tym akurat okresie firma po prostu była nieczynna
Wracając do tematu, trzymam kciuki, żeby to się jakoś wyjaśniło