|
|||||||
| Notka |
|
| Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Cytat:
Moja skora ma to do siebie, ze raczej nikna na niej wszelkie pachnidla i traca swoja moc. Natomiast Eden nalezy do tych nielicznych, ktore jak raz zaaplikuje to wszyscy uciekaja Ale jaka ja sie wtedy pewna siebie czuje![]() Uwazam, ze nawet jak ma sie watpliwosci przy tego typu zapachach, a bardzo dzialaja na nasza wyobraznie i uruchamiaja pamiec, dzialajac niemalze jak wehikul czasu - nalezy sobie taki zapach sprawic, zeby moc chociaz na chwilke przeniesc sie w przeszlosc. Zwlaszcza, ze wycofuja co niektore arcydziela
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 978
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
To mówicie że jest w SP
No i co mam zrobić raz go pragnę raz nienawidzę
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 978
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Uwaga
Zakupiłam w D limitowankę Edenu 25 ml iiiii To nie jest Eden to jest cos edenopodobnego |
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 601
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Cytat:
qrczę, wlasnie sie szykowalam do zakupu. dzieki za ostrzezenie |
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 978
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
|
|
|
|
|
#36 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 416
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Czy możesz powiedzieć coś więcej? Mam tę wersję i nic nie wzbudziło moich podejrzeń...
__________________
19.09.2015r. |
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 978
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Cytat:
Nie jest tak ciężki i esencjonalny, jest lekki i kwiatowy taki sobie , nie jest Edenowy... Brakuje mu tej ciężkiej Edenowej ziemistej nuty Ehhhh. Mam bezpośrednie porównanie z oryginalną faszeczką ... |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Do mnie dzisiaj też przyszedł kfiatuszkowy Eden... nie mam co prawda porównania bo starej wersji już nie mam ale tak z pamięci to rzeczywiście nie jest taki sam
![]() Zaraz po psiknięciu niby to samo, za chwilę jakby dodać cytrusy, kwiaty , po pół godz. niby już lepiej ale nie jest tak intensywny Czuć oczywiście, że to Eden ale identyczny nie jest. Wkurzyłam się i kliknęłam 30-tkę w starej flaszce
|
|
|
|
|
#39 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 416
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
No kurcze, niedobrze...Dawno testowałam klasyka, najpierw miałam traumę
potem zapragnęłam jakiegoś małego flakonika i kupiłam to nieszczęsne 25 ml...Eh. Na mnie rozwija się pięknie Ale muszę gdzieś dorwać "podstawową" wersję i porównać, bo już jej na tyle nie pamiętam, żeby wychwycić różnice...To mnie zmyliło
__________________
19.09.2015r. |
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Hmm, czytając zastanawiam się, czy jak wąchałam te same perfumy
Dawno temu testowałam eden - i od razu mi nie podszedł. Niedawno odwiedził mnie kolega z nową dziewczyną - młoda, drobniutka, pachniała czymś niemiło kadzidlanym - zapach, który pasowałby mi do rosłej brunetki w średnim wieku...W końcu po kilku wizytach i olfaktorycznych katuszach dowiedziałam się, że to eden właśnie! Nie jestem w stanie pojąć zachwytów, ale wiadomo - odbieranie zapachu rzecz subiektywna.Dużo bardziej podoba mi się wersja eau d'eden. Pamiętam zapach sprzed lat - używała go koleżanka, i bardzo mi się wtedy podobał. Udało mi się go upolować niedawno - i okazało się, że teraz mnie już nie zachwyca...podoba się, owszem, ale nie jest to must have - i poszedł w świat...nie kupiłabym w ciemno, tylko nie ma go już jak przetestować... |
|
|
|
|
#41 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 15
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Poruszam wątek pytaniem, które zaprząta mi głowę od wczoraj - JAK TO MOŻLIWE?
Eden testowałam już dobrych kilka razy - pamiętam, że zawsze pięknie wtapiał mi się w skórę i trwał, trwał, trwał. Trwał też na rękawach - czy to koszuli, czy płaszcza, który tylko dotykał spryskanego nadgarstka (i zostawał tam niemal tydzień). Zachęcona promocją w Rossmannie (nie, nie, nie należę do tych którzy szukają wszędzie podróbek, naprawdę wiem, że sprzedawane są oryginały) kupiłam 30stkę i z wielką radością przystąpiłam do wąchania mojego edenu - zafoliowane wszystko ładnie, data produkcji czerwiec 2013 - co chyba nie jest niczym strasznym biorąc pod uwagę, że mają dopiero półtora roku ? Psiknęłam i pierwsze psik był powietrzem - więc wszystko w porządku. Jednak moja mina kolejnego dnia, kiedy eden - obficie skropiony - 2 psiki w nadgarstki, 1 psik w dekolt - ulotnił się ze mnie po niespełna 3/4 godzinach, nie była radosna. Niespokojna i zawiedziona poperfumowałam się znów wieczorem - około 17? o 21 musiałam już mocno wwąchiwać się w rękę, aby cokolwiek wyczuć. Przy tym ani nie szorowałam rąk, ani żadne inne zapachy mnie nie otaczały. Poperfumowałam również apaszkę - zapach również jest ledwo wyczuwalny. Czy to możliwe? Co mogło sprawić, że tak słabo rozwija się on na mnie, jesli przy wcześniejszych testach trwał niezmiennie od 10 rano do 10 wieczór? |
|
|
|
|
#42 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
Eee tam, bajka z tymi testerami
. Prawdopodobnie mieszali przy formule, jak wszyscy...
|
|
|
|
|
#44 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Boski Eden i Eau de Eden
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:49.




. Jestem oczarowana








, po pół godz. niby już lepiej ale nie jest tak intensywny 
Dawno temu testowałam eden - i od razu mi nie podszedł. Niedawno odwiedził mnie kolega z nową dziewczyną - młoda, drobniutka, pachniała czymś niemiło kadzidlanym - zapach, który pasowałby mi do rosłej brunetki w średnim wieku...W końcu po kilku wizytach i olfaktorycznych katuszach dowiedziałam się, że to eden właśnie! Nie jestem w stanie pojąć zachwytów, ale wiadomo - odbieranie zapachu rzecz subiektywna.



