Dieta South Beach,kto ze mną polażuje?/9.10.06

[ninaad]

Napisane przez bassienkaw

a ja sie chyba raczej nie zdecyduje na ta diete... nie dam raczej rady

Czemu tak uważasz? Fakt, pierwszy etap nie jest zbyt przyjemny, przynajmniej dla mnie, bo muszę zrezygnować z wielu rzeczy, które lubię, ale trwa tylko 2 tygodnie, w tym czasie unormuje Ci się poziom cukru, a może raczej "chcica" organizmu na produkty zawierające duże ilości węglowodanów. Potem stopniowo włączasz do swojej diety coraz więcej produktów...spróbuj, to naprawdę dobra, racjonalna dieta. U mnie, gdy swego czasu byłam na SB bardzo poprawiło się samopoczucie, przestałam mieć napady łakomstwa na słodkości, placki, ziemniaczki, kluski itp, przestałam być ospała cały dzień... Tylko głupia nie wiedzieć czemu odpuściłam sobie dietkę. Ale teraz będzie lepiej

[goga1]

bassienkaw dasz radę to nie jest takie trudne. Jedz regularnie a nie będziesz miała ochoty na nic innego. Ja do tego wszystkiego rzuciłam 2 tyg. temu palenie i wcale mnie nie ciągnie do zakazanych pyszności.
Jestem na tej diecie pierwszy raz i jeśli się uda przez te dwa tygodnie pozbyć chociaż 2 kg to będzie to najłatwiejszy sposób jaki do tej pory poznałam.
Trzymajcie się!! do jutra.

[kasptak]

Co prawda dzis juz 10, a chce zaczac od jutra.... Strasznie wsuwam ostatnio, co popadnie, slodkie, zupki chinskie i inne syfy. musze to zmienc, bo zle sie czuje sama ze soba,pewnie wszystko przez depreche...

[bassienkaw]

nie nadaje sie na takie skonkretyzowane diety... przynajmniej nie teraz jak mieszkam jeszcze w domu rodzinnym z rodzicami... moze jak juz bede na swoim, ale przy okazji tez nie mam az tak silnej woli... moge ograniczyc, moze z jakis drobnych rzeczy zrezygnowac,ale nie potrafie zyc wg ścisłej diety... mysle ze weicie o co mi chodzi?

[willi]

no więc...rozpoczęłam diete...:/ ale niegdzie ni eumiem znaleść na temat pierwszego i drugiego etapu...pisze tylko co jest zakazane Itepe.. pomożecie mi ?

[Voodia]

Ja właśnie jestem w trakcie 4. dnia i jest coraz lepiej Lepiej się czuję, nie mam parcia na slodkie, kuszą orzechy w dużych ilościach, ale im się skutecznie opieram
willi, wpisz w google " ilonka, dieta plaż południa"- powinien wyskoczyć Ci link do stronki, gdzie wszystko jest przystępnie wyjaśnione

[ninaad]

Podajcie jakieś ciekawe przepisy na posiłki w I fazie

[willi]

ja jestem zebyscie podały jakies fajne & ciekawe przepisy )))))

[goga1]

ninaad nic nowego nie znam. Wzoruję się na tych podanych przez innych. Jutro na śniadanie planuję tradycyjną jajecznicę, na obiad smarzony filet z rybki z gotowanym kalafiorem i na kolację sałatkę z pomidorów z wiejskim serkiem.

A dzisiaj kupiłam sobie sok wielowarzywny śródziemnomorski z tymbarka. Całkiem nie zły. A i zgrzeszyłam dzisiaj na wieczór jabłkiem. Ale strasznie się mój organizm tego domagał.

Pozdrawiam

[goga1]

Witam szanowne plażowiczki.
Zawsze jadłam rybę w panierce i nie specjalnie mi to smakowało. A dzisiaj pierwszy raz w życiu usmażyłam fileta samego na oleju i jestem zachwycona.
Pierwszy raz smakowała mi ryba przyrządzona przezemnie. Polecam rybę o nazwie solana.Pycha !!!
A co u was słychać? Bo ja jedno wiem już na pewno: ta dieta działa na mnie ,ale o wadze napiszę jutro. Pa

[Gorzałka]

Hej dziewczyny ja plazowanie zaczynam dopiero od jutra w pon mialam niespodziewany wyjazd i wrocilam dopiero dzisiaj i nie mialam mozliwosci "jesc" zdrowo. Wiec zaczynam z wami ale od jutra Stwierdzialm ze do szkoly bede brala te ruloniki z salata .
Jeszcze kilka pytan do was (wszystkie apropo I FAZY):
-papryka (wszystkie kolory) jest dozwolona?
-jak z maslem? ( a konkretnie Rama?)
-czy mozna jesc smazone? (tzn. samozone ale dozwolone ot - piers z kurczaka? ) a jesli tak to na czym cholerstwo usmazyc? Olej roslinny albo Rama moze byc?
-rzodkiewki dozwolone?
- a serki wiejskie kupowac te z lekkie z mniejszona zawartoscia tluszczu czy moga byc normalne?

Dajcie znac jak wiecie bo nie moge sie doszukac nigdzie na te tematy

[Voodia]

Ja wciąż bez węgli (wyjątek to mleko do kawy, 2%, ale taki był mój plan, że mleczka sobie nie odpuszczę ), czuję się coraz lepiej.
Jem sporo, może i ze 2000 kcal, ale zabrałam się za SB głównie dla ustabiliozowania poziomu cukru, więc wyrzutów sumienia brak

Brzuch, mimo jedzenia kilogramów warzyw i ogólnie wzdymających rzeczy- od dwóch dni deseczka
Uwielbiam SB

[ninaad]

Napisane przez Gorzałka

-papryka (wszystkie kolory) jest dozwolona? tak
-jak z maslem? ( a konkretnie Rama?) nie
-czy mozna jesc smazone? (tzn. samozone ale dozwolone ot - piers z kurczaka? ) a jesli tak to na czym cholerstwo usmazyc? Olej roslinny albo Rama moze byc? lepiej jak najmniej smażonych- staraj się jeść rzeczy gotowane, pieczone, duszone itp. Jeśli już to z tłuszczów olej rzepakowy albo oliwa z oliwek
-rzodkiewki dozwolone? oczywiście; z warzyw możesz jeść w zasadzie wszystko oprócz marchwi, buraków, kukurydzy i ziemniaków
- a serki wiejskie kupowac te z lekkie z mniejszona zawartoscia tluszczu czy moga byc normalne? lepiej light, ale mogą też być zwykłe

3mam kciuki

[goga1]

Cześć dziewczyny !!!
dzisiaj był ciężki dzień chyba przez zbliżający się okres, cały dzień pobolewa mnie głowa. Od wczoraj zachcianki jak nigdy. To chyba powód zbliżającego się okresu.
Jakoś tak cicho na tym wątku, mało tu nas jest. MaryKate założyła ten wątek i uciekła. MaryKate plażujesz czy zrezygnowałaś??
Pozdrawiam i życzę wytrwałości .

[Gorzałka]

Dzieki za odpowiedzi
Dzisiaj zaczelam i jest ok jestem troche glodna bo wlasnie wrocilam z treningu ale zjem sobie obiadek zaraz
Stwierdzialm ze troche zmodyfikuje 1faze - pozwole sobie na: mleko (ale 0,5) ser bialy (chudy), jogurt nat (bez cukru, 1%) i olej roslinny (do salatek, podsmazenia chociazby jajecznicy)
Inaczej chyba bym zdurniala i nic nie jadla, pozatym naprawde nie mam czasu w bawienie sie w porzadne gotowanie mimo ze to lubie... mam nadzieje ze te zmiany nie wplyna jakos zle na dietke

[Voodia]

U mnie dzień byłby wzorowy... gdyby nie jabłka. ALE przed okresem sobie pobłażam, słodyczy nie jem, węgli nie tykam, kilka jabłek mnie nie zabije a i diety tez nie zaprzepaści. Za to jak humor poprawią

[ninaad]

Napisane przez Gorzałka

Dzisiaj zaczelam i jest ok jestem troche glodna bo wlasnie wrocilam z treningu ale zjem sobie obiadek zaraz staraj się nie dopuszczać do tego, że jesteś głodna
Stwierdzialm ze troche zmodyfikuje 1faze - pozwole sobie na: mleko (ale 0,5) w modyfikacjach SB dozwolone jest mleko 0-0,5% ser bialy (chudy) jak najbardziej dozwolony, jogurt nat (bez cukru, 1%) i olej roslinny (do salatek, podsmazenia chociazby jajecznicy) też można- olej rzepakowy albo oliwę z oliwek
Inaczej chyba bym zdurniala i nic nie jadla, pozatym naprawde nie mam czasu w bawienie sie w porzadne gotowanie mimo ze to lubie... mam nadzieje ze te zmiany nie wplyna jakos zle na dietke

Jak znajdziesz chwilę to poszperaj w internecie (albo we własnej wyobraźni ) - jest mnóstwo przepisów na proste, szybkie w przygotowaniu potrawy zgodne z SB

[Gorzałka]

ninaad dzieki
Wiem ze nie powinno sie dopuszczac do tego ze jest sie glodnym ale sa takie momenty w ciagu dnia gdzie ciezko cos zjesc. Nic nie poradze na to ze jestem tak zalatana...
A dziewczyny powiedzcie mi jeszcze czy mozna jesc kapuste kiszona?

[ninaad]

Napisane przez Gorzałka

ninaad dzieki
Wiem ze nie powinno sie dopuszczac do tego ze jest sie glodnym ale sa takie momenty w ciagu dnia gdzie ciezko cos zjesc. Nic nie poradze na to ze jestem tak zalatana... ja też jestem ostatnio zalatana, ale staram się brać ze sobą np. pomidory, serek wiejski czy trójkąciki light topione albo surówkę w pudełku- żeby zjeść coś tak w biegu
A dziewczyny powiedzcie mi jeszcze czy mozna jesc kapuste kiszona?
tak i świeżą, i kiszoną- kwaszona jest zresztą zdrowsza od świeżej (chyba)-> ma m.in. sporo wit. C

ten link już był gdzieś wcześniej, ale dla tych, co tak "na szybko" chcą sprawdzić, co można jeść w SB:
http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/...d=72&Itemid=47

[Dolly]

od strony 11 w tym wątku:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...e=11&highlight
dałam zdjecia przepisów z książki o SB - może ktoś skorzysta

[goga1]

Dolly dzieki na pewno skorzystam. Kilka przeczytałam i są całkiem proste. Jestem zbyt leniwa ,aby poświęcać więcej czasu na gotowanie dla siebie. Dzisiaj np. ugotowałam kalafior i usmażyłam mielone kotleciki tylko nie dodałam do nich bułki i panierki, a smazyłam na suchej patelni żeby się wytopiły z tłuszczu.
Pozdrawiam.

[ninaad]

Zgrzeszyłam dzisiaj- wrócilam ze spaceru tak głodna, że zjadłam kilka kopytek- tak z 10- bo nic innego nie miałam pod ręką. Ale obiecuję-sobie-że to pierwszy i ostatni raz. A na obiadek miałam krem z brokułów i taki jakby gulasz sojowy z pieczarkami, cebulką papryką i mnóstwem ziół...mniam

[willi]

Ja jakos nie umiem z tą dietą...chciałabym ale mieszkam z rodzicami mama gotuje wiec..:/ a jutro urodziny taty...:/ ehh... chciałam schudnąć z 10 kilo...a tu zonk. xD znacie moze jakies inne skuteczne diety ?

[nena-mycha]

no to ja się przyłącze diete chciałam zacząć już dzisiaj ale coś mi nie poszło więc tak już naprawde zaczynam od jutra wiem że będzie mi ciężko ale spróbować można zwłaszcza że efekty są podobno naprawde nie złe
macie może jakieś pomysły co moge brać do szkoły na drugie śniadanie zawsze brałam jabłko(bo kanapek nie lubie jeść w szkole ) ale teraz trzeba wymyśleć coś innego licze na was

[ninaad]

Napisane przez nena-mycha

no to ja się przyłącze zapraszamy
macie może jakieś pomysły co moge brać do szkoły na drugie śniadanie zawsze brałam jabłko(bo kanapek nie lubie jeść w szkole ) ale teraz trzeba wymyśleć coś innego licze na was

przejrzyj wcześniejsze wątki w tym poście- było już o tym

[ninaad]

Napisane przez willi

Ja jakos nie umiem z tą dietą...chciałabym ale mieszkam z rodzicami mama gotuje wiec..:/ a jutro urodziny taty...:/ ehh... chciałam schudnąć z 10 kilo...a tu zonk. xD znacie moze jakies inne skuteczne diety ?

To zacznij po urodzinach- żeby tacie nie było przykro A mamę może spróbuj przekonać, że to jest naprawdę dobra i zdrowa dieta (także dla osób w Twoim wieku)

[klajdla]

Witam
Mam takie, pytanko czy moge sie jeszcze do Was przylaczyc?
Bo dzis jak bylam z mama w sklepie, to spotkalysmy sasiadke, ktora widac ze duuzo schudla. Oczywiscie z mama od razu ja zagadalysmy jak schudla itp. Okazalo sie, ze w sumie schudla 11 kg(), a stosowala wlasnie diete SB. Pozyczyla nam ksiazke (Poradnik SB) no i sama mowila, ze te pierwsze 2 tygodnie sa najciezsze. No ale dodala, ze juz pozniej jest co raz lepiej
A wiec my z mama chcemy sie zmobilizowac i zaczac stosowac diete SB
Chcialabym zrzucic tak ok 5-6 kg. Aktualnie waze 55-56kg przy wzroscie 164cm. Wiec mam nadzieje, ze mi sie to uda, poniewaz mam kilka mobilizacji: Was(), mame z ktora bede stosowala te diete(), no i sasiadke dlatego, ze jak juz pozyczylam od niej ksiazke i widze, ze ona tyle schudla, to sama chce tez schudnac
Ohhh... oby sie udalo...

[goga1]

Witaj klajdla.
Mam nadzieję ,że uda się tobie i twojej mamie. Dieta rzeczywiście nie jest uciążliwa. Ja również jestem w tym temacie nowa. Zaczełam 2 tyg. temu. w pierwszym tygodniu schudłam 2 kg, a w drugim nic nie drgnęło mimo,że nie zjadlam niczego zakazanego. Jestem optymistką i myślę ,że jednak w nastepnych tygodniach waga ruszy w dół.
Pozdrawiam .

[czarownicagosia]

Czy mozna sie przylaczyc do pan plazowiczek
Diete SB zaczelam w piatek, dzisiaj mija trzeci dzien. "Zajadam sie" jajkami, bialym serem, pomidorami, salata, rzodkiewka, papryka, szczypiorkiem, chudym miesem (kurczak), wedlina (indyk) i oczywiscie rybami. Kupilam trzy rodzaje orzachow (laskowe, ziemne i wloskie) zeby miec co przegryzc. Smaze na oliwie z oliwek, pije duzo wody mineralnej + nieslodzonej herbaty, odstawilam kawe. Pozatym wzielam sie za cwiczenia Chco minelo dopiero kilka dni juz moge powiedziec, ze ze mna lepiej
Wszystkim zycze wytrwalosci Damy rade!

[czarownicagosia]

Minal moj czwarty dzien na plazy Na kolacje zjadlam przepyszna jajecznice z szynka i mozarella a pomyslec, ze kiedys nie cierpialam jajecznicy Jutro bedzie dzien rybny, porozgladam sie za ciekawymi przepisami
Pozdrawiam