![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 144
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
Do Yoolia, nel_a, natka294, matricia, yedanna, aannuullaa, zgadzam się z wami całkowicie i również jestem takiego zdania , Yoolia wiesz ile jesteś warta wiesz jaką kulturę osobistą posiadasz i nic przed kims udawac nei musisz a i jeszcze jedno zdjęcie marynarki przez pana młodego nie oznacza jego niskiego poziomu itd a robienie czegoś bo wypada jest zupełnie sztuczne ktoś się na codzień tak nie zachowuje ale że ludzie patrzą i będą gadać to nie zdejme marynarki co za obłuda i kto tu jest nienaturalny nie bądżmy śmieszni zbulwersowały mnie niektóre kmentarze Eli poprostu aż się zagotowałam w środku jesli chodzi o mojego narzeczonego to on doskonale wie jaki jest, zna swoją wartość i posiada bardzo dużą kulturę osobistą więc jesli nei zdejmie marynarki nie oznacza że nie zna zasad savoir-vivre i że nie ma "czegoś" we krwi itd no nie rozśmieszajmy się nawzajem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
Cytat:
Nie wypada przyjśc na ślub w czarnej sukni, nie wypada kichać przy stole, więc jesli ktoś zakłada czerwona suknię i aby kichnąć wychodzi z pokoju, to jest to obłudne i sztuczne ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
![]()
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk/West Yorkshire (UK)
Wiadomości: 675
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
Mój narzeczony juz mi zapowiedział że marynarki nie zdejmie chocby miał sie zagotować. Z reszta tak z nim bylo zawsze, na kazdym balu czy studniowce. Moim zdaniem nie wypada sciagać marynarki przynajmniej do oczepin. Pan młody jednak powinien sie wyrózniac z tłumu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
Cytat:
![]() Podam analogiczny przykład. Czy w takim razie gdy zazwyczaj sobie poprostu "rzucasz mięsem" a np. w towarzystwie rodziców, dziadków, na spotkaniach oficjalnych juz się hamujesz to również jesteś obłudna? Albo dlatego że jesz widelcem i nożem pomimo iż np. wygodniej jest Ci palcami,ale w wielu miejscach to nie wypada to również jesteś obłudna? ![]() Coś mi tu nie gra ![]() Wg. mnie lepiej to wygląda gdy jednak zostanie w tej marynarce. W końcu pobierając się zakłada,że to bedzie jego jedyny ślub, więc czy nie można się poświęcić w tak pieknym dniu? Przecież kobiety czesto mają buty na obcasie a też może im być niewygodnie, albo mają rajstopy czego tez nie lubią, etc.
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
Cytat:
![]() Popieram
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk/West Yorkshire (UK)
Wiadomości: 675
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: jak to jest z tą marynarką??
Ja jak już bardzo mocno zgrzeję się to zdejmę marynarkę ale krawata nigdy nie rozluźniam zawsze kołnierzyk zapięty nawet jak będą się lały siódme poty. Okropnie wygląda jak na weselu chłopy porozluźniają i pościągają krawaty i pokazują klatę. Ja wolę się przemęczyć. nawet jak mi rozluźniają krawat w trakcie tańca jak tańczymy z chłopami i chcą rozpiąć kołnierzyk lub to zrobią to zaraz zapinam sobie i podciągam krawat. Dziewczyna często się śmieje że się duszę ale źle się czuję w rozluźnionym na weselu nie wypada. To samo w pracy często chodzę w krawacie i po pracy jak wychodzimy na imprezkę zawsze zostaję w krawacie nawet latem w upał jak inni pozdejmują lub porozluźniają na imprezie po pracy ja nie rozluźniam kołnierzyka nawet jak mnie uwiera i mam dużą ochotę dziwnie tak rozbierać się przy kimś. Mimo że nie przepadam za karwatami jak już założę to męczę się do końca do powrotu do domu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:17.