Mężatki, co tam u Was słychać?

[bezsenność]

Witajcie!!

hehe - ja dziś mam 101 dzień małżeństwa
Mąż mój- ku naszej radości - ZNALAZŁ OBRĄCZKĘ!! )

My bijemy podróże poślubne na głowę- aż 4 dni w Swieradowie doległym od naszego domku o ok 60 km

Ps. Jeśli chodzi o dzieciaczki- to nic na siłę Pamiętacie jak to było gdy czekło sie na miłość-gdy się jej panicznie szukało- zawsze się chowała. Może tu też działa ta zasada

Buziaki i pozdrawiam!!

[Yoolia]

Napisane przez kulbit

Hej dziewczyny, hej Yoolia
A ja tam uważam, że miałaś super wyjazd - Bieszczady są boskie
Co do starań o dzidziusia My z mężem chyba tez powoli się do tego zaczniemy zbierać No zobaczymy
A ty weż wolne, wypocznij, moze gdzies wyjedz z mężem, to prawda że stres i przemęczenie za dobrzę nie wpływają na te sprawy. Będzie dobrze
Pozdrawiam wszystkie mężatki

Ja też tak uważam, kocham polskie góry

Napisane przez Knife_Girl

kulbit, ma rację Stres i przemęczenie przeszkadzają w tych staraniach o dzidziusia. Yoolio, Skoro masz tyle urlopu, to koniecznie musisz z niego skorzystać i odstresować się Nie koncentrujcie się też tak na samym dzidziusiu, tylko na relaksie, a wtedy samo się potoczy B ędzie dobrze

Dzieki za pocieszenie
Myślę że oboje jesteśmy przemęczeni.
Z tym urlopem to nie jest takie proste. Mam taką pracę a nie inną. Od 1 do 20-tego muszę być w pracy bo mam kupe roboty i nie ma mnie kto zastąpić. Dopiero po 20-tym mam trochę luzu, czyli teraz. Jak na złość w tym tygodniu szykuje się sporo imprez w restauracji, w której pracuję i bedzie potrzebna każda para rąk do pomocy
To nie jest tak, że koncentrujemy się tylko na dzidziusiu, zadarza się, że czasem o tym zapomniamy, dopiero @ mi przypomina, że w tym cyklu nic z tego

[kulbit]

Napisane przez bezsenność

Mąż mój- ku naszej radości - ZNALAZŁ OBRĄCZKĘ!! )

Brawoooooo!!! Bezsenność Cieszę się ze znalazł

Napisane przez Yoolia

Dzieki za pocieszenie
Myślę że oboje jesteśmy przemęczeni.
Z tym urlopem to nie jest takie proste. Mam taką pracę a nie inną. Od 1 do 20-tego muszę być w pracy bo mam kupe roboty i nie ma mnie kto zastąpić. Dopiero po 20-tym mam trochę luzu, czyli teraz. Jak na złość w tym tygodniu szykuje się sporo imprez w restauracji, w której pracuję i bedzie potrzebna każda para rąk do pomocy
To nie jest tak, że koncentrujemy się tylko na dzidziusiu, zadarza się, że czasem o tym zapomniamy, dopiero @ mi przypomina, że w tym cyklu nic z tego

Yoolia trzymam kciuki za ciebie Głowa do góry

[Yoolia]

Napisane przez kulbit

Yoolia trzymam kciuki za ciebie Głowa do góry

jutro ide na kilka dni na urlop

[kulbit]

Napisane przez Yoolia

jutro ide na kilka dni na urlop

Hahahhaha Yoolia strasznie się ciesze Widzisz jak trzymanie kciuków pomaga? Wypoczywaj i zaglądaj do nas

[Yoolia]

dzięki za trzymanie kciuków
pewnie że bede zaglądać, nigdzie nie wyjezdzam, pozałatwiam trochę spraw i poleniuchuję sobie w domku

[Knife_Girl]

Napisane przez Yoolia

dzięki za trzymanie kciuków
pewnie że bede zaglądać, nigdzie nie wyjezdzam, pozałatwiam trochę spraw i poleniuchuję sobie w domku

Yoolia, no wrzescie odpoczniesz Tylko pamiętaj - żadnego stresu i biegania, wszystko na spokojnie, żebyś mogła odpocząć

[Yoolia]

Napisane przez Knife_Girl

Yoolia, no wrzescie odpoczniesz Tylko pamiętaj - żadnego stresu i biegania, wszystko na spokojnie, żebyś mogła odpocząć

Knife dzięki

oj nie wiem czy obędzie sie bez stresów, jutro de zrobić zdjęcia i złożyc wniosek o wydanie nowego dowodu

Poza tym troszkę napewno sobię poleniuchuję, musze tez porobić porządki w papierzyskach, troszkę posegregować, w szafach tez przydałoby się jakiś remament zrobić. Oj nie bede się chyba nudziła

[Knife_Girl]

Napisane przez Yoolia

Knife dzięki

oj nie wiem czy obędzie sie bez stresów, jutro de zrobić zdjęcia i złożyc wniosek o wydanie nowego dowodu

Poza tym troszkę napewno sobię poleniuchuję, musze tez porobić porządki w papierzyskach, troszkę posegregować, w szafach tez przydałoby się jakiś remament zrobić. Oj nie bede się chyba nudziła

Ja tak samo robię... jak na urlop się wybieram to sobie przygotowuję listę rzeczy do zrobienia. Oczywiście nie dość, że nie zdążam wszystkiego zaplanowanego wykonać, to jeszcze po urlopie wracam bardziej zdechnięta, niż przed Lepiej tak nie rób Zdecydowanie odradzam

[Nadin]

Napisane przez bezsenność

Witajcie!!

hehe - ja dziś mam 101 dzień małżeństwa
Mąż mój- ku naszej radości - ZNALAZŁ OBRĄCZKĘ!! )

My bijemy podróże poślubne na głowę- aż 4 dni w Swieradowie doległym od naszego domku o ok 60 km

Ps. Jeśli chodzi o dzieciaczki- to nic na siłę Pamiętacie jak to było gdy czekło sie na miłość-gdy się jej panicznie szukało- zawsze się chowała. Może tu też działa ta zasada

Buziaki i pozdrawiam!!

Cześć nie wiem czy ktoś tu mnie jeszcze pamięta, ale na ślubnym kiedyś dużo czasu spędzałam (oczywiście przed ślubem )
Cieszę się bezsenność, że Twój mąż odnalazł obroczkę, mojemu też już kilka razy zdarzyła się też taka historia z obrączką.
Wiesz tak się składa, że ja też mieszkam nie daleko Świeradowa, to chyba wygląda na to że mieszkamy gdzieś w pobliżu, a przynajmniej w tym samym regionie Polski
Jeśli chodzi o nasze dzieci to jest jedno, mamy synka, ale był on już na ślubie z nami, chrzciliśmy go w tedy.
Pozdrawiam

[bezsenność]

Witaj Nadin! Koleżanko zza miedzy - hehe

Pozdrowienia!

[kindzia1984]

Widzę, że wąteczek się rozwiną. Oby tak dalej Chyba będę tutaj częściej zaglądać. Pozdrawiam mężatki

[kulbit]

Napisane przez kindzia1984

Widzę, że wąteczek się rozwiną. Oby tak dalej Chyba będę tutaj częściej zaglądać. Pozdrawiam mężatki

Kindzia rozwija się rozwija i bardzooo dobrze
Mam nadziej, że więcej mężatek do nas tutaj zawita

[kindzia1984]

/mam nadzieje,że nie zapeszyłam bo teraz coś cichutko się zrobiło Dziewczyny piszcie coś

[kulbit]

No właśnie wąteczek nam podupada.. Dziewczynki odezwijcie sie co tam u was? Ja miałam pracowity weekend więc nie ma o czym gadac Trzeba było ponadrabiac trochę zaniedbane przez ostatnie towarzyskie weekendy prace domowe Więc prałam, prasowłam, sprzątałam Fajnie, nie?
Ale tragicznie aż tak do końca to nie było, bo pół soboty spędziliśmy z mężem na łapaniu fotek Pogoda była dość ładna a wieczorem tak bardzooo kolorowo zachodziło słońce, z piekną łuną na niebie, było więc co pstrykać A no i przez brak towarzyskich rozrywek w ten weekend wkońcu się porządnie wyspałam
Pozdrawiam

[JOANNA16]

witajcie

ja jestem rok i 4 miesiace po slubie

[bezsenność]

no dziweczyny, rzeczywiscie cos się cisza zrobiła.
Ja teraz mam dużo latania Poszukuje dla nas kuchnii idealnej( dzis ide zamawiać) kolor: ciemna czekolada .
Wróciła moja psiapsiółka więc nadrabiamy zaległości imprezując co chwila.
dzis wreszczie odbiore moje foty z pleneru.

@joanno- Witaj w naszym wateczku

Pozdrawiam Goraco!
Pora zabrać sie do roboty!

[Yoolia]

Witam

A u nas lada chwila stuknie "pół roczku". Trzeba bedzie jakoś to uczcić
Na razie siedze sobie na urlopie, leniuchuje w domku, ale jak zwykle w sobote wzięłam się za sprzątanie, wyczyściłam nawet bardzo dokładnie klawiaturę od komputera i 2 duże stojaki na płyty
W niedzielę pospałam jak nigdy, śniadanko było dopiero po 10-tej. Z racji, że była ładna pogoda wybralismy się do Nałęczowa na spacer. Było bardzo dużo ludzi, zero romatyzmu nawet fotek mało porobiliśmy. Dobrze że nio pojechaliśmy ciut dalej do Kazimierza, tam pewnie były tłumy

[Knife_Girl]

ciao

u mnie weekend zakręcony i nawet nie zdążyłam odpocząć: w sobotę umyślało mi sięzrobić porządki, bo pogoda taka super... No i jak mnie nawiedziło, to sprzątałałam tak, dopóki się ciemno nie zrobiło
A w niedzielę oboje na wykładach siedzieliśmy cały dzień, potem szybkie zakupy w supermarkecie i tamże obiad pochłonięty. No i po weekendzie Wieczorem dostałam od kumpla informację, że mamy nowego prezydenta... Niestety, ten "stary" przegrał z konkurentem
Dziś oczywiście to temat numer 1. Mnie dotyczy z tego względu, że w Urzędzie Miasta pracuję.
No nic, zobaczymy co to będzie...
Za 10 minut kończę pracę i skoczymy chyba z mężem na jakieś zakupki.
Pozdrówki, drogie mężatki

[kindzia1984]

Ja sobie pracuję a w soboty jeżdże do Krakowa na uczelnię. Robię studia uzupełniaące z pedagogiki, potem może jakiś doktoracik (taki mam plan).
Obecnie z TŻ staramy się o dzidzię ale coś nam nie wychodzi a u Was jak tam kobitki?

[kulbit]

A u mnie dziś smutnawo - popstrykałam się z przyjaciólką (o dość istotne sprawy) no i lezy mi to kamieniem na sercu i przykro mi i żle.. Może jutro będzie lepiej...

Pozdrawiam młode żonki!

[Knife_Girl]

Napisane przez kulbit

A u mnie dziś smutnawo - popstrykałam się z przyjaciólką (o dość istotne sprawy) no i lezy mi to kamieniem na sercu i przykro mi i żle.. Może jutro będzie lepiej...

Pozdrawiam młode żonki!

kulbit, nie smuć się Czasem tak jest, gdy nerwy poniosą... Ale jak obie przemyślicie to na spokojnie, to na pewno wszystko się wyjaśni

[kulbit]

Napisane przez Knife_Girl

kulbit, nie smuć się Czasem tak jest, gdy nerwy poniosą... Ale jak obie przemyślicie to na spokojnie, to na pewno wszystko się wyjaśni

Dziękuje Ci

[ewelins]

Cześć dziewczyny!
Niedługo będzie 3 miesiące jak jestem mężatką No i jest cudownie Cóż tu dużo pisać - bardzo się kochamy i jesteśmy bardzo szczęśliwi
Za 3 tygodnie wylatujemy do USA do rodziców Pewnie zostaniemy tam kilka misięcy a po powrocie rozpoczynamy starania o maleńkiego członka rodziny Oj.... już nie mogę się doczekać kiedy nadejdzie ten wspaniały dzień i pojawi się nasze maleństwo
Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe małżonki

[kindzia1984]

ewelins witaj wśród szczęśliwych zamężnych

[Kasica 1982]

Mija dziś miesiąc i 18 dni jak jestem po ślubie. Moje Szczęście z teściem kąńczą już kuchnie więc na święta bedę miał już swoje mieszkania a w przyszłym roku nawet odzielne wejście. Nawet nie wiedziałam że to przyniesie mi taką radość tylko na kanapy brakło nam pieniędzy ale powolutku nie na siłe

[JOANNA16]

Napisane przez bezsenność

@joanno- Witaj w naszym wateczku

Pozdrawiam Goraco!
Pora zabrać sie do roboty!

witaj witaj

[JOANNA16]

Napisane przez Kasica 1982

Mija dziś miesiąc i 18 dni jak jestem po ślubie. Moje Szczęście z teściem kąńczą już kuchnie więc na święta bedę miał już swoje mieszkania a w przyszłym roku nawet odzielne wejście. Nawet nie wiedziałam że to przyniesie mi taką radość tylko na kanapy brakło nam pieniędzy ale powolutku nie na siłe

ooo dopiero 18 dni gratuluję

[Yoolia]

Napisane przez Kasica 1982

Mija dziś miesiąc i 18 dni jak jestem po ślubie. Moje Szczęście z teściem kąńczą już kuchnie więc na święta bedę miał już swoje mieszkania a w przyszłym roku nawet odzielne wejście. Nawet nie wiedziałam że to przyniesie mi taką radość tylko na kanapy brakło nam pieniędzy ale powolutku nie na siłe

Spokojnie, powolutku i kanapa też wkrótce będzie najważniejsze, że jesteście szczęśliwi

a u nas jutro mija poł roczku

[ewelins]

Cześć dziewczyny!
Dziś mija 3 miesiace jak jesteśmy małżeństwem!! Wybieramy się z mężem gdzieś aby uczcić ten dzień Ach.... jak ten czas leci.