nijakie włoski, nie kręcona nie proste;/ proszę o pomoc

[spoczko_loczko]

Tak ! Tak po prostu ... Idealnie się polokowały, a ja nic nie musiałam przy nich robić .... Jak nałoże piankę albo coś w tym rodzaju to one są oklapnięte więc tego nie robie .... Pozdrowionka papa .........

[dziewczyna6]

*thx.
*chyba pocieniuje je ale się boje ze nie opanuje ich;(
*ale jak nie dam pianki to mi si epusżą baardzo:|

[dureksis]

Kręcone włosy mają to do siebie, że nie mogą być ciężkie = długie.

Najlepiej kręcą się kiedy są różnej długości. Dlaetgo przede wszystkim trzeba je wycieniować, ale pożądnie u dobrego fryzjera

Ja robię tak, że po umyciu i płukaniu w zimnej wodzie, wcieram odrobinę odżywki takiej do spłukiwania (po użyciu jej najpierw normalnie i spłukaniu!) i nie rozczesuję włosów, ewentualnie końcówki.
po takich zabiegach loki mam całkiem przyzwoite
Przyznam także, że w moim wypadku świetnie sprawdził sie szampon Garniera "lśnienie i blask" (?) dokładnie nie pamiętam nazwy...
Nawilżenie= piękne loki... ale nei można ich przeciążyć i przetłuścic.

[truskawkowawiosna]

dobre sciecie, odzywka do wlosow mocno nawilzajaca, czasem jak mialam wilgotne wlosy jeszcze, skrecalam je i spinalam w koczek, pozniej ladnie sie ukladaly

[kardasówna]

wiecie co dziewczyny...tak czytam te wsze wypowiedzi...i dochodze do jednego wniosku- nie jestem sama tez mam takie nijakie włosy... jutro planuje isc do fryzjera i chyba poprostu sobie mocno wycieniuje i bedzie ok..... potem tylko albo pianka albo prostownica.....DZIEKUJE TEMU KOMUS KTO WYNALAZŁ PROSTOWNICE POZDRO

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kardasówna

wiecie co dziewczyny...tak czytam te wsze wypowiedzi...i dochodze do jednego wniosku- nie jestem sama tez mam takie nijakie włosy... jutro planuje isc do fryzjera i chyba poprostu sobie mocno wycieniuje i bedzie ok..... potem tylko albo pianka albo prostownica.....DZIEKUJE TEMU KOMUS KTO WYNALAZŁ PROSTOWNICE POZDRO

pamietam ze kiedys nie znosilam moich wlosow, byly lekko wycieniowane i beznadziejnie sie ukladaly, ale jak pani fryzjerka bardzo mocno wycieniowala mi wlosy na calej dlugosci wreszcie zaczely sie ukladac i nie trzeba bylo maltretowac wlosow prostownica, zauwazylam ze jak mam dluzsze wlosy to zaczynaja sie slicznie zakrecac, ja bym bardziej stawiala na pielegnacje niz stylizacje, poprobuj, powodzenia

[dziewczyna6]

baaardzo dziękuję. Chyba wycieniuję te włsoy

[Sophie86]

Zglasza sie posiadaczka nijakich wlosow
Mialam swego czasu naprawde ladne fale,niektore kosmyki nawet sie ukladaly w grube loczki przy dlugich wlosach,lekko wycieniowanych wlosach,ale teraz juz sie tak ladnie nie ukladaja.Pamietam ,ze to tez byla zasluga szamponu - Gliss Kura z jedwabiem i serii Nivei do kreconych wlosow.Zaczelam farbowac wlosy i teraz juz nie ma takiego ladnego efektu krecenia sie,wiec widze ze to bardzo obciaza wlosy,nawet jesli sie je nawilza.
Co do strzyzenia - mialam kilka razy wycieniowane wlosy, bardzo mocno i technicznie dobrze ostrzyzone.Czasami pomagalo to na skrecenie sie wlosow, czasami nie - zyly wlasnym zyciem. Moze ktoras z Was wie jak sie powinno scinac wlosy,zeby byly bardziej krecone/ pofalowane? Nozyczki czy brzytwa ?

[mamkajulci]

To niesamowite. Zaczęłam czytać Wasz wątek raczej z ciekawości, i oczekiwania porady czy moje włosy są zdrowe, czy puszą się coraz bardziej, bo są zniszczone.
Poczytałam, poczytałam i wczoraj wypróbowałam rady dziewczyn. Włosy umyła, nierozczesałam, wtarłam piankę do włosów kręconych i mam pięknie lokowane włosy - nawet na drugi dzień są w stanie takim, że można wyjśc do ludzi ..... Niesamowite zawsze marzyłam o loczkach. Dzięki

[dziewczyna6]

Dobrze że choć Tobie się udało

Ja bym chciała mieć albo prsote całkiem albo loczki, ale... Mam piankę z nivea do kręconych lub falowanych, ale skleja włosy jak sie jej da dużó.
Alefajna panka na puszenie isę <beauty, extra strong, taka fioltetowa. super jest.

[dziewczyna6]

up

[AniaBrunetka]

ja tez mam takie nijakie wlosy, ale zeby byly krecone to po umyciu i nalozeniu odzywki nakladam pianke nadajaca polysk (np z woskiem lub jedwabiem) i delikatnie ugniatam wlosy rekami lub recznikiem i tak pozostawiam az wyschna.

jednak wolalabym by byly proste niz krecone, ale niestety chyba bez prostownicy to niemozliwe. moze zapuscic wtedy beda ciezsze i stana sie prostsze? na razie staram sie przezyc w tych loczkach, nawet juz je troche polubilam,kiedys nienawidzilam swoich kreconych wlosow i zwalczalam je usilnie prostownica, ale strasznie poniszczylo mi to wlosy i teraz robie im "odpoczynek" czyli intensywna kuracje odzywiajaca i odstawilam suszarke i prostownice (oprocz grzywki ktora musze prostowac bo wygladam jak debil z takim lokiem na czole )

[dziewczyna6]

up

[dziewczyna6]

a powiedzcuie mi jeszcze, czy wy rozczesujecie po myciu??

a jeśłi chodzi o to mocne cieniowanie to będzie się dało związać kucyk czy niee.

[dziewczyna6]

up. HeLP me please!

[Blue_star]

Heh, jakbym czytała o swoich włosach . Moje po umyciu sa na wierzchu proste, za to pod spodem mam piekne ni to fale ni to loki. A zawsze byłam przekonana że mam proste włosy Właściwie to zawsze chciałam miec kręcone włosy. Jak byłam mała to mialam takie piękne spręzynki . Moje włsoki, gdy dostana troche wilgoci kreca się, najczęściej koło grzywki , czego nienawidzę. I chcialabym sie dowiedzieć czy w moim przypadku preparaty do włosów kreconych cos pomogą?

[rozmarynek]

Napisane przez dziewczyna6

a powiedzcuie mi jeszcze, czy wy rozczesujecie po myciu??

a jeśłi chodzi o to mocne cieniowanie to będzie się dało związać kucyk czy niee.

ja nie rozczesuje.... A to czy bedziesz mogla zwiazac w kucyk zalezy JAK mocno Ci wycieniuje

Może przynudzę, ale czy po piance włosy trzymaja sie w tychże lokach, falach itd do nast mycia? tzn. 2dni? i czy nie wysusza Wam włosów?

[AniaBrunetka]

to zalezy od pianki ale z reguly wysuszaja. chociaz ja uzywam do wlosow suchych :P ale teraz juz nie mam fal, gdyz mam mocno pocieniowane i tylko wywijaja sie koncowki na zewnatrz co nawet fajnie wyglada

[rozmarynek]

Napisane przez AniaBrunetka

to zalezy od pianki ale z reguly wysuszaja. chociaz ja uzywam do wlosow suchych :P ale teraz juz nie mam fal, gdyz mam mocno pocieniowane i tylko wywijaja sie koncowki na zewnatrz co nawet fajnie wyglada

hmm...pianka do włosów suchych? konkrety poproszę (mocniej wycieniowałam włosy, i właśnie tez zamiast dawniejszych lokow i fal, mam takie wywijasy dlatego mysle nad pianka....)pozd rawiam

[Angel@]

Też mam nijakie włosy, tylko że ja cały czas dążę do ich wyprostowania a nie kręcenia. Prostownica już dość zniszczyła mi włosy, więc zaczęłam kombinować z grubą szczotką. I muszę przyznać że ten sposób bardzo mi się spodobał. Włosy nie są idealnie proste ale i nie nijakie. Mają takie jakby bardzo grube fale co dodaje im objętości

[AniaBrunetka]

uzywam taft jasnorozowej "jedwabisty polysk - wlosy zniszczone", zwykla z marketu ale spelnia swoje zadanie, czyli jak chce miec fale to nakladam ja i ugniatam. na razie jednak moge sie pozegnac z falami bo scielam wlosy troszke i juz mi sie tak nie faluja co najwyzej wywijaja koncowki na zewnatrz :P co mnie bardzo cieszy bo w falach nie bylo mi zbyt ladnie jednak :P prostowanie gora hehe

[rozmarynek]

Napisane przez AniaBrunetka

uzywam taft jasnorozowej "jedwabisty polysk - wlosy zniszczone", zwykla z marketu ale spelnia swoje zadanie, czyli jak chce miec fale to nakladam ja i ugniatam. na razie jednak moge sie pozegnac z falami bo scielam wlosy troszke i juz mi sie tak nie faluja co najwyzej wywijaja koncowki na zewnatrz :P co mnie bardzo cieszy bo w falach nie bylo mi zbyt ladnie jednak :P prostowanie gora hehe

i rzeczywiście nie wysusza Ci włosów?

[dziewczyna6]

Wycieniowałąm te włoski tak jak pisałeście. Tylko ona si eraczej wyprostowały prawie:P A jeśłi chodiz o kręcenie to praie wcale. raczej takei małe fale chyba.
I dostałam prostowniczkę
I jeszcze jedno: to jest prostownica TECHNIKA GERMANY :/. I jeśłi któraś z was ją miała to neich się wypowie, bo wydaje mis ie nie źle prostuje końcówki

[dziewczyna6]

i jeszcze coś: fryzerka mi powiedizała ze mam już tak ciężki włosy przy nasadzie, u góry, zę hej. bo ze częśto używałam pianke odźywek itd.. Może też dlatego mi się nei kręcą.

[Emilcia_1616]

to teraz ja opowiem swoja historie i swoje zalamnie nerwowe
jak bylam mala mialm wlosy prose jak druty po umyciu i nie suszeniu tez byly prosteale do czasu...........gdzy moj brat 3 lata temu kupil mi na gwiazdke prostownice (po co ja go o nia poprosilam) i nagle odkrylam po roku jej stosowania ze wlosy zaczynaja mi sie krecic i to dzieki temu glupiemu zelazku!!! wrrrr.......ale teraz jest jeszcze gorzej:
1 wlosy kreca sie gdy jest wilgotno
2 loczki mi sie pusza i prostyja (opadaja)
3 wyprostowane wlosy trzymaja sie nie caly dzien

i tak od trzech lat jestem skazana na prostowanie wlosy ratuje odzywkami i po wyprostowaniu sa piekne ale gdy je wysusze ....wyciagne na szczotke i nie wyprostuje sa ????tragiczne!!!! TERAZ JUZ WIEM ZE JESTEM SKAZANA DO KONCA ZYCIA NA PROSTOWNICE

i mam taki problemik z tymi moimi kudelkami
ostatnio bylam na dyskotece w wyprostowanych wloskach i skrecily sie tzn raczej spuszyly po godzienie wiec nastepnym razem zrobilam loczki na pianke ii....jaki efekt MATKO zrobila sie jedna wileka kupa siana moze to wina pianki??
stwierdzialm ze ja nigdy nie bede dobrze wygladala na dyskotece lub innym miejscy gdzie musze wyjsc na dwor;( plakac mi sie chce

czy da sie cos z tym zrobic?? dla osoby ktora mi pomoze dam gwiazdke z nieba

nie chce zakladac oddzielnego watku bo amm jeszcze male pytanie porobily mi sie jakies krosty na glowie ktore drapie bo sie juz od tego uzaleznilam i przez to przetluszczaja mi sie strasznie wlosy znacie moze jakis lekarstwo na to??

[rozmarynek]

może prostownica po prostu przesuszyła CI włosy, spowodowała, że stał się ciensze, wiec lepiej sie krecą..... ?

[Emilcia_1616]

pewnie tak jest ale jestem od niej uzalezniona...byc moze gdybym miala sliczne loczki to przestalabym prostowac wloski ale ich juz nie mam

[Angel@]

Emilcia_1616 Twoim włosom potrzeba porządnego nawilżenia. Najlepiej byłoby zainwestować w profesjonalne kosmetyki. Zabieg w salonie raz na jakiś czas też byłby zbawienny

[AniaBrunetka]

moze moja rada bedzie dosc drastyczna, ale na pewno pomoze i skonczy Twoj koszmar raz na zawsze: zetnij wlosy i wyrzuc prostownice. pozbedziesz sie sianowatych, rozdwajajacych sie przesuszonych koncowek, bedziesz miala zdrowe i mocne wlosy, ktore bez prostownicy odzyja i odrosna znow Twoje ukochane druciki jesli nie chcesz drastycznie scinac, podetnij koncowki i rowniez wywal prostownice - nie wiem moze upinaj jakos fajnie wlosy? byle nie prostowac, bo to jeszcze gorzej przesuszy Ci wlosy. jak juz musisz wyprostowac to uzywaj profesjonalnych kosmetykow chroniacych wlos przed wysoka temperatura!! ale prostuj tylko "od swieta" (np raz na miesiac )

od kiedy rozstalam sie z prostownica, zauwazylam ze moj problem wypadajacych wlosow prawie calkowicie zniknal. sa mocniejsze, gestsze, bardziej miekkie i lsniace

[Emilcia_1616]

nie zetne nigdy w zyciu!!!hmmm wyrzucic prostownice?? tez raczej nie odwaze sie na taki krok poniewaz moje wlosy bez niej wygladaja fatalnie mam kosmetyki chroniace przed wysoka temperatura ale one tylko chronia a nie regeneruja;/ a zadnych upięć fajnych nie znam i nie umiem robic
a moze znacie jakis sposob zeby fryzura przetrwala calą noc?? i cos zeby loczki po godzinie nie zamienily sie w siano???