JAK pobudzić metabolizm?

[Netka :)]

A w jakiej cenie jest ten COLON ??

[klaudynka4]

Napisane przez przytulka

od moze 2 miesiecy.tak kupilam nowa puszke
igolnie schudlam juz 5,5 kilo

ale wiesz, że to jego zasługa??
Czy może jakaś dieta zmieniona ?

[przytulka]

kosztuje 35 zl
jego zasluga poniewaz nie chce mi sie jesc i sie nie objadalam i lepsza przemiana materii

[Milka19]

A czy nie jest tak, że ten colon stosujesz żeby sobie zapchać czymś żołądek i poprostu nie jeść

[przytulka]

no tak jest)
ale szczegolnie wieczorem zeby nie jesc

[LoLcIa123]

Napisane przez przytulka

no tak jest)
ale szczegolnie wieczorem zeby nie jesc

Piszesz,że schudłaś tym sposobem 5,5kg? nie życze Ci 11w prezencie,więc krakać nie będę

[lipsy]

miałam Colon, za pierwszym razem strasznie mnie bolał po nim brzuch
Zrobiłam sobie przerwe. Po ponownym zakupie niestety prawie wogóle mi nie pomógł.

Pomogła za to czerwona herbata, suszone owoce i litry wody mineralnej
W wakacje zrzuciłam 5 kg.

[elka100]

Ja miałam ISPAGUL- łupina nasienna babki jajowatej - bolał mnie po tym brzuch
COLON -ziarna babki plesznik? W waszym opisie wygląda podobnie - czy to aby nie to samo?
Może ktoś zna COLON i ISPAGUL i może wypowiedzieć się o nich?

[Maggie_90]

Dzieci drogie. Colon to nie jest środek odchudzający!

Poprawia perystaltykę jelit, stosuje się go przy długotrwałych zaparciach. Ale jak z niczym innym nie wolno przesadzać- to jest sam błonnik, a wypychając sobie nim żołądek przytulko nie dostarczasz sobie żadnych innych składników odżywczych- szkodzisz sama sobie.

[Milka19]

Błonnik w nadmiarze utrudnia trawienie i wchłanianie wartościowych składników z pokarmu, przyśpiesza przesuwanie pokarmu nie do końca strawionego do jelit, co stwarza warunki do gnicia tegoż niestrawionego pokarmu (kolki, wzdęcia). Słyszałam również, że rozleniwia trochę przewód pokarmowy Nie można tego ot tak stosować żeby się czymś zapchać i nie jeść. Chyba niektórzy stosując ten środke trochę rozmijają się z jego przeznaczeniem, tak jak napisała Maggie_90 szkodząc jednocześnie bardzo swojemu organizmowi

[A.S.]

Maggie_90 zgadzam się Colon nie jest środkiem na odchudzanie.
Ja stosowałam go na zaparcia, niestety u mnie nie przyniósł żadnych efektów.

[rubi-rubi]

Zakładam ten wątek bo chiałabym się dowiedzieć jak mogę przyśpieszyś metabolizm. I to tak dużo przyśpieszyć jeśli to możliwe.

[Agosek]

Jesteś nowa, więc podpowiadam-każde podforum (dietetyka również) ma kilka podwieszonych przez moderatorów wątków-zapoznaj się z nimi. Wyszukiwarka też nie gryzie .

[Ather]

Napisane przez rubi-rubi

Zakładam ten wątek bo chiałabym się dowiedzieć jak mogę przyśpieszyś metabolizm. I to tak dużo przyśpieszyć jeśli to możliwe.

Było kilka wątków na ten temat. Następnem razem proszę, korzystaj z wyszukiwarki.
Łącze ze starszym wątkiem o takim temacie, jest tu wypowiedz Pani Barbary (Dietetyczki).
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...48&postcount=6

Jeśli chodzi o przyspieszenie metabolizmu:
* trening siłowy
* trening HIIT
* regularne posiłki
* białko
* koniecznie więcej ruchu.
A także należy się wysypiać, sen odgrywa ważną rolę, zwłaszcza podczas odchudzania. Należy spać ok. 7h

[phenomena]

a jesli ktos juz zrujnowal sobie ten metabolizm, to jest szansa, zbey og odzyskac?

[Nikaa1990]

Napisane przez phenomena

a jesli ktos juz zrujnowal sobie ten metabolizm, to jest szansa, zbey og odzyskac?

Też chętnie się dowiem Żeby odzyskać matabolizm, ale równocześnie żeby nie przytyć podczas tego "odzyskiwania"

[phenomena]

specjalistki, ratunku!

[Ather]

Napisane przez phenomena

a jesli ktos juz zrujnowal sobie ten metabolizm, to jest szansa, zbey og odzyskac?

oczywiście jak już kiedyś nawet Pingwinek pisała "metabolizm to plastyczna bestia"

a o tym jak to zrobić - poniżej

Napisane przez Nikaa1990

Też chętnie się dowiem Żeby odzyskać matabolizm, ale równocześnie żeby nie przytyć podczas tego "odzyskiwania"

było o tym kilka postów wyżej, ale zacytuje siebie :

Napisane przez Ather

Było kilka wątków na ten temat. Następnem razem proszę, korzystaj z wyszukiwarki.
Łącze ze starszym wątkiem o takim temacie, jest tu wypowiedz Pani Barbary (Dietetyczki).
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...48&postcount=6

Jeśli chodzi o przyspieszenie metabolizmu:
* trening siłowy
* trening HIIT
* regularne posiłki
* białko
* koniecznie więcej ruchu.
A także należy się wysypiać, sen odgrywa ważną rolę, zwłaszcza podczas odchudzania. Należy spać ok. 7h

[Nikaa1990]

Może to będzie lekki off, ale niezupełnie. Bowiem najbardziej przerażające są dla mnie "regularne posiłki. Najbardziej chodzi mi o podwieczorek. Obiad mam zawsze o 15:00. I dzisiaj np zglodniałam dopiero o 18:00. Ale są dni, kiedy jestem juz glodna o 16:30 (a obiad był równie duży jak innego dnia!) Nie wiem więc od czego to zależy... To aż 1,5 godziny różnicy... Więc nie wiem co jest gorsze - męczyć się, walczyć z wlasnym organizmem(nie dawać mu jedzenia wtedy kiedy chce), czy nieregularnie jeść...

[Ather]

Napisane przez Nikaa1990

Może to będzie lekki off, ale niezupełnie. Bowiem najbardziej przerażające są dla mnie "regularne posiłki. Najbardziej chodzi mi o podwieczorek. Obiad mam zawsze o 15:00. I dzisiaj np zglodniałam dopiero o 18:00. Ale są dni, kiedy jestem juz glodna o 16:30 (a obiad był równie duży jak innego dnia!) Nie wiem więc od czego to zależy... To aż 1,5 godziny różnicy... Więc nie wiem co jest gorsze - męczyć się, walczyć z wlasnym organizmem(nie dawać mu jedzenia wtedy kiedy chce), czy nieregularnie jeść...

wydaje mi się że tu w grę wchodzi IG oraz ilość błonnika.
ewentualnie aktywność fizyczna.

[rainbow ♫]

Hmmm...a może na "dobry początek" zainwestować w rowerek stacjonarny? Ja tak zaczynałam,a byłam leń do potęgi! na początku 15 min,potem 30 min...i tak do 1,5 godz.Z początku męczyłam się okropnie,miałam dość ale małymi kroczkami zaczełam odczuwać w tym przyjemność a później kupiłam motylka...

życzę Ci wytrwałości!

[myszka197]

dla mnie najgorsze są te "regularne posiłki "co kilka godzin, ja jem 1 lub 2 posiłki, rano jakiś serek w pracy, czy sałatka, a wieczorem "ogromny obiad" w knajpce, wielki talerz frytek, czy picca w domciu, cały dzień jestem zalatana, pracuję praktycznie na 2 etety i nie miałabym czasu, ani możliwości na jedzenie po troszkę przez cały dzień
ja tak mam, że mogę nic nie jeść przez cały dzień, ale wieczorem mogę zjeść bardzo dużo, napewno mam rozregulowany metabolizm, bo ogólnie mało jem, i jestem gruba, mimo, że w ogóle nie jem żadnych słodyczy chipsów, przekąsek, nie "podjadam" bo nie mam kiedy....
sportu też nie uprawiam, bo nie mam kiedy....

[Ather]

Napisane przez myszka197

dla mnie najgorsze są te "regularne posiłki "co kilka godzin, ja jem 1 lub 2 posiłki, rano jakiś serek w pracy, czy sałatka, a wieczorem "ogromny obiad" w knajpce, wielki talerz frytek, czy picca w domciu, cały dzień jestem zalatana, pracuję praktycznie na 2 etety i nie miałabym czasu, ani możliwości na jedzenie po troszkę przez cały dzień
ja tak mam, że mogę nic nie jeść przez cały dzień, ale wieczorem mogę zjeść bardzo dużo, napewno mam rozregulowany metabolizm, bo ogólnie mało jem, i jestem gruba, mimo, że w ogóle nie jem żadnych słodyczy chipsów, przekąsek, nie "podjadam" bo nie mam kiedy....
sportu też nie uprawiam, bo nie mam kiedy....

i tu pojawia się problem, z którym przydałoby się coś zrobić bo rujnujesz swój organizm od wewnątrz niestety.

a co do sportu - nawet nie masz 30 minut na codzienne ćwiczenia ?

[schism_]

Nawiązując do tematu
Intryguje mnie fakt czy 30minutowe-góra 2 godzinne spacery tak co 2-3 dni plus taniec (średnio 30 min.dziennie lub co drugi dzień) można zaliczyć jako tako do aktywności fizycznej,podkręcającej cpm ?
Przyznam szczerze,że (zwłaszcza taniec) jest to ma ulubiona forma ruchu.
Iiii... jeszcze jedno
Czy mając jednorazowo ok.4-5godz.odstęp między posiłkiem (np śniadaniem liczącym 400 kcal a obiadem) ów drugi zmagazynowany zostanie w tkankę tłuszczową ?

[eweelinaa91]

UP!

Zastanawiam się nad jedną kwestią. Stosowałam dietę owocowo-warzywną 600 kcal, czyli właściwie głodówkę przez 7 dni. Od tej pory zwiększam ilość kcal tygodniowo o 150, jem dużo białka, mało W i T. Jeśli będę tym sposobem zwiększać ilość kalorii i dojdę, nie tyjąc, do ok. 2000, czy będzie można powiedzieć, że polepszyłam swój metabolizm?
Wiem, dziwne pytanie, ale wytłumaczcie, coś cięzko mi to zrozumieć, mimo, że czytałam podwieszone wątki...

[Wyrak]

Napisane przez schism_

Nawiązując do tematu
Intryguje mnie fakt czy 30minutowe-góra 2 godzinne spacery tak co 2-3 dni plus taniec (średnio 30 min.dziennie lub co drugi dzień) można zaliczyć jako tako do aktywności fizycznej,podkręcającej cpm ?
Przyznam szczerze,że (zwłaszcza taniec) jest to ma ulubiona forma ruchu.
Iiii... jeszcze jedno
Czy mając jednorazowo ok.4-5godz.odstęp między posiłkiem (np śniadaniem liczącym 400 kcal a obiadem) ów drugi zmagazynowany zostanie w tkankę tłuszczową ?

Ćwiczenia aerobowe (pod które można podciągnąć ww formy aktywności) owszem podkręcają przemianę materii (choć akurat ćwicząc na siłowni efekt jest dłuższy tj. metabolizm jest podkręcony na dłuższy czas).

Co do drugiego, to dużo zależy co zjesz (nie tylko ilość kalorii ale z czego one pochodzą) i co robisz w tym czasie. Śniadania mogą/powinny być większe tak ogólnie...

[Ather]

Napisane przez Wyrak

Ćwiczenia aerobowe (pod które można podciągnąć ww formy aktywności) owszem podkręcają przemianę materii (choć akurat ćwicząc na siłowni efekt jest dłuższy tj. metabolizm jest podkręcony na dłuższy czas).

Dokładnie. Prawidłowo wykonany trening siłowy i HIIT mogą podkręcić dodatkowo metabolizm nawet do 48 h.

Napisane przez eweelinaa91

UP!

Zastanawiam się nad jedną kwestią. Stosowałam dietę owocowo-warzywną 600 kcal, czyli właściwie głodówkę przez 7 dni. Od tej pory zwiększam ilość kcal tygodniowo o 150, jem dużo białka, mało W i T. Jeśli będę tym sposobem zwiększać ilość kalorii i dojdę, nie tyjąc, do ok. 2000, czy będzie można powiedzieć, że polepszyłam swój metabolizm?
Wiem, dziwne pytanie, ale wytłumaczcie, coś cięzko mi to zrozumieć, mimo, że czytałam podwieszone wątki...

Nie można jednocześnie drastycznie ograniczyć spożywanych T i WW. Albo jedno albo drugie.
Jeśli stopniowo będziesz zwiększała kaloryczność, aż dojdziesz do swojego zapotrzebowania to troszeczkę podkręcisz metabolizm, z czasem... Ale to nie wszystko.
Powinnaś zacząć regularnie ćwiczyć i jeść.

No i to logiczne, że jeśli nie przytyjesz na 2000 to będzie oznaczało, że podkręciłaś przemianę materii, skoro jadłaś 600 i utrzymałaś wagę a potem 2000 - to coś będzie znaczyło

[paooolka23]

ja też biore colon c - pobudza moje jelita wg wskazań na opakowaniu powinno sie go pic odrazu po przyrzadzeniu - Łyżeczka do wody lub soku ( ja wsypuje do ok 1/4 szkl) i a potem dodatkowo wypic 250 ml wody lub soku. polecam


chyba troche nie do tematu napisalam zakręciłam sie czytajac wątek

[Shayla]

Gdzieś czytałam, że ostre przyprawy typu pieprz, chilli, imbir, ale i cynamon, mogą pomóc w podkręceniu metabolizmu. Ponadto pikantne potrawy hamują apetyt (zbyt silne doznania dla kubków smakowych ).

[phenomena]

http://super-sylwetka.pl/fakty_i_mit...ny_materii.php

warto przeczytać