Coś mało nas tuta. Czyli: masz już dość przygotowań? ;-)

[bluegirl]

u mnie w tym roku jakoś przygotowania nie są tak męczące, co prawda dopiero jutro zacznie się na całego ten młyn, ale jak widac mam czas na wizazowanie, wróciłam z firmowej Wigilii i zakupów i wizażuję
a jutro troche pieczenia

[Luba]

Ja sie nie przemeczam
Ale bardziej niz wszystkie przygotowania wykancza mnie jezdzenie z dzieciakami na wszelkie mozliwe spotkania swiateczne. Mlodzi pilkarze maja swoje spotkanie, mlodzi tenisisci swoje, jakies proby przed wystepami, wystepy, jakies czytanie ksiazek w bibliotece (oczywiscie swiateczne) itd. Wszedzie trzeba ich zawozic, bo wszedzie daleko a mieszkamy w miejscu gdzie nie ma miejskiej komunikacji... Obled

cattt, ty wariatko

[Mirianka]

Napisane przez cattt

kuuuurcze...a ja sie zastanawiałam co to znaczy "tuta"

oto moje hipotezy:
-tutanie to...jakas nowa odmiana podśpiewywania ["tu ta tu ta" versus pospolite "la la la"]
-tuta czyli jakis nowy slang dla słowa "bierze"...czyli skutek palenia jakiegos zioła....cos mało nas tuta=coś mało nas bierze/rusza
-tutanie...truchtanie,przy gotowanie do jakiegoś maratonu czy czegoś tam...

ja pomyslałam ze Złoś sie pomylił i miało byc ze nas tu na wizazu mało "tupa"

[ilo16na]

Napisane przez Mirianka

ja pomyslałam ze Złoś sie pomylił i miało byc ze nas tu na wizazu mało "tupa"

Kupa

Zlos wyjasni co za ziolo palil i moze sie podzieli z nami.Ziolo od zlosia najtaniej

A powaznie to zgubil literke i tyle.

[paula007]

Ja już cos takiego mam, że kiedykolwiek w ciągu roku pomyslę o Świętach, to pierwsze skojarzenie - o nie, porządki i zamieszanie!
Szczerze mówiąc za wiele jeszcze u nas nie zrobione, dzisiaj tylko kończę doprowadzać mój pokój do najporządniejszego w roku stanu, a jutro reszta.

[Impersona]

ja przez moment czułam wyrzuty sumienia, że nie umyłam okien i nie wyprałam firanek, ale za chwilkę pomyślałam "hola, a co ja nie mogę zrobić tego w styczniu? Czemu akurat na święta?" Tak więc ani okna, ani firanki czystością nie lśnią

[ZooZoleQ=*]

Ja już mam powoli dosyć właśnie robię pierogi

[ałła]

Ja dopiero dzis wciagnelam sie w swiateczna krzątanine. Praca nie dala mi mozliwosci odczucia zblizajacych sie Swiat. Uwielbiam to zamieszanie

[jotemka]

Napisane przez warszawianka

A zróbmy tak,że ten/ta kto będzie miał najbardziej dość wygrywa.
Wygrywa wczasy.
I ja od razu mówię,że mam bezapelacyjnie najbardzie dość i tym samym wygrałam.

To ja mam naj naj najbardziej dość
To gdzie jadę?

Napisane przez cattt

kuuuurcze...a ja sie zastanawiałam co to znaczy "tuta"

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Jako, że święta są po raz pierwszy u nas w domu to z mamą jesteśmy na pełnych obrotach. Na razie oprócz upieczenia piernika, pierniczków i zrobieniu części zakupów to nic nie ma Ale i tak jeszcze dzisiaj mnie czeka pieczenie. A za chwilę jeszcze muszę pojechać po zakupy. Nie wiem, o której ja spać pójdę
Jutro będzie jeszcze gorzej. Z samego rana jestem umówiona na odbiór prezentu (kupowałam na Allegro). Potem sprzątanie, przestawianie mebli (choinka musi się zmieścić, bo zawsze mamy żywą i duużą ). A potem robienie uszek, sałatek, bigosu, ryb. Następnie kupić choinkę i ją ubrać.
I jeszcze muszę kupić jeden prezent jutro, ehh.
A w niedzielę to tylko dokończyć ryby, troche jeszcze posprzątać i to wszystko.
Ciekawy weekend sie zapowiada

[Kiya]

maniana....mnie sie nigdzie nie spieszy,porządki w domu są bo nie dalej jak 2 tygodnie temu sie wprowadziłam wiec sprzątać nie muszę co najwyżej rutynowe porządki typu kurze itp. częśc prezentów już mam i mam też jeszcze drugą tą większą częśc jeszcze nie kupioną jutro wyruszę na łowy.
Mnie ta przedświąteczna gorączka wogóle nie obchodzi,nie lubie sie spieszyć a kiedy widzę przez okno te tłumy ludzi atakujące sklepy to z błogim uśmiechem siadam w domu z książką i oddaje sie słodkiemu lenistwu.
Po co sie spieszyć...? Za rok też bedą Święta

[Atram]

mam dosc, ale na szczescie dzis skonczylam sprzatac. jutro tylko jade na zakupy - co bardzo lubie i upieke jakies ciasta

[gosik79]

Przytomnie kupiłam prezenty na początku tygodnia, dziś tylko przytargałam stroik na stół. Pakowanie jeszcze przede mną, nienawidzę tego okładania papierem, zawsze wychodzi mi nierówno, cóż niech się tym zajmie Adam jak wróci z pracy, chłopak chyba nie ma wyjścia.

Od wczoraj zajmuję się tym co lubię najbardziej w przygotowaniach do świąt, czyli gotowaniem i pieczeniem. Zrobiłam kilka rodzajów ciasteczek, 2 ciasta, tradycyjne potrawy. Dziś pozostała mi do zrobienia ryba i kilka małych pierdołek.

W moim stanie przesilanie się sprzątaniem nie jest wskazane (co akurat bardzo mi odpowiada heh), zrobi do za mnie TŻ (yeah!).

U sąsiadów lecą jakieś przeboje dla 60 latków (cytuję: "przeżyłam z tobą tyle laaat, cośtamcośtam cały świaaat!" - masakra), dlatego mam głośno włączoną jedyną słuszną muzę, niech się uczą co jest dobre.

[misioczat]

O, Zlosiek na plotkowym
My dzis posprzatalismy (tak szybko, w godzinke ) i zrobilam salatke.
A potem ubralismy choinke i.. dalismy sobie prezenty
Jest fajnie

[Bridget]

"Przewróciło się - niech leży
Cały luksus polega na tym
Że nie muszę go podnosić
Będę się potykał czasem
Będę się czasem potykał ale nie muszę sprzątać

Zapuściłem się - to zdrowo
Coraz wyżej piętrzą się graty
Kiedyś wszystko poukładam
Teraz się położę na tym
To mi się wreszcie należy więc się położę na tym

Coś wylało się - nie szkodzi
Zanim stęchnie to długo jeszcze
Ja w tym czasie trochę pośpię
Tym bezruchem się napieszczę
Napieszczę się tym bezruchem, potem otworzę okna

W kątach miejsce dla odpadków
Bo w te kąty nikt nie zagląda
Łatwiej tak i całkiem znośnie
Może czasem coś wyrośnie
Może ktoś zwróci uwagę ale kiedyś się wezmę

Zapuściłem się - to zdrowo
Cały luksus polega na tym
Łatwiej tak i całkiem słusznie
Może czasem coś wybuchnie
Będę się czasem potykał, ale kiedyś się wezmę"

Elektryczne Gitary

[Lexie]

Napisane przez cattt

kuuuurcze...a ja sie zastanawiałam co to znaczy "tuta"

oto moje hipotezy:
-tutanie to...jakas nowa odmiana podśpiewywania ["tu ta tu ta" versus pospolite "la la la"]
-tuta czyli jakis nowy slang dla słowa "bierze"...czyli skutek palenia jakiegos zioła....cos mało nas tuta=coś mało nas bierze/rusza
-tutanie...truchtanie,przy gotowanie do jakiegoś maratonu czy czegoś tam...

Cattt!
Kiedy zaczęłam czytać ten post, właśnie nabierałam w usta herbaty.
Czy ty wiesz co ja musiałam zrobić, jaką siłą woli się wykazać, żeby jej gwałtownie nie wypluć??!
Albo nie zalać nią sobie płuc?




(też się zastanowiłam co to "tuta"... )


A co do tematu - mam chyba dość świąt jako takich, bo przygotowań na razie mało
Dopiero co ubrałam choinkę i jestem zmęczona, ale tak umiarkowanie, da się znieść. (nasza choinka jest duuża i masa ozdób na niej wisi... więc ubieranie trochę trwa)
Do ubierania należy doliczyć wybycie do supermarketu, żeby dokupić 100 niebieskich lampek

[koKOro]

a ja sobie pomyslalam - no tak, kto inny jak facet mogl zalozyc watek

zapewne Ty Złosiu nie masz dość? chyba, że dość podjadania szykowanych potraw

[zlosliwiec]

Napisane przez ilo16na

Kupa

Zlos wyjasni co za ziolo palil i moze sie podzieli z nami.Ziolo od zlosia najtaniej

A powaznie to zgubil literke i tyle.

Złe Zioło Złosia

Mały mi zdrętwiał. Palec. I "j" nie wcisnął. A tuta taka afera

A tak nieco bardziej na poważnie. Chyba przez pogodę październikową nie czuję tych świąt. Nic a nic. Gwiazdor jeździ dorożką, sanie zardzewiały, choinka tak nie pachnie... Kurtka na Wacię. Niedobrze ze mną.

[zlosliwiec]

Napisane przez koKOro

a ja sobie pomyslalam - no tak, kto inny jak facet mogl zalozyc watek

zapewne Ty Złosiu nie masz dość? chyba, że dość podjadania szykowanych potraw

Ja jestem wyemacypowanym przez 6 lat adminowania feministem. Nie podjadam. W granicach rozsądku, oczywiście.
Świąt też nie mam dosyć, bo ich nie czuję.

[Ally83]

Eee, jeszcze się nie narobiłam Coś jutro pomogę w domu. Na dodatek chora jestem

[koKOro]

Napisane przez zlosliwiec

Ja jestem wyemacypowanym przez 6 lat adminowania feministem.

nie umiem tego na głos przeczytac

Napisane przez zlosliwiec

Świąt też nie mam dosyć, bo ich nie czuję.

moze jak usiadziesz przy stole Wigilijnym to sie odmieni.
Albo wlaczysz telewizor i poleca te same filmy co w kazdy poprzedajacy rok

[Lexie]

Napisane przez zlosliwiec

A tak nieco bardziej na poważnie. Chyba przez pogodę październikową nie czuję tych świąt. Nic a nic. Gwiazdor jeździ dorożką, sanie zardzewiały, choinka tak nie pachnie... Kurtka na Wacię. Niedobrze ze mną.

Ja też. Nawet na blogu pisałam o tym...
To dlatego, że nie ma śniegu

[atka83]

Dla mnie tegoroczne święta mogłyby nie istnieć,a najchętniej bym je calutkie przespała(już to gdzieś pisałam ) Wogóle, nic mi się nie chce,do duszy z takimi świętami,bleeee Jutro mnie czeka jeszcze sprzątanie,robienie pierogów i nie wiem co jeszcze....... :/
Wiem co jeszcze,zapomniałam o choince

[Fresa]

Teraz mało urzęduję na forum,bo głównie w PW siedzę .
Ale po świętach nadrobię,co straciłam .

Przy okazji .
Gdzie można złożyć wniosek o zwiększenie pojemności skrzynki PW?Moja jest za mała i nie nadążam z jej odtykaniem.

[tootsie]

cieszę się , że u mnie w domu nie ma czegos takiego jak przedswiąteczna gorączka
jak co roku zastanawiam się po co ten pośpiech?ludzie głupawki poprostu dostają bo święta idą
dla mnie święta są po to zeby odpocząć, na spokojnie spotkac się z bliskimi, a nie przesiedzieć w kuchni,supermarkecie i łazienke i zastanawiać się o czym się zapomniało
efekt jest taki,że odliczamy minuty do wyjścia gości aby w końcu miec chwile na odpoczynek
zakupy u mnie robi się wcześnie żeby uniknąć tłoku w sklepach, sprząta się na bieżąco więc nie musze spędzać pół dnia w łazience nie gotujemy tez przesadnie dużo jest więc miło i przyjemnie

[Asik_]

Ja jutro mam chyba "najgorszy" dzien

[zlosliwiec]

Napisane przez lexie

Ja też. Nawet na blogu pisałam o tym...
To dlatego, że nie ma śniegu

Do tupy z taką zimą...

[zlosliwiec]

Napisane przez Fresa

(...)
Przy okazji .
Gdzie można złożyć wniosek o zwiększenie pojemności skrzynki PW?Moja jest za mała i nie nadążam z jej odtykaniem.

Zapewne na Forum Z Automatycznie Odrzucanymi Wnioskami

[Fresa]

Napisane przez zlosliwiec

Zapewne na Forum Z Automatycznie Odrzucanymi Wnioskami

Prponuję nowe podforum w takim razie -Z Automatycznie Realizowanymi Wnioskami .

[BERRY21]

Ja juz czuje sie zmeczona, mimo ze dopiero od jutra bedzie masakra kulinarno-sprzataniowa

Poki co najprzyjemniejsze rzeczy odfajkowane, tj.: prezenty zapakowane, choinka kupiona, zakupy zrobione (moze ta ostatnia rzecz nie byla az tak przyjemna )

No nic, trzeba jakos zebrac sily zeby potem moc zajadac sie barszczykiem z uszkami (on wynagradza mi wszystkie trudy ).

Ale najgorsze jest to, ze przed Swietami mialam zalatwic jedna, bardzo wazna sprawe naukowa i odkladalam to ile sie dalo, a teraz nie mam juz sily tego skonczyc