Porada o ciuchy - prezent

[Ninedin]

Napisane przez Arwena84

Jej ale sledztwo z powodu paru fot O jaka reklame wam chodzi? Same sie gubicie w domyslach. Pomysl radzenia sie ekspedientki zupelnie nietrafiony, marna szansa, ze wybierze cos ladnego. Skoro i tak z niespodzianki nici, to po prostu zabierz dziewczyne na zakupy i wybierzcie razem cos ladnego.

Przeczytaj dokładnie

[primavera]

Napisane przez Kamil Wolski

Primavera - rozumiem - niedomówienia. Owszem, mogłem zaznaczyć, ale nie musiałem (zdjęcia są w moim folio więć napewno nie byłyby to zdjęcia prywatne) -

Wybacz, ale nie każda z nas musi miec pojęcia o twoim portfolio- ja dowiedziałam się o takowym dopiero z twojego postu.
Zas wracając do zdjeć- no cóż, ja nie domyśliłam się, że to profesjonalna i pozowana sesja- stąd może zamieszanie?

Zresztą- pomysł może i dobry, ale z niespodzianki i tak nici, więc nie ma co roztrząsać

[laszka14]

Nie moge tego zrozumieć. Okey, jeżeli byłaby to prowokacja, reklama no trudno, myślę, że nikt nie poniósł by jakichś większych strat moralnych czy też finansowych , ale pomyślcie- jeżeli to nie jest reklama to ucierpi, a może już ucierpiała konkretna osoba, bo w tej chwili te zarzuty przybierają formę jakiejś nagonki :/ to samo w innych wątkach... proszę zastanówcie się!

[laszka14]

A tak wypowiadając się w temcie: widzę, że dziewczyna ma lekko miedziany połysk włosów, to może coś w kolorze soczystej zieleni?? A może coś podobnego do bluzeczki na zdjęciu nr 1 (nie o taka zieleni mi chodzi tylko o krój)? Rzeczywiście trudno doradzić na odległość. Spróbuj wybrać coś co podkreśli jej atuty-ładny biust i zgrabne nogi...

[Kamil Wolski]

Wybacz, ale nie każda z nas musi miec pojęcia o twoim portfolio- ja dowiedziałam się o takowym dopiero z twojego postu.
Zas wracając do zdjeć- no cóż, ja nie domyśliłam się, że to profesjonalna i pozowana sesja- stąd może zamieszanie?

No nie każda. Przyznaje, mogłem wspomnieć, jednak na każdym innym forum w podpisie mam adres, a tu dzień wcześniej zostałem poproszony o likwidację adresu i z przyzwyczajenia nic nie wspomniałem - zawsze jest w podpisie.

Poza tym adres folio jest na każdym zdjęciu więc myślałem, że domyśliłyście się, że nie są to zdjęcia prywatne...

Szkoda tylko, że przez to całe zamieszanie i bezpodstawne oskarżenia niespodzianka się nie udała..