Tipsy bez kursu! Prosze bardzo :)

[hecate]

Obrzydliwe te tipsy. Normalnie ze ktos jeszce takie cos do zdjecia 'pokazuje'. Ja bym chyba lapy z kieszeni nie wyciagala. Modelka niedowidzaca ale stylistka chyba niewidoma. I normalnie zalamka sie wlaca potencjalnemu klientowi jak ja ze przyjdzie czas i potzeeba zalozenia ladnych i trafi sie takie cos.

[guga1]

tak dla ciekawostki http://www.lekka.pl/forum/Tipsy,,11,3990.html
co ludzi mysla o tipsach hmm

[paulakrk]

Napisane przez guga1

tak dla ciekawostki http://www.lekka.pl/forum/Tipsy,,11,3990.html
co ludzi mysla o tipsach hmm

Najbardziej spodobal mi się fragment ,ze tipsy już wychodza z mody
Jejku co za ulga

[mona1978]

O matko i córko
Ja po kursie nie trzaskałam piękności, trafiały się "kartofle" ale nigdy łopaty :haha:
Cóż Paula tipsy wychodzą z mody - nie będziemy trendy Ale jakoś mi to nie przeszkadza hi hi

[dobrarada]

podczytuję sobie gazety pazurowe - mam prenumeratę paznokci, akademii paznokci i nail pro. w którejś z nich - nie pamiętam w której (ale jak chcesz Paula to poszukam) pisało że akryl całkowicie utwardza się po upływie jedenj doby od nałozenia a żel utwardza się w lampie w 95% a reszta w ciągu tygodnia od nałożenia - pod wpływem światła słonecznego.

no i stąd takie moje luźne wnioski

poza tym jak nadawałam kształt żelowi (warstwie budującej), oczywiście utwardzonemu tak jak należy, tyle czasu ile trzeba, po dokładnym przemyciu cleanerem, nie zalaniu skórek etc.... to z reguły jak piłuję to po bokach - bo w sumie przy samych skórkach u góry pazura się tak nie macha bo tam nie ma potrzeby - najwięcej po bokach się piłuję i tam też najczęściej się zapowietrza ! więc eksperymentalnie nałożyłam żel budujący i nic nie ruszałam go potem. tak jak się ułożył tak był. i nic - 0 podpowietrzeń z boków - i to jaki bym żel nie położyła - i tani i drogi.

no i jak to poczytałam (wyżej opisane) w gazecie że nie powinno się wiele manipulować przy zelu od razu po wypaleniu to jakoś tak fakty powiązałam ze sobą.

poza tym teraz robią trochę inne żele niż kiedyś - z mniejszą zawartościa tego fotoinicjatora (żeby żel nie żółknął) no i dlatego chyba te żele teraz są bardziej takie delikatne i proces 100% utwardzenia zachodzi dłużej. kupiłam sobie teraz sunflower "stara formuła" - żelik - zobaczę jak się będzie zachowywać.

ogólnie rzecz biorąc - zakładam pazury już ponad 5 lat i teraz od października znowu zakładam - a miałam przedtem prawie 2letnią przerwę (ciąża i maleństwo), kiedyś stwierdzam żele były inne, nie używałam wogóle primera, nakładalam 3 warstwy jakiegoś żelu bylejakiego i nic nie odpryskiwało i nie podpowietrzało się - nigdy. takie czasem miały moje klientki odrosty że porażka (6tygodni, 7 tygodni) ale zero odprysków i podpowietrzeń. a teraz masakra jakaś.

no i ostatnio wyciagłam jakąś paść starą - żel w rozwalonym słoiku - stary (ponad 3 lata) no i tak sobie nim parę pazurów zrobiłam i nic się nie działo i nie dzieje. więc tak się czasem zastanawiam - czy przez to że teraz te żele coraz bardziej wrażliwe na błędy stylistek - czy czasem producenci nie przedobrzyli z tymi wynalazkami

[paulakrk]

Napisane przez dobrarada

podczytuję sobie gazety pazurowe - mam prenumeratę paznokci, akademii paznokci i nail pro. w którejś z nich - nie pamiętam w której (ale jak chcesz Paula to poszukam) pisało że akryl całkowicie utwardza się po upływie jedenj doby od nałozenia a żel utwardza się w lampie w 95% a reszta w ciągu tygodnia od nałożenia - pod wpływem światła słonecznego.

Wiem, wiem , gdzies to ostatnio czytałam
Co do akrylu - jak najbardziej sie zgadzam ale wydaje mi się ,że kilka razy w roznych artykulach i na forach widzialam,że zel po utwardzeniu w lampie jest absolutnie "ready to go".
Az z ciekawosci sprawdze.
Bo to swiatlo słoneczne jakos mi się nie podoba

więc tak się czasem zastanawiam - czy przez to że teraz te żele coraz bardziej wrażliwe na błędy stylistek - czy czasem producenci nie przedobrzyli z tymi wynalazkami

Hmm..nawet jesli przedobrzyli to my się chyba o tym nigdy nie dowiemy .
A patrzac na to racjonalnie... lepiej przeciez sprzedac zel base, primer acid i non acid, zel builder i cleaner do tego jeszcze, zamiast samego zelu, prawda?

[Albertyna]

Paula, jak zwykle masz racje.
Podeprę Cie tylko moim instruktorskim autorytetem

Żel po utwardzeniu w lampie jest CAŁKOWICIE utwardzony!
Akryl, w zalezności od formy osiąga swoja pełną twardośc dopiero po 24-48 godzinach, niemniej po kilku minutach od nałozenia, - gdy juz sie piłuje nie "wałkując sie", jest całkowicie gotowy do opiłowania.

[paulakrk]

Napisane przez Albertyna

Podeprę Cie tylko moim instruktorskim autorytetem

Uuuff dzięki bogu, bo juz mi się gorąco zrobilo

[mała migotka]

rany co za straszne paznokcie

[sylwia.gda]

Aż mi się krew mrozi jak oglądam fotki z pierwszej strony
Sama w piątek założyłam sobie (tzn założyłam w salonie) paznokcie żelowe-to znaczy na koniuszki akryl, tylko dla delikatnego efektu przedłużenia, a na całość żel. Wygląda to bardzo ładnie na moje AMATORSKIE oko-skórki nie zalane, paznokcie równiutkie, boki nie pofalowane, ani cienkie, ani grube, powietrze nie podchodzi... jak się odważę, wkleję fotki dla oceny profesjonalistek

[magda_222]

Auć...to musi bolec A rzeczywiscie Paula jaki ten wzorek zielono-zólty piekny Musze wyprobowac hihihi

[awa2001]

a ja czytałam, ze całkowite utwardzenie nastepuje dopiero po 24 godz.))

[paulakrk]

Napisane przez awa2001

a ja czytałam, ze całkowite utwardzenie nastepuje dopiero po 24 godz.))

Akryl !!!!

[magda_222]

Awa czytalam w jakims watku, ze juz uczeszczasz na kurs?? super
Ja juz nie moge sie doczekac na swoj...

[maszka4]

Hmm no ja też nie mam kursu, i wcale się tego nie wstydzę, bo uważam że paznokcie robię dobre ale wiadomo, że marzę o porządnym kursie początki były kiepskie, ale w życiu nie zrobiłam takich okropnych łopat,ani nie przepiłowałam płytki :O boże gdzie te laski się rodzą ??

[awa2001]

no tak, akryl 24 h, ale o zelu tez coś było, że się jeszcze potem utwardza)) ale głowy nie dam
tak Madziu juz uczęszczam na kurs narazie jestem baaaaardzo zadowolona, nawet umiem trzymac pilniczek )))))))))))))))))))))

[Monicoor]

Napisane przez paulakrk

W kazdym badz razie wystarczylo napisac o problemie w chwili gdy zaistnial, wtedy szybko by się temu zaradziło, ale post factum to już niestety bedzie ciezko.

dziwny nalot mi w ogole nie przeszkadzał, najgorsze jest to odpadanie a ja naprawde nie mam czasu na poprawki praca, szkola, dwa kursy, facet i królik jakdla mnie za wiele a gdzie czas na odpoczynek i wizaż? Narazie pazurkow sztucznych nie mam, ale jak tylko poczują sie lepiej bo narazie są takie delikatne to napewno sie u Ciebie pojawie i mam nadzieje ze bedzie wszystko ok a tak bedzie napewno

[paulakrk]

Napisane przez Monicoor

dziwny nalot mi w ogole nie przeszkadzał,

aaale mógł mieć wpływ

a tak bedzie napewno

A jak nie będzie to rzucam paznokcie w cholerę !!!

[Monicoor]

paulakrk hehehehe....bedzie git

w sumie jest plus, żel odpadał całymi płatami podczas piłowania, mnei się nawdychałam tego pyłu no i mnie do piłowania było już ciiiicho będę i nie będę zaśmiecać wątku

pozdrawiam ( a może następnym razem zrobimy szpice)

[dobrarada]

Czasopismo Paznokcie nr 28 (4/2006)
strona 14
cytat :
"pozostaje jeszcze niewielka ilość żelu do utwardzenia, która to czynność będzie kontynuowana przez następnych kilka dni, pod wpływem naturalnego światła"

napisała to Ewa Ciechacka
dypl.instr.NSI, IBD, EZFLOW,CHRISTRIO, FPO, ESN


No i dobrze zapamiętałam

[awa2001]

zgadza się , też własnie to czytałam okładka z zielonymi szpicami i koralami

[paulakrk]

Boooze ale pod okiem Ewy , na forum EF ktoś kiedyś pisał coś zupelnie odwrotnego .
I w innym artykule na 1000000 % również czytałam coś absolutnie innego.
Po sesji poszukam

W kwestiach chemiczno - technologicznych nie mam wielkiego rozeznania ( haha nie mam zadnego )ale to utwardzanie pod wpływem swiatla kompletnie mi nie pasuje

[dobrarada]

Dokładnie !!!!
Wyszło na nasze Awa

[awa2001]

a mnie tam wsio rawno czy on sie jeszcze utwardza czy nie nie ruszam pazurków przeca tylko je trzymam przed oczyma i oglądam jakieś 26 h na dobe )))

[paulakrk]

Napisane przez dobrarada

Dokładnie !!!!
Wyszło na nasze Awa

Pupa jaś wojsko polskie

[awa2001]

do nauki !!! ale już , waleniologia czeka, a ty na forum, sio stąd !!!

[paulakrk]

Napisane przez awa2001

do nauki !!! ale już , waleniologia czeka, a ty na forum, sio stąd !!!

Buahahahahahahahaha

[kinga_at]

to jest katastrofa, jak mozna sie brac za robienie czegos, nie majac o tym zielonego pojecia. kiedys moja mama poszla do dziewczyny, ktora zajmowala sie tipsami w domu. po wizycie u niej moja mama byla zadowolona , zaplacila 50 zl za sciagniecie starych, zalozenie nowych, zrobienie brokatu. po tygodniu zaczely jej pekac, jak ja je zobaczylam, to sie zalamalam . dziewczyna w ramach oszczednosci nalozyla ze 2 warstwy cieniutko zelu, po 2 tygodniach moja mama nie miala juz zadnego pazurka, bo wszystkie jej odpadly( fakt musze przyznac, ze wygladaly duzo ladniej niz te, ktore tu widzialam, no, ale co z tego.

[isis80]

Witam dziewczyny!
Poczytałam sobie ten wątek i postanowiłam poprosić was o radę/pomoc Tydzien temu robiłam tipsy u kosmetyczki, która zajmuje się tym już pare ładnych lat, jest po kursach itp. Zrobiła mi tipsy biologiczne ale po tygodniu strasznie zaczęło mi podchodzic powietrze po bokach, poza tym płytka tpisa nie jest równa tylko taka pofalowana (ale juz mniejsza z tym) Załączam zdjęcia z dzisiaj i mam pytanie czy reklamować? A może ten żel biologiczny jast mniej trwały? Zawsze robiłam tipsy żelowe i nigdy mi sie nie zdarzyło żeby juz po kilku dniach były zapowietrzone na maxa

[awa2001]

uważam, ze powinnaś zareklamować