Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-03-11, 19:58   #31
Paseczkowa
Zakorzenienie
 
Avatar Paseczkowa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 432
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Westalka Pokaż wiadomość
Było to jeszcze na kursie. Moja ostatnia godzina na placu. Zawzięcie ćwiczę łuk. Wychodzi mi całkiem nieźle, w związku z czym rozstresowałam się. Jadę przodem, już po samym łuku. Ale coś mi nie wygodnie - chyba mam za bardzo odsunięty fotel i trzeba go troszkę przysunąć. Jak pomyślałam - tak inteligentnie zrobiłam. Chyba nie muszę pisać co się stało? Fotel całkowicie odsunął się do tyłu, samochód zgasł, nie mogłam dosięgnąć do hamulca. Wyjechałam na pół placu, bo z tego zaskoczenia ( kto by pomyślał, że fotel całkiem się odsunie? ) nie wiedziałam jak tą machinę zatrzymać. Instruktor biegnie do mnie. Myślał, że coś mi się stało. Swoją drogą, musiało to dziwacznie wyglądać. Kierownica w rękach, a tyłek - razem z fotelem - gdzieś na tylnim siedzieniu. No cóż, inteligencja nie zna granic.
Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
To i ja się pogrążę
Jakiś czas temu, zanim zmieniłam autko, jeździłam maluszkiem Pojechałam nim któregoś razu do łódzkiej Manufaktury, przed którą jest gigantyczny parking. Zostawiłam moja strzałę na parkingu i kiedy załatwiłam wszystko co miałam do zrobienia, wróciłam do samochodu. Wkładam kluczyki w zamek i zauważam, że coś ciężko chodzą Dochodzę do wniosku, że ktoś musiał mi czegoś napchać i niczym nie zrażona otwieram dalej. Po wyjęciu dwa razy klucza z drzwi i pokręceniu nim kilka razy udało mi się osiągnąć cel Wsiadam do samochodu, rozglądam się, a tu wszystko pozmieniane Chwila konsternacji i nagle
pojawia się w mojej głowie błyskotliwa myśl: to nie mój samochód Wysiadam przerażona, probuję zamknąć drzwi, ale znowu ten sam problem. Daję za wygraną i z konspiracyjną miną, zanosząc się ze śmiechu oddalam się po cichu od samochodu. Okazało się, że mój maluszek był zaparkowany w sąsiednim rzędzie
o nie,proszee,weźcie mnie stąd
Jesteście genialne
Paseczkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-11, 21:39   #32
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Kiedyś położyłam torebkę na dachu malucha,a w niej wszystkie dokumenty,pieniądze,telef on i nawet zaświadczenie o zarobkach.Jechałam tak o niczym nie mając pojęcia.Przyjechałam do domu chcę wziąć torebkę a tu nigdzie jej nie ma i wtedy mnie olśniło.Boże co ja wtedy przeszłam.Ryczę w poduszkę a tu sąsiadka przylatuje i mówi,że ...dzwoniła do niej jakaś kobieta która widziała mnie z torebką na dachu.Jednak po zgubie ani śladu.
Cała historia skończyła się jednak pomyślnie.Po godzinie zadzwoniła pewna osoba,która znalazła torebkę na drodze

Wjechałam w bardzo wąską uliczkę,gdzie z trudem mieszczą się dwa samochody.Będąc już w połowie drogi zauważyłam nadjeżdzający samochód ciężarowy.Musiałam więc wycofać aż do momentu,gdzie bezpiecznie moglibyśmy się wyminąć.No i tu zaczeły się schody bo tak cofałam,że wjechałam w pustak na czyjejś posesji.Facet z ciężarówki wyskoczył złapał się za głowę obejrzał malucha poczym wziął moje kluczyki wycofał mój samochód

Ostatnia historia to już szczyt inteligencji
Nie mogłam zapalić samochodu na parkingu.Silnik wyje żęzi a ja dalej męczę biedaka...wtedy kierowca z naprzeciwka pokazuje mi przez szybę żebym przekręciła kluczyk w stacyjce
Zapalałam samochód bez kluczyka
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-19, 17:22   #33
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Ja prawo jazdy mam juz od jakis 2,5 roku, ale 1,5 roku nie jezdzilam. W koncu, kilka dni temu zdecydowalam sie i wsiadlam w samochod. I co? no nie obeszlo sie bez mojego roztargnienia.
Kiedy zapalilo sie zielone swiatlo wlaczylam oczywisce sprzeglo i gaz...cisne ten gaz i cisne...a tu nic...samochod jak stoi tak stal...pomyslalam - no super auto zepsulam...ludzie sie na mnie patrza a ja dalej dodaje gazu z nadzieje, ze jednak ruszy...na szczescie obok siedzial tato i przypomnial mi, ze biegu nie wlaczylam
Dodam jeszcze, ze przjechac na zielonym juz nie zdazylam...no i przy okazji jeszcze samochody mnie "obtrabily" Oj, ale bylo wstydu. A wszytsko przez to, ze mialam wlaczony hamulec reczny...kiedy go zwolnilam to po prostu zapomnialam o biegu...
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-20, 13:35   #34
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Moje wpadki narazie ograniczaja sie do tych na kursie

Kiedys jade (przed koncem lutego) i instruktor mowi do mnie 'wlacz sobie swiatla', zapomnialam Ale to jeszcze nie koniec, zaraz mowie 'Tomek (instruktor), pasow tez nie zapielam', trzymal mi kierownice, a ja sobie zapielam Nie wiem czemu taka roztargniona bylam
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 10:20   #35
adasia1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 12
GG do adasia1
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Teraz moje popisowe numery, może dodam, że prawko mam od pół roku i jeżdżę codziennie począwszy od dnia odebrania papierka:

1) Tankowanie- oczywiście ja też przezyłam stres i zanim wyjechałam na stację trenowałam otwieranie kulczykiem korka i przekręcanie- ale i tak jak juz jestem na stacji wszystko zapominam i odkręcić odkręce ale już zakręcić--- ciężka sprawa- i widzę poirytowanych kierowców czekających w kolejce do dystrybutora

2) Któregoś razu wracam z pracy parkuje, wychodzę z autka... i jezuuuuuuuu jak smierdzi jakby jakaś guma się paliła czy coś, smród niesamowity.... pózniej okazało się że całą drogę jechałam z zaciągniętym ręcznym- he he i spaliłam hamulec

3) Moja pierwsza stłuczka..... skręcałam w lewo w osiedlową wąska uliczkę, obstawioną zaparkowanymi autkami- bardzo bardzo ciasną.... skręcam na środku dziura i studzienka, lekko omijając naciskam pedał gazu, ale jednocześnie wcisnęłam hamulec (w seicento pedały są strasznie blisko siebie) i autko zaczęło wariować odskoczyło i uderzyłam w zaparkowaną toyotę.
Ehhhhhhh i zaczęło się szukanie właściciela pojazdu zaparkowanego przed wieżowcem. I teraz pytanie- jak wytłumaczyc mojemu narzeczonemu że wjechało się w zaparkowany pojazd z prędkością 10 km/h ...hmmmmm....

4) Parkując w garażu, zanim wjadę zaciągam ręczny zostawiam autko na luzie i wychodzę otworzyć drzwi. Wchodzę do garażu, zapalam światło odwracam się a autko mi się stacza wprost na zaparkowanego opla mojej sąsiadki, bez wahania rzucam siatki z zakupami na ziemię i zaczynam sprint do staczającego się autka, otwieram w biegu drzwi i zaciągam ręczny (który odskoczył bo był słabo zaciągnięty).... auto zatrzymało sie dosłownie milimetr przed zaparkowanym pojazdem sąsiadki.. ZROBIŁO mi się gorąco.... a z balkonów usłyszałam śmiech i aplauz od sąsiadów którzy podziwiali mój refleks... sądzę że sąsiadka też odetchnęła.... wstyd do dzisiaj jak się z nią mijam na klatce schodowej.
adasia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 10:27   #36
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

kurcze ale macie przygody
ja sobie nie przypominam takich ciekawych numerow u mnie
moze dlatego ze moja facet ma warsztat i jestem wyuczona dobrze hehe
ale tez popelniam gafy, jak mi sie cos przypomni to napisze


ps. a jazda na recznym to standart swego czasu byl
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 10:55   #37
mała___mi
Raczkowanie
 
Avatar mała___mi
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

hehe fajne historyjki
pamiętam, że moje początki za kierownicą to był jeden wielki stres, ale nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć jakichś ciekawych wpadek, może tylko dwa takie drobiazgi:

1. mój pierwszy samochód miał wlew paliwa, do którego nie był potrzebny żaden kluczyk, a drugi ma już takie zabezpieczenie i jak się okazało sprawiło mi ono niemały kłopot nie wiem dlaczego, bo teraz już jest ok, ale na początku po prostu nie mogłam tego otworzyć, efekt był taki, że mój tz zorganizował mi kurs i trening otwierania wlewu paliwa i nawet nieźle mi szło, ale jednak się stresowałam... w efekcie biedak, mimo że pewnego dnia nie szedł do pracy, musiał wstać o szóstej rano, pojechac ze mną na stację i dalej ja pojechałam do pracy, a on autobusem do domu ...oczywiście nie muszę dodawać, że na stacji udało mi się otworzyć bak bez najmiejszego problemu - na szczęście mój tz ma anielską cierpliwość do moich wybryków

2. wpadka nie do końca samochodowa, ale po części też - również z tzem wybieraliśmy się na kilka dni na działkę, więc kupiliśmy w makro duże opakowanie pysznych ciastek, które były dość drogie no ale raz się żyje... już w aucie oczywiście musieliśmy skosztować, czy faktycznie są takie pyszne jak były kiedyś, więc otworzyliśmy opakowanie, a następnie pakując graty do wyjazdu postawiliśmy pudełko na dachu...no i wiadomo zapomnieliśmy o nim i ruszyliśmy - efekt - udało nam się uratować kilka sztuk, reszta wylądowała w osiedlowym śmietniku, ale za to ubaw mamy z tego do dziś
mała___mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-21, 11:09   #38
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

No to i ja się pochwalę a co

Moja pierwsza (i jedyna póki co) stłuczka miała miejsce jakiś rok po otrzymaniu prawa jazdy. Było to juz ponad 10 lat temu, jezdziłam wtedy Daewoo Tico. Rano jak zwykle spóźniona pędziłam do pracy. Wpadłam na parking, szybko do auta i bardzoooo zaspana wyjeżdżałam z parkingu, który oczywiście jest podporządkowany w stosunku do ulicy na którą miałam wyjechać. Ruch na tej ulicy był zawsze znikomy, ja się spieszyłam a do tego byłam zaspana (nie usprawiedliwiam się ). I co? i nie zauważyłam i wjechałam prosto w STAR-a, który spokojnie sobie jechał ta ulicą Kierowca Star-a był zdziwiony, bo jak potem z nim rozmawiałam, on myślał, że ja go ominę bokiem i wjadę przed niego, a ja go poprostu nie widziałam!! Pan nie miał żadnych strat ani pretensji do mnie, wręcz mnie żałował, a ja miałam błotnik i zderzak do wymiany
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 22:15   #39
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez adasia1 Pokaż wiadomość
2) Któregoś razu wracam z pracy parkuje, wychodzę z autka... i jezuuuuuuuu jak smierdzi jakby jakaś guma się paliła czy coś, smród niesamowity.... pózniej okazało się że całą drogę jechałam z zaciągniętym ręcznym- he he i spaliłam hamulec
Witam w gronie. Mnie się to raz jeden zdarzyło, a że w czyimś aucie i w wielkim stresie, bo był to pierwszy mój kurs samochodem od czasu zdania egzaminu jakiś rok wcześniej, to zapamiętam do śmierci.

A z nóg mnie zwalił tekst z wężem wepchniętym do dziury. The best był, normalnie się ze śmiechu poryczałam.

Właścicieli maluchów pocieszę, że w czasach, gdy tych aut było multum, takie zabawy jak wsiadanie do czyjegoś autka były normą. Mojemu panu też się zdarzyło. Dodam, że spokojnie dało się odjechać. Podobnie w dużym fiaciku.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 22:32   #40
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Jeszcze mi sie przypomniał Gdzieś już na forum o tym pisałam Sto lat temu jak miałam malucha, zaraz po zrobieniu prawka to miałam takie zderzenie Parkowałam pod sklepemi tam były takie słupki które okalały parking z łancuszkami pomiedzy nimi i ja zaparkowałam koło takiego słupka i zaczepiłam zderzakiem (który wiecie jak w maluszku wyglada?) Zderzak zaczepil sie o ten słupek gdy przy wyjeżdzaniu skręcałam, ale ja tego nie zauważyłam i dalej wsteczny i chce jechac do tyłu a maluszek nie jedzie bo sie trzyma zderzakiem tego słupka i tak mineło troche czasu aż podszedł do mnie jakiś facet i powiedział mi co ja robię i ze mam juz mocno ten zderzak odgięty Ale sie wstydziłam!!! Mówie wam Ale okazało się, że ten facet miał malucha i został mu nie używany zderzak i sprezentował mi go Wyobrażacie sobie?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-24, 11:43   #41
niebieska.lwica
Rozeznanie
 
Avatar niebieska.lwica
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 786
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

dziewczyny jesteście the best strasznie się ubawiłam czytając o waszych wybrykach ja na szczęście nie miałam jeszcze żadnych tego typu przygód, ale może to dlatego że nie mam swojego samochodu więc rzadko siadam za kierownicą. wszystko przede mną
pozdrawiam gorąco i życzę spokojnej jazdy
niebieska.lwica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 09:58   #42
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Wczoraj, sliczna niedziela, wyjazd za miasto z psem i zakopalam sie w jakims bagnie Wsciekla wychodze z auta, zeby zobaczyc, jak to cudnie wyglada, wygladalo tak 'pieknie' ze z calej swojej bezradnosci kopnelam prawa noga w auto, z taka sila, ze zlamalam sobie palucha

Skonczylo sie na wyciagniu auta traktorem z bagna myciu przedniej szyby butelka wody mineralnej ( oczywiscie skonczyl sie plyn do spryskiwaczy ), jezdzie upstrzonym autem przez cale miasto- budzilam takie reakacje wsrod ludzi i na koniec wizyta na pogotowiu z moja noga
Pogratulowac szczescie i umiejetnosci tej pani
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-26, 15:49   #43
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

To może ja też się przyznam. Chociaż prawko mam całe 10 dni to już zdążyłam umrzeć ze wstydu, na szczęście w bliskim mi gronie

To było pare dni temu. Wychodziłam wieczorem od TŻ z jego mieszkania. On był już w prawie piżamie (krótkie spodenki i podkoszulek) i machał mi z okna korytarzu. Ja miałam auto tuż przed wejściem. No więc wsiadam, zapalam silnik, zapalam światła, już się cieszę z pięknego pokazu cofania, a tu nie mogę biegu zmienić! Zaciął się na wstecznym. Szarpie tą gałką, gaszę silnik, znowu zapalam. Gość przechadzający się obok z psem się dziwnie przygląda. W końcu załamana wysiadam z samochodu i rozpaczliwym głosem wołam do TŻ (okno na drugim piętrze). "Buuuu znowu się zacięły te cholerne biegi! Znowu coś zepsułam! No i co ja mam teraz zrobić?!" TŻ jak stał, tak zszedł z tego drugiego piętra, wsiadł do auta, obejrzał wszystko i mówi "kochanie, a zdjęłaś blokadę skrzyni biegów?"

A teraz sytuacja z przed chwili. Wyjeżdżałam z parkingu cofając i tak się odwracałam, że łokciem zaczęłam naciskać klakson. Sama się wystraszyłam, a trzech idących gości myślało chyba, że ich podrywam w ten sposb i zacząli gwizdać
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 17:47   #44
Katka_krk
Rozeznanie
 
Avatar Katka_krk
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 550
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
A teraz sytuacja z przed chwili. Wyjeżdżałam z parkingu cofając i tak się odwracałam, że łokciem zaczęłam naciskać klakson. Sama się wystraszyłam, a trzech idących gości myślało chyba, że ich podrywam w ten sposb i zacząli gwizdać

Hahahaha niełze
Ale pociesze cie- mi sie tez czasem zdarza przypadkiem nacisnac klakson taka akurat mam kierownice (fiat panda) gdzie łatwo jest nacisnac roznymi czesciami ciala
__________________

Katka_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 19:48   #45
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Ja nic głupiego/zabawnego jakoś nie mogę sobie przypomnieć- może dlatego, że niewiele jeżdżę.
Największy mój problem to chyba taki, że nie rozróżniam prawej strony od lewej:P Tzn od różniam niby, ale i tak zawsze skręcam w tę drugą- na egzaminie na prawko egzaminator mówił mi, w którą skręcić i jednocześnie pokazywał- chyba po tym, jak kilka razy chciałąm skręcić dokładnie odwrotnie jak to, co mówił


Katka_krk zadowolona jesteś ze swojej Pandy? Bo słyszałam sporo pochlebnych opinii- oczywiście jeśli chodzi o auta małe, miejskie
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 19:58   #46
Katka_krk
Rozeznanie
 
Avatar Katka_krk
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 550
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
Ja nic głupiego/zabawnego jakoś nie mogę sobie przypomnieć- może dlatego, że niewiele jeżdżę.
Największy mój problem to chyba taki, że nie rozróżniam prawej strony od lewej:P Tzn od różniam niby, ale i tak zawsze skręcam w tę drugą- na egzaminie na prawko egzaminator mówił mi, w którą skręcić i jednocześnie pokazywał- chyba po tym, jak kilka razy chciałąm skręcić dokładnie odwrotnie jak to, co mówił
Moja koleżanka na egzaminie na prawko miała na rece lewej napisane długopisem "L" a na prawej "P" bo jej sie tez to myli :P


Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
Katka_krk zadowolona jesteś ze swojej Pandy? Bo słyszałam sporo pochlebnych opinii- oczywiście jeśli chodzi o auta małe, miejskie
Jestem bardzo z pandy zadowolonaMałe zwrotne autko którym wszedzie mozna sie wcisnac.Fajnie wysoko mi sie siedzi(a ja niska osobka bo mam 160) i jak na takie małe auto to sporo miejsca w środku. Choc wolałabym pande szybsza a ja mam wersje 1.1 Active
__________________

Katka_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 21:42   #47
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Katka_krk Pokaż wiadomość
Jestem bardzo z pandy zadowolonaMałe zwrotne autko którym wszedzie mozna sie wcisnac.
Pytam, bo tak raz na jakiś czas jak rozmyślam nad kupnem jakiegoś małego autka, o pandzie myślę
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-27, 22:31   #48
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Katka_krk Pokaż wiadomość
Hahahaha niełze
Ale pociesze cie- mi sie tez czasem zdarza przypadkiem nacisnac klakson taka akurat mam kierownice (fiat panda) gdzie łatwo jest nacisnac roznymi czesciami ciala
Odkąd powstał tewn watek usiłuję sobi eprzypomnieć coś z mojej krrótkiej historii i dopiero ten klakson mi przypomniał

Dawno, dawno temu przyjaciółka namówiła swojego ojca aby dał mi Hondę Civic (tę większą) żeby się "pobujać po mieście" No to sobie prowadzę hondeczkę dość szybko (droga pod Geantem) i nagle dzwoni mój tata, koleżanka trzyma mi przy uchu sluchawke, na pytanie gdzie jestem odpowiadam że u koleżanki w domu -a tu przez otwarta szybke slychac mijającego mnie TIRa , tata się pyta co to za hałas a ja na to, że to wiatrak stojacy na biurku myślałam, że tam umrę na miejscu i ze śmiechu i ze strachu jednocześnie
dojechałyśmy sobie do Huty (w okolice mieszkania kolezanki a dawne moje) i chciałam ładnie zaparkować przy tym stawie na os Stalowym i patrzę- babcia z malutkim dzieckiem w wózku idzie sobie chodniczkiem- no to pięknie zwolniłam, żeby nie narobić hgałasu i nagle przez przypadek wcisnęłam klakson- jak sie przestraszyłam tego dźwięku dopiero po jakims czasie się zorientowałam, że to ja jestem sprawcą
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-07, 17:54   #49
andziullla
Przyczajenie
 
Avatar andziullla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 28
GG do andziullla
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Moja chyba zbyt śmieszna nie będzie. Niemcy, komis samochodowy, jestem z kumplem laweciarzem po auto . Stoi sobie taki piąkny VW golf (za którymi szaleje), ja po kluczyki do samochodu żeby sobie w nim zaszczytnie usiąść Ja się rozmarzam, kumpel przychodzi i mi się pyta "Bierzemy to auto, podoba Ci się?" a ja "No fajne jest, tylko biegi coś kiepsko wchodzą" a on na to "TO MOŻE WDUSISZ SPRZĘGŁO " Myślałam, że się ze wstydu zapadnę pod ziemię.... Dodam jeszcze, że z tym kumplem wcześniej na rajdy 4*4 jeździłam (ja jako kierowca )a on kochał jeździć ze mną....
andziullla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-13, 22:01   #50
orineczka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 12
GG do orineczka
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez Pulpecja:) Pokaż wiadomość
Dziewczyny prawie spadłam z krzesła czytając Wasze wpadki.
Chociaż Vretki nie pobije nikt
Ja na razie nie mam prawka więc nie mogę się niczym szczególnym pochwalić .
Ja już mam prawko - wczoraj zdałam ale czekam na wyrobienie w Starostwie za to dzisiaj pokażę Wam parę fotek, gdzie to kobieta jest za kierownicą - dla nas nie ma rzeczy niemożliwych
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pan.jpg (44,1 KB, 559 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg pani.jpg (24,8 KB, 545 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg przez płot.jpg (36,9 KB, 543 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg tramwaje.jpg (23,3 KB, 515 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg garbusek.jpg (37,1 KB, 510 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg na boku.jpg (31,1 KB, 502 załadowań)
orineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-14, 10:27   #51
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Witajcie dziewczyny
nie mam prawka dopiero chodzę na kurs ,ale to wcale nie przeszkodziło mi mieć wpadki, i to nie na kursie....
pojechaliśmy poćwiczyć z tatą wyczucie sprzęgła, ogólnie ruszanie i hamowanie...no i po wielu nieudanych i udanych próbach , poraz kolejny po zgaśnięciu samochodu próbuję ruszyć naciskam sprzędgło powoli , powoli, powoli iiiii nic się nie dzieje , po chwili oriętuję się że nie przekreciłam kluczyka w stacyjce.....Mój tata załamał się
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-14, 13:17   #52
SPIDER
Raczkowanie
 
Avatar SPIDER
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez gramma Pokaż wiadomość
Raz mi się zdarzyła taka wpadka, ale od tamtej pory tą stację omijam szerokim łukiem
Pojechałam zatankować autko, a ponieważ na stacji nie było ani jednego samochodu to niewiele myśląc () podjechałam do pierwszego z brzegu dystrybutora. Wysiadam i okazało się, że otwór przez który wlewa się benzynę jest po drugiej stronie auta. A ja co? A ja dalej próbować a może wąż jest wystarczająco długi żebym przeszła z nim wokół samochodu Niestety się nie udało i musiałam zmienić dystrybutor. Jak podjechałam do okienka i pan, który przyjmował pieniądze się uśmiechnął, to nie wytrzymałam i ryknęłam śmiechem z własnej motoryzacyjnej ignorancji, po czym odjechałam i tyle mnie na tej stacji widzieli Od tamtej pory wysyłam brata żeby tam tankował
A propos tej historii zobaczcie jak to by mogło wyglądać
http://video.interia.pl/obejrzyj,fil...tankuj%C4%85ca
SPIDER jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-14, 20:50   #53
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

ten na drzewie albo na boku to fajtycznie niezłe zdolności
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-15, 07:49   #54
gramma
Zadomowienie
 
Avatar gramma
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 197
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez SPIDER Pokaż wiadomość
A propos tej historii zobaczcie jak to by mogło wyglądać
http://video.interia.pl/obejrzyj,fil...tankuj%C4%85ca
Czyli do "ideału" mi jeszcze trochę brakuje
gramma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-15, 10:05   #55
SPIDER
Raczkowanie
 
Avatar SPIDER
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Nawet nie wiecie jak się dobrze bawię w tym wątku, najważniejsze, że potrafimy śmiać się same z siebie

No dobra, to teraz kolej na mnie...

Prawko zrobiłam jako 17-latka i byłam jedną z pierwszych kobiet za kierownicą, trochę dawno temu....

Klaksony i miganie światłami, to była norma, bo nikt nie był przyzwyczajony do kobiet za kierownicą, wówczas to naprawdę była rzadkość. Z tego powodu tak się do tego przyzwyczaiłam, że najnormalniej w świecie przestałam na to zwracać uwagę.

Któregoś dnia jechałam "w delegację" w swoim pięknym długim płaszczu. Klasycznie wszyscy trąbili, migali itp. Jedyne, co mnie zaniepokoiło, to, że działo się to wszystko na trasie (obszar nie zabudowany). W końcu zaczęłam się zastanawiać, co jest nie tak? Nagle jeden z kierowców zrównał się ze mną, zaczął gestykulować itp
Szczerze, wystraszył mnie i dałam gazu. On też przyspieszył i na samym zakręcie zajechał mi drogę i dał po hamulcach. Zatrzymał mnie w ten sposób i okazało się, że chodziło o mój nieszczęsny płaszcz.....
Wsiadając do auta przyciełam go i przez całą tą drogę ciągnełam go po asfalcie, a wszyscy chcieli być po prostu uprzejmi.
A swoją drogą, dobrze, że mam dobry refleks. Taki manewr, ktoś zajeżdża ci drogę przy sporej prędkości na zakręcie i daje po hamulcach?!

Ale i tak dziękuję temu Panu

Edytowane przez SPIDER
Czas edycji: 2007-04-18 o 10:09
SPIDER jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 01:06   #56
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez SPIDER Pokaż wiadomość
Prawko zrobiłam jako 17-latka i byłam jednom z pierwszych kobiet za kierownicą, trochę dawno temu....
To ile Ty masz lat

Moja inteligencja- dopiero teraz zauważyłam, że to forum nazywa sie Auto Marianna
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 11:46   #57
SPIDER
Raczkowanie
 
Avatar SPIDER
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
To ile Ty masz lat

Moja inteligencja- dopiero teraz zauważyłam, że to forum nazywa sie Auto Marianna
Za chwilę kończę ...

Edytowane przez SPIDER
Czas edycji: 2011-08-24 o 12:51
SPIDER jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 12:01   #58
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
To ile Ty masz lat

Moja inteligencja- dopiero teraz zauważyłam, że to forum nazywa sie Auto Marianna

a ja sie obruszylam czytajac Ciebie 'jaka znow marianna'

A teraz sikam ze siebie ze smiechu ze masz racje ))))))))))))))
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 23:16   #59
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez SPIDER Pokaż wiadomość
Za chwilę kończę 32
No własnie, a pierwsza kobieta za kierownicą to chyba usiadła duuużo wczesniej

hecate- widzę, że też czujesz o co chodzi
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 09:51   #60
SPIDER
Raczkowanie
 
Avatar SPIDER
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: oklice Koszalina
Wiadomości: 35
Dot.: Wpadki inteligentnego kierowcy w spódnicy!

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
No własnie, a pierwsza kobieta za kierownicą to chyba usiadła duuużo wczesniej
Nie mówię, że byłam pierwszą kobietą za kierownicą, ale w tych latach nie było ich wiele (na palcach dwóch dłoni można było zliczyć max np. w Bydgoszczy, bo tam wtedy mieszkałam)
SPIDER jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-04 23:38:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.