Lubiane, ulubione, najulubieńsze... :)

[Tsu]

Napisane przez Maggie_90

... i błękitne?

Napisane przez czarny kot

Nie, blekitne dla odmiany nie

Też, śpieszę się, bo film oglądam i w krótkich reklamach pisze

[hebe20]

Napisane przez Tsu

Kocham to tylko jedną osobę na świecie Ale uwielbiam korale wszelkiej maści Nie jestem wybredna pod tym względem. Choć nie lubię rzeczy posrebrzanych, pozłacanych i plastiku (ale jak jest coś ładnego z akrylu to nie pogardzę )
I najlepiej jeśli będzie niebieskie/turkusowe/granatowe/lazurowe, itp...

hmmm ja tam kocham wiele osób, każda na inny sposób

lubie jeszce kościane koraliki , ale tylko takie mega wielkie, długie wybarwione kości, takie jakie ma Taca Koralików.

[Tsu]

Hebe, bo ja dziwna jestem

Już wiem co lubię najbardziej Koralikowe kwiaty. Kalie, dzwonki, konwalie, tulipany, róże... Byle kwiatek Nieważne z czego

[Madzia007]

Ulubione to przede wszystkim KRYSZTAŁY kryształy i jeszcze raz kryształy; swarovskie, szlifowane krople ale i te zwykłe, tanie okrągłe byle były przezroczyste i miały ładny szlif Cracle - ale nie wszystkie, dużo zależy od koloru. Bardzo lubię też perły, ale takie okrągłe, tylko białe lub perłowe, inne nie podobają mi się, za rzecznymi perłami też nie przepadam. Neferyt i noc kairu też fajne Ogólnie mój gust można określić słowami - "żeby wyglądało jak prawdziwe kosztowności"
Natomiast z całej siły nienawidzę rozmaitych różności - kostek do gry, połówek pomarańczy, koralików z modeliny, brązowych koralików,piór marabuta,turkusów, drewnianych koralików, korali pomalowanych w różne kwiatki, listki, paski, z jakimiś wypustkami, wogóle nie lubię korali o dziwnych kształtach, przeważnie kłów, ale odrzucają mnie też wszelakie listki, kwiatuszki, zwierzątka, bursztyny, drobnicy i sieczki(!!!) (a fuj!). Przepraszam jeśli kogoś urażę, ale kojarzy mi się to z odpustem, trzeba mieć naprawdę przemyślany, orginalny styl żeby takie koraliki ładnie się komponowały z resztą - ale to tylko moje zdanie.

[Tońka]

No widzisz. A ja kły uwielbiam, byle czarne. Sama innych kolczyków nie noszę, jak tą jedną parę z kłami.

[lawenda99]

Tońka, to czemu mi chesz porywać listki od Rose?

[Tońka]

1. Bo nigdzie takich nie widziałam.
2. Są bardzo ładne.
3. Fajnie byłoby je mieć u siebie i cieszyć nimi oczy.
4. Zawsze jest coś takiego jak okazja od święta i wtedy można założyć coś innego.

[lawenda99]

no dobra, przekonałaś mnie...

[MyTigersAngel]

Uwielbiam: szkło weneckie, lampwork, kryształki swarovskiego

Lubię: szkło dmuchane, crackle - ogólnie szkło, millefiori, noc kairu, turkus, kryształ

A kolory - niebieski i czerwony - oba w każdym możliwym odcieniu Lubię też jasną zieleń, ale to niestety nie mój kolor...

Nie lubię: kamieni (choć są wyjątki), cloisonne itp.

[lee_monka]

każde ilości kuleczek srebrnych w przeróżnych rozmiarach, ubóstwiam

[Amambada]

najulubiensze - fasetowane kuleczki minerałow i oponki, te juz nie koniecznie fasetowane choć lubie jak sie świeci xD
bez kuleczek i przekładek gładkich sie nie obędzie, polubiłam tez azurki


a nie lubie... hmm... chyba wszystko lubie co da sie w bizu wykozystac
no, swarki bicone powinnam znienawidzic ale ze została mi ich pokazna ilosc to narazie sie na nie nie obraze

[iguana_night]

Tak - wszelkie kamienie.
Nie - kryształki. (chociaż jeśli chcę się rozwijać to muszę się do nich powoli przekonywać)

[substytut]

Iguana, czyzbys planowala wlaczyc swarki do bizu?


Jesli o mnie chodzi ostatnio uwielbiam wszystko, co nietypowe :P

[iguana_night]

Napisane przez substytut

Iguana, czyzbys planowala wlaczyc swarki do bizu?

Na początek trochę bicone, ale nie powiem, że z wielką trudnością mi to przychodzi

[substytut]

Napisane przez iguana_night

Na początek trochę bicone, ale nie powiem, że z wielką trudnością mi to przychodzi

To ja juz czekam z niecierpliwoscia

[Color_flower]

Ja nie znoszę piasku pustyni i nocy kairu, jak również wszelakiego plastikowego bardziewia
Lubię lawę i koral, i o dziwo również sieczkę.

[Basiulek]

Uwielbiam: szkło dmuchane, ciekawe lampworki, porcelanę, onyks, turkus koronkowy, swarki, szkło weneckie (nie każde), koral biały, bali, granaty.
Lubię: koral filipiński, lawę, millefiori (ostatnio coraz mniej w sumie), cloissone (chociaż jeszcze nie używałam ich w moich pracach, jakoś tak mi nie podpasowują wszystkie);
Nie cierpię: piasku pustyni, nocy kairu (bleh), pozłacanych elementów, drobnicy (co innego malutkie fasetowane oponki minerałów mmm ), sieczki.