Nastolatki i seks-afery

[sloneckoo]

trzeba cos z tym zrobic !!!!! tyle sie slyszy o podobnych sytuacjach

[xyoko]

Napisane przez sloneckoo

trzeba cos z tym zrobic !!!!! tyle sie slyszy o podobnych sytuacjach

Ojj.. Nie chcę byc pesymistka, ale obawiam się, że z tym nie da się nic zrobić. Chyba, że masz jakieś pomysły?

[traci]

Napisane przez Luba

Gdzie byli jej rodzice? Tylko to chciałbym wiedzieć.
Gdzie są rodzice tych wszystkich dzieci, ktore piją, chodzą na imprezy i odmrażają sobie nerki w zimie nosząc ubrania których niejedna pani lekkich obyczajów by się nie powstydziła?

Ja tez bym to chciala wiedziec.Gdzie byli jej rodzice?Musza sie bardzo interesowac swoim dzieckiem skoro doszlo do takiego incydentu.

Napisane przez ewelkaw

ja w jej wieku turlałam się jeszcze w beczce z górki
I bawiłam się w podchody.
Takie dziewczyny nie mają wogole dziecinstwa i nie wiedzą co tracą
Nie uważam dziewczyny za pokrzywdzonej, "cierp ciało co chciało" :p

Dokladnie ,ja tak samo.O seksie i alkocholu raczej sie nie myslalo.Ktos wyzej pisal o tym ,ze byc moze powiedziala rodzicom ,ze spi u kolezanki ale to mogli sprawdzic ,zadz do rodzicow kolezanki i ustalic co i jak.

[blaque]

Ojj jak ja sie dawniej wqrzalam na rodzicow, ze nie pozwalali mi nigdzie chodzic, ze mnie sprawdzali. I robia to do dzisiaj. Ale teraz zaczynam byc im powoli wdzieczna, bo fak faktem wqrza mnie to jeszcze. Ale wiem, ze martwia sie o mnie. Oni martwia sie nawet o moja 25letnia siostre jak gdzies wychodzi, pytaja sie o ktorej ma zamiar wrocic zeby wiedzieli tak orientacyjnie.

Ale wlasnie gdzie sa rodzice tych dzieci?
A pozniej wielkie zdziwienie..Jak to? Moje dziecko? To niemozliwe..

[_Brzoskwinka_]

Napisane przez Fresa

Ja nie wiem,co ta młodzież tak widzi w tym alkoholu i seksie?
Dlaczego za wszelką ceną starają się naśladować dorosłych.
Przecież z wiekiem wszystko samo przyjdzie.
A dla głównej "bohaterki" tego filmu -wstyd,wstyd i jeszcze raz wstyd.

Ja też tego nie rozumiem .
Powodów może być wiele :
*chęć zaimponowania rówieśnikom i pokazania że jest się "dorosłym"
*burza hormonów ?
*wpływ mediów
*teledyski hiphopowe w których zdecydowanie jest za dużo sexu
*chęć zwrócenia na siebie uwagi przez rodziców
.......?

[SiSleyS]

Ja w wieku 14 lat to nawet na ani jednej imprezie nie byłam, a w domu musiałam być przed 22:00 nawet jak miałam 18 lat...
Ciekawe od czego to zależy że te młode dziewczyny tak robią.

[margitta]

och, kiedy doczekamy czasów, kiedy to chłopak będzie się wstydził iść do szkoły, wszyscy go będą wytykać palcami, nazywać puszczalskim i męską dziwką...


A co do historii to nic tak naprawdę nie wiemy. Dziewczyna pewnie kłamie, bo to ostatnia deska ratunku. przecież nie powie, że sama chciała. A z drugiej strony może jednak ktoś ją zaciągnął, upił i zgwałcił? To już oceni prokuratura. Z resztą przy takim wieku to zawsze tak czy siak jest przestępstwo.

Najśmieszniejsze, że gdyby nie kamera, gdyby nie Internet to to wszystko przeszło by bez echa. Nikt by się nigdy nie dowiedział. W końcu to nic nadzwyczajnego. Dziewczynki mają czasem do siebie tyle szacunku co do ścierki od kurzu, kupe kompleksów nadrabianych seksem... bo ktoś je zechciał mimo sporej nadwagi (spójrzcie na te wątki na fitness o wagach...)


Beznadziejna ta młodzież dzisiejsza... jak się cieszę, że nigdy taka nie byłam. A potrafiłam się bawić, tylko jakoś inaczej.

[kasia20a]

Ciekawi mnie czy dziewczyna oskarżyłaby chłopaka o gwałt gdyby nie to nagranie z autopsji wiem że pewnie była by kolejna impreza i być może kolejny facet

[Sandrunia Niepoń]

Jeden glupi wybryk i dziewczyna ma teraz opinie jaka ma .
Brak slow .Pierwszy raz mama wypuscila mnie na disco jak mialam 18 lat i o 23 mialam byc w domku

[traci]

Napisane przez SiSleyS

Ja w wieku 14 lat to nawet na ani jednej imprezie nie byłam, a w domu musiałam być przed 22:00 nawet jak miałam 18 lat...
Ciekawe od czego to zależy że te młode dziewczyny tak robią.

Ja mialam tak samo, przed 22.00 w domu.Dopiero tak po 19-stce moglam byc troche pozniej ,ale i tak zawsze mowilam gdzie bede i mniej wiecej o jtorej bede.

Napisane przez kasia20a

Ciekawi mnie czy dziewczyna oskarżyłaby chłopaka o gwałt gdyby nie to nagranie z autopsji wiem że pewnie była by kolejna impreza i być może kolejny facet

i kolejny filmik.

[lain]

Napisane przez xyoko

Ja też mam 21 lat, więc mamy doświadczenia z tego samego okresu. I muszę powiedzieć, że znałam w tym wieku osoby, które się upijały

Napisane przez Martiq:)

ale między "upijać się" a "upijać się, uprawiać sex, a później nic nie pamiętać" jest róznica

mam 20 lat, doswiadczenie z tego samego okresu i tez znalam osoby, ktore upijaly sie do tzw. zgona, a do sexu praktycznie z kim popadnie nawet tego alkoholu nie potrzebowaly...

dla mnie to nie jest jakis szok. i raczej nie moge powiedziec 'w moich czasach bylo inaczej...'
'w moich czasach' bylo podobnie (z reszta te czasy byly nie tak znowu dawno), zawsze zdarza sie takie osoby... ale tez nie mozna generalizowac ze wiekszosc 14-latek tak sie zachowuje w dzisiejszych czasach...

aha a do upicia sie i zaliczenia innych przygod nie trzeba zeby rodzice puscili na impreze... wystarczy zwykly wyjazd na tzw. kolonie czy zielona szkole...

[calkiem-spoko]

A mnie zastanawia co innego - co w tym czasie robiły jej koleżanki, pozostali uczestnicy imprezy, że dopuścili do takiej sytuacji? Bo nie wierze, ze wszyscy byli tak zalani, ze stracili kontakt z rzeczywistoscia.
Obawiam sie najgorszego - wszyscy się swietnie bawili...

[traci]

Napisane przez calkiem-spoko

A mnie zastanawia co innego - co w tym czasie robiły jej koleżanki, pozostali uczestnicy imprezy, że dopuścili do takiej sytuacji? Bo nie wierze, ze wszyscy byli tak zalani, ze stracili kontakt z rzeczywistoscia.
Obawiam sie najgorszego - wszyscy się swietnie bawili...

Tak napewno wszyscy mieli dobra zabawe jej kosztem.Mi sie tam jednak wydaje ,ze to nie byl gwalt ,wiedziala dobrze co robi.

[calkiem-spoko]

Słowa "wiedziała dobrze co robi" według mnie nie są odpowiednimi słowami w tym kontekscie - pijanej 14latki.

[kasia20a]

Napisane przez calkiem-spoko

A mnie zastanawia co innego - co w tym czasie robiły jej koleżanki, pozostali uczestnicy imprezy, że dopuścili do takiej sytuacji? Bo nie wierze, ze wszyscy byli tak zalani, ze stracili kontakt z rzeczywistoscia.
Obawiam sie najgorszego - wszyscy się swietnie bawili...

Towarzystwo się upiło,,bawili się,,
nie musieli wiedzieć co się dzieje.

[Lee]

szok !

[moren]

Dal mnie jest to szokujące z tego względu,że przypomina mi się jedna,podobna sytuacja.Moja koleżanka zrobiał urodzinowe ognicho u siebie na działce.O ile się nie mylę,kończyła wtedy właśnie 14 lat.Nie ukrywam,piliśmy i to dość ostro,ale każdy wiedział,ze nie ma co przesadzać.Było jeszcze zimno (on ma urodziny chyba w marcu).Moja koleżanka,która chyba 1 raz się wtedy tak uchlała po prostu zaliczyła zgona.Ale nie było gwałcenia,wymuszania czegoś i zostawiania kogoś na pastwę losu.W tym momencie przestało być zabawnie,zaopiekowaliśmy się nią.Powoli kończyliśmy imprezę,chłopcy dotargali ją jakoś do domu (chociaż nie było im po drodze i to wcale nie było blisko).Zrobili wszystko,zeby była bezpieczna.Oczywiście potem było na nas:to my ją upiliśmy (jakby sama nie doiła ile wlezie),że pewnie kżywda jej się stała Pal licho...Ta dziewczyna już zawsze,od tej pory,tak ma.Chleje bez hamulców na każdej imprezie (a wiele jej nie trzeba i może to chce ukryć),potem są z nią problemy Mamusia stoi po stronie córeczki,bo to my (no ja już się z nimi od dawna nie bawię) krzywdę,penie ją jeszcze naćpaliśmy (kiedyś na jednej cichej,spokojnej imprezce u córki jej przyjaciółki),a osoby,które zawsze jej pomagają wyzywane są od najgorszych.Ale cuż...
I to mnie właśnie szokuje.Bo ja miałam zawsze fajnych znajomych,wśród których nikt by nie pozwolił,żeby 2 osobie stała się jakaś krzywda.A tu takie coś Co zresztą,jak obserwóję,dzieje się coraz częściej

[Nemezja]

Napisane przez Luba

Gdzie są rodzice tych wszystkich dzieci, ktore piją, chodzą na imprezy i odmrażają sobie nerki w zimie nosząc ubrania których niejedna pani lekkich obyczajów by się nie powstydziła?

Na starość będą zajmować kolejki do urologa

Nie będę nic na ten temat pisać,bo mam na tą sprawę pogląd,jaki mam.

[moren]

A i dodam,że znam takie przypadki,ale u ok 3 lat starszych dziewczyn.Zanałam osobiście 4,dla których powodem do dumy było pojechać na imprezę,wrzucić tabsa,upić się (wszystko za nie swoje pieniądze!) i wyrwać (powtarzam:WYRWAĆ,bo to one wyrywają,nie są wyrywane)kolejnego frajera,z którym bzykały się w kiblu,żeby następnym razem to on je przywióżł i za nie płacił Litość we mnie wzbudzały.Szczególnie jedna,chyba zupełnie pozbawiona uczuć.

[amika79]

Napisane przez moren

A i dodam,że znam takie przypadki,ale u ok 3 lat starszych dziewczyn.Zanałam osobiście 4,dla których powodem do dumy było pojechać na imprezę,wrzucić tabsa,upić się (wszystko za nie swoje pieniądze!) i wyrwać (powtarzam:WYRWAĆ,bo to one wyrywają,nie są wyrywane)kolejnego frajera,z którym bzykały się w kiblu,żeby następnym razem to on je przywióżł i za nie płacił Litość we mnie wzbudzały.Szczególnie jedna,chyba zupełnie pozbawiona uczuć.

Hmmm... ciekawa jestem kiedy złapią HIV.... :/

Może jakby w szkołach była prowadzona rzetelna edukacja seksualna, świadomość tego, czym jest seks byłaby większa....

Jak widać rodzice nie potrafią przekazać w tej sprawie wiedzy...

[primavera]

Wiecie co - jestem w szoku.

Niby nie jestem aż taka stara , ale mam ochote powiedziec, że "za moich czasów..."

Ta historia poruszyła mnie bardzo. Jak już pisałam wcześniej, nie chodzi mi tu o roztrząsanie faktu, czy ona została zgwałcona czy też taka jest linia jej obrony - ale o to, że dla niej i rówieśników najwidoczniej NORMALNE jest upicie się do nieprzytomności...

Ja pamiętam, że jakieś tam pierwsze nieśmiałe piwo wypiło się na koniec 8 klasy - czyli mieliśmy po 15 lat ( a piwo było najczęściej na pół z koleżanką)

Z postów w tym wątku wnioskuję, że takie pijaństwo dzieci - to norma?

[Roxette]

najbardziej winię rodziców tej dziewczyny. Nie zainteresowali się tym gdzie z kim i w jaki sposób spędza czas, to teraz z pewnością plują sobie w brodę, że jej nie dopilnowali.
Najbardziej nurtuje mnie pytanie co 14-latka robi na imprezie, na której pije się alkohol. Może z mojego punktu widzenia wszystko wygląda w ten sposób, bo wychowałam sie w małym miasteczku, gdzie jedyną imprezą dla małolatów była zabawa choinkowa i walentynkowa w szkole a dla tych, których rodzice puścili dodatkowo w pierwszym tygodniu każdego miesiąca "dyskoteka" organizowana przez Miejski Ośrodek Kultury. I wcale nie było tak, że na tych ostatnich nie było osób pełnoletnich, ale już z całą pewnoscia nie było alkoholu. Gdziekolwiek bym wyszła zawsze tłumaczy lam się gdzie idę z kim i kiedy wracam. Co lepsze nigdy mnie o to nie pytano nachalnie, po prostu miałam we krwi, że wychodząc tłumaczę się. Troche mi popuszczono, kiedy zaczęłam spotykać sie ze swoim TŻ-em. Z drugeij strony z własnego dświadczenia wiem, że chya jednak rdzice mają do swoich dzieci zbyt wiele zaufania, bo zaszłam w ciążę mając 16lat, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała doprowadzić sie na imprezie do takiego stanu upojenia, zeby mój TŻ czy jakiś obcy facet mógł zrobić ze mną wszystko. To chyba też w głowie tej dziewczyny nie układało sie w tedy zbyt równi i po kolei, skoro sama wiedziała w jakim jest stanie i piła dalej, a ciag dalszy już znamy.
W dodatku nie wyobrażam sobie robić "tego" w kiblu na imprezie.
A czy ta dziewczyna została zgwałcona to już ona wie najlepiej. Co do tego chłopaka to może i jest po jego stronie jakaś część winy bo w końcu wina zawsze leży po obu stronach. Był pełnoletni, wolno mu było iść na imprezę, napić się alkoholu nawet przelecieć kogoś w łazience, ale mimo wszystko nie powinien tego robić z pierwszą lepszą nawaloną nastolatką, w dodatku nie majac pewności czy to przypadkiem jeszcze nie dziecko.

[traci]

Napisane przez calkiem-spoko

Słowa "wiedziała dobrze co robi" według mnie nie są odpowiednimi słowami w tym kontekscie - pijanej 14latki.

Byc moze nie sa ,ale nie wierze w gwalt.

[_Brzoskwinka_]

Wiecie co , mnie na tym świecie już prawie nic nie szokuje ( i to od dłuższego czasu ) .

[marcelina73]

Ja bym się przyjrzała tym rodzicom - co to za rodzina, w której 14-stolatka bywa na imprezach z alkoholem?

[blaque]

Napisane przez calkiem-spoko

Słowa "wiedziała dobrze co robi" według mnie nie są odpowiednimi słowami w tym kontekscie - pijanej 14latki.

Moze i nie, ale dobrze wiedziala co robi gdy siegnela po alkohol.Dobrze wiedziala co robi, gdy szla na ta impreze.

Takze nie mowmy, ze nie wiedziala co robi i jest tylko ofiara.
W ogole tak samo jak was, dziwi mnie fakt, ze o chlopaku oczywiscie nikt nie pomyslal..
Wqrza mnie ten fakt, ze jak dziewczyna sie przespi z kims, to zaraz jest wiadomo jak nazywana; ale za to chlopak-to jest dopiero mistrz-wyrwal nastepna, ma sie czym chwalic przed qpmlami. No naprawde niezly z niego 'ogier'..

[traci]

Napisane przez blaque

Moze i nie, ale dobrze wiedziala co robi gdy siegnela po alkohol.Dobrze wiedziala co robi, gdy szla na ta impreze.

Takze nie mowmy, ze nie wiedziala co robi i jest tylko ofiara.
W ogole tak samo jak was, dziwi mnie fakt, ze o chlopaku oczywiscie nikt nie pomyslal..
Wqrza mnie ten fakt, ze jak dziewczyna sie przespi z kims, to zaraz jest wiadomo jak nazywana; ale za to chlopak-to jest dopiero mistrz-wyrwal nastepna, ma sie czym chwalic przed qpmlami. No naprawde niezly z niego 'ogier'..

Dokladnie przeciez 14 lat to nie 5 wiec juz cos sie wymaga od takiej 14 latki.Wlasnie a o tym chlopaku co to z nia robil to co?Nic bo on pewnie byl bohaterem a ona ta najgorsza.Przykre to strasznie bo wyhlada na to ,ze to tylko ona ponosi ko0nswkwencje tego czynu a przeciez tam bylo wiecej ludzi.

[blaque]

Dokladnie
Tymbardziej, ze wiedziala co robi idac na impreze, pijac..
W ogole..teraz sie szybciej dojrzewa..

Nie mowie juz o roli telewizji, itp..

[wenedka]

Niech mi mówią, że dzieci teraz szybciej dorastają(dojrzewają)
Jak miałam 14lat to jeszcze nie wiedziałam jak alkohol smakuje. Niech nie zgania na to, że była, bo to jej wina-chyba że ktoś ją upił na siłę

[de35d43552ef1d33ea99a1a4e553dcd0bc1b19b7_64597ef2c913b]

A mnie szokuje to, o czym żadna z Was jeszcze nie pisała - postawa autora tego nagrania... Bo samo zestawienie - nastolatki, alkohol i seks to ani nie jest norma, ani coś, co pojawiło się wczoraj. Za tzw "Waszych" czasów też takie rzeczy były, inna sprawa, że pewnie w innym towarzystwie niż "Wasze".
A wracając - potwornie bulwersuje mnie fakt, że ktoś, w domyśle znajomy tej dziewczyny, z zimną krwią nagrał jej "wyczyny", a później je w tak bestialski sposób rozpowszechnił, podpisując film jej nazwiskiem... Żeby zrobić coś takiego, to trzeba być s***. Ja wiem, że ona sama jest sobie winna, że gdyby tego nie robiła, to nie byłoby czego filmować, ale... W jakim, do cholery, celu ten ktoś to puścił w obieg?? Dla zabawy?? No, zabawę to mieli niezłą, ale dziewczynie życie zniszczyli. Zawsze się będzie pamiętać o niej, jak o tytułowej k***. I nawet, jeśli się gdzieś przeprowadzi z rodzicami, to jak im będzie w oczy patrzeć?? Jak sobie, kiedy dorośnie i zrozumie, jaką głupotę zrobiła...??