"Przywłaszczanie" pomysłów na kolczyki

[magaskas]

Hej!
Andzia.uj popieram Twoją wypowiedź. Każda początkująca biżuteryjka najpierw ogląda prace innych a potem tworzy coś na ich podobieństwo. To raczej nieuknione. Nie wiem ile czasu trzeba by spędzić przed komputerem i szukać na setkach tysięcy stron aby uniknąć podobieństw. Nie ma co się oszukiwać, kupujemy w tych samych sklepach, u tych samych allegrowiczów więc i pomysły na wykorzystanie materiału są ograniczone. Nie ma co się denerwować i tracić zdrowia tylko robić swoje. A jeśli komuś nie podoba się, że ktoś czerpie z ich prac "inspirację" to niech po prostu nie udostępnia swoich zdjęć na stronach ogólnie znanych i popularnych wśród biżuteryjek.

[M0N1K4]

W takim razie poproszę zdjęcia... nie widziałam... ale powiedz mi jakie to są kolczyki.... natychmiast wpiszę że nie są to moje pomysły!....

Sama nie przeglądałam żadnych książek..... i nie widziałam takich...

Jeśli są to te same kamienie, te same wzory jest mi przykor i głupio... ale na pewno nie widzialam tego.... ja wiem że moje prace nie sa oryginalne ani nawet na dobrym poziomie.... i jesli ktoś chce z moich wzorów korzystać, oki. sama jeśli wiem ze zrobiłam cos podobnego to pisze do autora i sie pytam.... na pewno gdybym to wiedziałą nie pisałabym że to moje....
a tu chodziło mi o to ze ta osoba wiedziała co robi...

[monius9]

mnie zgrzało jak znalazłam tę stronę:
http://www.cafeart.pl/content/view/538/105/
dzień wcześniej zrobiłam praktycznie identyczne kolczyki i bransoletkę - z wyjątkiem tego łańcuszka serduszkowego. przetrawiłam to tylko dlatego, że od początku miał to być mój komplet, nie na sprzedaż.

ja cały czas jestem początkująca - ile ja się innych prac naoglądałam... ostatnio mam problemy ze znalezieniem nowych, nieobejzanych

[loverynka]

Nie przejmuj się monius9, ten komplet nie jest ani trochę odkrywczy, myślę, że wiele z biżuteryjek zrobiło bardzo podobny. Ja też, tyle że w moim oprócz akrylu jest jeszcze sporo Swarovskiego.

[paulina.t11]

Oj, dziewczyny...tak sobie czytam ten temat i myślę, że wymyślenie jednego pomysłu, na który nikt nie wpadnie jest niemożliwe. Wieczorem wymyśliłam sobie kolczyki i rano widzę je w internecie. SZLAG TRAFIA!!!

[Vrenth]

ja wczoraj byłam na giełdzie minerałów i pierwszy raz przypatrywałam się technice robienia różnych kolczyków a nie tylko szukałam ładnych. oczywiście oglądam też rzeczy na allegro albo na wizażu. szukam pomysłów raczej takich że można połączyć ze sobą dane kształty, kolory, materiały, co mi samo do głowy nie przyjdzie. ale nie mam zamiaru kopiować niczego. chyba że jakby połączyć to wszystko to wyjdzie że widziałam kolory w bransoletce koleżanki, połączenie takich kształtów na giełdzie, wykorzystanie linki na allegro i zawieszenie koralików na końcu linki z wizażu. trochę absurdalne, nie?

tak jak pisze magaskas, ciężko stworzyć coś orginalnego, więc bądźmy uczciwe i nie kopiujmy czyichś prac. zresztą, mi też chodzą po głowie czyjeś kolczyki, ale pewnie jak siądę do ich robienia, to wyjdzie coś zupełnie innego niż właścicielce pomysłu. a tak naprawdę spodobał mi się śliczny koralik a mniej wykorzystanie.

co innego kopia naprawdę nietypowego pomysłu (i to kopia, nie inspiracja nim) a co innego zrobienie czegoś podobnego do tego co robią wszyscy. przykładowo na każdej giełdzie widziałam właściwie 3 rodzaje kolczyków z pereł: kulka na sztyfcie, kulka na biglu i dwie kulki na biglu. a jakoś nikt nie narzeka. po prostu niektóre wzory są proste i popularne i znane od tak dawna że już prawie wszystkie były.

[mes-bijoux]

wychodzę z założenia - broń Boże nie kopiować, bo to nieuczciwe i mało kreatywne, ale jeżeli po fakcie zobaczę opublikowana zdjęcie, na którym będzie biżu podobne do mojego, to przecież nie zniszczę swojej pracy, bo ona jest moja własna i różni się chociażby tym, że to JA w nią wkładałam serducho

Poza tym z taką ilością rozmaitych elementów do robienia biżuterii o identyczną kopię trudno (no chyba, że ktoś bardzo chce )

[loverynka]

Oj jeszcze zabawniej jest gdy 2 osoby mniej więcej w tym samym czasie publikuja cos bardzo podobnego. I wtedy nie ma ściągającego.
Często wpadamy na podobne pomysły, nie nalezy się tym a bardzo przejmować.
Chyba że coś jest dokładną kopią, ale to już jest oszustwo.
Tyle chciałam.

[Wredonisia]

Napisane przez loverynka

Często wpadamy na podobne pomysły, nie nalezy się tym a bardzo przejmować.
Chyba że coś jest dokładną kopią, ale to już jest oszustwo.
Tyle chciałam.

Właśnie. Znalazłam na wylegarni kolczyki podobne do moich (czerwone), ale nie na tyle żeby uznać to za plagiat... Po prostu zbieżność pomysłów
(ale moja fota i tak jest ładniejsza!! )

[Danonki]

W internecie niema możliwości, aby nikt nie skopiował Twoich prac. Niema, po prostu niema. Teraz bardzo wiele osób podaje zdjęcia, teksty, instrukcje skopiowane z innych stron jako swoje, tylko po to, aby Jego strona była popularna... Przykładem może być plaga blogów o tematyce "dodatki i instrukcje na bloga" na blog.onet.pl Setki osób kopiuje te instrukcje, wciąż o tym są awantury, a "czarne listy" rosną... Praktycznie nic więcej niemożna zrobić, jak tylko napisać do takiej osoby i ją poprosić, aby to usunęła lub umieszczeniem jej na właśnie takiej czarnej listy.

Każdy początkujący szuka pomysłów na swoje prace, dopiero z czasem i doświadczeniem zaczynamy wymyślać je samemu, więc ja bym raczej takiej osoby nie obwiniała, bo niema praktycznie za co, to ludzka rzecz, nie wymagajmy, aby amatorzy od początku sami mieli setki świetnych pomysłów...

Uważam, że "skopiowanie pomysłu" zawieszenia "Twoich" koralików na łańcuszku jako kolczyków nie jest żadnym cudem, nawet jeśli nie widziało się Twojej pracy.

[M0N1K4]

A zwłaszcza jak się dowiaduję że coś co zorbiłam jest identyczne wjakieś magicznej książce.... nie twierdzę że moje pomysły są jakies oryginalne.... ale eh...

DLatego założylam wątek...chciałam sie dowiedzieć co o tym sądzicie.... gdybym świadomie coś splagiatowała nie zakładałabym wątku...

[loverynka]

Monika to są TWOJE skarby dlatego, że Ty je zrobiłaś i możesz uważać że są TWOJE jesli nie korzystałaś z żadnych książek. Zmień na tak jak było, Twoje pomysły są oryginalne!

A ja miałam zbieżność pomysłów z Lawendą. Zrobiłam kolczyki podobne do jej kolczyków, tzn sposób wykonania był podobny, to co wisiało było inne, ale w podobnym kolorze. Zresztą porównajcie zdjęcia. Na pierwszym moje kolczyki, na drugim lawendy (zdjęcie z wizazu). Ja robiłam jako druga, więc możnaby uznać że ściągałam gdyby nie to, że ich nie widziałam zanim zrobiłam swoje.

[esfira]

Napisane przez loverynka

A ja miałam zbieżność pomysłów z Lawendą. Zrobiłam kolczyki podobne do jej kolczyków, tzn sposób wykonania był podobny, to co wisiało było inne, ale w podobnym kolorze. Zresztą porównajcie zdjęcia. Na pierwszym moje kolczyki, na drugim lawendy (zdjęcie z wizazu). Ja robiłam jako druga, więc możnaby uznać że ściągałam gdyby nie to, że ich nie widziałam zanim zrobiłam swoje.

Wg mnie podobieństwo w tym przypadku nie rzuca sie zbytnio w oczy- zawieszenie 2 koralików na lince jest raczej częste Wiecie, gdyby mówić że ktoś spatrzył, bo też zrobił np. turkusy na szpilce, to byśmy rozmawiały tylko o plagiatach. Ale czasami trudno mówić o przypadku, wtedy rzeczywiście jest to coś okropnego, "kradzież intelektualna"

[Lady Eileen]

Loverynko ja w styczniu zrobiłam podobne kolczyki do tych twoich których zdjęcie zamieściłas teraz, a póżniej zrobiłam podobne do tych które zrobiła law. Podobienstwo do twoich polegało na tym ze miałam zawieszone dwie kostki szkła weneckiego na lince, a podobieństwo do tych Law, polegało na tym ze miałam właśnie takie patyczki, tylko innego koloru i na krótszej lince.. więc takich przypadków jest raczej bardzo sporo..

[Fua]

Napisane przez M0N1K4

DLatego założylam wątek...chciałam sie dowiedzieć co o tym sądzicie.... gdybym świadomie coś splagiatowała nie zakładałabym wątku...

Ja widzę to tak: pogadac z jakims informatykiem i zabezpieczac foty przed kopiowaniem, co i tak nie uchroni przed print screenem.... lub stosowac znak wodny na focie...inna sprawa że granica inspiracji i plagiatu jest na tyle ruchoma na ile lubimy osoby które uczestnicza w sprawie.... jesli chcecie to roztrząsac to polecam stosowanie opatentowania danych technik i zamieszkac w sądzie

[lawenda99]

etam dziewczyny te moje kolczyki to są proste, nie ma żadnego specjalnego pomysłu, w życiu by mi przez myśl nie przeszło że to ode mnie

za to ostatnio obserwuję w jednej z galerii internetowych prace jednej z wizażanek, i ciągle widzę nowości baardzo mocno inspirowane pracami Aniielicy, Tońki, Maghii, moją nawet (?!) i pewnie jeszcze kilku innych osób których prac tak dokładnie nie pamiętam. Nie ma to jak kreatywność.

[Fua]

Napisane przez lawenda99

za to ostatnio obserwuję w jednej z galerii internetowych prace jednej z wizażanek, i ciągle widzę nowości baardzo mocno inspirowane pracami Aniielicy, Tońki, Maghii, moją nawet (?!) i pewnie jeszcze kilku innych osób których prac tak dokładnie nie pamiętam. Nie ma to jak kreatywność.

Telefony ! Nazwiska!

[maghia]

Napisane przez Fua

Telefony ! Nazwiska!

no! slyszaly co Pani Mecenas powiedziala?

[Fua]

Napisane przez maghia

no! slyszaly co Pani Mecenas powiedziala?

Ciesz się że w swoich kolcach masz bigle

[maghia]

Napisane przez Fua

Ciesz się że w swoich kolcach masz bigle

no, luksus, panie, luksus

[pitahaya]

jesli chodzi o zdjecia - rozumiem zlosc za wykorzystywanie, ale czy to takie zle ze ktos korzysta z waszych pomyslow? MONIK4 twoje kolczyki sa sliczne i nie dziwie sie ze ktos chcialby miec takie same...to raczej rodzaj komplementu niz obrazy

[Danonki]

Każdsy początkujący szuka pomysłów (nie mylcie z inspiracją!) w necie. To normalne. Przegięcie jest wtedy, kiedy taki ktoś pisze instrukcje jak zrobić takie kolczyki po czym publikuje ją w książce lub na stronie internetowej.
Co do sądu, to raczej nic nie wyjdzie. W końcu niemożna nic udowodnic, a prawdą jest, że to my pokazaliśmy te zdjęcia z naszymi pomysłami światu. Niechcemy plagiatu - nie chwalmy się.

[Justin_14]

Napisane przez pitahaya

jesli chodzi o zdjecia - rozumiem zlosc za wykorzystywanie, ale czy to takie zle ze ktos korzysta z waszych pomyslow? MONIK4 twoje kolczyki sa sliczne i nie dziwie sie ze ktos chcialby miec takie same...to raczej rodzaj komplementu niz obrazy

jak ktos chce takie kolczyki, moze kupic. Dlaczego ktos ma siedzieć nad pomysłem kilka godzin, a ktos inny skopiuje? dla mnie to zaden komplement, w końcu mam prawo do indywidualnosci.


Nie mówie o tym, ze ktoś ode mnie kopiował, opowiedziałam przykładowo na sobie

[Lady Eileen]

Jeśli ktos chce indywidualności to nie wystawia swoich prac w internecie.
"jak ktoś chce taki kolczyki to może kupic" a po co kupowac kolczyki za 50 zł jak można sobie zrobic takie same za 5 zł??
Ja w takim "inspirowaniu" sie nie widze problemu o ile ktos robi na własny użytek albo jest początkującym i całkim brak mu pomysłów, lub jeśli wzór kolczykóów nie był jakiś niepowarzalny.. ale jeśli któś bezczelnie kopiuje a potem wystawia w internecie jako swoj pomysł i wzór to juz przesada..

[Justin_14]

Napisane przez Lady Eileen

Jeśli ktos chce indywidualności to nie wystawia swoich prac w internecie.
"jak ktoś chce taki kolczyki to może kupic" a po co kupowac kolczyki za 50 zł jak można sobie zrobic takie same za 5 zł??
Ja w takim "inspirowaniu" sie nie widze problemu o ile ktos robi na własny użytek albo jest początkującym i całkim brak mu pomysłów, lub jeśli wzór kolczykóów nie był jakiś niepowarzalny.. ale jeśli któś bezczelnie kopiuje a potem wystawia w internecie jako swoj pomysł i wzór to juz przesada..

ostatnio masz do mnie duze zastrzeżenia, do wielu moich wypowiedzi, nie rozumiem czemu. Mówię o pomysłach bardzo oryginalnych i niepowtarzalnych, co mozna wywnioskowac z mojego posta wyżej (nad kolczykami kulka-przekładka-kulka-drucik nie siedzi się kilka godzin, zeby je wymyśleć)

[magaskas]

Justin_14 nie wiem, może rzeczywiście jesteś taka honorowa i kupisz te kolczyki za 50 zeta jeśli Ci się podobają, nawet jeśli wiesz, że materiał z którego zostały zrobione wyniósł 5 czy 10 zł. Ja nie wiem czy bym się na to zdobyła. I nie mówię tu o sprzedaży dalej, tylko o zrobieniu pary kolczyków dla siebie. I uwierz mi, gdyby ktoś się zapytał skąd miałam taki pomysł to bez chwili wahania powiedziałabym, że znalazłam w necie. Tego rodzaju kopiowania nie uważam za aż tak wielki grzech.

[lawenda99]

Ja ostatnio kupiłam kolczyki które mogłabym zrobić sama teoretycznie, bo trochę czasu mogłabym poświęcic żeby się nauczyć, ale nawet nie chciałabym tego robić autorce, bo są naprawdę oryginalne. No i ile drobnicy bym musiała nakupować

prawie takie jak te, tylko kupowałam osobiście, nie z paki:
http://www.pakamera.pl/kolczyki-cynamonowe-nr130147.htm

i od jednej znajomej z internetu też kupiłam (ekhm, TŻ mi kupił) kolce, bo chociaż miałam akurat ten sam kamień z beadshopu, to były tak zmyślnie owrapowane i tak piękne i wyjątkowe i w ogóle... że bym się nie ośmieliła

Kulkę na łańcuszku czy inny prosty wzór mogę skopiować/zrobić podobną jeśli oszaleję na jej punkcie. Ale tylko na własny użytek i bez publikowania jej zdjęć.

[Aeterna]

Dłużej, jak ponad rok temu, nie pamiętam dokładnie kiedy, postanowiłam wymyslić sobie nazwę dla mojej radosnej twórczości.
Każdy jakieś tam zwanie ma, co nie.

I wpadłam pełna prywatnego wewnętrznego zachwytu na ''Fabrykę Małych Przyjemności''.
I co? I jest jakaś szczęściara , która używa tego określenia.
Oczywiście, ani ona, ani ja, nie czytałyśmy sobie w myślach.

Psia mać.

Tyle mojego o: oryginalności.

[Lady Eileen]

Napisane przez Justin_14

ostatnio masz do mnie duze zastrzeżenia, do wielu moich wypowiedzi, nie rozumiem czemu. Mówię o pomysłach bardzo oryginalnych i niepowtarzalnych, co mozna wywnioskowac z mojego posta wyżej (nad kolczykami kulka-przekładka-kulka-drucik nie siedzi się kilka godzin, zeby je wymyśleć)

Nie do Ciebie Justin tylko do twoich wypowiedzi. A to dlatego że z wieloma się nie zgadzam. Należę raczej do osób szczerych które mówią jak im coś nie pasuje i Nie boją się wyrażac własnego zdania.
Do Ciebie osobiście nic nie mam, bo Cię nie znam, ale poprostu się nie zgadzam z tym co piszesz. Jak Ci to nie pasuje To przepraszam, juz nie będę, tylko mi o tym powiedz.

A co by nie było off topica to powiem że nikomu nigdy nie zabronimy kopiowania, chyba że opatentujemy technikę w której pracujemy..

[wonderka]

Dziewczyny, jedynym wyjściem jest opatentowanie swoich wzorów. Niestety pociąga to za sobą koszta. Musicie zdecydować, czy się wam to opłaca. Bo jeśli nie to ciąganie kogolwiek po sądach nie ma sensu. To, że wy wiecie, że go wymyśliłyście to za mało.