Uprzejmości na drodze:)

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Westalka

Gdy ktoś wpuszcza Cię do ruchu - obowiązkowo dziękuję światłami awaryjnymi. Nie wiem czemu, ale strasznie mi się to podoba.
Albo gdy trzeba kogoś przepuścić, to pokazuję ręką.

Ja tak samo lubie jak ktoś dziękuje , ale gorzej gdy wpuszczamy auto na nasz pas a kierowca zero odzewu ze swojej strony. Wtedy pod nosem coś sobie burknę...

Aaa, jeszcze zapomniałam o stojących gdzieś na drodze policjantach - ostrzeganie światłami, a jak stoją z radarem, to najczęściej kierowcy rysują (w sz) ręką kółko.

Dokładnie, spotkałam się z przypadkami, kiedy kierowcy dawali światłami, gdy ktoś nie miał włączonych świateł

[lain]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dokładnie, spotkałam się z przypadkami, kiedy kierowcy dawali światłami, gdy ktoś nie miał włączonych świateł

moj TZ zawsze mignie dlugim jesli widzi, ze ktos sobie zapomnial wlaczyc swiatel

[carrot]

Napisane przez Westalka

Gdy ktoś wpuszcza Cię do ruchu - obowiązkowo dziękuję światłami awaryjnymi. Nie wiem czemu, ale strasznie mi się to podoba.

Mnie też się to tak bardzo podobało, że na kursie pozwoliłam sobie tak podziękować, a mój instruktor zdębiał
- Co to było?
- No jak to co? Podziękowałam. Jaki z Ciebie kierowca, że nie wiesz, że tak się dziękuje?

Walę się po czole....

[mysiamysia]

Ja jeszcze jako takich uprzejmosci na drodze nie stosuje ,bo nie jestem keirowca tylko kursantka :P ale moj instruktor czasem mowi ,zebym kogos przepuscila (np. ktos wychyla sie z parkingu i chce wyjechac albo piesi na przejsciu lub czasem na skrzyzowaniu w niektorych sytuacjach) albo daje dlugimi swiatlami jak ktos nie ma wlaczonych mijania (ostatnio bliźniacza eLka jechala bez swiatel...swoaj droga dziwnie ,ze nie zauwazyl tego tamten instruktor)Niestety nikt mi sie jeszcze nie odwdzieczyl za te uprzejmosci,a wrecz przeciwnie...wpychają sie przed nos,trabia,zajezdzaja droge..szkoda gadac...musze miec oczy dookola glowy i uczyc sie juz tego teraz,bo potem nikt z prawej strony nie pomoze w hamowaniu...

[paolla]

migam długimi każdemu, kto jedzie bez świateł. gorzej, gdy ktoś ma spaloną jedną żarówkę (a widuję sporo takich samochodów) - jak to zasygnalizować? może wymyślimy jakiś znak?

macham też ręką w podziękowaniu i gdy kogoś przepuszczam.

[Ines1985]

Napisane przez paolla

migam długimi każdemu, kto jedzie bez świateł. gorzej, gdy ktoś ma spaloną jedną żarówkę (a widuję sporo takich samochodów) - jak to zasygnalizować? może wymyślimy jakiś znak?

Jest dużo takich samochodów... Zastanawiam się czasem czy kierowcy wiedzą o tych usterkach...