rumiane policzki

[kilianna]

Ja też tak mam, kiedy wypiję tylko lampkę wina (nie mówiąc o niczym mocniejszym), dosłownie natychmiast moja twarz płonie, jest mi gorąco i czuję , że wyglądam jak buraczek,a wszyscy pytają się , czy jestm chora :/

Denerwują mnie też uwagi w stylu " ale jesteś czerwona", co najczęsciej zdarza się, kiedy na dworze jest gorąco lub bardzo zimno. ech...

[Zakochana Złośnica]

I ja się do Was dołączam
Niestety, ale na twarzy bez przerwy mam dwa czerwone placki. Co prawda nie mają barwy jakoś szczególnie intensywnej, ale zawsze są... I naprawdę strasznie mnie krępują, zwłaszcza, że z byle powodu stają się większe i ciemniejsze. Mam wrażenie, że płonę, wręcz.
Da się jakoś z tym walczyć?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Zakochana Złośnica

I ja się do Was dołączam
Niestety, ale na twarzy bez przerwy mam dwa czerwone placki. Co prawda nie mają barwy jakoś szczególnie intensywnej, ale zawsze są... I naprawdę strasznie mnie krępują, zwłaszcza, że z byle powodu stają się większe i ciemniejsze. Mam wrażenie, że płonę, wręcz.
Da się jakoś z tym walczyć?

Oj przydalaby sie jakas metoda zeby calkowicie sie ich pozbyc chociaz watpie zeby to bylo mozliwe

[alufa]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;5330169]Oj przydalaby sie jakas metoda zeby calkowicie sie ich pozbyc chociaz watpie zeby to bylo mozliwe[/quote]

ja zauważyłam, że teraz wiatr daje mi w prezencie buraka... mija dopiero jak się wyśpię

[katalinka17]

Dołacza do was burakowatoczerwona twarzyczka
Ostatnio będąc u dermy okazało się ze mam początki trądziku rózowatego.Cóż nietrudno się domyślić.Biorę na to witaminę pp i wapń.
Rozumiem was, ileż razy słyszałam ''ale buraka spaliłaś'', ''ale jesteś czerwona-jak burak'' blablablaNic na to poradzić nie mogę.Używam podkładu ktory to w miare niweluje.Czasem tylko dopada mnie atak czerwoności, np jak piję wódkę, muszę publicznie wystąpić, któś zada mi pytanie i wszyscy się na mnie gapią.
Cieszę się że znalazlam ten wątek, bo wiem że nie jestem sama.

[alufa]

Napisane przez katalinka17

Dołacza do was burakowatoczerwona twarzyczka
Ostatnio będąc u dermy okazało się ze mam początki trądziku rózowatego.Cóż nietrudno się domyślić.Biorę na to witaminę pp i wapń.
Rozumiem was, ileż razy słyszałam ''ale buraka spaliłaś'', ''ale jesteś czerwona-jak burak'' blablablaNic na to poradzić nie mogę.Używam podkładu ktory to w miare niweluje.Czasem tylko dopada mnie atak czerwoności, np jak piję wódkę, muszę publicznie wystąpić, któś zada mi pytanie i wszyscy się na mnie gapią.
Cieszę się że znalazlam ten wątek, bo wiem że nie jestem sama.

a czy pod podkładem skóra Ci się nie gotuje?? ja mam takie uczucie za każdym razem

[katalinka17]

Nie, nie wydaje mi się.Może czasem mam takie przypływy ciepła.Cieszy mnie to że przynajamniej przez 2 godzinki nie widać tej różowej buźki.Bo ja nie dość że policzki to brodę nos i czoło też mam różowiutkie

[Bożena 73]

Mam ten sam problem od wielu już lat ale jest co raz gorzej!!
Długo stosowałam krem Bielendy kasztanowy, byłam zadowolona. Teraz Diroseral i Rubilaine. Ten pierwszy od 2 miesięcy na noc jestem zadowolona, trochę rzadziej mam czerwoną twarz. Generalnie mam rozszerzone naczynia na polikach i nosie, zauważyłam, że na brodzie też!!Jest fatalnie. Zamierzam iść do dermatologa. Chociaz się nie łudzę że będzie lepiej;(( Od słońca mam miliard razy gorzej niz kiedyś!stosowałam za małe filtry, wcale nie leżę plackiem a mimo to jest gorzej. Nie mogę ani alkoholu, nawet jak dotknę twarzy robi się czerwona. Bardzo mi to uprzykrza życie.. Nie mówiąc o stresie czy emocjach. Ostatnio lekarz mi zwrócił uwagę, że oprócz twarzy to dekolt robi się czerwony i plecy.................no i co ja mam powiedzieć?! OKROPNE. Najśmieszniejsze jest to, że czasem robią mi się tylko po jednej stronie twarzy takie czerwone kółka wielkości 2 zł hi hi..Nie cierpię podkładów!Zresztą nie wiem co to zatuszuje?? Co stosujecie? Tylko raz wizażystka mnie umalowała na wesele, NIC nie było widać. Rewelacja.

[mary lu]

Witam was dziewczynki. Nie myślałam że ktos jeszcze ma taki problem jak ja. Ja tez jestem bardzo czesto czerwona policzki szyja dekolt. DRAMAT. Czuje sie z tym okropnie. A najgorzej jest jak sie denerwuje.....

[Futbolowa]

Łoooo, ja też mam ten problem, co Wy
TŻ mówi, że uroku to dodaje, ale na moje oko raczej jest przeciwnie :P

[Apiska]

I ja się dołączam
Używalam diroseal, hmm chyba troszkę pomógł, w zeszłe wakacje go używałam. Szkoda, ze na efekty trzeba czekać 3 miesiące

[frankee16]

to trzeba zaakceptowac :P

[Chatul]

Też mam rumiane policzki
Fajna sprawa w sumie. Gdy zimą wszyscy są bladzi ja jestem kolorowa. I nie potrzebuję żadnego makijażu