![]() |
#31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Chyba w drugim związku jednak tez dajesz soba pomiatac,bo jego zachowanie w stosunku do Ciebie to ewidentny brak szacunku i totalna obojetnosc.Nie tkwij w zwiazku ktory przysparza Ci tylko problemow i łez.Nie warto.znalazlas jego,znajdziesz kolejnego.I nie bron go za wszelka cene,bo widzisz ze wszystkie dziewczyny ktore Ci tutaj odpowiadaja nie widza czystych intencji tego faceta,wiec jezeli Ty widzisz i chcesz byc z nim dalej to nie pytaj czy z nim dalej byc.Jezeli Ci odpowiada takie zycie,takie traktowanie,albo czekanie na polepszenie sytuacji to ok.pozdrawiam i 3maj sie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Zgadzam się z Wiatrem.
Jak można mówić, że się rozmawia ze znajomym??? Jak można nie przedstawić Ci nikogo ze swojej rodziny czy znajomych? Mogłabym tak wymieniać długo. Nie wiem jak Ty reagujesz w takich syt., ale gdybym usłyszala, że jestem 'znajomym' to bym rzuciła słuchawką, albo chociaż spytała co to ma znaczyć? Co to za facet, który spotyka się z Tobą tylko jak to na nim niemalże wymusisz? Który ciągle Cię olewa, bo musi sobie 'coś przemyśleć'? Co to za facet, ktorego nie obeszłoby, gdybyś się wyprowadziła? Do tego jego przemilczenia, ściemy i wykręty aż biją w oczy. Naprawdę się dziwię, że nie odbyłaś z nim jeszcze BARDZO POWAŻNEJ ROZMOWY na ten temat. No chyba, ze odbyłaś..? Mam wrażenie, ze Wasze światy łączy bardzo, bardzo niewiele i to z jego braku inicjatywy, chęci i ochoty. I przepraszam, jeśli Cię to zaboli, ale zakochany facet jest bardzo szczęśliwy, dumny ze swojej ukochanej i - we wszystkich znanych mi wypadkach - chwali się nią przed wszystkimi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Wiem, że zakochany facet jest szczęśliwy. Jak mu to kiedyś powiedzialam to odpowiedzial, że milości się nie glosi tylko w sercu nosi :/ i wcale go nie bronię, bo jakby tak bylo to bym nie pisala tego wszystkiego. Po tym, jak powiedzial, że rozmawia ze znajomym to powiedzialam mu, że w takim razie życzę mu milej rozmowy ze znajomym i nie bede przeszkadzać...stwierdzil , że chcial splawić ojca. Tylko dziwi mnie to, że on mówi o tym wyjeżdzie jakby rzeczywiście mialo to wszystko się zmienić. Teraz po pracy pomaga ojcu w warsztacie, bo ojciec mial operacje niedawno i mówi, że gdybysmy sie wyprowadzili to by nie mial tyle obowiązków względem rodziny..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Strasznie to jest dziwne.
Naprawdę nie wiem co Ci poradzić, ale widze, że Ci ciężko. Ja bym porozmawiała. Wóz albo przewóz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
vadi ja już z nim rozmawialam nie jeden raz. On twierdzi, że jest pracoholikiem i ja tego nie rozumiem. No bo nie rozumiem i chyba nie muszę. Boli mnie to, że ja się staram poznać go z moimi znajomymi, chce żeby czul się w mojej rodzinie ok, a on nie widzi potrzeby, żeby bylo też odwrotnie. I teraz nie wiem czy on aż tak kręci czy rzeczywiscie taki jest tejemniczy. Jest malomówny i ciężko się z nim rozmawia, bo zazwyczaj na moje dluugie monologi odpowiada polslowkiem, co tez doprowadza mnie do szalu momentami.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
A jesteś na 100% przekonana, ze rzeczywiście rozstał się ze swoją byłą? Bo ja bym wątpiła.
Poza tym nie zniosłabym na dłuższą metę takiego "związku". Kiedyś byłam w podobnym, ale wytrzymałam bardzo krótko. Za bardzo szanowałam siebie. Dopiero jak mu powiedziała, ze to koniec zaczął się starać, ale było już za późno. I uważam jak większość dziewczyn, ze on prowadzi podwójne życie, wszystko na to wskazuje w twoich wypowiedziach.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zadomowienie
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Na Twoim miejscu nie drążyłabym już tego tematu,tylko faceta sprawdziła
![]() A najrozsądniej byłoby go po prostu zostawić. Naprawdę nie rozumiem jaka jest idea trwania w związku,który męczy i powoduje cierpienie ![]() Bezsensowne zresztą.
__________________
Przyjmę wszystko. Tylko pokaż mi sens. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Co do jego bylej to powiem Wam jedną sytuację. Byla niedziela. Przyjechal kolo 17ej, kolo 19ej zaczal jakos dziwnie się zachowywać, mówil, ze go brzuch zaczyna boleć...przed 20 stwierdzil, ze musi jechac do domu polozyć się. Jako, że nie widzielismy się caly tydzien więc powiedzialam, ze pojadę z nim a do polnocy na pewno mu przejdzie, wiec mnie odwiezie do domu. Branil się jak mógl, ale sie wkurzylam, wzielam kurtke i idę z nim do auta. Stwierdzilam, ze najwyżej mnie w niego wywali, czulam, ze kręci. W końcu przyparty do muru stwierdzil, ze umówil się ze swoją bylą o 21, bo musi z nia pogadać, bo niby dowiedzial się od znajomych, że ona rozpowiada, że są zareczeni i że się nadal z nim spotyka. Widzial się z nią z jakieś pol godziny, bo potem do mnie zadzwonil, że przeprasza, ale musial to wyjasnić...od tej pory o bylej nic nie slyszę, no ale wcześniej tez mówil, ze nie ma z nią kontaktu a okazalo się, że przed naszym wyjazdem na weekend niby gdzieś ją spotkal na ulicy...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
no bo to pewnie jest jego narzeczona.Nagadal ci o tym ze ona jestwariatka,ktora niby rozpowiada na wszelki wypadek gdybys sie dowiedziala.Nie wiem za co go kochasz i w imie jakiej idei jeszcze to znosisz
A o wspolnym mieszkaniu mowi,bo widzi ze to moze byc cos co cie przy nim utrzyma,ze bedziesz zyla ta przyszloscia ,ktora dla niego jest odlegla i blizej nieokreslona wiec co stoi na przeszkodzie plesc teraz takie androny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
![]() Co to za związek bez bliskości duchowej? Kompletnie tego nie rozumiem. Znam swojego TŻ-ta jak własną keiszeń i nie wyobrażam sobie jak może być inaczej. O czym wy rozmawiacie jak się spotkacie na te kilka godzin w tygodniu? A pogodzie?
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Rodzicom cie nie przedstawia ,bo sie boi ze sie wygadasz ze nie jestes tylko znajoma jak pewnie mysli jego ojciec.To samo z jego znajomymi.
Sama widzisz ,ze wszystko uklada sie w jedna calosc,a trzymasz sie kurczowo jakichs mrzonek o wawie.Intuicja na pewno dobrze ci podpowiada Wg mnie to tez nie jest zwiazek,a znajomosc o zabarwieniu erotycznym (jesli uprawiacie sex)Ponadto to ze zostala zawarta przez net przy takim postepowaniu z jego strony nie swiadczy to na korzysc.Mozesz nie byc jedyna,ktora w ten sposob poznal i z ktora utrzymuje kontakt dlatego ciagle nie ma czasu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
jezu dziewczyno... kopnij tego facia w tyłek
![]() ![]() ![]() zasługujesz na kogoś lepszego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Dziwi mnie też fakt, że na początku mówil mi, że 2 miesiace przed naszym poznaniem się rozstal sie bylą. Potem okazalo się, że rozstal się pare dni wczesniej, chociaż dzisiaj to się zastanawiam czy w takich okolicznosciach to on w ogóle się rozstal. Nie mam masohistycznych sklonności i nie bede się go trzymać wszystkimi możliwymi kończynami. Boli mnie to, że wiedzial doskonale, że jestem po ponad 4 letnim związku, że chcę już spokoju i kogoś, kto mnie nie bedzie krzywdzil a potem się okazuje, że kreci. Sam na poczatku mówil,ze on brzydzi sie takim zachowaniem...Ileż to ja razy mówilam mu o tym, że chcialabym poznać jego rodziców a on nic, bo to zawsze inaczej by bylo. Rozmawialismy jakiś czas temu o zaręczynach, stwierdzil, ze przed wyjazdem do wawy lepiejbyloby gdybysmy byli po zareczynach. Potem jednak zaczal unikać tego tematu tak jakby się wystraszyl, dogryza mi tekstami typu " no ty to bys chciala zebym już dzisiaj z pierścionkiem klękal ". to mile nie jest :/ Jestem już coraz bliżej rozstania z nim, najbardziej się boję tego, że ja mu powiem, że chcę byc sama a on nic nie zrobi...bo to za duze przezycie jak dla mnie. Już drugie w ciagu 8 miesięcy...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Astra, kobiety maja naprawde dobra intuicje. Każda z nas mowi Ci ze nic dobrego z tego nie wyniknie, ze prawdopodobnie on nadal jest z "byla".
Jak mu powiesz że chcesz odejść, on nic nie zrobi, przecież ma do kogo wrócić.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 | |||
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
komentarz chyba zbędny niestety |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Wiecie co, napisalam mu wlasnie smsa, że dostalam wiadomość w sprawie pracy i byc może w poniedzialek pojade już do wawy a on odpisal: " Przynajmniej bede mial teraz większą mobilizację do znalezienia tam pracy". Z tą jego bylą to nie wiem, no ale powiedzcie mi, skoro wolalby być z nią to po co chce być ze mną? Przecież zerwalby ze mną i mial spokój, móglby czas poświęcić jej. Co do wieczorów to o 22ej jest zawsze w domu, bo rozmawiam z nim na gg albo skypie, więc z nikim ich nie spędza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Widać lubi działać na dwa fronty....
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Kochana, mezczyzni lubia miec ciastka i jesc ciastka, wiec nie ma co sie zastanawiac "po co chce byc ze mna skoro woli byc z nia".
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
![]()
__________________
................. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Nawet zakładając ze jest w porządku (w co po prostu NIE WIERZĘ) to pomyśl logicznie...
Jak długo wytrzymasz z facetem, który w zasadzie NIC Ci o sobie nie mówi?? Chcialabyś mieć TAJEMNICZEGO męża i całe życie zastanawiać się czy aby przypakiem on Cię nie oszukuje i nie kombinuje?? JEGO ZACHOWANIE NIE JEST NORMALNIE. Jest wręcz schematyczne do pewnej sytuacji (do prowadzenia podwójnego życia). Może zrób mu kiedyś u niego w domu NIESPODZIANKĘ ![]() ![]()
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 224
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Wiesz zgadzam sie z dziewczynami, jestem pewna ze on cie oszukuje.
Wpadlam na 3 pomysly: 1. Jedz do niego bez zapowiedzi, zobaczysz co tam zastaniesz. 2. Przytul sie do niego albo daj mu buzi przy jego rodzicach, zobaczysz jak zareaguje. 3. Moze masz jakich znajomych z jego miasta, popytaj o niego. Zycze powodzenia, ale skoro dostalas po dupie po pierwszm zwiazku, to chyba nie chcesz przerabiac czegos podobnego drugi raz! Zaslugujesz na lepsze traktowanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Normalnie facet-zagadka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Bylam u niego w domu kilka razy, naprawdę malo i raz tylko jego ojciec wszedl do pokoju, w pozostale moje wizyty nie widzialam nikogo. Nie mówiąc juz o moich pierwszych wizytach, gdzie jeżdziliśmy gdzieś za miasto ( a byla to zima) albo siedzielismy w kinie a potem w aucie czekając na moj autobus ;/ Kiedyś myslalam o tym żeby zrobić mu niespodziankę i przyjechać bez zapowiedzi, ale boję się,że go nie zastanę, do bloku nie wejdę, bo jest domofon na kod, więc może mi to dużo nie dać. Co dziwne w pracy ludzie mnie widzieli...no ale to praca...co mnie jeszcze zdziwilo. Zaraz na początku naszej znajomości pojechaliśmy na pożegnanie sezonu żeglarskiego. Nie bylismy wtedy jeszcze razem. Bylo tam kilku jego znajomych. No i siedzimy przy ognisku i wywiązala się rozmowa i on mówi, że w lipcu ma wesele, więc musi kasę skladać itd. No a kolega zadal mu pytanie:" to już ustaliliście datę?". chodzilo mu oczywiście o niego i jego bylą. On nie powiedzial, ze z nią nie jest tylko sprostowal, że chodzi o wesele brata ciotecznego. Zanim dojechalismy na ten zalew powiedzial mi, zebym się nie zdziwila, ale jego znajomi nie wiedzą, że on nie jest z bylą. No ale wtedy wydawalo mi się to normalne, że skoro niedawno zerwal to mogą niewiedzieć...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
mnie to juz by szlag trafil.
Musisz cos wymyslic,zeby go zdemaskowac,bo inaczej bedzie sie to ciagnelo w nieskonczonosc.A tak przynajmniej sie dowiesz jaka jest prawda,bo ucziciwy szczery facet tak sie nie zachowuje PS do bloku mozesz wejsc z jakims sasiadem,powiedz ze jestes narzeczona pana tego i tego to powinien Cie wpuscic.A moze od razu sie zdziwisz,bo sasiad powie"niemozliwe prosze pani,ja wiem jak wyglada narzeczona tego pana" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
no kurcze, bede stać pod blokiem w wieku 24 lat i czekać aż ktoś otworzy żebym mogla się wślizgnąć. Zresztą chyba powinna byc na tyle jasna sytuacja, żebym nie musiala go sprawdzać. Generalnie chcialam zapytać Was o zdanie, bo momentami juz się zastanawialam czy ze mną wszystko ok i że może tylko mnie się wydaje to dziwne. Dzięki za zainteresowanie. Odezwę się po niedzieli, mam nadzieję, że tym razem dojdziemy do czegoś konkretnego w tej naszej rozmowie, obojętnie czy w jedną czy w drugą stronę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Powodzenia!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
![]() Powodzenia,odezwij sie do nas! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Wiecie, gdyby nie to, że jak mamy okazję spędzać czas razem to jest naprawdę fajnie i nie można mu nic zarzucić to pewnie już dawno byśmy się rozstali i bym nie musiala się już domyślać. Mam wrażenie, że gdyby nie ta odleglość i te niedomowienia to bylby dobrym mężem, ojcem itd... popelnilam bląd, bo pozwolilam mu się przekonać, że mi na nim zależy. A prawda jest taka, że wladzę w zwiazku ma ta osoba, której mniej zalezy...w tym przypadku to on.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:56.