![]() |
#31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 721
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
A ja tak sie bałam, że będę płakać i co?... Jednak własny ślub to zupełnie inny rodzaj emocji- cały czas się uśmiechałam, zarówno podczas błogosławieństwa rodziców, jak i w kościele
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
oj dziewczynki wy moje ja jeszcze nie mam daty ale juz się boję płaczu i wzruszenia.. jeszcze ja jako tako myslę że będę sie trzymac najwyżej mi głos będzie drżał ale boję się że przez mamę i teściową zaczne ryczec jak bóbr juz przy błogoslawienstwie!!! to takie 2 babki co na mysl o moim slubie z tżcikiem juz chlipią, wsystkie przysięgi na ślubach w rodzinie tak przeżywają że aż łzy im lecą, więc na moim na bank będą we dwie stać i ryczeć.. nie wiem co z nimi mam zrobic bo jak one zaczną to się i na mnie przeniesie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Ja byłam bardzo spokojna
![]()
__________________
Emilowe całusy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 581
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
ja tez sie tego boje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
AAneczka ja miałam podobnie strasznie się balam, że w dniu ślubu albo będę płakać albo panicznie śmiać ...lecz bylam taka przejęta i szcęśliwa, że uśmiech nie schodził z mojej twarzy.oczywiście wcześniej miałam tajemną broń....zjadlam w tym dniu całą tabliczkę czekolady
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
No, ja mialam podobnie. Im blizej slubu, tym wiekszy wewnetzrny spokoj mi towarzyszyl... radosc- taka, ktorą trudno opisac. Podczas uroczystosci na naszych twarzach goscil permanentny banan- usmiech od ucha do ucha
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
tak, jak najbardziej polecam, z własnego doświadczenia wiem ze pomaga, sączyłam go robiąc sobie makijaż. Też należę do osób uczuciowych i płaczliwych na slubach , ale na własnym jesteś tak zaaferowana i przejęta całą tą sytuacją że nie pomyślisz nawet o płaczu... w trakcie przysięgi miałam strasznie zmieniony głos i dlatego mówiłam cicho tylko do męża a nie mikrofonu ( teraz żałuję ze nie powiedziałam księdzu aby darował sobie ten mikrofon bo jak słyszysz swój głos przez mikrofon, to wówczas stresówka nachodzi bo głos troszku inny i w ogóle..) Ogólnie całą uroczystość wspominam bardzo miło i nie chciało mi sie o dziwo płakać hiih , chociaż przyznam się że najgorszym momentem było dla mnie jak przyszedł po nas ksiądz i szliśmy za nim przez kościół- nic z tego nie pamiętam hhihih ale jak już usiadłam popatrzyłam na mojego TŻ uspokoiłam się i było juz ok. Aha i starałam sie nie zwracać uwagi na chlipiących za mną -musiałam sobie wmawiać, że nic nie słyszę bo tez zaczęłabym płakać hihih. Najważniejsze, to skupić się na sobie i TZ a wówczas bedzie wszystko OK . Wszystkiego naj dla wszystkich Panien Młodych i powodzenia !!!
__________________
zapraszam ![]() Międzynarodowy Instruktor Stylizacji Paznokci |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Cytat:
![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
no dobra ślub za 3 tyg., drinki odpadają, bo jestem w ciąży.
na pewno się rozbeczę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Nie należe do placzliwych osób, ale własengo ślubu sie obawiałam, to duża radość ale też i duży stres. Pierwsze przełknięte łzy miałam na błogosławieństwie kiedy podszedł mój dziadek (on jeden z dziadków mi został, a dziadków mojego męża nie było), w kościele nie było łez (moich ,bo o dziwo popłakał sie mój teść
![]() Ale generalnie było super, nawet jak sie któraś popłacze to co, przecież to ważny dzień i wiadomo że państwu młodym towarzyszą wielkie emocje, niech tylko świadkowa ma zapas chusteczek i wszystko co potrzebne do poprawy makijażu ![]() Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mężatki
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
już po ślubie 2 tyg i nie wierzę do tej pory, ale ani jednaj łzy ani razu
![]() jestem z siebie dumna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Też zawsze łatwo się wzruszam. Ostatnio łzy kręciły mi się w oczkach na weselu naszych znajomych, na którym była obecna ich malutka córeczka. Tak ślicznie razem wyglądali...Aż się boję pomyśleć co będzie w TYM DNIU. Mam nadzieję, że nie będę jak bóbr
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Cytat:
Wszystkego najlepszego ![]() Swoja drogą w szoku jestem ze to już...ale ten czas zapindala ![]() Zajrzyj na wymarzony pierscionek i opowiedz jak było ![]() A co do tematu....ja płacze nawet na tancu z gwiazdami ze wzruszenia, a na slubach to juz obligatoryjnie...z wyjatkiem swojego ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1
|
![]()
ja mialam slub 7 lipca 2007.I bylam przerazona jak to wszystko bedzie bo ten stres.balam sie bardzo ale jak przyjechal juz po mnie moj obecny maz to wszystko przeszlo.stres jakby odszedl w kosciele tez przysiega byla bez zarzutu.i potem juz nawet pierwszy taniec nie byl straszny.zawsze bylam taka szara myszka nie lubilam byc w centrum uwagi a wtedy nie wiem jak to sie stalo ze dobrze sie czulam bedac w centrum uwagi razem z mezem.po prostu ten stres wtedy odchodzi choc wszyscy na ciebie patrza ale ja czulam jak nasza rodzina nas wspiera dobrym slowem czy usmiechem.to byl najszczesliwszy dzien naszego zycia.pozdrawiam wszystkie mezatki i przyszle panny mlode.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 83
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Kobitki kochane, wcale sie nie dziwie, że macie takie obawy, bo ja również takowe mam. Jestem strasznym płaczkiem, bardzo łatwo sie wzruszam....na każdym romantycznym filmie, bajce, nawet serialach, nie mówiąc już o ślubach. To wszystko nasiliło się jeszcze bardziej kiedy zmarł mój brat. Ryczę jeszcze częściej i jeszcze bardziej wszystko przeżywam
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Cytat:
Kiedy w trakcie mojej żałoby poszliśmy na wesele znajomych, podczas podziękowań dla rodziców broniłam się od łez, ale nie dlatego, że wzruszyła mnie ta chwila, tylko dlatego, że ja nie będę mogła podziękować mojemu Ojcu za to, że mnie wychował na porządną dziewczynę, zapewnił mi wszystko co było mi potrzebne i że był (JEST) najukochańszym Ojcem, jakiego tylko mogłam mieć. Nie zdążyłam tego zrobić za żywota, pozostała mi za to nieskończona możliwość podziękowania na cmentarzu czy w modlitwie. Nie tak to sobie wszystko wyobrażałam ![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 83
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Cytat:
![]() Płakać na pewno będę... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Współczuję Wam bardzo. nie przeżyłam tego na szczęście, a jestem tak silnie związana uczuciowo z rodzicami... Mnie w czasie ślubu bardzo drżał głos, ponoć prawie wcale nie było mnie słychać. Z trudem powstrzymywałam emocje. Nad tym trudno zapanować. tylko myślę, albo oglądam filmik ze ślubu i już mnie bierze....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 250
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Mam to samo. Jestem strasznie wrażliwa i płacze zazwyczaj 3 razy dziennie
![]() ![]() Wychodzę za maż w następnym roku 29 sierpnia- mam wielką nadzieje że uronię tylko jedną łzę i nie przepłaczę całego, własnego wesela ![]() Oby.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/d746fb59a5.png ![]() (...) Porwała księcia i już nigdy go nie oddała...chroniła go i kochała ... (...) ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Emocje w dniu slubu
Cytat:
Rodzicom zaznaczyłam, żeby organista nie grał Ave Maria (bo nie chciałam już na początku spłynąć łzami). Ale oczywiście nie posłuchali. Myślałam, że się rozpłaczę jak popłynęły pierwsze dźwięki (nie żebym nie lubiła tego utworu- wręcz przeciwnie), ale nie. Głęboko oddychałam i było OK. Popatrzyłam na mojego przystojnego męża, na mój bukiet ślubny i w ogóle wszystko to mnie taką radością nastroiło, tak strasznie się cieszyłam tym wszystkim, że nie było miejsca na łzy. Jasne, troszkę się wzruszyłam (zwłaszcza na błogosławieństwie, jak mamuśki obie się poryczały), ale obeszło się bez łez. Ogólnie polecam duuuuużo się uśmiechać w tym dniu i wszystkim cieszyć się jak dziecko. Powodzenia i dużo szczęścia! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.