Cuda na stronie Revlon

[rav12345]

Dziewczyny,

zakupilam dwa nowe kosmetyki z tej serii - Bedroom Eyes (Saphire cośtam $7.99 = ok. 24pln) oraz błyszczyk Just Bitten (Berry Juice $7.99 ok. 24pln).

Bedroom Eyes jest ciekawy, chociaż musiałam mu dać drugą szansę dzisiaj, bo wczoraj przy nakładaniu strasznie nakruszył mi się na policzki. Dzisiaj podłożyłam sobie chusteczkę, i całe szczęście, bo sypie sie niemiłosiernie. Ale jak już się zsypie co miało się zsypać, to można nawet fajne "smugi" na oku porobić. Nie użyłam pod niego bazy, i po 3 godzinach był znacznie mniej widoczny niż tuż po nałożeniu.

Just Bitten, czyli błyszczyk w pięknym opakowaniu, wyglądający jak sok z malinek. Niestety, jest to totalna tragedia... Na moich ustach wygląda jak sok z buraków, w ogóle się nie błyszczy, bo zasycha na ustach, i wygląda dokładnie jakbyście się ugryzły, o krew wam zaschła na wargach. To jeszcze nic... To cholerstwo nie chce zejść z ust, i dwa, smakuje jak najgorsze tabletki na ziemi .

[agnieska]

Napisane przez pakosta

Kurcze naprawdę żadna firma nie robi czegoś w podobie? To jest zdaje się aplikator gąbkowy "maczany" w sypkim cieiu....

No dałabym sobie rękę uciąć że widziałam juz takie coś ...

Ma Sephora w serii Piiink, Avon, wydaje mi się, że Bell. No i ArtDeco na swoje przykręcane pojemniczki do aplikatora

Napisane przez pakosta

Było, ale teraz przyjęło się znacznie lepiej A kropelek nie ma czasem jakiś selektywny w Sephorze dostępny? Lancome?

To był limitowany produkt kilka lat temu, już niedostępny, ale nie pamiętam z jakiej firmy. Można pogrzebać wyszukiwarką, ktoś pisał (Anahstasia?), że przyjemny, ale niepraktyczny gadżet.

[13ryjek]

Napisane przez agnieska

Ma Sephora w serii Piiink, Avon, wydaje mi się, że Bell. No i ArtDeco na swoje przykręcane pojemniczki do aplikatora



To był limitowany produkt kilka lat temu, już niedostępny, ale nie pamiętam z jakiej firmy. Można pogrzebać wyszukiwarką, ktoś pisał (Anahstasia?), że przyjemny, ale niepraktyczny gadżet.

Ma też Clarins, z kolekcji letniej tegorocznej.Trzy kolory czarny, ciemny fiolet i morska zieleń

[13ryjek]

Napisane przez rav12345

Dziewczyny,

zakupilam dwa nowe kosmetyki z tej serii - Bedroom Eyes (Saphire cośtam $7.99 = ok. 24pln) oraz błyszczyk Just Bitten (Berry Juice $7.99 ok. 24pln).

Bedroom Eyes jest ciekawy, chociaż musiałam mu dać drugą szansę dzisiaj, bo wczoraj przy nakładaniu strasznie nakruszył mi się na policzki. Dzisiaj podłożyłam sobie chusteczkę, i całe szczęście, bo sypie sie niemiłosiernie. Ale jak już się zsypie co miało się zsypać, to można nawet fajne "smugi" na oku porobić. Nie użyłam pod niego bazy, i po 3 godzinach był znacznie mniej widoczny niż tuż po nałożeniu.

Just Bitten, czyli błyszczyk w pięknym opakowaniu, wyglądający jak sok z malinek. Niestety, jest to totalna tragedia... Na moich ustach wygląda jak sok z buraków, w ogóle się nie błyszczy, bo zasycha na ustach, i wygląda dokładnie jakbyście się ugryzły, o krew wam zaschła na wargach. To jeszcze nic... To cholerstwo nie chce zejść z ust, i dwa, smakuje jak najgorsze tabletki na ziemi .

Rany, czyżby te kosmetyki cieszyły oko tylko opakowaniem?

[rzyrafka]

Napisane przez agnieska

To był limitowany produkt kilka lat temu, już niedostępny, ale nie pamiętam z jakiej firmy. Można pogrzebać wyszukiwarką, ktoś pisał (Anahstasia?), że przyjemny, ale niepraktyczny gadżet.

Pytałam w Douglasie, to był Dior.

Może to i dobrze, że ten Revlon do kitu

[CzarnyElf]

Napisane przez rav12345

Dziewczyny,

zakupilam dwa nowe kosmetyki z tej serii - Bedroom Eyes (Saphire cośtam $7.99 = ok. 24pln) oraz błyszczyk Just Bitten (Berry Juice $7.99 ok. 24pln).

Bedroom Eyes jest ciekawy, chociaż musiałam mu dać drugą szansę dzisiaj, bo wczoraj przy nakładaniu strasznie nakruszył mi się na policzki. Dzisiaj podłożyłam sobie chusteczkę, i całe szczęście, bo sypie sie niemiłosiernie. Ale jak już się zsypie co miało się zsypać, to można nawet fajne "smugi" na oku porobić. Nie użyłam pod niego bazy, i po 3 godzinach był znacznie mniej widoczny niż tuż po nałożeniu.

Just Bitten, czyli błyszczyk w pięknym opakowaniu, wyglądający jak sok z malinek. Niestety, jest to totalna tragedia... Na moich ustach wygląda jak sok z buraków, w ogóle się nie błyszczy, bo zasycha na ustach, i wygląda dokładnie jakbyście się ugryzły, o krew wam zaschła na wargach. To jeszcze nic... To cholerstwo nie chce zejść z ust, i dwa, smakuje jak najgorsze tabletki na ziemi .

Dzieki za opinie o Just bitten-o malo go nie kupilam-teraz to juz napewno sie nie skusze-chociaz usta modelki kusza-no ale to tylko reklama z tego co widac.Aha u mnie blyszcyk kosztuje $14 a nie $7.99

Zastanawialam sie tez nad rozem w zelu-ale po przeczytaniu opinii na makeupalley zrezygnowalam-roz podobno trudno rozmarowac i koloru nie widac.

Takze chyba sobie odpuszce calkowicie ta kolekcje.

[*nulka*]

ooo no prosze, wiec jednak te cudenka nie sa takie cudowne dobrze wiedziec bo juz mialam wysylac kolezanke w anglii na zakupki...

[Beekeeper]

mrauuu, mialabym ochotę na to http://www.revlon.com/ProductCatalog...=1&ProductID=5

i na to http://www.revlon.com/ProductCatalog...7&ProductID=36

[marietta]

a może kochane któraś wie jaki to kolor lakieru ma Eva Mendes i Halle Berry na paznokciach na stronie revlona?