Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-05-08, 17:54   #31
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ja też miałam skazę białkową i u mnie objawami były właśnie te suche liszajowate plamy, głownie na przegubach rąk. Dawno temu z niej wyrosłam ale może mała ma to po mnie. Też zakładam, że to niekoniecznie jest uczulenie i kiedy zejdą jej te krostki ponownie wprowadzę nabiał i zobaczę co się będzie dziać. Rzabbo obyś miała rację, Maja jest karmiona wyłącznie piersią, kto wie.

Musiałam tę małpkę sama wybudzić i nakarmić bo spała jak zabita mimo walącego w parapet gradu. Teraz leży i patrzy się w ścianę, zobaczymy ile tak wytrzyma. Pewnie niedługo zacznie się domagać noszenia na rękach.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 18:05   #32
baska201
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 081
GG do baska201
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Moja Leni tez wlasnie lezy i cisnie biedna a kupka nie chce wyjsc..
czasem patrzec nie moge jak sie meczy.. i cisnie z calej silya tam zero kupki.. kurcze no.. a wczoraj pediatra tez zbytnio mi nie pomogla bo powiedziala, ze jak jest jedna kupka dziennie to super.. ale co z tego jak mala sie meczy ahh ci lekarze.. oczywiscie patrzyla na mnie jak na wyrodna matke, ze nie karmie tylko piersia przystawiam mala ale co z tego jak ta cholerna laktacja zanika i nie chce powrocic.. pije te herbatki z hippa na laktacjei nic.. mala pociagnie z 10 min ale i tak musze zaraz dac jej butle bo jest wielki wrzask i wypija wszystko czyli ja za wiele nie mam pokarmu.. a tej piersi co byla bardziej chora to nawet dotknac nie chce nie wiem czemu.. dzis az w histerie wpadla zaczela sie drzec jak opetana jak chcialam ja do niej przystawic..
ahhh
baska201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 18:10   #33
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Basiu daj sobie spokój z lekarzami i położnymi co wszystko wiedzą lepiej. Jak widzisz na naszym i pewnie innych wątkach sporo dziewczyn dokarmia dzieci mieszankami. Przecież ważne jest żeby Lena nie głodowała a ty żebyś dobrze się czuła i fizycznie i psychicznie. Nie można zwracać uwagi na wszystko co mówią inni ludzie, zgłupielibyśmy od tego wszyscy. Gdybym nie miała wystarczająco pokarmu też bym dokarmiała Maję z butli i nikt nie miałby prawa mówić mi co mam robić. Jesteśmy dorosłe i same kierujemy naszym życiem.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 19:09   #34
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

jak podajecie dzieciom te wode koperkowa? maja tak sie drze ze to chyba jednak kolka. trzymam ja jedna reka a druga pisze do was. maja nie znosi butelek i nie wiem jak ja jej zaaplikowac
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 20:53   #35
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Gosiu ja wlewam do pyszczka jej z łyżeczki do herbaty,jak płacze też da rade bo jak ma otwartą buzie to hluuuu
Widzę,że mamy problemy z tym samym-bolący brzuszek-przypadłość dzieci w tym wieku,wydaje mi się ze to nie kolka.Kolka to podobnież taki ryk ze niczym nie da sie ukoić bólu.Przychodzi najczesciej wieczorem i trwa klilka godz,dzidzia wtedy płacze całyczas.
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 21:01   #36
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ja właśnie piję herbatkę koperkową, na wszelki wypadek, chociaż dzisiaj akurat u synka nie było problemu z kupką ani z gazami. Miałam mu podać lacidofil, ale usnął i już nie będę go wybudzać, tylko przez sen podam mu pierś, jak zgłodnieje. Był dzisiaj bardzo grzeczny i spokojny, oczywiście domagał się noszenia na rękach, ale był pogodny i mało marudził oraz uciął sobie dwie dłuugie drzemki w ciągu dnia.

Po raz pierwszy go dzisiaj kąpałam. Troszkę popłakał, ale szybko się uspokoił, kiedy go polewałam ciepłą wodą, a potem, kiedy leżał golutki na ręczniku i go oliwkowałam, nasłuchiwał i się pławił w pieszczotach Jest taki słodki, że mogłabym go zjeść. Z tego wszystkiego zapomniałam sprawdzić jego czółko, a teraz jest już umyty, więc poczekam aż się spoci...

Myślę, że jutro, o ile nie będzie bardzo wietrznie, zrobimy werandowanie, a pojutrze pierwszy spacer.

Gosiku, odnośnie tych położnych w szpitalu, to ja na opiekę położniczą narzekać nie mogę, ale wkurzał mnie oddział neonatologii. Och, jak dobrze, że to już za nami. Jak pomyślę, że jeszcze raz będziemy musieli sie tam znaleźć - choć tylko do kontroli - to...
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 21:53   #37
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

moja mala chyba miala bol brzuszka bo plakala i nie moglam jej uspac ,niedawno zrobila kupke i jest u taty na raczkach i spokoj narazie ,to moze jej przeszlo .musze kupic ta wode koperkowa a jak ona dokladnie sie nazywa??
bebe a jaka herbate pijesz? chyba tez zaczne pic na wszelki wypadek

my jeszcze nie wychodzilysmy na spacer i jutro planuje wystawic mala na troszke na balkon ,u nas pogoda nie dopisuje ostatnio

moja amelka ma delikatnie slone czolko
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 22:30   #38
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

woda koperkowa się nazywa GRIPE WATER i ja jestem osobiscie zadowolona po 2 dniach,choc w instrukcji pisze ze efekty po tygodniu stosowania.Mała śpi spokojniej,choc jeszcze sie prezy itp.ale o wiele mniej
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-08, 22:36   #39
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Dziewczyny, śliczne te Wasze maleństwa. Ja też już chcę do Was dołączyć. No, ale jeszcze parę dni...
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 08:42   #40
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Super Ewo, dziś jak przyjdzie teściowa na kilka godzin pójdę ją kupić albo na spacerze spróbuję wjechać wózkiem do apteki, może się zmieszczę.

Idę coś zjeść i się umalować, trudno powiedzieć ile mała da mi czasu a koniecznie chcę tę gripe water.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 09:00   #41
baska201
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 081
GG do baska201
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Aatena jeszcze kilka dni i bedziesz tu z nami zreszta juz za niedlugo bedziemy wszytskie w komplecie

a u nas nieciekawie.. leni zjadla malo rano bo tylko 50ml a do tego teraz jej sie tak ulalo albo raczej zwymiotowala bo az cala byla w tym, musialam ja przebierac.. co ja zle robie normlanie
baska201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 10:27   #42
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

basiu u mnie moja mala tez tak ma ze raz na dzien tak uleje a raczej zwymiotuje ze wszystko jest mokre i ona do przebrania,wczesniej strasznie sie tym martwilam ale pytalam sie o to poloznej to mowila ze to nic takiego pod warunkiem ze dziecko tak nie robi po kazdym jedzeniu.
moja polozna powiedziala mi ze karmiac moge od czasu do czasu wypic nawet slaba kawe ciekawe,na kawe rozpuszczalna mam wielka ochote ale nie wiem czy sie odwaze wypic.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 11:26   #43
beauty
Raczkowanie
 
Avatar beauty
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Chyba też się skuszę na GRIPE WATER, bo mały wprawdzie nie ma kolek ale śpi dosć niespokojnie i pręży się tak jakby go brzuszek bolał. Kupiłam herbatkę koperkową z Hippa , ale nie smakuje mu.

Babka w aptece powiedziała mi że na potówki najlepsza jest rozpuszczona soda ( pół łyżeczki na 1/3 szkl wody), nigdy o tym nie słyszałam, ale muszę wypróbować.

Po jakim czasie odpadły pęki waszym maluchom? Szymek dzisiaj kończy 3 tyg, a pępek jak był tak jest i nie zanosi się żeby szybko miał odpaść.

Karinaa mnie lekarka mówiła, że jeżeli w czasie ciąży piłam kawę ( a piłam), to tyeraz słabą do południa też mogę wypić. Przy pierwszym dziecku tak zrobiłam i nie zauważyłam żeby Julka była pobudzona. Teraz postanowiłam wytrzymać przez 1 miesiąc i przeszłam na Inkę ( psychike trzeba jakoś oszukać).
beauty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 11:56   #44
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ja w przedostatni dzień pobytu w szpitalu wypiłam kawę z automatu, tak bardzo mi się chciało. Skutkiem była noc w głównej mierze nieprzespana i przemarudzona przez moje dziecko. Widać było, że to nie brzuszek, ale nie mógł zasnąć, chociaż tarł oczka. Pół nocy się martwiłam, co mu jest zanim do mnie dotarło, że to ta kawa

Karina wczoraj piłam koper włoski z herbapolu-profilaktycznie- ale co z tego, skoro w nocy mały się zbudził, prężył i męczył, bo nie mógł ani się wybączkować ani wykupkać. Wypiję dzisiaj, a jak nie zadziała, to sama się skusze na tą gripe water. Bo jak nie brzuszek (i nie kawa) to wysypiamy się w nocy oboje, i ja i Marcel.

Basiu, spróbuj może karmi. Dziś była kolejna położna, mówiła, że piwo karmelowe naprawdę pobudza laktację, tyle, żeby wypić je dopiero jak uleci z niego gaz no i nie całe na raz. A odciągasz pokarm? Mnie się bardzo przydał ten laktator z aventu. Co prawda wyciskałam zaledwie 20- 30 ml, ale gdyby nie laktator, to przez te kilka dni kiedy nie miałam synka przy sobie, w ogóle straciłabym pokarm. A tak jakoś podtrzymałam te minimalne ilości mleka, opijałam się hippem dla kobiet karmiących, potem Marcel sie dołączył i jakoś poszło. Teraz mam chyba wystarczająca ilość żeby nakarmić małego, choć nie powiem, żeby pojawił sie nawał mleczny, ani mleko samo nie wycieka, ale głodny nie jest.

Gdzies wyczytałam, że dziecko lepiej zasypia w ramionach taty niż mamy, dlatego, że mama pachnie mlekiem i wciąż chciałoby ssać i dziś zauważyłam, że to prawda jest. U mnie Marcel przysypiał, ale ciągle szukał piersi, mimo, iż objedzony był jak tucznik, a jak wziął go Artur to usnął w mig.

zastanawiam się, kiedy zacząć go przyzwyczajać zasypiać w łóżeczku. Na razie zasypia na rękach albo przy cycku, a potem jest przekładany. Położony sam w łóżeczku, choćby najbardziej senny, zaczyna się drzeć, a ja oczywiście nie mam serca się z nim wojować, skoro przy mnie tak mu dobrze
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 11:59   #45
pelsonik
Raczkowanie
 
Avatar pelsonik
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

U nas wczoraj była walka z brzuszkiem całe popołudnie. Dopiero po kąpieli było lepiej. Noc za to pięknie przespana (5h ciągiem, pierś, odbicie, 3h, pierś, odbicie, 3h). Teraz też zjadła troszkę piersi i dalej śpi. Udało mi się ją na brzuszku uspić! Ponoc to bardzo dobrze na te jelita.

Ja dziś zakupię debridat na te jelita. Nie będe jej podawać ale jak się powtórzy taka akcja z wczoraj to jej podam.

Kolka to jest zupełnie co innego, kolki zaczynają się po 3tyg zycia. Mój Adas je miewał i to był horror. Mam nadzieję, że teraz tas ominą.

U nas pogoda okropna (deszcz ciągle) i nie moge z małą iść na spacer . Wystawiam ją tylko na balkon.

Ja tez bym chętnie piła kawę ..ale nie lubie bez mleka. A na mleko jeszcze u nas nie czas (ja się boję alergii i nie chcę ryzykować). Macie jakiś pomysł jak mozna oszukać mleko? Kawę z czym....
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PierwszyTydzienC.jpg (62,1 KB, 38 załadowań)
pelsonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 12:13   #46
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

pisze z mala na reku bo nie chce spac ,kolysze ja nosze a jak na chwilke usiade to otwiera oczy i zaczyna beczec, nic nie moge zrobic bo nosze ja od rana.
amelce pepek odpadl na 2 dzien po powrocie do domu a po 2 tyg juz praktycznie sie zagoil i nie smaruje go fioletem.

pelsonik a smietanka w proszku?? ja taka jeszcze w ciazy pilam codzien ,tez nie lubie bez mleka a z ta smietanka mi posmakowala
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 12:28   #47
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ja też się bujałam z małą od 6.30 tak samo jak Karina. Teraz przysnęła a ja mam taki burdel w domu, że stajnia Augiasza jest przy nim czysta.

Kręgosłupa już nie mam, ręce wyciągnęły się do ziemi. A ile kalorii straciłam hehe.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 12:45   #48
baska201
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 081
GG do baska201
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Bebe odciagac to ja nie mam co nawet recznie nie zbyt idzie.. z jednej piersi nic nie leci a z drugiej jakies kropelki.. przystawiam mala przed kazdym karmieniem, pociagnie z 10min po czym butla bo zaraz sie drze.. modle sie o to by wrocila ta laktacja.. bo mam juz dosc butli.. a tak to wyciaga sie cyca i jest spokoj..

u nas tez dzis sajgon.. mala co przysnela to ja budzily baczki.. bidulka za kazdym baczkiem byl krzyk i tak w kolko..

Gosiu moj kregoslup tez wysiada.. kurcze juz coraz bardziej odczuwam jej wage
baska201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 14:37   #49
agusia26
Raczkowanie
 
Avatar agusia26
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 436
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Witajcie,
tak Was czytam i przypomina mi sie jak moj Jancio byl taki malutki Teraz ma 10,5 m-ca i juz chodzi To bylo tak niedawno... Mialysmy identyczne problemy jak Wy. Jak ktoras bedzie miala czas (w co szczerze watpie) to zajzyjcie sobie na "dzieciaczki majowo-czerwcowe". Gripe Water uratowala nam zycie Jest na prawde rewelacyjna. Oprocz tego czasem pomaga cieply kompres na brzuszek (zauwazcie, ze po kapieli zwykle jest lepiej). Ja mojemu jeszcze czasami dawalam espumisan w kroplach.

Kawa jest zupelnie dobra z takim proszkiem sojowym. To co ja mam nazywa sie soja creamer (kupiony w sklepie ze zdrowa zywnoscia), ale uwazajcie, bo soja tez czasem uczula. My wlasnie walczymy z alergia niewiadomo na co. Na mleko na 90%, na jajka i chyba na pomidory, o orzechach nie wspomne. W zwiazku z tym ja tez nie jem nabialu, bo ciagle jeszcze go karmie.

Pozdrawiam
agusia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 17:02   #50
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Coś czuję, że noc będzie dłuuuuga...
Jak położyłam Marcelka po 11-stej, tak zbudził się o 14-stej na karmienie, przy piersi zasnął znowu, ja razem z nim. Ok.16-stej zbudziłam go na karmienie, ale possał chwilę i znowu w kimę. Więc trochę nim potrzęsłam czyli przewijałam, wietrzyliśmy pupę, probowaliśmy paść koniki, a jak był wystarczająco rozbudzony, to zjadł i znowu śpi Zrobił sobie noc z dnia normalnie
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 17:29   #51
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Basiu niestety każda butelka z mlekiem modyfikowanym zmniejsza laktację, a zwiększa częste przystawianie do piersi.
Może spróbuj podawać też druga pierś przed podaniem butli.
A odciągać warto nawet jeśli niewiele leci, to też stymuluje produkcję mleka.

Spróbuj moze zadzwonić do Pani Moniki Staszewskiej - bardzo miła i pomocna osoba
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=570
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 17:35   #52
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ile razy dziennie podajcie wodę koperkową swoim dzieciom?

Pytanie do mam nauczycielek: Czy możemy sobie odliczyć wakacje od urlopu macierzyńskiego? Przed chwilą przeczytałam, że tak o ile dobrze zrozumiałam przysługuje nam prawo odliczenia sobie urlopu wypoczynkowego nie dłuższego niż 8 tygodni.

Ha juz znalazłam! Możemy tak zrobić.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 21:31   #53
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Gosik, oczywiście, że będziesz mogła wziąć wypoczynkowy po macierzyńskim, ale nie wiem, czy pełne 8 tygodni (2 tygodnie za ferie), bo macierzyński skończy ci się chyba jeszcze w wakacje i część urlopu wykorzystasz w tym czasie. Mi macierzyński skończy się z tydzień czy 2 po wakacjach, ale i tak umowę mam tylko do 31 sierpnia, więc powinnam dostać ekwiwalent za niewykorzytany urlop.
PS. Pelsonik, mój mąż zachwycony jest Twoją Amelką.
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 21:58   #54
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

moja amelka ma niecale 3 tyg to moge jej podac juz ta wode koperkowa??

wasze dzieci maja plesniawki na jezyczku??

ja nieiwem jak tak szybko moja mala sie przyzwyczaila do noszenia na rekach,normlanie tylko zeby ja nosic , naczej placze ,nawet na 2 min nie mozna usiasc ,pol dnia sie z nia pomeczylam bo od 8-14 nie spala , pozniej tez noszenie na raczkach ,teraz sama ledwo zyje
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 22:02   #55
mimi764
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ciesze sie ze mam chwile spokoju i moge do Was zajrzec. Czy wasze dzieci tez malo spia?
Czy dajecie im smoczki? Polozna powiedziala ze lepiej dac palca possac niz do smoka przyzwyczajac.

Co do picia kawy, ja pije, nie wiem czy on jest przez to bardziej pobudzony, ciezko powiedziec. Jem tez wszystko, skads musze przeciez czerpac sily, szczegolnie teraz kiedy karmie.
Dziewczyny kiedy wam wyciagneli szwy? Czy bolalo? Mnie tak ciagna ze slabo chodze.

Pepek odpadl nam wczoraj chyba czyli dnia 5.
Dzisiaj sama wykapalam Oliviera. Ale fajnie, plakal tylko na poczatku a pozniej sie relaksowal.
mimi764 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-09, 22:40   #56
gosia__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 54
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Witam wszystkie mamyja również jestem mamusia kwietniowa(16kwietnia przyszła na świat Dariaod pewnego czasu śledze wąsze wątki i gratuluje prześlicznych pociechbaska2001 jeśli dokarmiasz butelka to może zmień mieszanke,ja również mojej córci daje butle-mala moim pokarmem sie nie najada choć pięknie ssie i przez godz a ja mam dużo pokarmu-sam mi leci to mała i tak płacze z głodu i potrafi wypić90ml.mleka i właśnie po mieszance nana mieliśmy podobny problem po zmianie mleka juz na2dzień była poprawa a po2-3dniach zaczeły sie kupki nawet 3razy dziennie
gosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-10, 08:56   #57
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

ja probowalam dac mojej amelce smoczka ale wypluwa, niechce go wiec to dobrze. malo spi w dzien ,potrafi nie spac po 8 godz pod rzad

co do szwow to ja mam rozpuszczalne,ale dzis cos mi sie chyba stalo bo strasznie mnie wlasnie szew boli,az patrzylam co tam sie dzieje no i jeszcze te szwy sie nie rozpuscily.

postanowilam ze wypije kawe,ale troszke sie oszukam bo zrobie sobie ricore

narazie moje dziecko spi w naszym lozku,swoje toleruje tylko i na szczescie noca.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-10, 09:05   #58
baska201
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 081
GG do baska201
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Witaj Gosiu fajnie, ze do nas dolaczylas teraz czekamy na zdjecie Darii
a i dziekuje za rade a na jakie mleczko zmienilas??

Mimi ja mialam sciagane szwy w 7 dobie balam sie tak jak TY ale powiem szczerze, ze to nic a nic nie boli pewnie mi nie wierzysz ja tez nie wierzylam bo myslama, ze jak w takim miejscu moze nie bolec - a jednak
co do smoka, to moja ma swojego i sie z nim nie rozstaje.. jak zasypia to nim pluje, a potem trzeba go szukac juz w szpitalu polozna sama mi dala smoka , bo mala ma strasznie silny odrucha ssania i potrzebe..

zauwazylam, ze moja corcia kojarzy mnie tylko z jedzonkiem - co troche przykre jest:/ u innych na rekach sie usmiecha a wystarczy, ze ja ja wezme to chwile polezy i za chwile zaczyna sie wiercic i przystawia sie do mojej bluzki:/

teraz zostala z babcia i spi jak aniol.. a jak ja z nia jestem sama to o zadnym spaniu nie ma mowy.. ciekawe, co moja mam ma takiego w sobie..
baska201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-10, 10:04   #59
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ściąganie szwów nic nie boli, poczujesz albo jakby ci ktoś przeciągał nitką po skórze albo zupełnie nic.

Maja też nie za bardzo lubi się ze smokiem ale dziś w nocy nie miała wyboru, od 12 nie spała bo spała bardzo dużo w dzień i tyle przystawiałam jej smoczek aż załapała i zasnęła po kilkunastu minutach jak kamień. Od czasu do czasu muszę jej go dać bo tak jak córka Basi ma silny odruch ssania i nawet po obfitym posiłku domaga się cyca.

Ja nie piję ani kawy ani zwykłej herbaty, nie jem nabiału i jajek, smażonego ani pieczonego, z warzyw tylko marchew i buraczki oraz ziemniaki i sałatę, owoce tylko jabłka i banany, z mięs tylko naturalną szynkę i kurczaka. Zobaczę jak Maja reaguje na brak nabiału i jajek, jeżeli uczulenie jej zniknie to pewnie jest na nie uczulona. To nie są potówki, najpierw wypryski miała na bródce, potem pojawiły się na policzkach a następnie na czole, powiekach i nosie.

Dałam jej wczoraj łyzeczkę wody koperkowej, dostanie dziś 2 - rano i po południu. Na razie brzuszek jej nie boli i smacznie śpi, chciałabym żeby tak było cały czas.

Edit: Gosiu witamy cię, oddzywaj się często.

Basiu chyba ktoś już tu pisał, że dziecko lepiej usypia na rękach taty czy babci bo matka pachnie mlekiem i maluch odruchowo szuka piersi.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-10, 11:16   #60
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Pare dni tu nie zaglądałam a tu już przeniesione na nowy wątek. Mam teraz mało czasu bo jak mała śpi to albo sprzątam albo jesteśmy na spacerze albo się uczę.

Kaja daje nam popalić wieczorami, to chyba kolka, bo mimo, że jest śpiąca, przyśnie i budzi się za chwilę z krzykiem. A ja wieczorem jestem tak zmęczona, że szybko się denerwuję tym wrzaskiem. Ma nieraz tak przeraźliwy płacz, że zaczyna boleć mnie głowa.
Mam problem z jedną brodawką i to od dawna. Chyba przez położna w szpitalu. Boli mnie a nieraz nawet rwie i pulsuje, nie wiem co mam robić. Smarowanie mlekiem, czy bephantenem niewiele pomaga. Mała na dodatek lubi się bawić jak już się trochę naje a wtedy szlag mnie trafia. Z drugą jest wszystko ok, echhh, mam nadzieję, że przejdzie.

Położna środowiskowa była już u mnie 3 razy. Przychodzi co tydzień. Coś tam zawsze się jej podpytam albo ona sama coś doradzi. To moja sąsiadka więc, jak coś mam blisko, żeby cos się podpytać.

Dziewczyny, jak myslicie, czy próbując rzeczy, które teoretycznie mocno uczulają, np orzechy, jeśli nic się nie będzie działo po kilku to można je normalnie jeść?
buena jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.