CO wlewamy do baku?

[Katka_krk]

95 na Shellu lub BP

[akziizka]

ja wlewam 95 na statoil lub verve w trasy, ale tak to jezdze na gazie

[nikitatka]

No moje drogie zmotoryzowane panie, a która z was słyszała o kartach paliwowych i wie jak to działa? Np. BP Plus? Uwaga pytanie podchwytliwe

[lain]

Napisane przez nikitatka

No moje drogie zmotoryzowane panie, a która z was słyszała o kartach paliwowych i wie jak to działa? Np. BP Plus? Uwaga pytanie podchwytliwe

BP Flota etc? nie interesuje sie tym, bo nie mam firmy

[Lalik]

oba samochody jezdza na ON, najczesciej tankujemy na pobliskim shellu, czasem na bp. nigdy na prywatnych stacjach.

[StruśPędziwiatr]

ON na Neste albo BP

[Madziejka*]

Diesel na BP. Mam mapkę ze stacjami BP i na nich zatrzymuję się w trasie, ewentualnie inna duża, znana stacja.

[Grono.Gnk]

Nigdy bym nie zatankował na bez firmowych stacjach no chyba ze bym ich dobrze znał . A sie leje to co fabryka dała

[lain]

a ja sie ostatnio bardzo przejechalam na paliwie Pb95 z BP
chyba bylo chrzczone czy jakiejs gorszej jakosci, bo po zatankowaniu zaczely skakac obroty w czasie, gdy np. stalam na pasach i nie dodawalam gazu. w pewnym momencie myslalam, ze mi poprostu zgasnie silnik tez jakos dziwnie odpalal...
od razu pojechalam na Shella i zatankowalam 'leczniczo' 100-oktanowa V-Power Racing (za 4.99 ). nie od razu, ale pomoglo. uff...

teraz jestem w kropce... chyba przeniose sie na Statoil... i zaczne kupowac jakies dodatki do benzyny, bo polskie 95 oktanow to chyba jednak troche mniej niz wypadaloby...

[Madlaine]

lain możliwe że dysza wolnych obrotów [biegu jałowego czy jakoś tak] Ci siada, albo jest zanieczyszczona albo do wymiany, miałam dokładnie to samo, tez zwalałam na paliwo, bo miałam tak tylko okresowo w Escorcie, po czym podjechałam kiedyś do mechanika i się okazało, że to właśnie TO - na szczęście wystarczyło czyszczenie,

[lain]

Napisane przez Madlaine

lain możliwe że dysza wolnych obrotów [biegu jałowego czy jakoś tak] Ci siada, albo jest zanieczyszczona albo do wymiany, miałam dokładnie to samo, tez zwalałam na paliwo, bo miałam tak tylko okresowo w Escorcie, po czym podjechałam kiedyś do mechanika i się okazało, że to właśnie TO - na szczęście wystarczyło czyszczenie,

tylko dziwne, ze dzialo sie tak po zatankowaniu a byl tankowany na pusty bak. ten v-power racing ma w sobie jakies tam mineralne substancje czyszczace (cytuje : "Zapobiega powstawaniu osadów na zaworach i w układzie wtryskowym, a w przypadku istniejących zanieczyszczeń – usuwa je, aby zwiększyć efektywność silnika i skrócic czas reakcji.Shell V-Power Racing pomaga dłużej utrzymać nowy silnik w dokonałej kondycji, a także może przywrócić młodość weteranom szos."). moze go przeczyscil... w kazdym badz razie TZ wlal go tyle samo ile tego na BP, wymieszal (pobujal autem i ostro pojezdzil) i po przejechaniu stosownej ilosci kilometrow jak reka odjal... nigdy wczesniej czegos takiego nie mielismy. z reszta auto kupione w maju, bylo na stacji obslugi na gruntownym przegladzie m.in. silnika, gdzie stwierdzono, ze chodzi wrecz podrecznikowo... chyba, ze takie rzeczy na przegladzie nie wychodza (nie znam sie )... no, ale dziwne, ze po wlaniu tego paliwa tak sie zachowal, a po wlaniu lepszego mu przeszlo...

jak mi sie jeszcze cos takiego pojawi pomimo wlewania do benzyny raz na jakis czas tych dodatkow/wynalazkow to pewno wybierzemy sie na czyszczenie...