Narzeczony mnie okłamuje :( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-04, 13:38   #31
Beatka212
Raczkowanie
 
Avatar Beatka212
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wprost ze słońca :)
Wiadomości: 338
GG do Beatka212
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Cytat:
Napisane przez Karola_82 Pokaż wiadomość
moj ma tak samo, prosze go wieczorem zeby zgasil TV bo slysze ze chrapie, wiec spi sobie w najlepsze, po czym on, wybudzony z glebokiego snu mowi ze oglada, jak pytam co w takim razie oglada to nie wie ach te chlopy
hehe

Chciałabym doradzić coś autorce posta, ale niestety u mnie nie ma takiego problemu..może dlatego że każdy mężczyzna jest inny, u jednego małe kłamstwo może doprowadzić do rozpadu związku u innego takie samo kłamstwo jest czymś normalnym, przyzwyczajeniem do nie skupiania się na drobnostkach

Ale jeśli macie już wyznaczoną datę ślubu, sale itp to warto się zastanowić czy jesteś zdolna "przyzwyczaić sie " do tych kłamstewek, bo myślę że nie ma co liczyć że nagle on się zmieni.. tak jak pisały poprzedniczki jest to uwarunkowaniem wielu rzeczy i wymaga czasu aby to zmienić..

3mam kciuki bardzo bardzo mocno. Pisz jak się ta sprawa ma..
__________________
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.

Jonathan Carroll
Beatka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-16, 10:28   #32
femme111
Raczkowanie
 
Avatar femme111
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 188
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Uhhh... czuję się podobnie. jestesmy już dosyć długo, plany na wspólne życie a on mnie okłamuje np.ze jego mama dołozyła nam juz dawno do kredytu na pierwsza wplate za mieszkanie a po rozmowie z jego mamą(zadzwonilam na drugi dzien po rozmowie) okazuje sie,ze nic nie dała przeciez jakby mi powiedzial, ze nie dała to nie robiłabym afery... wczesniej mowil,ze nie dąła i nie da bo nie ma i ok. Więc po co teraz kłamie?Cięzko się zyje z takim facetem. Ja juz jestem zmęczona. Co gorsze, on jeszcze się na mnie obraża i ma do mnie pretensje. Zła jestem strasznie!
femme111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-19, 20:38   #33
ive-czarna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

eh ja mam ten sam problem tylko ze moj TZ klamie w sprawie kasyna. bo mowi mi ze jest w domu a tak naprwade wtedy jest w kasynie i gra i ja nie mam nic przeciwko ze gra tylo ze mi nie mowi ze tam jest. Chociaz owszem przyznaje sie ze czasem mam takie odruchy ze chce go kontrolowac ale pracuje nad tym i staram sie opanowac. jest wspanialy i chcemy byc razem tylko ze ja czasem sie emocjonuje za mocno.

eh mam nadzieje ze jakos nad tym zapanuje.
ive-czarna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-20, 11:28   #34
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Ja mysle, ze w tym przypadku moze to sugerowac uzaleznienie od hazardu. Uzalezniony boi sie przyznawac do swojej sklonnosci, zataja przed bliskimi.
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-21, 14:53   #35
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Cytat:
Napisane przez femme111 Pokaż wiadomość
Uhhh... czuję się podobnie. jestesmy już dosyć długo, plany na wspólne życie a on mnie okłamuje np.ze jego mama dołozyła nam juz dawno do kredytu na pierwsza wplate za mieszkanie a po rozmowie z jego mamą(zadzwonilam na drugi dzien po rozmowie) okazuje sie,ze nic nie dała przeciez jakby mi powiedzial, ze nie dała to nie robiłabym afery... wczesniej mowil,ze nie dąła i nie da bo nie ma i ok. Więc po co teraz kłamie?Cięzko się zyje z takim facetem. Ja juz jestem zmęczona. Co gorsze, on jeszcze się na mnie obraża i ma do mnie pretensje. Zła jestem strasznie!
Wspolczuje serdecznie nienawidze i nie znosze klamstwa to najgorsze co moze byc dla zwiazku ja bym nie tolerowala zadnego klamstwa moj TŻ tez nie znosi klamstwa. Dla nas najgorsza prawda jest lepsza niz sprytne klamstewko ktore moze wyrzadzic ogromne szkody. A wiadomo prawda to prawda
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 22:51   #36
uherek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Ja jestem za tym, zebys kiedys umowila sie z nim, nie przyszla o okreslonek porze, i nie odbierala telefonu jak bedzie wydzwanial sprawdzic co z Toba sie dzieje. Spoznisz sie z 15 albo 30 minut, a jak Cie bedzie pytal dlaczego nie odbieralas telefonu to sklam, ze Ci sie wyladowala bateria. A nastepnie zadzwon do kogos (wyjmujac z torebki telefon z naladowana bateria). To oczywiscie tylko taki niemadry scenariusz. Chodzi o to, zeby on doswiadczyl czegos podobnego z Twojej strony (niepotrzbnego i bezsensownego kalmstewka). Ty bedziesz miala poczucie, ze jest miedzy Wami remis, a on bedzie mogl lepiej zrozumiec co Ty czujesz w takich sytuacjach.

Agata
uherek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 19:04   #37
ladykateb
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

to nie moja wypowiedz

Edytowane przez ladykateb
Czas edycji: 2009-06-17 o 22:18 Powód: ktos wszedl na moje konto
ladykateb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-21, 22:35   #38
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Z calym szacunkiem ale facet ma byc mężem wiec domyslam sie ze jest doroslym czlowiekiem a żyje niby tym co go byc moze spotykala ze strony matki w dziecinstwie ??

jak i kiedy zamierza sie spod tego wyrwać ?

nie liczylabym na to ze zmieni sie po slubie.

radzilabym rozwiazc teraz problem a nie po slubie czy po 1 dziecku.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-21, 22:43   #39
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Z calym szacunkiem ale facet ma byc mężem wiec domyslam sie ze jest doroslym czlowiekiem a żyje niby tym co go byc moze spotykala ze strony matki w dziecinstwie ??

jak i kiedy zamierza sie spod tego wyrwać ?

nie liczylabym na to ze zmieni sie po slubie.

radzilabym rozwiazc teraz problem a nie po slubie czy po 1 dziecku.
myślę, że autorka wątku już znalazła rozwiązanie w tej sprawie. po co odkopywać stary wątek i odpowiadać na już nie aktualne posty?
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-22, 14:11   #40
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Cytat:
Napisane przez kamyczek89 Pokaż wiadomość
myślę, że autorka wątku już znalazła rozwiązanie w tej sprawie. po co odkopywać stary wątek i odpowiadać na już nie aktualne posty?
faktycznie ale skucha

ale to przez wypowiedz mojej poprzednickzi zostal watek wyciagniety
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-22, 16:01   #41
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
faktycznie ale skucha

ale to przez wypowiedz mojej poprzednickzi zostal watek wyciagniety
hehe zdarza się ja też się czasem zagalopywałam z odpowiedziami
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-04, 14:04   #42
molly18
Raczkowanie
 
Avatar molly18
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 321
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Cytat:
Napisane przez uherek Pokaż wiadomość
Ja jestem za tym, zebys kiedys umowila sie z nim, nie przyszla o okreslonek porze, i nie odbierala telefonu jak bedzie wydzwanial sprawdzic co z Toba sie dzieje. Spoznisz sie z 15 albo 30 minut, a jak Cie bedzie pytal dlaczego nie odbieralas telefonu to sklam, ze Ci sie wyladowala bateria. A nastepnie zadzwon do kogos (wyjmujac z torebki telefon z naladowana bateria). To oczywiscie tylko taki niemadry scenariusz. Chodzi o to, zeby on doswiadczyl czegos podobnego z Twojej strony (niepotrzbnego i bezsensownego kalmstewka). Ty bedziesz miala poczucie, ze jest miedzy Wami remis, a on bedzie mogl lepiej zrozumiec co Ty czujesz w takich sytuacjach.

Agata
Mi sie wydaje ze takie rozwiazanie nie ma sensu. Ze niby co? Najlepsza obrona jest atak? i trzeba dac mu nauczke? Nie wiem, ale ja po prostu nie moglabym swiadomie i z 'zimna krwia' sprawiac przykrosc osobie, ktora kocham. Poza tym TZ to nie pies, zeby go tresowac :/ i nie wydaje mi sie, zeby to mialo go zmienic, predzej on sie zezlosci i bedziecie skloceni, a to chyba ostatnia rzecz jakiej by sie chcialo.
molly18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 07:37   #43
zdesperowana123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Mam podobny problem mój narzeczony ciagle mnie oklamuje. Wczoraj zamiast po pracy wrocic do domu to pojechal do kolegi i u niego przesiedzial kilka godzin mowiac mi ze skonczyl pózniej. Pozniej jadac do sklepu na pol godziny nie bylo go 7 godzin i wrocil o 23.00 I to przelalo czare goryczy. ON Pracuje 10 godzin i zadko sie widzimy. Myslalam ze jak bedzie pracował to zateskni za mna i bedzie wiecej czasu mi poswiecal. A wyszlo inaczej. Tak jest nie pierwszy raz. Dodatkowo on czesto pije (upija sie do nieprzytomnosci ) i nie widzi w tym nic zlego chyba ze ma kaca to wtedy przeprasza mowi ze kocha ze zaluje tego ze pil ze wiecej nie tknie alkoholu itd. ale to trwa dwa gora trzy dni i znow pije. A dodatkowo te jego klamstwa. Gdy mowie mu ze mam dosc klamstw i ze sie wyprowadze bo mieszkam u niego to mowi " jak chcesz "Nie wiem co robic. POMOCY BŁAGAM
zdesperowana123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 00:26   #44
dusiolka
Zakorzenienie
 
Avatar dusiolka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Eh to bardzo smutne co robi Twoj TŻ.. i jeszcze ta jego obojetnosc , mysle ze najlepszym rozwiazaniem bylaby szczera rozmowa i okreslenie sie. Mam nadzieje ze sie wszystko pouklada !
dusiolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-30, 13:41   #45
Wariate
Raczkowanie
 
Avatar Wariate
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 309
Dot.: Narzeczony mnie okłamuje :(

Cytat:
Napisane przez zdesperowana123 Pokaż wiadomość
Mam podobny problem mój narzeczony ciagle mnie oklamuje. Wczoraj zamiast po pracy wrocic do domu to pojechal do kolegi i u niego przesiedzial kilka godzin mowiac mi ze skonczyl pózniej. Pozniej jadac do sklepu na pol godziny nie bylo go 7 godzin i wrocil o 23.00 I to przelalo czare goryczy. ON Pracuje 10 godzin i zadko sie widzimy. Myslalam ze jak bedzie pracował to zateskni za mna i bedzie wiecej czasu mi poswiecal. A wyszlo inaczej. Tak jest nie pierwszy raz. Dodatkowo on czesto pije (upija sie do nieprzytomnosci ) i nie widzi w tym nic zlego chyba ze ma kaca to wtedy przeprasza mowi ze kocha ze zaluje tego ze pil ze wiecej nie tknie alkoholu itd. ale to trwa dwa gora trzy dni i znow pije. A dodatkowo te jego klamstwa. Gdy mowie mu ze mam dosc klamstw i ze sie wyprowadze bo mieszkam u niego to mowi " jak chcesz "Nie wiem co robic. POMOCY BŁAGAM

Więc się wyprowadź.
Moim zdaniem rozmowa w takiej sytuacji kompletnie nic nie da. Tym bardziej, że po Twojej wypowiedzi wnioskuję,że próby z Twojej strony były już wielokrotne. Może jak któregoś dnia obudzi się i Ciebie nie będzie, wróci z pracy do pustego domu... zastanowi się nad sobą i życiem. Będzie miał czas chłodno pomyśleć i zdecydować. Jeśli uzna, że mu zależy, przyjdzie do Ciebie i wtedy warto porozmawiać bo wtedy będziecie mieli obydwoje motywację do rozmowy (bezprzedmiotowa jest dyskusja, kiedy jedna strona chce a druga uprawia tumiwisizm). Wówczas warto się zastanowić, spróbować jeszcze raz, od nowa, od czystej karty. Jeśli się uda to tylko przy obopólnym kompromisie. Jeśli nie, widać to nie związek dla Was. Jak po Twojej wyprowadzce postanowi nie wracać do tego co było między Wami, to tak widocznie miało być. Pewnie, że będzie bolało.... ale lepiej teraz, przecierpieć, ochłonąć i zacząć żyć na nowo niż później... i zmarnować kolejnych parę lat życia...
__________________
Zdawało mi się, ze widziałem kotecka. Dobze mi się zdawało... widziałem kotecka...


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120818580214.html
Wariate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.