SKYPE ME - rozmowy z ludzmi z calego swiata

[Monica123]

Napisane przez wenedka

Na szlifowanie angielskiego najlepsi Anglicy (nie tylko do tego, ale to szczegół)

Oj, wiem wiem ale na razie tylko ten Arab mi się napatoszył A co do tego w nawiasie to możemy polemizować Co osoba to opinia

[wenedka]

Napisane przez Monica123

Oj, wiem wiem ale na razie tylko ten Arab mi się napatoszył A co do tego w nawiasie to możemy polemizować Co osoba to opinia

To była opinia po bliższych kontaktach z Anglikami
Arabowie to bardzo chętni są do rozmów Ja już z tym skończyłam

[Monica123]

Napisane przez wenedka

To była opinia po bliższych kontaktach z Anglikami

czytałam na wątku o związku z obcokrajowcem

[wenedka]

Napisane przez Monica123

czytałam na wątku o związku z obcokrajowcem

to takie już sławne jesteśmy

[anczysko1]

Ja tam skype używam do wysyłania plików
Ale jest też fajny jak chce się ktoś podszkolić w jakimś języku

[TuRQoUiS]

ja kiedyś rozmawiałam z dwoma rosjaninami... byli super! miałam naprawde super rozrywke... jeden nawet troche mówił po polsku
fakt, że jest baaaardzo dużo osób z bliskiego wschodu...
kiedyś chciałam poznać jakiegoś fajnego niemca przez skype ale... jakoś nie mam szczęscia do tego

[anczysko1]

Ja gadałam z francuzem... ale eh.. co to była za rozmowa.. musiałam tłumaczyć wyraz po wyrazie :P Mówił trochę po angielsku więc szło nam lepiej

[xLeffusHx]

Gadam - z arabami )

'Polecam' ich, bo to świetni faceci do zwariowanej gadki, szaleni na maxa ;d;d

Ale w sumie juz przesatalam, ale znowu zaczynam i O :P

[wenedka]

Napisane przez xLeffusHx

Gadam - z arabami )

'Polecam' ich, bo to świetni faceci do zwariowanej gadki, szaleni na maxa ;d;d

Ale w sumie juz przesatalam, ale znowu zaczynam i O :P

No szaleni to są, bo mi się taki jeden oświadczał przez miesiąc
Z tego chyba są najbardziej znani na Skype.

Chociaż przez długi czas miałam kontakt mailowy z Marokańczykiem, ale odkąd powiedziałam mu, że poznałam Tż, przestał odpisywać na moje maile To i ja dałam sobie spokój.

P.S.
Czyżbyś była w związku z obcokrajowcem? Jeśli tak, to zapraszam na wizażowe społeczności do wątku "jestem w związku z obcokrajowcem"

[Wisienki]

raz przez pomyłkę włączylam tryb skype me - no i jednocześnie odezwało sie do mnie kilkanaście osób

Ogólnie lubie skype kiedy mój tż był w utrechcie rozmawialiśmy tak z sobą po kilka godzin dzienie patrząc sobie w oczy.. ups w kamerki. Zwykle mam status zaraz wracam ale i tak odczasu do czasu ktoś sie do mnie odzywa... czasami jest miło, a napaleńców odrazu blokuje

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

a gdzie się ustawia ten tryb?
bo ja w sumie w ogóle nie używam skypa, więc nie jestem za bardzo zorientowana.

[xLeffusHx]

;

[xLeffusHx]

Hehe, no tak, niezle sa szaleni ;P
Tak jestem, ale powiedz mi, jak mam tam 'wejsc' ? ;>
to jest normalny temat na forum ?

[wenedka]

Napisane przez xLeffusHx

Hehe, no tak, niezle sa szaleni ;P
Tak jestem, ale powiedz mi, jak mam tam 'wejsc' ? ;>
to jest normalny temat na forum ?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=148129 Tutaj proszę
Jest sporo dziewczyn w związku z cudzoziemcami i jest fajnie

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

już znalazłam gdzie to się ustawia
ustawiłam i od razu pełno ludzi zaczęło się zgłaszać ale chyba nie mam odwagi - pisać tak, rozmawiać nie.

[Lena_20]

Ledwo wlaczylam,a tu juz telefon za telefonem.. Ale fakt,poznalam jednego francuza,paru niemcow...itd,ogolnie bylo sympatycznie..
Ale te wyskakujace penisy...tym panom dziekujemy

[e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8]

wczoraj sprobowalam i chyba bede to robic czesciej

[madzia686]

Kobietki a znacie jakiś taki program podobny do skype żeby można było rozmawiać?? bo Skype zżera mi strasznie dużo pamięci i komputer przez to mi się zawiesza. W Tlen, Aqq czy GG nie działają rozmowy, chodzi mi o komunikator typowy jak Skype.

[Lena_20]

Napisane przez madzia686

Kobietki a znacie jakiś taki program podobny do skype żeby można było rozmawiać?? bo Skype zżera mi strasznie dużo pamięci i komputer przez to mi się zawiesza. W Tlen, Aqq czy GG nie działają rozmowy, chodzi mi o komunikator typowy jak Skype.

Moze komunikator AIM.. Tylko,ze tego typu komunikatory zajmuja przewaznie tyle samo pamieci wiec nie wiem jak to bedzie u ciebie.. Ale mozesz sprobowac.

[Ieka]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

ja wlaśnie skonczylam krótka rozmowe z chlopakiem z Indii - ale stawał sie natrętny- najpierw chcial zdjecie, potem zebym wlączyła kamerkę , żebym mu maila dała !! no i juz po rozmowie...

Facetów z Indii jest zdecydowanie za dużo, nie podoba mi sie wcale ich uroda dlatego zawsze mówie, że jestem zajęta nie cierpię z nimi gadać

Ja chyba juz z tego świata z facetami z połowy krajów na świecie pisałam. też uważam że Arabów jest za dużo i Turków. Ja tez wiecznie siedze na niewidocznym bo w chwili gdy wchodze na Skype odrazu 10 dzwinią.ohh..Najbardziej uwielbiam pisac z facetami z Południowo- wschodniej Azji<malezja, Japonia,Indonezja>są bardzo mili. Kiedyś mnie bardziej bawiło to pisanie tak ogólnie ale od jakiegos czasu mam już dosć wiecznie ta sama gadka, komplementy i oswiadczyny po raz setny.

Od niedawna mam Fanboxa czy ma któras Wiażaznka może???

[joplin]

Nigdy nie próbowałam z nikim tak rozmawiać, bo zawsze gdy włączam tryb "skype me" to piszą sami zboczeńcy . A szkoda, bo bardzo chciałabym poznać kogoś 'normalnego' z japonii .

[wenedka]

Napisane przez joplin

Nigdy nie próbowałam z nikim tak rozmawiać, bo zawsze gdy włączam tryb "skype me" to piszą sami zboczeńcy . A szkoda, bo bardzo chciałabym poznać kogoś 'normalnego' z japonii .

Z tym może być ciężko, chociażby ze względu na różnicę czasu i na to, jacy są zapracowani

Ja ostatnio włączyłam na dosłownie 5min Skype me i co się pojawiło? Wyskakujące penisy

[lasoa]

A ja przestałam używać Skypa

[joplin]

Napisane przez wenedka

Z tym może być ciężko, chociażby ze względu na różnicę czasu i na to, jacy są zapracowani

Ja ostatnio włączyłam na dosłownie 5min Skype me i co się pojawiło? Wyskakujące penisy

Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego próbuję szukać kogoś do rozmowy ok 1-2 w nocy, gdy u nich jest rano, ale jak na razie nikogo nie udało mi się 'złapać' .

[wenedka]

Napisane przez joplin

Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego próbuję szukać kogoś do rozmowy ok 1-2 w nocy, gdy u nich jest rano, ale jak na razie nikogo nie udało mi się 'złapać' .

Ja raz gadałam z Japończykiem i powiedział mi, że od 8-18 są w szkole, o matko!
To nic dziwnego, że ich ciągle nie ma

[wata cukrowa]

Pamiętam czasy gdy ja skype'owałam. Gadałam wspólnie z kolegą z jednym Turkiem. Po jednej rozmowie wyznał, że chciał zostać piosenkarzem zaczął śpiewać nawet lepiej niż Arash . Nie wiem jak wy ale ja zauważyłam z rozmów z Turkami, że dużo o Polsce wiedzą.
A mój kolega kiedyś gadał z jednym Włochem okazał sie nadziany i z sympatii do mojego kolegi przysłał mu jakiś wypasiony telefon .

[azzis]

Ja Skype używam tylko do rozmów z mamą i braćmi. Nie ustawiam na status Skype Me, bo zaraz dzwonią i piszą napaleni Turcy i Araby

[xLeffusHx]

Jeżeli zmieniam temat, ( napewno go zmieniam ) to wybaczcie, ale mam tu troche dziwną sytuacje

Od długiego czasu pisałam sobie z takim gościem na skypie.
Mam tam sporo osob na liscie Wszyscy z Arabii Saudyjskiej,
no ale cóż to już chyba nie ma znaczenia.


W każdym razie ten z którym piszę jest pełen mojego zaufania,
i pisze normalnie, i zawsze znajdziemy jakis temat do gadki.
Nigdy nie było takich tematow , wiecie co mam na mysli

Nie wiem jak to się stało, że nigdy z nim nie gadałam przez mic'a,
Chyba po prostu nie było okazji.

No i gdzies tak od miesiaca gada cos ze ma zamiar przyjechac do polski.
ja tak sobie myslalam, ' hehe dobre '
Dodam fakt, ze on pracuje na lotnisku. Udowodnily to jego zdjecia.
No i raczej bilety ma albo za friko, ale placi za nie niewiele z tego co się oriętuje.
Sprawdzał loty, no i oczywiscie do Polski nie było ,
ale byl do niemiec.
No to jakoś tak przymknęłam na to oko,
nie było go troche na skypie - pracował, no i bóg wie co tam jeszcze robił .
Oczywiscie jak gadalismy o jego przyjezdzie [ 1wszy raz ] - nie pamietam kiedy to bylo, wspomnial ze w zwiazku z tym zalatwia sobie vise. W tym czasie [ od wtedy ] do teraz pisalimy na skypie kiedy mielismy czas, no i pewnego dnia powiedzial ze ' jutro powinnienem miec juz vise'. Za 2 dni napisal, ze wszystko zalatwil naszczescie, co prawda z lekkim opoznieniem, ale bilety juz ma, vise tez. Pisalismy sobie, pisalismy, o jego locie itp itd. no i byla przerwa od pisania na 1 dzien moze, bo mial duzo pracy. No i sie pojawił( mialam status ' niedostepny' )

"hej, jak sie masz? teraz jade na lotnisko, i kiedy dostane sie do frankrufta, napisze ci sms-a widze ze cie nie ma, no wiec trzymaj sie buziaki"


Ta wiadomośc dostałam wczoraj bardzo późnym wieczorem ( oczywiscie po angielsku :P ) , i nawet nie zdarzylam odpisać. Bo nie wiedzialam co w sumie i juz zdarzyl zniknac zanim sie zorientowalam.
Zwlekałam chyba 5 minut żeby coś napisać,
no i potem tak otworzylam skypa, no i go juz nie bylo.
A swoja droga to gościu mówił całkiem poważnie....
Mowilam mu w ktorym miescie jestem.
Myslicie ze gdyby przyjechal to by mnie znalazl ? :P
Nie pomyslcie sobie, ze jestem jakas naiwna idiotka,
po prostu chcialam sie was poradzic, jak byscie sie zachowaly na moim miejscu.

Nawet jak tu przyjedzie , to mam sie z nim spotkac ?
Ja juz nic nie wiem =/

Nie wiem czy się cieszyć czy płakać, jak dostane esa. O ile go dostane ;/ ...

[wesna]

Napisane przez xLeffusHx

Jeżeli zmieniam temat, ( napewno go zmieniam ) to wybaczcie, ale mam tu troche dziwną sytuacje

Od długiego czasu pisałam sobie z takim gościem na skypie.
Mam tam sporo osob na liscie Wszyscy z Arabii Saudyjskiej,
no ale cóż to już chyba nie ma znaczenia.


W każdym razie ten z którym piszę jest pełen mojego zaufania,
i pisze normalnie, i zawsze znajdziemy jakis temat do gadki.
Nigdy nie było takich tematow , wiecie co mam na mysli

Nie wiem jak to się stało, że nigdy z nim nie gadałam przez mic'a,
Chyba po prostu nie było okazji.

No i gdzies tak od miesiaca gada cos ze ma zamiar przyjechac do polski.
ja tak sobie myslalam, ' hehe dobre '
Dodam fakt, ze on pracuje na lotnisku. Udowodnily to jego zdjecia.
No i raczej bilety ma albo za friko, ale placi za nie niewiele z tego co się oriętuje.
Sprawdzał loty, no i oczywiscie do Polski nie było ,
ale byl do niemiec.
No to jakoś tak przymknęłam na to oko,
nie było go troche na skypie - pracował, no i bóg wie co tam jeszcze robił .
Oczywiscie jak gadalismy o jego przyjezdzie [ 1wszy raz ] - nie pamietam kiedy to bylo, wspomnial ze w zwiazku z tym zalatwia sobie vise. W tym czasie [ od wtedy ] do teraz pisalimy na skypie kiedy mielismy czas, no i pewnego dnia powiedzial ze ' jutro powinnienem miec juz vise'. Za 2 dni napisal, ze wszystko zalatwil naszczescie, co prawda z lekkim opoznieniem, ale bilety juz ma, vise tez. Pisalismy sobie, pisalismy, o jego locie itp itd. no i byla przerwa od pisania na 1 dzien moze, bo mial duzo pracy. No i sie pojawił( mialam status ' niedostepny' )

"hej, jak sie masz? teraz jade na lotnisko, i kiedy dostane sie do frankrufta, napisze ci sms-a widze ze cie nie ma, no wiec trzymaj sie buziaki"


Ta wiadomośc dostałam wczoraj bardzo późnym wieczorem ( oczywiscie po angielsku :P ) , i nawet nie zdarzylam odpisać. Bo nie wiedzialam co w sumie i juz zdarzyl zniknac zanim sie zorientowalam.
Zwlekałam chyba 5 minut żeby coś napisać,
no i potem tak otworzylam skypa, no i go juz nie bylo.
A swoja droga to gościu mówił całkiem poważnie....
Mowilam mu w ktorym miescie jestem.
Myslicie ze gdyby przyjechal to by mnie znalazl ? :P
Nie pomyslcie sobie, ze jestem jakas naiwna idiotka,
po prostu chcialam sie was poradzic, jak byscie sie zachowaly na moim miejscu.

Nawet jak tu przyjedzie , to mam sie z nim spotkac ?
Ja juz nic nie wiem =/

Nie wiem czy się cieszyć czy płakać, jak dostane esa. O ile go dostane ;/ ...

Szczerze mówiąc, to nie rozumiem jednej podstawowej rzeczy: on przy jeżdża do Ciebie czy w jakiś innych interesach? Zna w ogóle Twój adres? Miasto w którym mieszkasz? Z Niemiec do Polski jest jednak troche drogi . Dawałaś mu jakieś nadzieje na spotkanie?

Poza tym, nikt tutaj nie udzieli Ci odpowiedzi na pytanie czy powinnaś się z nim spotkać, bo żadna z nim nigdy nie rozmawiała i w sumie skąd mamy wiedzieć jakie są jego zamiary w stosunku do Ciebie.

[xLeffusHx]

Do mnie. Ni zna nikogo w polsce. A moje miasto jest blisko do Niemiec, wiec tu chyba nie ma problemu.
Nie gadalismy o spotkaniu,
on jest pewny ze tak bedzie.


Moze nikt nie udzieli,
ale moze chociaz ktos my mi podpowiedzial,
czy mam sie z nim spotkac.. w koncu ma kawalek do polski.
mam do niego zaufanie, z tego co pisalismy widac wporzadku chlopak
ale chyab nie powinnam go 'olac', w koncu przyjechal z daleka