Grzybek Tybetański

[YenneferD]

Miałam kiedyś tego grzybka i piłyśmy kefirem razem z mamą - faktycznie ułatwiał przemianę materii i chyba uodpariał A gdzie teraz można dostać takiego grzyba - z netu sie zamawiać boje, jeszcze mi coś innego przysla?

[kati81]

Napisane przez _MAMA_

A i tak jak schudnę, wyleczę sobie żołądek czy coś innego mi sie stanie to nie będę wiedziała czemu to zawdzięczam

Hehe, ja też mam i grzybka tybetańskiego i algi i kombuchę Popijam to wszystko już kilka miesięcy i jeszcze żyję To znaczy algi mi jakoś najmniej podpasowały i już dawno ich nie piłam, nawet im wody nie zmieniałam już chyba od miesiąca Przerobiły wodę z cukrem na ocet, ale chyba jeszcze żyją Ale kefirek pijam codziennie, uwielbiam go!! Chyba się nawet już od niego uzależniłam A jak się nazbiera zapas w lodówce, to robię twarożek - też pycha

Napisane przez YenneferD

Miałam kiedyś tego grzybka i piłyśmy kefirem razem z mamą - faktycznie ułatwiał przemianę materii i chyba uodpariał A gdzie teraz można dostać takiego grzyba - z netu sie zamawiać boje, jeszcze mi coś innego przysla?

Ja mam z Allegro, przysłali to co mieli przysłać Jak już pisałam jeszcze żyję
A jeśli nie z neta, to tylko od kogoś, kto ma już tego grzybka i się zechce podzielić, bo w żadnym sklepie go raczej nie dostaniesz.

[garden_d]

Ja też to pijałam i odczuwałam ogromną poprawe przemiany materii chyba znów zacznę, bo wciąż u mnie w domu go ktoś pije, a to fajna sprawa i wcale nie taka niedobra ^^ Pozdrawiam

[GosiaDW]

Mam pytanie na temat grzybka hodowanego w mleku i wyglądającego jak kalfior no i robiącego kefirek.... dlaczego pije sie go 22 dni a potem 10 dni przerwy ......nie można pić kiedy się chce , lub cały czas ....poco te przerwy !!!!bardzo będę wdzięczna jeżeli ktoś mi to wyjaśni

[Ponura]

Wygląd toto ma odrażający.

[kati81]

Napisane przez GosiaDW

Mam pytanie na temat grzybka hodowanego w mleku i wyglądającego jak kalfior no i robiącego kefirek.... dlaczego pije sie go 22 dni a potem 10 dni przerwy ......nie można pić kiedy się chce , lub cały czas ....poco te przerwy !!!!bardzo będę wdzięczna jeżeli ktoś mi to wyjaśni

Dla mnie te wytyczne co do terminów "kuracji" i te przerwy również są bezsensowne Ja piję ten kefir jak mam na to ochotę - jak mi się chce to kilka razy dziennie, a jak mi się znudzi to ląduje w lodówce na parę dni - i tak już od wielu miesięcy jak nie już od roku Traktuję go tak jak normalny kefir ze sklepu, tyle że jest lepszy i na pewno zdrowszy bo z wiejskiego mleka (na początku "karmiłam" go mlekiem ze sklepu to mi "zdechł" i musiałam zdobyć nową porcję - chociażby po tym widać ile warte jest takie sklepowe mleko ) i bez żadnego szkodliwego przetwarzania, bez chemii i pasteryzacji powodującej, że wapń jest nieprzyswajalny.

[GosiaDW]

muślę , ze te terminy to dorabianie oprawy do grzyba ...tak na zdrowy rozum , dlatego też piję jak chcę natomiast kupuję mleko w sklepie takie zwykłe w foli no bo innego zwykłego nie ma a krowy w okolicy też nie mam , ale moja koleżanka to go trzyma w mleku z kartonu i jakoś mu dobrze idzie.....może uodpornił się hi hi !!! , gdy wyjezdrzam to zalewam go mlekiem i do lodówki , wytrzymuje do 5 dni

[beliczek]

Przeczytałam, zamawiam i dołączam do mojego domowego bestiarium A przy okazji odkopuję wątek.

Czy ktoś z osób pijących grzyb przez dłuższy czas zauważył jakieś naprawdę zdorwotne efekty spożycia?

[myszka3009]

Ja zaczynam od dzis.....powiem tyle, moja mama pila go pol roku z tymi 10 dniowymi przerwami po 20 dniach i.....12 kg mniej....bez zadanej diety. Wzielam od niej grzybka i dzis pierwsza porcja poszla:P

[lariskaa]

Grzybka dostałam od koleżanki, która ma wiele problemów zdrowotnych. piję już chyba 3 turę, przelewać go trzeba co 24 godziny, bo potem traci smak. Trzymam go w zacienionym miejscu i jest pyszny szczerze mówiąc, to na przemiane materii na pewno pomaga, paznokcie mi sie tez nie rozdwajaja wygladem moze nie zachęca, mój brat się brzydzi


a tak w ogóle, jeśli ktoś wierzy, że mu to pomaga, to mu pomoże.

[_MAMA_]

myszka - i co ty też chudniesz? ale w końcu co od tej Mamy wzięłaś bo tu o wszystkim była mowa

[renarde]

cześć, grzybiarki

hoduję sobie grzybka i piję kefirek od trzech dni. przyznam szczerze, że ciężko mi przez gardło przechodzi czysty kefir, ale dzisiaj zmiksowałam go z brzoskwinią - o maaatko, jakie to było pyszne przetwarzacie jakoś ten kefir, poza miksowaniem z owocami? któraś z przedmówczyń mówiła o twarogu, bardzo prosiłabym o instrukcję, bo nie wierzę, że robi się tak samo jak zwykły

[myszka3009]

Napisane przez _MAMA_

myszka - i co ty też chudniesz? ale w końcu co od tej Mamy wzięłaś bo tu o wszystkim była mowa

Powiem Ci kochana,ze pilam go ok 2 tygodni i jakos nie widzialam cudow....jego trzeba pic dluzej niz jedna seria,zeby widziec efekty.....

[bbabol]

Witam! Ja piję grzybka od 2 m-cy i rzeczywiście lepiej się po nim czuję Nie wiem czy chudnę, ale trzymam stałą wagę, poprawiły mi się paznokcie, a przeede wszystkim w koncu czuję się zdyscyplinowana do przyjmowania stałej porcji wapnia w ciągu dnia Mój grzybek bardzo już się rozrósł, więc jeśli ktoś z okolic wrocławia chce spróbować, to chętnie się podzielę. Za darmo oczywiście

[_MAMA_]

ODŚWIEŻAM TEMAT
choć sama juz od dawna go nie mam i zastanawiam się czy aby nie powrócić do tego

[Didier]

o super, jeżeli masz pewne źródło to też chętnie nabędę

[_MAMA_]

kupowałam na allegro i było oki

[sylwiapop101]

czy komuś ten grzybek obumarł? mam go jakieś 3 tygodnie, rozdzieliłam i zamroziłam połowę, a ten co zalewam teraz zrobił się taki obślizgły a nie był taki , co to oznacza? czy wasz też taki się robił?jak go uratować?

[_MAMA_]

ciekawe ...
czyli jakby sie popsuł? zgnił? a zmieniałas cos?

[niusia123]

witam.właśnie dostałam grzybek tybetański od znajomej i mam zamiar pić kefir...mam problemy z przemianą materii i myślę,że mi pomoże.tylko kurcze zalałam go mlekiem zimnym i nie wiem czy mi nie padnie..POMOCY..jak myślicie nic mu nie będzie?

[Euphoria_13]

Napisane przez niusia123

witam.właśnie dostałam grzybek tybetański od znajomej i mam zamiar pić kefir...mam problemy z przemianą materii i myślę,że mi pomoże.tylko kurcze zalałam go mlekiem zimnym i nie wiem czy mi nie padnie..POMOCY..jak myślicie nic mu nie będzie?

Myślę, że nie.Ja też go kiedyś piłam i zalewałam mlekiem prosto z lodówki i nie padł

[niusia123]

Napisane przez Euphoria_13

Myślę, że nie.Ja też go kiedyś piłam i zalewałam mlekiem prosto z lodówki i nie padł

witaj.napisz, czy widziałaś jakieś efekty podczas picia kefiru.czy pomaga on na wiele schorzeń np. z żołądkiem ,wątrobą..czy to tylko fikcja..pozdrawiam

[kati81]

Napisane przez niusia123

zalałam go mlekiem zimnym i nie wiem czy mi nie padnie..POMOCY..jak myślicie nic mu nie będzie?

Po zimnym mleku nie padnie. Żeby spowolnić proces powstawania kefiru (grzybek namnaża się strasznie szybko) celowo trzyma się dzbanek z mlekiem i grzybkiem w lodówce.
Mi od lodówki grzybek nie padł, za to padł od sklepowego "mleka". Mleko UHT (czyli takie w kartonie) się do niego nie nadaje. Musiałam go wyrzucić, bo zaczął dziwnie śmierdzieć i kupić nową porcję grzybka. Później kupowałam do niego już tylko prawdziwe mleko na targu. A co do działania zdrowotnego, to miałam straszne problemy z bólami brzucha nie do wytrzymania (palący ból żoładka + przelewanie w jelitach) i faktycznie pomógł. Teraz już nie piję tego kefiru, bo i nie musze, problemy ustąpiły

[Euphoria_13]

Napisane przez niusia123

witaj.napisz, czy widziałaś jakieś efekty podczas picia kefiru.czy pomaga on na wiele schorzeń np. z żołądkiem ,wątrobą..czy to tylko fikcja..pozdrawiam

Wiesz mi na moje problemy nie pomógł ale mi nic nie pomaga Ja go zalewałam mlekiem z kartonem i miał się dobrze Zawsze można spróbować a nóż Tobie pomożePozdrawia m

[niusia123]

witajcie kobietki...ja piję ten kefir 4 dzień i jestem w szoku....rano szybciutko do wc z czym miałam problem ..po przebudzeniu zawsze jakieś dziwne pieczenie od żołądka,a teraz nic..moja znajoma,od której dostałam grzybka mówiła mi ,żeona właśnie miała problemy z żołądkiem i odkąd zaczęła pić ten kefir...poprawiły się wyniki..mam do was pytanko czy robiłyście przerwę w piciu kefiru,czy nie..dajcie znać jak to u was wyglądało..pozdrawiam:

[Euphoria_13]

Ja robiłam tak jak są zalecenia, czyli 20 dni piłam potem 10 dni przerwyI takie serie można robić cały czas.

[YenneferD]

Dziewczyny, a gdzie kupiłyście grzybka? Bo ja nigdzie nie mogę go dostać...

[Euphoria_13]

Ja akurat dostałam od siostry która dostała od znajomej itdAle słyszałam, że na allegro go można również dostać.

[m1ajka]

Witam wszystkich.
Mam grzybka już prawie od miesiąca i się kuruje wraz z rodzinką [ Na razie nie zauważam spektakularnych efektów, jedyne co zauważyłam to to ze jakby większy apetyt mam i " lżejszy" brzuszek po jedzeniu]
No właśnie jak wiecie grzybek rośnie i stad moja pytanie czy jest ktoś zainteresowany
jesli tak to kontakt e-mailem tojajaa@interia.eu
Pozdrawiam

[rytych]

ja cierpię na uporczywe zaparcia, słyszałam o tym grzybku i zastanawiam sie czy naprawdę pomaga na przemianę materii. Jakie są wasze spostrzeżenia?