Jak przytyć???

[monic]

Ja tam lubię być szczupła, choć nie ukrywam, że chciałabym kilka centymetrów więcej w bioderkach, ale to chyba na razie niemożliwe. 1,5 roku temu rodziłam i myślałam, że może wtedy coś się zmieni.. no i zmieniło się - teraz mam w biodrach 83 cm, czyli o kilka mniej niż wcześniej Pozdrawiam

[213.25.30.177]

Moze to dosc glupio zabrzmi,ale jak milo spotkac kogos kto ma taki sam problem Ja mam 26 lat i waze 44 kg przy wzroscie 167cm-to za malo,nawet urodzenie dziecka nic nie pomoglo,a wrecz przeciwnie waze jeszcze mniej niz przed ciaza.Jem ile sie da,uwielbiam slodycze,moge wchlaniac je kilogramami i nic Ale na wizazu byl juz kiedys podobny watek,podaje namiary
http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1082816035


pozdrawiam

[lunka]

SLUCHAJ NIE PRZEJMUJ SIE!!!!MUSZA BYC I CHUDZI I GRUBI!JA PROBOWALAM WSZYSTKIEGO.I NIC!!!!!!POPROSTU MAMY SKORE Z PEWEXUNIE NA CIAGA SIE!!!ALE I TAK DALEJ MARZY MI SIE PRZYTYC CHOCIAZ Z PARE KILO.POZDRAWIAM SERDECZNIE!

[monika_t]

Alma napisał(a):
> Moze to dosc glupio zabrzmi,ale jak milo spotkac kogos kto ma taki sam problem



>Jem ile sie da,uwielbiam slodycze,moge wchlaniac je kilogramami i nic

dokladnie, ja tak samo, jem i jem, nie ukrywam, ze slodkosci bardzo lubie, jestem juz po 30-stce, dziecko urodzilam i jak bylo tak jest. Sumujac, pocieszam sie tym, ze nie musze sie odchudzac

[Kasiarzyna]

Znam pewnego chlopaka ktory byl straszliwie chudy i chcial przytyc. I przytyl owszem ale potem chcial sie odchudzac bo przytylo mu sie 20 kg. A on to robil tak... wstawal o 1 w nocy wzeral co sie da(np. jakas mega pizze) i wiadomo po czyms takim (codziennym) naprawde mozna przytyc. Oczywiscie w ciagu dnia tez duzo wzeral. No jak widac pomoglo ale dlatego tak duzo mu sie przytylo bo mu sie chyba rozstroila przemiana materii.Caluski i trzymam kciuki

[monika_t]

Kasiarzyna napisał(a):
> I przytyl owszem ale potem chcial sie odchudzac bo przytylo mu sie 20 kg. A on to robil tak... wstawal o 1 w nocy wzeral co sie da(np. jakas mega pizze) i wiadomo po czyms takim (codziennym) naprawde mozna przytyc.

W nocy nie moge jesc, bo spie , a tak w ogole, to az tak niezdrowo to bym przytyc nie chciala, juz wole te kg co mam.

[213.25.30.177]

Plusem tej naszej "chudosci" jest to,ze nie musimy sobie niczego nigdy odmawiac

[201608040942]

wy to macie dobrze kiedys tez mazylam jak wy miec figure. Jadlam tak malo ze na kibelak chodzialam raz na tydzien i schudlam na 60 kg przy wzroscie 178 cm, ale bylam laska mialam 15 lat. Pilnowalam sie tak 2 lata ale ponizej tych 60 kg nie zeszlam (wiec nie raz sie dziwilam jak te anorektyczki wpadaja w ta anoreksjie i sa az tak odchudzone). Ja jadlam ale malo, kanapke na sniadanie i na kolacje. Obiad najlepiej drugie danie na malym deserowym talerzu, dwie lyzki ziemniakow bez sosu( co mi do dzis zostalo), male miasko, najlepiej serce z kurczaka lub grapec do obgryzienia (jezu jak ja dawno tej czesci nogi od kury nie jadlam), cwiczylam miesnie brzuch chodz nigdy sie sadelka nie pozbylam ale brzuch twardy i plaski byl. teraz od paru lat mam to gdzies. Waze 68 kg do 70 kg wiec wage mam w sam raz wedlug tabel. teraz jakos nie umiem sie pozbyc zimowych kilogramow i mam 72 kg, widze to po dzinsach zwlaszcza jak sa skurczone po praniu, ledwo sie zapinam a nad paskiem sadlo hihihi. Lepiej na twarzy wygladam. jestem pucolowata z dosc szerokimi szczekami taki wypowy kwadratowy owal twarzy. I musze powiedziec, ze jak sie tak pilnowalam z jedzeniem to bylam jakas taka bardziej pucolowata tzn, bylam mniej ale to figury wydawalo sie wiecej. I jakas taka napuchnieta czy co. naprawde sie sobie podobam, co nie oznacza ze czasami sie nie powstrzymam od zjedzienia czegos bo bym miala juz dawno 20 kg wiecej, a dzieci jeszcze nie mam , matko pewnie po ciazy dopeiero bede cudowac zeby chodz w ciagu roku sie tej nadwagi pozbyc. Ja jestem z budowy po rodzinie ojca a tam wszyscy(kobiety) byly zawsze takie z podwoziem i biustem, ja przy nich to chuda jestem.

[Reese]

no jak miło, że jest nas tyle "patyczków" Ja już sie tym nie przejmuje chociaż był czas, że miałam z tego powodu komleksy. Teraz waże 45 kg przy 162 cm wzrostu i mozna mi policzyć wszystkie kosteczki ale za to objadam sie dowoli, zakładam obcisłe ciuszki i jest ok. Śmieję się tylko z min ludzi którzy patrzą ile ja jem

[fanka_fiorda]

hehehe tez tak mam pozeram sobie megaobiadek o 21 i luzik no dobra, ostatnio troszki mniej wsuwam bo kupilam sliczne biodrowki i nie chce zeby mi brzuch nad paskiem wisial

[AgatkA_01]

A ja tez jem,jem i jem i jestem chuda ale nie ukrywam ze baaaaardzo mi to odpowiada i baaardzo lubie swoja figure,chociaz i tak pozostawia troche do zyczenia(ach te krotkie nogi). I tak sobie mysle ze w sumie nie ma sie czym przejmowac Drogie "patyczki" bo jest naprawde sie czym cieszyc
pozdrawiam Was wszystki(i te bardzo chude i troch grubsze )

[misioczat]

No to ja też patyczek Jem co chcę, ile chcę i kiedy chcę. Spać chadzam o 2-3 w nocy i chrupię sobie różne rzeczy przy kompie Mam 178 cm wzrostu i ważę aktualnie 56-58 kg. Niektórzy twierdzą, żem za chuda, ale mi tak dobrze, cieszę się, że mam małą dupkę i dziewczęcy biust Oczywiście, gdybym była bardziej krągła powiedziałabym, że mam takie seksi bioderka i kobiecy biust Bo lubię swoje ciało - kiedyś jakimś cudem przytyłam i ważyłam 64 kg i podobno wyglądałam całkiem całkiem ale ja wolę się w wersji dziewczęcej niż kobiecej i to z biegiem czasu coraz bardziej A najfajniej jest, kiedy mój mówi "Ale ty masz fajną pupkę - taką malusią" Ale czasem pyta kontrolnie, ile ważę i jak mówię, że 55 to każe jeść
Buziaki Patyczaki i nie-Patyczaki też buziaki

[Kamilanet]

Czasami też czsami chciałabym wyglądać lepiej.
(tochę przytyć)
Od 5 lat ważę 50 kg przy wzroście 165.
Wydaje mi sie, że to kwestia genów i przemiany materii.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

[paulucha]

a ja waze 47 kg ( 166 cm ) i tez chcialabym przytyc ;-) ale to jest raczej niemozliwe, niezaleznie od tego ile jem i co jem moja waga jest od kilku lat taka sama

znacie jakies sposoby na przybranie na wadze????

[srubka]

jak milo wiedziec ze nie tylko ja chce przytyc
ja waze 54 przy wzroscie 168 cm.
Chcialabym troszke przytyc, tak ze 3, 4 kg jem i jem a tu nic

pozdr.

[Ewelina90]

Boze, ja też bardzo bardzo bym chciała przytyc!!! Mam 176cm i ważę około50 kg tylko. Tak było ze mną od urodzenia. Zawsze byłam chyuda. I to czasami az krępujące jest, bo wyobraźcie sobie idę z mama do lekarza rodzinnego a on mnie sie pyta czy w domu mi jeść dają. Normalnie mnie zaskoczyło to pytanie! Boże ja jem jak niedźwiedź!!! Jem śniadanie, drugie śniadanie w szkole,zupe jak wracam ze szkoły, potem obiad (ryż, sałatka i duuuuużo mięska), potem jeszcze kolacje. A w miedzyczasie batoniki, ciasteczka, dużo owoców i warzyw. Moi znajomi nie mogą uwierzyc jak widzą ile jem..... i zawsze są zdziwieni dlaczego ja nie tyje?? Sama chciałąbym to wiedziec. Wszyscy mi mówią, żebym się nie przejmowała bo z taka figura, wzrostem i wyglądem napewno modelką zostane. A mi tam na tym wogóle nie zależy..... Chciałabym tylko raz w życiu normalnie wyglądac. Pojsc do sklepu wybrac spódnice lub spodnie które by ze mnie nie spadały. Ale nic. Byłam, jestem i pewnie będę patyczakiem.

[Smallwitch]

wiecie dziewczyny nie jestescie same.Najgorsze jest to że od urodzenia wszyscy się nade mną użalają ze ja jestem taka biedna, taka chuda i wogole.Tez chce przytyć zeby wyglądac bardziej kobieco i mieć wiecej w biuście a tu niestety.Ostatnio przytyłam 4 kilo bo jadłam kotlety, ziemniaki surówki t wszystko smarzone koło 22 godz. (przez poł roku jadłam sam obiad 3 razy dziennie nie mowiac o o kolacji i sniadaniu) a przy tym się malo stresowałam i mało ruszałam.Niestety jak przyszło lato, zrobilo się ciepło i nie mam ochoty tyle jeśc i schudłam te moje 4 upragnione kilogramy.

[mrufka]

Dołączam się do Was mam 176 cm(chyba, bo dawno się nie mierzyłam ) i ważę tak jak Ewelina - w okolicach 50 kg Wyglądam mniej więcej jak długi patyczek... Żebym przynajmniej do tego niższa była Wcinam wszystko na co mam ochotę,, a waga mi się nie zmienia Wczoraj na przykład zjadłam SAMA całą paczkę delicji w ciągu paru minut Oczywiście nie robię tak codziennie i jem też normalne posiłki
Ale ostatnio mam ochotę wypróbować koktajl na masę (taki dla pakerów )
podaję link:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=60355&page=2
Jeśli w najbliższym czasie z nim poeksperymentuję to obiecuję, że podzielę się wrażeniami

[srubka]

Witam ponownie
ja tez jem ile tylko sie da (chociaz w lecie za bardzo mi sie jesc nie chce) ale efekty sa bardzo male. Ostatnio mi sie wydaje ze przybylo mi chyba z pol kg, ale coz to jest?
Pamietam jak 2 latka temu jak bylam nad morzem to przez 2 tygodnie przybylo mi 5 kg bo wtedy jadlam bardzo duzo + duzo piwka, wylegiwalam sie na plazy i widac to zrobilo swoje
Teraz piwa nie pije bo juz jakos nie przepadam za nim, a do jedzenia to sie czasem zmuszam bo jak mi sie nie chce jesc to sobie mowie ze musze zjesc bo inaczej schudne
Przydaloby sie tak ze 3, 4 kg
Kto mi da te kg? kupie kg!!
pozdr.

[kamaO]

Dziewczyny!!! Ja też jestem chudzielec... 44kg przy163cm wzrostu. Marzy mi się jakieś dodatkowe 5 kilo...

[ViLLeMkA]

oj.. nie znam tego problemu... ja mam 164 cm i 50 kg ... ale chcialabym wazyc mniej a wy moze wyprobujecie diete Renne Zellweger ... kolezanka mi opowiadala ze zeby dostac role Bridget aktorka musiala zjesc dziennie 20 paczkow, chyba tort czekoladowy... i duzo jeszcze takich innych smieci :P

[Ewelina90]

Teoretycznie mogłabym tak jeść, wydaje mi sę że wtedy bym przytyła. Ale ja nie chcę pchać w siebie niezdrowych rzeczy. Zależe mi na zdrowym odżywianiu bo to jest lepsze niż jedzenie codziennie w fastfoodach albo pozeranie 20 paczkow.....tym idzie zniszczyc sobie organizm.....

[ViLLeMkA]

rozumiem tylko poprostu to ejdzenie wydaje mi sie smieszne.. ale ona musiala przytyc w baaardzo krotkim czasie... ale co Ci przeszkadza w Twoim ciele?? mi np. podobaja sie szczuple dziewczyny... ale rozumiem ze Tobie zalezy na tym zeby wyrobic ksztalty, zaokraglic sie... ale moze takie szczuple cialo jest praktyczne, bo nie trzeba przezywac stresu z powodu nadmiernej ilosci jedzenia

[livy]

Mi pomogły leki antydepresyjne (no ale ja mialam depresje i przez to nie moglam jesc) a ostatecznie przytylam teraz jak jem codziennie pizze. kupuje sobie taki spód z sosem ( w carrefourze). klade na to z 8 duzych plastrow salami, bardzo duzo zoltego sera - grube plastry tak zeby przykrywaly caly placek, troche pomidorow, dzisiaj dolozylam sobie mnostwo papryki (pycha).

drugie dobre danie to nalesniki z jagodami i ze smietaną - smietana 18% - 1 szklanka z 5 lyzeczkami cukru - ta ilosc smietany starcza mi na jakies 3 - 4 nalesniki, bo nakladam obficie

fajne są tez pyzy z truskawkami. i nie klopotliwe. kupuje sie wsklepie i jem ze smietana tak jak nalesniki (czyli pol na pol ze smietana)

na lekach i tej diecie utylam 7 kilo i jestem bardzo zadowolona teraz mam co spalać. moge zapisac sie na aerobik i nie przejmowac sie, ze spale za duzo kalorii, a potem nie nadrobie jedzeniem

[Alien]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=Zety

[broker19]

Witam wszyskie panie przegladajac wasze posty zauwazyłem ten ciekawy temacik. Jesli chodzi o przytycie borykałem sie z dokładnie tym samym problemem co wy no i jakos wyszło udało mi sie przytyc jakies 7 kilo. Moja przygoda rozpoczeła sie rok temu dosc niedawno po samej maturze jak zauwazyłem ze moja waga spadła do 70kg mało przy wtenczas 184 cm wzrostu. Od pazdziernika ubiegłego roku zaczałem chodzic na siłownie zeby przytyc jednak tkanki sie nie zbuduje nie stosujac odpowiedniej diety. Tak wiec zaczałem sobie przygotowywac rozne dziwaczne potrawy pozatym zwiekszyłem ilosc moich posiłkow z 3 do 4-5 w ciagu dnia. Ale do rzeczy moja bieta skupiała sie tylko na potrawach bogatych w białko i weglowodany jak najmniej tłuszczu wtedy sie łądnie tyje.Tak wiec przez ten rok w szytowej formie wazyłem 81 kg juz wygladałem zdecydowanie lepiej. Głownie opierałem sie na nastepujacych potrawach: na sniadanko płatki sniadaniowe zaleane mlekiem otłuszczonym do tego 2 kromkii chleba z dzemem wysokosłodzonym(weglowoda ny) lub z serem białym półtłustym. Na obiad zazwyczaj jadłem ziemniaki dosc duza ilosc lub ryz jedno opakowanie. Z mies polecałbym piersi kurczaka. Kolejny posiłek jadłem przed treningiem tak miedzy obiadem a kolacja ok 18 znow płatki albo jakis ryz . Po powrocie do domu jadłem kolacje tak ok 21 minimum 4kromki chleba zazwyczaj z ryba tunczyk albo makrela do tego ser i jakies wazywa. Koledzy radzili mi jeszcze wstwac w nocy na jeszze jeden posiłek ale to był zbyteczne. Pewnie poprzeczytaniu powiecie ze moje przytycie zawdzieczam cwiczeniom otoz nie ostatnio sprawdzałem to nie cwiczac i tez sie wszystko sprawdziło tyle ze tym razem było troche wiecej tłuszczu niz zwykle.
Wszytko moge zawdzieczac mojem apetytowi bo bez nieg nic bym nie wskurał na poczatku było cizko sie przestwic ale po 2 tygodniach juz było normalnie.

Aktualnie mam sie dobrze waze 79kg wiadomo wakcje sport wiecej ruchu wiecej potu tak wiec 2 klilo mozna zrzucic a od wrzesnia znowu dietka;
A o to moje zdjecie

[kumi]

Myślę,że to jest ciekawe pytanie. Dużo mówi się o odchudzaniu, ale rzadko można usłyszeć jakieś rady na temat tego, jak przytyć.
Zawęził bym jeszcze nieco pytanie: jak przytyć, ale bez uszczerbku na zdrowiu??? Opychanie się wieloma posiłkami dziennie, czy tym bardziej jedzenie po nocach z czasem odbije sie na naszym zdrowiu....
Zna ktoś jakiś sposób?

[broker19]

Nie mowiłem o opychaniu na siłe tylko o stopniowym zwiekszaniu kalorii w pozywieniu rownie dobrze mga byc 3 posiłki dzienne wazne zeby były syte jak zacznałem sporzadzałem sobie posiłki spogladajac na tablice w ktorych była zawarta kalorycznosc pozywienia. Moge powiedziec jeszcze jeden przypadek z zycia wziety dotyczył on mojej kolezanki tez był "chuda" i ciezko było jej przytyc zwiekszyła ilosc posiłkow z 2 posiłkow na trzy. Jednak to było ciezkie do przejscia nie miała wogole apetytu. Pozniej mi powiedziała ze piła surowe jajka dla poprawienia apetytu nie wiem czy to pomaga ale u niej wypadło swietnie. To tyle z mojej strony reszta nalezy do was moje drogie panie

[suzana]

zgodze sie z Kumi wpychanie w siebie pokladow jedzenia musi predzej czy pozniej odbic sie na zdrowiu. dla dziewczyny, ktora zamierza przytyc, zwiekszenie kilkakrotnie ilosci dotychczas dostarczanych kalorii, nie przejdzie dla jej organizmu bokiem.

wy, jako faceci, powinnisie najlepiej wiedziec jak przytyc cwiczac silowo, przybierajac na masie miesniowej, a nie w tluszczyku

[Patriffia85]

.