![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
Zgadzam się z tym jak najbardziej ![]() ![]()
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
A do tego potem wymagające ciągłego wysiłku i wyrzeczeń? Nie przesadzajmy. Instynkt macierzyński to sprawa indywidualna. ![]()
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Zgadzam się. W przypadku tak młodej osoby po wpadce już sama chęć do wychowania dziecka świadczy o miłości, przynajmniej według mnie.
__________________
no risk, no fun
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 83
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
Tak, dopiero wtedy, kiedy kocha jest matką. Nie osobą, która urodziła, a matką. I nie ma co się pocieszać, dziecko rośnie i przynajmniej ja uważam, że nie jest łatwiej zajmować się trzylatkiem, niz niemowlakiem, nie mówiąc już o zaczynajacym pyskować dziesięciolatku - takiego mam w domu ![]() Szkoda mi dziecka i tyle. Ale może ja już stara jestem i dyskotek nie potrzebuję ![]() Bałabym się napisać, że przez moje dziecko zycie stało się koszmarem, los czasem bywa okrutny i czasem straszne figle płata. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Może nie jestem już taka młoda, ale ja np. uważam, że u niektórych kobiet - tak przynajmniej jest u mnie - chęć posiadania dziecka jest odkładana nad pewne inne sprawy. Np. ja mając przed sobą świetlaną karierę w tym momencie gdybym zaszła w ciążę to byłabym z tego powodu bardzo nieszczęśliwa, bo musiałabym odłożyć na później wiele spraw...i na pewno potem dziecko byłoby dla mnie szczęściem, ale początkowo żałowałabym tego z czego zrezygnowałam.
Denerwuje mnie, że niektórzy mówią, że szkoda im dziecka. Ja uważam, że dziecko ma wielkie szczęście, że matka go nie zostawiła, nie oddała do adopcji i ma rodzinę. Z czasem wszystko się ułoży i będzie super. Widać, że Jenifer się stara, ale psychiki nie można okłamać - nie można powiedzieć sobie, że jest super jak jest do bani. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
![]()
__________________
no risk, no fun
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
Ano wlasnie... Cytat:
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5614137]Tia, dziewczyna skopiowała temat i znikła. Zastanawiające.[/quote] ![]() Jesli to prawda a nie jakas prowokacja to pewnie cierpisz na depresje tzw baby blues. Napisalas w swoim poscie ,ze przez 9 miesiecy nosilas ciezki brzuch ,a mnie to dopiero bylo ciezko juz pod koniec bo na poczatku nie byl az taki duzy. ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
ehhh dziewczyna pisała jak jest zajęta przecież to nie będzie na kompie siedziała cały dzień i oczekiwała na odpowiedzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
a działać konsekwentnie wg jakiegoś schematu opracowanego dla siebie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
![]() A sądzę, że rodzinę by znalazło. Bobasy mają największe "wzięcie". Cytat:
![]() Cytat:
Nie wiem, może przesadzam, ale gdybym założyła wątek o jakimś swoim problemie, przyzwoitość nie pozwalałaby mi go "opuścić". Traktuję poważnie takie rzeczy (w tym czas poświęcony przez inne wizażanki) i tyle ![]() Zresztą nieważne. Mam nadzieję, że autorka wątku się w końcu odezwie ![]()
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Co tu w ogóle mówić o adopcji ?? Czemu odrazu zarzucacie jej, że nie kocha dziecka...po prostu jest w szoku, albo ma depresję poporodową. Nie wiecie też jakie jest stanowisko Ojca, bo pewnie kocha swoje dziecko. Mężczyźni z zasady są mniej wylewni w opiece do dzieciaków. To znaczy, że wszystkim takim matkom z depresją zabrać dzieci do adopcji ?? no bez jaj...
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
![]() Bez przesadyzmów. Nie mam dziecka, ale. To tylko ja mieszkając z rodzicami i z bratem sprzątam, gotuje, piorę i dbam o dom? ? ? A i od razu jestem kurą domową? Czy autorka wątku nic nigdy prędzej nie robiła u mamusi na garnuszku? Nie dziwię się wobec tego, że jest jej ciężko. Tyle nowych obowiązków ![]() I nikt nie powiedział, że w życiu będzie lekko. Nie znam się na wychowaniu dzieci, na depresjach poporodowych. Też jestem 20latką. Ciężko byłoby mi teraz być matką, taką pełną gębą. Oj... strasznie. Bo nie lubię dzieci etc. Radzę tylko wkomponować się w sytuację, bo to, co było nigdy już nic wróci. I postarać się o jakąś pomoc z zewnątrz. Podobno nikt nie zrozumie tak jak matka. Wybrałabym mamę. Rozmawiałabym z nią. Jej też na bank nie było łatwo z tobą. Więc widzę tu możliwość zrozumienia. ![]()
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
dzieciom rodzice umierają a oni muszą opiekować się młodszym rodzeństwem, kobietom umierają mężowie- one same muszą zadbać o dom i często kosztem wychowania dzieci iść do pracy na dwa etaty ![]() - wszyscy niosą swój krzyż, nierzadko nie z przyjemności jak w wypadku założycielki wątku (seks)ale z czystego przypadku, toku życia, które nie zawsze się układaja jak byśmy tego chcieli. grunt to się umieć odnaleźć w sytuacji i nie rozpaczać nad sobą. znaleźć pozytywne aspekty sytuacji, cieszyć się, że jest ktoś kto nam pomógł (chociażby z mieszkaniem- w tej chwili towarem dla bogatych) i pamiętac o jednym- dziecko to nie koniec świata.
__________________
byle do wiosny
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
To co pogrubione, zgadzam sie z tym jak najbardziej. Mnie śmieszą wypowiedzi typu (urodziłaś dziecko - od razu stajesz sie "kura domowa" - swoja droga nie lubię tego określenia) Mam 22 lata i malucha i daleko mi do kury domowej,pewnie ze na początku nie było łatwo ale wystarczy tylko wszystko dokładnie zaplanować i znajdzie sie czas na inne sprawy,owszem trzeba wyrzec sie paru rzeczy ale bez przesady nie od razu wpada sie w szal pieluszek, kupek i kaszek, a życie toczy sie dalej i można realizować swoje marzenia tak samo jak robiło sie to przed ciąża..( a nawet i szybciej, ja dostałam takiego kopa po porodzie ze jestem dalej niż normalnie bym była) ![]() W każdym razie życzę powodzenia, mam nadzieje ze wszystko sie u Ciebie ułoży
__________________
[B]Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twojego życia Wracaj do nich ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić Biustonosze: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77106731 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Dziecko jak najbardziej jest końcem świata. Końcem tego świata, który istniał dla rodziców przed jego narodzeniem.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Powiem tak : dla mrówki kamień jest zaporą nie do przebicia, a ten sam człowiek ten kamień kopnie i nawet go nie zauważy. Każdy ma inną psychikę - jedni lepiej sobie radzą ze stresem inni gorzej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
Ale nikt nie mówi ze ten nowy świat będzie gorszy , wszystko zależy od człowieka i od wsparcia najbliższych wiec akurat tutaj sie zgodzę z poprzedniczka ![]()
__________________
[B]Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twojego życia Wracaj do nich ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić Biustonosze: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77106731 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
![]() to tylko inny etap życia. wielu rodziców umie pogodzić oba te etapy- nie rezygnują ze znajomych, z zabawy. uczestniczą w życiu dalej, może trochę bardziej odpowiedzialnie. grunt, to znalezienia środka. i tyle ![]()
__________________
byle do wiosny
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
![]() Po prostu nie spodobało mi się, że napisałaś o tym jak o najgorszym z możliwych wyjść. A wystarczy obejrzeć wiadomości wieczorem albo poczytać wątki na forum, żeby się przekonać, że są przypadki, gdy lepsza żadna matka niż rodzona (i nie mówię tutaj o - nieobecnej ![]() Pisałaś, że dziecko ma wielkie szczęście, że matka go nie oddała. Jest wiele nieplanowanych (wręcz niechcianych) dzieciaków, których matki nigdzie nie oddały, przez co dzieciaki - delikatnie mówiąc - wcale nie zaznały szczęścia. I tyle. Nie dorabiaj sobie ideologii do tego, co napisałam.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
Pamietam jak bylam w ciazy i ciagle slyszalam od moich znajomych ,ze teraz skonczy sie dbanie o siebie ,nie bede miec czasu na nic nawet zeby umyc wlosy... I co? I mam czas zeby umyc wlosy ,ba ,mam nawet czas zeby zrobic duzo innych rzeczy kolo siebie ,i wcale nie chodze zaniedbana ,mam czas zeby zrobic te rzeczy ,ktore robilam przed dzieckiem.Trzeba tylko zorganizowac sobie czas. Wiadomo na poczatku bylo mi ciezko ,ale nie uzalam sie nad soba tylko zaczelam robic tak zeby miec czas dla siebie tez. I uwazam ,ze ojciec dziecka tez powinien zajac sie dzieckiem. Cytat:
Wiem ,ze kazdy z nas ma inna psychike ,mi tez nie bylo latwo ,ale dalam rade zorganizowac sobie czas. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
a co do objeżdżania osób, które sądzą, że dziewczyna dziecka nie kocha i jest do niego źle nastawiona: Czy tylko my widzimy ten tytuł? Nikt mi nie powie, że dziewczynka jest troszkę zdezorientowana, napisała coś okropnego jak dla mnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Hahaha ale zauważcie jedno - decydując się na seks i zabezpieczając się masz nadzieję, że nie zajdziesz w ciążę. Kiedy to się już stanie i to nieplanowanie to nie sądzę, że ktokolwiek wtedy przyjmie to "Okej super niech będzie, dziecko jest wspaniałe". A nie uważam, że należy żyć w celibacie w strachu o ciążę.
Ludzie pozatym nie piszcie tutaj o ADOPCJI !!!! jako że dziecko ma Ojca i nie macie w ogóle pojęcia jaka jest jego postawa. Pozatym matka nie powiedziała, że chce oddać dziecko i że go nie kocha. A wy jedziecie po mnie, że ja mówię, że dziecko ma szczęście. OWSZEM, że ma ogromne szczęście...bo nikt nie mówi, że chce się go pozbyć. Matka po prostu jest prawdopodobnie w depresji co jest chorobą i TO SIĘ LECZY. Pozatym dajcie dziecko osobie niedoświadczonej, która nigdy nie miała obowiązków, a teraz ma ich tysiące....i nie przytłacza jej tylko dziecko, ale ogólne obowiązki Pani Domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
Dla mnie to straszne.Kiedy podejmuje sie decyzje o wspolzyciu powinno sie pomyslec o tym co za tym moze isc. W dziesiejszych czasach wiadomo przeciez co trzeba zrobic aby dziecka uniknac ,wystarczy odpowiednio sie zabezpieczyc ,wiem ,ze i czasem przy stosowaniu antykoncepcji mozna zajsc ale prawda jest taka ,ze przytlaczajaca wiekszosc wpadek jest z twz stosunku przerywanego albo "moze bede miec szczescie". Otrzezwienie przychodzi dopiero jak okres sie spoznia. Takie mowienie o szczesciu dziecka ,ze zostalo urodzone jest troche smieszne ,bo co to byl akt laski??? Urodzenie dziecka nie oznacza milosci ,bo wiele kobiet urodzilo dziecko ,ale je potem bilo itp Rozumiem ,ze jest jej ciezko ,jest mloda matka ,ktora dziecka nieplanowala ale przeciez ma partnera ,to tez jego dziecko wiec powinien jej pomoc ,wesprzec ja. I sam tytul tego watku moje zycie stalo sie koszmarem jest przerazajace ,tak faktycznie dziecko ma ogromne szczescie ,przeciez sie urodzilo a nie musialo... zreszta to chyba prowokacja ,bo autorka sie loguje a nawet nie zglada tu ,wiec chyba nie oczekuje wsparcia ani nic podobnego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
I dalej autorki wątku nie ma, a dyskusja znów schodzi na gorące słowa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
W ogóle to chyba była prowokacja, ja bym prosiła o zamknięcie tego wątku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: daleko stąd:)
Wiadomości: 329
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Wkurza mnie takie użalanie się nad sobą. Totalny brak odpowiedzialności.Dziecko nie bierze się z powietrza, trzeba przewidywać konsekwencje swoich czynów.
Poza tym użalanie nad sobą nic ci nie da. To co napisałaś powinnaś powiedzieć ojcu dziecka. Ma taki sam obowiązek do niego co ty i powinnaś z nim to ustalić Co do studiów. Postaraj się wziąć rok dziekanki. Rok czasu to nie tak dużo, a będziesz miała czas na uporządkowanie swojego życia. Zresztą, powinnaś teraz zająć się wyłącznie dzieckiem, a nie studiami. Od 3 roku życia dziecko może iść do przedszkola. (słyszałam, że ponoć gdzieś są nawet bezpłatne). Ty będziesz mogła znaleźć pracę i może zaocznie studiować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
no niewiem czy faktycznie dla Jennifer zycie jest takim koszmarem skoro dzis w poludnie na modzie zalozyla watek w co ma sie ubrac na dyskoteke, oczywiscie nie mam nic do tego ze idzie ale po co zakladac watek ze zycie jest koszmarem a dzis pomimo ze byla na wizazu nie raczyla zajrzec co dziewczyny pisza w jej watku
zgadzam sie ze instynkt macierzynski to sprawa indywidulana ale skoro juz dziecko jest to nie powinno zastanawiac sie nad tym czy sie je kocha bo mysle ze powinno byc to oczywiste, niestety idac do lozka z facetem trzeba liczyc sie z tym ze pomomo niewiem jakiego dobrego zabezpieczenia moze zdazyc sie wpadka i moze nalezaloby sie zasatanowic czy w razie czego jestem na to gotowa.
__________________
watek kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post16332141 Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku. /Antoine de Saint-Exupéry/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
Szkokuje mnie niektore wypowiedzi ![]()
__________________
watek kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post16332141 Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku. /Antoine de Saint-Exupéry/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
|
Dot.: zycie stalo sie koszmarem...
Cytat:
__________________
no risk, no fun
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.