Co to znaczy?

[motylek1007]

ja brunetka

[DagmaraRose2000]

doszly mnie tez kiedys plotki, ze zakochany byl (nie wiem czy nie jest dalej ) w kolezance swojego kolegi, ktora jest no... zamezna

[Mirianka]

Dagmaro czy nie widzisz ze dopóki z nim nie pogadasz nie wyjasnisz sytuacji to bedzie Cie to gryzło jak teraz?? po co marnowac dalej czas skoro można rozwiązac sprawe?? po co snuć domysły, rozbierac wszystko na składniki pierwsze, dopowiadac sobie wiele byc moze błednych teorii??

[DagmaraRose2000]

Ja juz tak mam i nie lubie tego w sobie straaasznie Cos mialam pisac ... aaa, ze boje sie jak nam sie ,,uklady'' zmienia po tym szczerym wyznaniu na gorsze

Panikarą to ja jestem po mojej ŚP. babci ((

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

ejże, to ile tych nocy w końcu było?
bo ja zrozumiałam, że jedna raz seks i jakieś przytulanki po drodze bo jak więcej, to inna sprawa

a czy moja wersja za długa - no nie wiem, nie znam faceta, u mnie była taka zima, że inaczej sie nie dało tego przeprowadzić - w każdym razie działałam systematycznie i odniosło to skutek - gdybym z mety wyznała miłość i takie tam to raczej by uciekł, myśląc że zwariowałam
a skoro on taki zawstydzony i w ogóle...opisz może więcej jego reakcji, bo jak na razie widzę duże podobieństwo do tego mojego,
ja urabiałam go 2 miesiące, zanim uwierzył, no ale często wyjeżdżał, więc z tym może poradzimy sobie szybciej

a w ogóle to miał jakąś dziewczynę w tym okresie, gdy się znacie tak bliżej? to też pewna wskazówka mogłaby być

[DagmaraRose2000]

Droga Mawis ja tez mysle o tej ,,systematycznosci'' , bo boje sie go sploszyc. Był jeden seks ... najlepsze, ze był to jego pierwszy raz , mój zreszta tez ... Jakos nie jestem w stanei wyobrazic sobie, ze moglabym ,,sie oddac'' komus innemu. Mam pelne zaufanie do niego, wiem, ze to dobry facet, ktory nie przeleci pierwszej lepszej, a podobno dziewczyn mial kilka. Jedna podobno sama pchala mu sie do lozka, gadalam na ten temat z jego kumplem i potwierdzil, ze byla taka akcja. Dziewczyna zostala potraktowana w dosc niemily sposob.
Zabawy byly, nocne ... fakt, ze czasem pod wplywem procentow, ale jednak wiedzielismy, co robimy. Podczas naszej znajomosci nie bylo dziewczyn ... tzn byly te 2 lata temu czy 1.5 ale nic powazniejszego. Odkad sie z nim ,,spotykam'' nie ma zadnej... slyszalam tylko, ze byl kiedys zakochany po uszy w tej kolezance kolegi ... ale nie wiem jak jest teraz ...
Jak sie zachowuje? Nie jest wstydliwy, ale skoro speszylam go kilkoma tekstami, ze ma swietne rece, ze uwielbiam jego brzuch, ze nikomu innemu nie pozwole sie dotknac blablabla to jednak sie speszyl ... nie pamietam co ja mu tam dokladnie wypisywalam Kiedys zauwazylam spiac u niego ... lezalam na boku, on chyba myslal, ze juz spie ... zaczal mi ta fajnie glaskac wlosy... wiem, ze to moze normalny gest... ale tak jakos nie wiem... inaczej sie poczulam Pierwsza stycznosc naszych cial miala juz na trzecim spotkaniu, wiem... to zle ale samo tak wyszlo... niewinny masazyk, ja sie zaczelam wczuwac on tez ... rece powedrowaly nie tam gdzie powinny ... ale wkoncu odskoczyl jak oparzony, zaczal przepraszac i nie wiedzial co zrobic dopoki nie zlapalam go za reke i nie powiedzialam ,,nic sie nie stalo'' no i tym zachecilam go do dalszej zabawy ... hmmm sama nie wiem. Cholera no jestem pewna, ze go kocham, bo kocham go juz odkad nie mieszkalam w tym miescie ... jestem w stanie wstac o 3 nad ranem i biec na przystanek, przywitac go z piwem w reku(bo piwo lubi ) A ... i jest jeszcze ta roznica wieku

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

pierwszy raz w sensie seksu w ogóle, czy Wasz 1?
ile on ma lat?
tak myślę, chociaż pewności nie mam, że to ten sam typ. Mój nie lubi, gdy go zaczepiają kobiety, wręcz ucieka , a ja znalazłam na niego sposób, choć nie było to proste i długo trwało
wszelkie znaki wskazują, że jet Tobą zainteresowany, tylko nad bidulkiem popracować trzeba
zacznij tak łagodnie, zadzwoń do niego, pod jakimś głupim i miłym pretekstem typu śniłes mi się dziś i pomyślałam, że zapytam co słychać bla, bla, bla - porozmawiaj o czymś tam, a na koniec mimochodem wspomnij, ze dawno się nie widzieliście i może jakieś spotkanie?
jakieś kino, potem knajpka, byle bez alkoholu i lądowania w łóżku - w kinie się wyluzujesz, zaczniesz rozmowę coś w stylu - wiesz myślałam o Tobie (o nas), chciałam Ci coś wyjaśnić - tu masz duże pole do popisu, bo jest trochę do wyjaśnienia - przed wszystkim chyba powinien wiedzieć, że ten seks to było coś istotnego dla Ciebie,bo chyba tego nie wie do tej pory - będziesz widzieć reakcję więc zadecydujesz jak wiele możesz wyznać i jak on na to wszystko reaguje -
szczerość jest ważna, ale przede wszystkim nie wyjeżdżaj mu na dzień dobry z wyznaniami i miłością, związkami na poważnie, to odstrasza, taka intymna rozmowa nie stawia pod murem i nie wymaga od razu określenia sie na tak lub nie.
ubierz się kobieco, zestaw golfik+spódniczka+wysokie botki działa bez pudła błyszczyk na usta, lakier na paznokciach, długie kolczyki, kilka brzęczących bransoletek itd itp

musiałby być z kamienia jak go nie ruszy ten cały arsenał

edit:
jestem w stanie wstac o 3 nad ranem i biec na przystanek, przywitac go z piwem w reku(bo piwo lubi

nie przeginaj, chcesz go przekonać, że najlepszą kumpelką jesteś czy kobietą jego życia?

[DagmaraRose2000]

hahaha kiedys mu napisalam, ze jestem w stanie dla niego wsiasc w pociag i jechac po najlepsze piwo ... powiedzial, ze chwycilam go tym za serce moj alkoholik
Pierwszy sex - pierwszy ;] i nasz i wogole ;] ja 17 on 23

[Mirianka]

e tam moja kumpela ma TZ od paru lat roznica wieku ta sama do tego ja kiedys z nim byłam a teraz wszyscy tworzymy dobrą paczkę we 4 (ja plus mój TZ) takze o tym to nie myśl

[nri]

E tam, bycie najlepszym kumplem nie przekresla bycia jednoczesnie kobieta jego zycia

Kazdy facet lubi co innego - jeden bedzie wniebowziety majac przy sobie ksiezniczke w mini i manicure - inny ucieszy sie, gdy razem ze swoja kobieta bedzie pocinac w gry komputerowe

Urzeklas go bedac soba - i taka pozostan

[DagmaraRose2000]

To fakt gdy tylko rozmawialismy przez internet badz telefon i wymienialismy wrazenia na temat jakis gier, filmow czy meczy ... to sie chlopak strasznie pozytywnie zdziwil ... zaimponowalam mu tym. Z natury jestem ni to chlopczyca, ni kobietka ... niestety wulgarnie sie zachowuje, potrafie idac ulica na caly glos skwitowac biust jakiejs pani w dosc meski sposob ... nie zeby klnac... nie o takie wulgarne zachowanie mi chodzi, poprostu czasem uderzy mi woda sodowa do glowy jak typowemu facetowi... boje sie, ze poprostu on nie dostrzeze we mnie kobiety ... kolejnym minusem jest to, ze czasami naprawde lubie robic z siebie blondynke (bo tak smiesznie wg mnie) ale on mysli, ze ja tak na powaznie ... i to jest ogromny minus, nie umiem sie odzywczaic i ehhh musze nad soba jakos popracowac... chcialabym znowu go ,,oczarowac'' jak za pierwszym razem ...

[Rena]

No i jak tam, wiesz my kobiety bardzo ciekawskie z natury jestesmy
Ma sie cos tam na rzeczy?
Powiedzialas mu chociaz polowe tego, co nam?

(sorry zmeczona jestem i nie mam sily czytac calego watku)

[DagmaraRose2000]

Nie dziwie Ci sie, ze nie mozesz przeczytac calego watku ) Mnie samej nie chcialoby sie czytac, co wypocilam Ale strasznie lubie sie zalic i jakos mi dobrze czytac wasze posty , tak podnosza na duchu, dodaja nadziei, ze jeszcze costam moze byc z tego wszystkiego.
Nie gadalam jeszcze z nim, nie wiem kiedy sie zbiore... bardzo mozliwe, ze jakos w piatek ... musze sie psychicznie przygotowac. Chcialam sprobowac czegos takiego... hm zeby go od poczatku do siebie skusic nie wiem czy to wypali ... zaraz przejrze caly wizaz moze znajde jakies sposoby kuszenia i dam mu do zrozumienia, ze nie chce uciekac, czy zwodzic go na manowce ... nie wiem ) dziekuje wam, ze piszecie

[DagmaraRose2000]

UWAGA!!!
Jako, ze ostatnio poznalam znajomego Pana X ... i chcialam zrozumiec czemu sie nie lubia ... dzis mi pewna przykra rzecz sie wytoczyla ... podobno w tym rejonie gdzie mieszkam JA jest jeszcze jedna dziewczyna starsza ode mnie, ktora zakochana w nim , czy wciaz ,,do niego dazy'' nie wiem ... ale podobno dalej zakochana i znajomy mojego Pana X chcial jej uswiadomic, ze PODOBNO Pan X ja zle traktuje, ale ta sobie nie dala tego wmowic ... nie wiem co robic? X mowil, ze z zadna sie nie spotyka itd i ze chodzil z nia kiedys ale nie na powaznie ... Boje sie, ze zaraz sie jakis strasznych rzeczy o nim dowiem, ze bawi sie kobitami? Fakt ma facet powodzenie, ale nalezy do tych, co kobiet z szacunkiem traktuja....

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

konkrety, konkrety
bo na razie to na zasadzie jedna baba drugiej babie powiedziała, że ....
opieranie sie na plotkach niczemu nie służy, a już najmniej Tobie
zamiast snuć takie domysły, weź się za gościa konkretnie, napraw co zepsułaś
faktycznie, wielki z niego lowelas i łamacz serc co w wieku 23 lat przeżywa swój pierwszy raz i każdym komplementem zawstydzony i przeprasza, że Cię dotknął i sam się powstrzymuje

[DagmaraRose2000]

no niby racja ...

[SiSleyS]

Czyli on pierwszy raz kochał się z Tobą, tak?
Trochę trudo mi uwierzyć, że 23-letni chłopak, mający powodzenie u dziewczyn, już wcześniej nie uprawiał seksu....
Wszystko jest możliwe.... Chociaż ja jestem podejrzliwa


Dagmara plotek nie słuchaj bo prędzej padniesz na zawał niż mu powiesz jak bardzo Ci na nim zależy.
Spotkaj się po prostu z nim- pogadajcie luźno, a gdy już rozmowa się rozkręci sprowadź tory na odpowiedni temat Trzymam kciuki

[DagmaraRose2000]

Prawiczek... poniewaz z dziewczyna, z ktora chodzil ostatnio ... hm podobno nie mozna nazwac tego chodzeniem ... a pozostale dziewczyny w wieku lat nastu ... jakos mu wierze... lecialy na niego rozne, ale nie wiadomo dlaczego ... splawial je ?
A te plotki najgorsze chociazby miala to byc nieprawda to i tak wbijaja mi sie do glowy ... Musze go do siebie zaprosic w tym tygodniu ...

[musicman]

no rzeczywiście zakręcona sytuacja...Z moich doświadczeń z facetami wynika, że faceci myślą , że jeżeli dziewczyna robi takie dziwne rzeczy typu raz w tę raz w tamtę , kocha się z kimś a potem mówi że właściwie to nie, nie - to uważają że po prostu lekko traktuje daną znajomość i nie trzeba jej brać na poważnie, no i nie trzeba się starać, bo można z nią wszystko i to bez zobowiązań. No i że skoro jego to i innych może traktować w ten sposób.
Ja mam takie doświadczenia i nigdy niestety nie umiałam tego facetowi wybić z głowy, jeżeli sam już sobie taką opinię o mnie do niej wbił. A wiem że tak myslą, bo wielu mi to mówiło.
NO chyba dość pokrętna ta moja wypowiedź, ale dobrze Cię rozumiem, bo sama częśto zachowywałąm się w ten sposób. ALe zauważyłam że zachowywałam sę tak wtedy gdy facet też był w swoim zachowaniu niepewny. Mój mąż powtarza mi że jeśłi facetowi naprawdę zależy to sam znajdzie drogę.
Myślę że pozostaje Ci porozmawiać z nim, powiedzieć mu że np. zrozumiałaś ze ci na nim zależy, niekoniecznie wyskakiwać z jakąś wielką miłością.

[DagmaraRose2000]

nooo wlasssnie ... jak ostatnio mu zkaomunikowalam, ze jego kolega chcial sie ze mna umowic, powiedzial ; ,, idz ale sama sie przekonasz, ze jest taki i taki'' :/ nie chce byc mu obojetna!!!! wiem, ze jest troche zazdrosny, bo mi wspominal po pijaku, ale .... ehhh musze go wlasnie uswiadomic ze mi zalezy, ze tylko on i ehhh pogmatwalam ((

[DagmaraRose2000]

Teraz to juz wogole boje sie z nim o czymkolwiek rozmawiac ... napisalam mu jakos tak spontanicznie smsa (zalamana bylam) o tresci ; jak zareagowalbys gdybym ci powiedziala ze np wczoraj byla na noc u jakiegos faceta? co bys powiedzial? ... i pozniej jeszcze chyba dopisalam, ze sprawdzam czy mnie jeszcze lubi (wiem to glupie, ale mialam taki odchyl) odpisal , ze po pierwsze nic by nie powiedzial, bo co? Po drugie ze nie jest moim ojcem ( z buzka )) ) a po trzecie, ze glupie pytania ostatnio zadaje ...

[e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8]

Napisane przez DagmaraRose2000

a po trzecie, ze glupie pytania ostatnio zadaje ...

fakt.

porozmawiaj z facetem szczerze, bo jak narazie to ja widze, że on ma mila rozrywkę, a Ty brniesz w to emocjonalnie.
masz dwa wyjscia: albo przedstawisz mu swój pukt widzenia, albo bedziesz to ciagnąć dalej i pozwolisz mu trwać w poczuciu tzw "związku bez zobowiązań" - tylko czy jestes na tykle silna psychiczie żeby wybrać opcje drugą?

[DagmaraRose2000]

nie wiem co bardziej zaboli Jak mi powie, ze nic z tego nie bedzie ... mimo, ze kiedys bylo baaardzo fajnie : ( czy jezeli bedzie to traktowac jako cos bez zobowiazan ... nie umiem mu tak walnac, co mi na sercu lezy

[DagmaraRose2000]

koncze to ...

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Napisane przez DagmaraRose2000

Teraz to juz wogole boje sie z nim o czymkolwiek rozmawiac ... napisalam mu jakos tak spontanicznie smsa (zalamana bylam) o tresci ; jak zareagowalbys gdybym ci powiedziala ze np wczoraj byla na noc u jakiegos faceta? co bys powiedzial? ... i pozniej jeszcze chyba dopisalam, ze sprawdzam czy mnie jeszcze lubi (wiem to glupie, ale mialam taki odchyl) odpisal , ze po pierwsze nic by nie powiedzial, bo co? Po drugie ze nie jest moim ojcem ( z buzka )) ) a po trzecie, ze glupie pytania ostatnio zadaje ...

żartujesz, prawda?
myślisz, że takimi głupimi metodami coś osiągniesz?
coś mi ta Twoja historia przypomina...imprezki, seks, inni faceci i zazdrość - o mam
polecam ku przestrodze
http://pl.youtube.com/watch?v=VN2F-IbPxeY

[DagmaraRose2000]

Chcialam tylko sprawdzic... czy mu zalezy jakos w 1% na mnie... nie wyobrazam sobie isc do jakiegos innego na noc ... popadam w paranoje i dlatgo wypuscilam sie z takim glupim ppytaniem

[SiSleyS]

Napisane przez DagmaraRose2000

Chcialam tylko sprawdzic... czy mu zalezy jakos w 1% na mnie... nie wyobrazam sobie isc do jakiegos innego na noc ... popadam w paranoje i dlatgo wypuscilam sie z takim glupim ppytaniem

Niestety pytanie było bardzo głupie. On nie miał za bardzo wyjścia by inaczej odpowiedzieć.

Zamiast wreszcie spotkać się z nim i NORMALNIE pogadać robisz dziwne sytuacje które mogą zniechęcić jego do Ciebie. Umów się z nim w końcu i przedstaw mu sytuację- wytłumacz tego głupiego smsa, powiedz że zawsze Tobie na nim zależało.

Dagmara weź się wreszcie do działania

[Mirianka]

dokładnie! co masz w podpisie co??

[DagmaraRose2000]

Chcialam wczoraj do niego zadzwonic, ale nie odbieral ... wiec nagralam mu sie na poczte ... powiedzialam, ze przepraszam za glupie pytania, ze chcialam sie poprostu dowiedziec czy jestem mu obojetna, czy mu zalezy na czyms i ze wciaz czuje to samo, co kiedys no i hmmm ... nie odezwal sie

[Mirianka]

Dagmaro nie lepiej było sie spotkac? teraz sie facet moze przestarszyc czy cos