![]() |
#31 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Metoda Vojty
Cytat:
Celka i inne dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja przy ćwiczeniach wykonywanych mojej córce płakałam razem z nią! Dziadkowie pewnie tak mówią bo nie mogą słuchać jak mały płacze. Moja Marcjanna też była ćwiczona ta metodą po cc spowodowanych wysokim ciśnieniem od którego przyszedł stan przedrzucawkowy, dzięki bogu zdecydowałam się parę chwil wcześniej przyjść do szpitala! U małej wystąpiło niedotlenienie i 7 dni leżała w inkubatorze z tlenem, a jak jej go odłączali to traciła temperaturę. Wyszłyśmy do domu po 2 tygodniach. Bardzo martwiłam sie o małą i skutki niedotlenienia. Moja siostra chodziła na aerobik do dziewczyny która jednocześnie zajmuje się rehabilitacją dzieci niepełnosprawnych, i ona zaproponowała że jak tylko będę chciała obejrzy małą. Trafiłyśmy do niej jak Marcjanka skończyła równy miesiąc, i jak nasza rehabilitankta zaczęła mi zadawać pytania np. jak leży mała w którę stronę jest ułozona jak je i wiele innych pytań sama stwierdziłam że nie obserwowałam mojego dziecka jak należy, ale człowiek niedoświadczony to skąd ma wiedzieć!! Tego nie piszą w książkach a powinni!! Aga stwierdziła zespół napięcia mięśniowego i właśnie asymetrię w literkę C jak u którejś z was. Od razu zaczęła się rehabilitacja dziecka właśnie metodą Vojty. Oprócz cotygodniowych zajęć u Agi dostałam jak Wy ćwiczenia do domu, to dla mnie był koszmar płakałam razem z małą. Wręcz bałam się wykonywać pewnych ćwiczeń z małą, że zrobię jej krzywdę jak coś nie tak wykonam, te ćwiczenia robił z małą mąż. Ćwiczyłyśmy tak 3 miesiące, po tym czasie napięcie minęło, asymetria zaczęła się wyrównywać. Za to nasza prowadząca pani neonatolog stwierdziła że trzeba poczekać aż dziecko samo wyrówna!!! A przecież im szybciej zaczyna się ćwiczenia tym szybciej widać efekty. Teraz marcjanna skończyła 9 miesięcy załatwiłam jeszcze dodatkową rehabilitację w szpitalu, na prywatnych zajęciach terapia jest intesywniejsza, Marcjanna jeszcze płacze ponieważ jest zmuszana do zadań na które ma ochotę, i jej siły wyczerpują się po 30 minutach. W szpitalu jest więcej zabawy ale takiej która rozwija ruchowo. Mała ma w karcie wpisane opóźnienie ruchowe poporodowe, siedzi już od 3 miesięcy, ale jeszcze samodzielnie nie usiądzie z leżenia, pełza, i powoli widać chęci do raczkowania zaczyna podnosić tyłeczek w górę ![]() Trzymam kciuki za powodzenie u Was i efekty rehabilitacji maluchów, bądzcie dzielne ! ![]()
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
sylwunia ja Ci powiem, ze jak dotąd nie trafiłam na lekarza, ktory by mi odpowiadał i spełniał moje oczekiwania
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ale kurka nazw ćwiczen z vojty jakoś nie umiem przswoic ![]() ![]() a tak wracając do lekarzy, 2 dni temu bylismy u lekarza rehabilitacji i oczywiście to co widziała u dziecka p. doktor nie pokrywało sie do konca z tym co widział (niby najlepszy) neurolog we Wrocławiu. Szkoda, ze jest duza rozbierznośc. Np. neurolog uznał, ze mój synek ma podpór na brzuszku i rączkach na 5 mc, rehabilitant mu uznał podpór na 3- 4 mc a p. doktor rehabilitacji na 2 mc ![]() Np. badanie czy dziecko w trakcie gdy ciągnie się je za rączki do siadu trzyma głowe sztywno. P. doktor połozyła pod pupa małego pieluchę i ciągneła go za rączki, pupa slizgała sie po materacu razem z pileuchą do przodu a mały tracąc podparcie na pupie ledwo wyciagnał głowe. Oczywsicie stwierdziła, ze dziecko słabo utrzymuje głowe. Takich sytuacji jest całkiem sporo. Później lekarze się dziwią, ze nie ma do nich zaufania itd. Jednak pani najbardziej mnie rozwaliła tekstem. Na moje pytanie "jak nosić dziecko, zeby było dobrze ułozone i nie wyginało sie" odpowiedziała: " ja teraz nie mam czasu tego pokazywac, prosze rozmawiać z rehabilitantem " zabiła mnie tym tekstem i raczej juz mnie nie ujrzy na kontroli za 6 tygodni... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
Kancia - czyzbys byla u tej starej baby w poradni rehablit. w promyku slonca?
![]() A ja wam powiem, ze neurolog zalecila nam te cwiczenia, ale ja nie jestem przekonana czy sa konieczne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
Celka chyba nie
![]() Natomiast co do mięsni brzuszka to ja sie nie znam ale skoro mówisz, ze przez to są problemy z kupką ![]() ![]() ![]() ja ze swojego doświadczenia powiem, ze na tym etapie co jestem bałabym sie przerwać cwiczenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Przyczajenie
|
Dot.: Metoda Vojty
Dziewczyny, już dawno zaobserwowałam, że w tym naszym kraju co lekarz to opinia. To jest nie do pojęcia, że trzech lekarzy wystawia 3 różne opinie. Najgorsze, że dotyczy to zdrowia naszych dzieci, które oni mają niestety gdzies. Dla nich liczy się tylko kasa i punkty, które zdobędą za dodatkowego pacjenta. A zdanie rodziców, czy chociażby obowiązek poinformowania ich co i jak w ogóle ich nie interesuje. Szczególnie młode, dociekliwe matki uważają za zło konieczne.
To niestety obraz naszej służby zdrowia ![]() Celko, ja na twoim miejscu mimo wszystko nie przestawałabym ćwiczyć. Nawet, jeśli ćwiczenia nie są niezbędne, to na pewno nie zaszkodzą. Pomyśl co będzie, jeśli je przerwiesz, a za jakiś czas okaże się, że jednak problem istnieje? Bądź dzielna i pamiętaj,że robisz to po to, by pomóc swojemu maleństwu. ![]() Kanciu jestem tak samo obowiązkowa jak ty, wolę przemęczyć się z ćwiczeniami, niż odpuścić. Wiem, że jest to konieczne i robię to po to, by pomóc mojej Hani. A co do nazw poszczególnych ćwiczeń Vojty, to ja niestety nie znam żadnej. Początkowo szukałam w necie informacji na ten temat, łącznie ze zdjęciami poszczególnych ćwiczeń, ale nic konkretnego nie znalazłam. Dlatego jeśli znacie jakieś stronki, to poproszę, chętnie pokształcę się w tym kierunku. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
no własnie ja znalazłam tylko kilka stronek, mało tego jest
![]() tutaj są najczęściej zadawne pytania i odpowiedzi http://rehabilis.webpark.pl/faq_vojta.html tu opis terapii http://www.urwis.pl/dzieci/201.html a tu znalazłam takie cuś ![]() http://www.cq.com.pl/n_podobaby.html chetnie bym przebadała małego na takim sprzęcie ![]() a myslałam o tej ksiązce żeby sobie sprezentowac ![]() http://www.medicon.pl/454.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
nie wychodzi mi to cwiczenie z lezenim na brzuchu...Nic maly nie wspolpracuje. Nic nie robi - ja go przyciskam do podloza, druga reka draznie ta kostke pod lokciem, ale on nic nie robi. Oprocz wrzasku ma sie rozumiec..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
u nas w tym ćwiczeniu on musi ruszyć barkiem - łopatką. A trzymasz głowkę w jakis konkretny sposób ??
mi to ćwiczenie też nie wychodzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
Cytat:
Co do glowy to trzymamy tak, ze skora na szyji nie moze sie marszczyc, czyli glowa opiera sie o podloze na czole, lekko z boku, przycisnieta dlonia (ta sama reka co przyciska cale cialko). Kancia - czy to trzeba koniecznie te wszystkie cwiczenia wykonywac? Czy mozna jedno a chociaz poprawnie ![]() Aha - i cwicze 3 razy dziennie zamiast 4 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
bo wiesz ja na poczatku miałam zwarac uwagę na paluszki tej dłoni w której strone masz zwrócona głowkę. Jak przyciskasz ten łokiec to albo mały rusza barkiem albo rozkłada paluszki. Faktycznie na poczatku barkiem nie ruszał a teraz rusza
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
jestesmy po kolejnej wizycie u rehabilitantki. Mamy cwiczyc tylko to cwiczenie na brzuchu, tyle ze z podgieta noga. Maly dosc ladnie dzis cwiczyl podczas wizyty. Pod koniec nawet odobno ladnie lezal na brzuszku - tzn miesnie gorne kregoslupa ladnie sie ukladaly, ale na dole nadal jest takie wgiecie (cos jak lordoza u doroslych). Dzis juz w koncu zrozumialam o co chodzi z jego miesniami. Problem jest w tym ze ma duzy brzuch i miesnie plecow nie utrzymuja go we wlasciwej pozycji (takie zbyt duze wgiecie z tylu-mi sie wlasnie kojarzy z lordoza) i jak lezy na brzuchu to tylek idzie do gory, zamiast ladnie przylegac do podloza.
Musimy sobie tylko kupic jakas mate antyposlizgowa do cwiczen i polozyc na komodzie (mamy taka komode do przewijania, powinno byc wygodnie). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
Celka polecam mate do jogi
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
Juz miesiac cwiczen za nami. Nie cwiczymy 4 razy dziennie zgodnie z zaleceniem, ale 3 (czasem 2). Po prostu nie wyrabiamy z czasem. Maly jest bardzo spiacy po tych cwiczeniach. Generalnie jest duzo spokojniejszy niz miesiac temu, ale to raczej efekt "dorastania" - w koncu dziecko 2-miesieczne jest juz bardziej kontaktowe, potrafi sie czyms zainteresowac, usmiechac, itd... Moze to tez efekt cwiczen? W koncu synek jest dosc zmeczony caly dzien, wiec juz nie ma energii na krzyki...
Do placzu juz przywyklam, zwlaszcza jesli cwiczymy razem z mezem. Samej jest mi trudniej. buziaki dla cwiczacych ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
No to super
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Widze u małego dużą poprawę. Głowka juz jest swobodna nie ochyla sie do tyłu. Asymetria leciutka pewnie niedługo zniknie całkowicie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() generalnie jestem zadowolona z efektów ![]() ![]() ![]() a no i musi byc jakis minus ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Metoda Vojty
hej, czytam sobie wlasnie Wasz watek i.. coraz wiecej szczegolow ktore opisujecie widze u Hanki
![]() Celka, piszesz, ze Adas wygina sie w luk do tylu. Hania spiac na boczku na maksa wypina dupke ![]() Wlasnie, powtorze pytanie kanci, wiecie w jakim wieku dzieci zaczynaja siegac po zabawki?? Hanka tylko sie gapi. Czesto rzuca lapkami przez sen.. myslalam, ze po prostu cos sie jej sni.. ![]() I nie lubi lezec na brzuszku. Spac owszem, nawet lepiej jej sie spi, ale jak jest rozbudzona i poloze ja na brzuszku to jest wielki krzyk.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
szperrr Adrian zaczął łapać zabawki podawane z góry jakiś miesiąc temu w sumie jak miał 3 miesiące i 3 tygodnie. Wyciaganie rączek do góry szło mu dośc opornie ale starał sie
![]() ![]() Twoja Pchełka ma jeszcze dużo czasu ![]() a z tym brzuszkiem to kładz ja chociaz na chwilke ale kilka razy dziennie jak zacznie sie denerwowac, odwróć. Przyzwyczai się ![]() ![]() natomiast wyginanie na bok tak jak na zdjeciu na pierwszej stonie jest niestety złym znakiem. Takie układanie spowoduje, ze dziecko nie bedzie umiało złapac rownowagi. Trzeba to koniecznie skorygować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
Bylismy wczoraj u rehabilitantki...
znów dostałam to cholerne trudne ćwiczenie ![]() ![]() ![]() ![]() musiałam się wyżalic ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
my tez dzis bylismy u rehabilitantki.... DOstalismy kolejne cwiczenie. To na boku - nozka zgieta, przyciagana do brzucha pod skosem - pewnie kancia wiesz o co chodzi. I mamy cwiczyc to na brzuchu i to na boku. Przeciez moj maly to zeswiruje przy dwoch cwiczeniach
![]() ![]() No i za kazdym razem babka mowi co innego ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() szperr- u nas jest tak, ze jak Adas lezy na boku to glowa nie jest w linii plecow tylko odgieta do tylu. Glowa, tulow i nogi tworza luk, a nie linie prosta. Cos jak pozycja embrionalna tyle ze w druga strone. Nie wiem czy to jasno wyjasnilam. Ale to nie to co u Kanci (choc bocznie tez mamy niewielka asymetrie). No i maly sie przy tym tak napina, ze az trudno go wyprostowac (a teraz przy tym nowym cwiczeniu trzeba!). Faktycznie to wyglada jak kuper kaczki (ale to nie jest u nas glowny problem - tylko brzuch) A w ogole wczoraj ortopeda powiedzial ze nasze dziecko jest opoznione w rozwoju ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Metoda Vojty
jeśli chodzi o metodę Vojty to ja tez miałam zalecone ćwiczenia ze względu na wzmożone napięcie, byłam z synkiem jak miał 2 miesiace. poćwiczyłam z nim tylko miesiac a potem dałam sobie spokój. nie mam serca do takiego męczenia dziecka, Wiktor jest wogole bardzo energicznym i dość marudkującym dzieckiem i jeszcze te ćwiczenia...nie tego było za wiele. obecnie Wikuś ma prawie 6 miesięcy i moze powoli wszystko postępuje, ale potrafi juz samodzielnie przez chwilke posiedzieć i juz prawie co jak przekręca się z plecków na brzuszek. ja osobiscie uwazam ze kiedys lekarze nie zwracali na zadne napięcie uwagi a kazde dziecko rozwijało się swoim tempem. mysle ze nic zęłgo nie uczuniłam i ze Synek bedzie sie w swoim tempie sukcesywnie rozwijał.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
Celka to ćwiczenie na boku Adrian lubił i faktycznie widac jak pracują mięśnie brzucha
![]() kiedy masz kontrolę u neurologa?? to raczej neurolog powinien ocenic czy sa postepy czy nie. Zresztą wszędzie gdzie bym nie czytała to pisze jasno, ze ćwiczące dziecko nie moze się "cofnąć" bo co by nie było to jednak wpływasz na miesnie cwiczeniami. Takze nie wiem co ta Twoja rehabilitantka wymysliła ![]() ![]() ![]() ![]() a co do ilości cwiczen to my mielismy max 3 na raz i było dosyc ciezko teraz robimy na boku i na brzuchu ale czasem jak widzę, ze mały jest zmeczony lub marudny to robie np tylko na brzuchu ( trudniejsze) a na boku nastepnym razem ![]() pueria ja Cie podziwiam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
kancia - nie potrafie ocenic czy jest lepiej czy gorzej. U nas to nie jest takie proste. To nie jest tak, ze dziecko bylo krzywe a teraz jest bardziej proste. Tu chodzi o te felerne wygiecie kregoslupa. I wczesniej (te kilka tygodni temu zanim zaczelismy cwiczyc) to maly jak lezal na brzuchu to praktycznie nie podnosil glowy to i wygiecie bylo mniejsze. Teraz jak sie dzwiga to lepek wysoko i wygiecie widac, ze spore. Tylko ze ja nie widze w tym wygieciu niczego nienaturalnego. Nawet nie wyobrazam sobie zeby go nie bylo skoro maly sie podpiera na lapkach. Brzuch nadal duzy (ale czy on sie zmniejszy pod wplywem cwiczen, tego nie wiem
![]() ![]() No i nadal widze ze jak lezy na boku to sie wygina. Problem w tym ze ciezko mi tez porownywac bo ja przez kilka tygodni nie rozumialam na czym polega problem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
no to jak jest luzniutki to juz lepiej
![]() ![]() wczoraj byliśmy u tego neurologa i jestem bardzo zadowolona. Na 7 wyznaczników w badaniu mamy złe tylko 2 i dotycza nózek ( za mało je zgina) W poprzednim badaniu z 7 wyznaczników 7 było złych lub niezadowalających. Także mamy duża poprawę. Pani doktor pochwaliła Adriana i kazała zmniejszyć ilośc ćwiczen z 4 na 3 a później juz na 2 ![]() teraz widzę, że jednak ten trud się opłaca ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
|
Dot.: Metoda Vojty
Kancia: gratuluje sukcesow, dzieki Twojej wytrwalosci Apus ma sie coraz lepiej i bedzie juz tylko lepiej
![]() ![]() Celko: jeszcze troche i napiszesz taki sam post jak Kancia, ze cwiczenia przynosza rezultaty, glowa do gory ![]() Trzymam kciuki za was i waszych dzielnych chlopakow ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
Kancia - gratuluje!!! Fajnie, ze te cwiczenia malemu pomagaja
![]() Lea - dziekuje ![]() A ja musze sie wlasnie do tej "naszej" neurolog wybrac, bo bylam w promyku slonca i mnie zdolowala babka jeszcze bardziej. Nie dosc ze maly ma rozlazly brzuch, ze kregoslup wygina to jeszcze sie doczepila, ze wygina kark i ze nie potrafi utrzymac glowy przy probie podnoszenia do siadu.... ![]() ![]() ![]() ![]() Kancia - a jakie to 7 wyznacznikow? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
Celka jak byłam w PULSANTISIE to tam lekarka badała małego podnoszac go na rózne sposoby, Twojego tez pewnie tak badała. Podczas tego badania ona sprawdza jak dziecko sie zachowuje to się nazywa "reakcje ułozeniowe"
na pewno jak tam byłas to dostałaś kartkę z opisem badania i zaleceniami i tam masz takie wyznaczniki ( niestety nie wiem co dokładnie oznaczaja ale mozna z nich odczytac czy cos jest zle czy dobrze ![]() Tr: La: Ax: Vo: Cv: P.I: i przy nich jest opisane czy jest norma czy patologia ( prosto mówiąc) dla porównania ja w pierwszym badaniu miałam tak: Tr: duzo ruchu, staje na pięty ( patologia) La: twarz w prawo, skraca lewy bok ( patologia) Ax: za proste kkd ( kończyny dolne) (patologia) Vo: skraca lewy bok ( patologia) P.I: asymetria (patologia) Cv: za proste kkd (patologia) widac, ze wszystko było ZLE!!!!! drugie badanie po 6 tygodniach Tr: 4-6 m ( norma) La: Norma >3m Ax: za proste kkd ( patologia) Vo: IIf. norma Cv: ~ 5m norma P.I: norma Cv: prostuje kdp (kończyna dolna prawa) (patologia) także widac, ze przez 6 tygodni duzo sie zmieniło. do tego mam jeszcze opisy odruchów, które sa prawidłowe a które nie. zobazc u siebie jak masz napisane albo napisz tu i zobaczymy co tam lekarz wymyslił ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
Lekarz w Promyku Slonca napisal tylko:
Duza re...acja glowy (nie wiem co tam jest napisane) asymetria prawoskosna slabe miesnie brzucha Lekarz z Pulsantisu na pierwszej wizycie napisala: Tr: N La: lekka asymetria Ax: N Vo: (jakas strzalka tu jest w dol i slowo "kregoslup"), nieco za proste kkd CH: prostuje kdp A2/4 PJ: skreca sie w p. A1/4 CV - prostuje kdp A2/4 Odruchy nadgarstkowe (+), asymetryczny o Galanta, pozostale w normie Nic z tego nie rozumiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
z tego opisu wnioskuję, że nie jest tak źle
![]() mały ma lekką asymetrię ( mój miał duża) i z tego co widze nózki są za proste w sensie za mało się zginają tak jak u Adriana. Są spokojnie do wyćwiczenia ![]() nie wiem co to sa te A2/4 ja tego nie miałam ale z lepszych wiadomości macie odruchy w normie my mieliśmy niektóre przetrwałe a to raczej źle ale teraz juz wyszliśmy z tego. moim zdaniem fajnie by było jakbyście poszli jeszcze raz do PULSANTISU na kontrolę wtedy ona Ci znów wypisze te czynniki i będziesz wiedzieć czy ćwiczenia dają efekty ![]() ja np. nie jestem zadowolona z doktorki z Promyka bo jest niedokładna i bada na odwal się ta z Pulsantisu chociaz opisuje wszystko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Metoda Vojty
pojdziemy, pojdziemy do Pulsantisu. Mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu sie uda (mamy urwanie glowy z tymi lekarzami).
Ale moj Adasiek to maly aparat ![]() ![]() ![]() ![]() Ps. To A1/4 podobno oznacza ze cos jest zle w 1/4, czyli 25% - tak mi wytlumaczyla rehabilitantka. Ps2. My cwiczymy malego z powodu brzucha - tak stwierdzila neurolog w Pulsantisie. Dopiero w promyku mi wytlumczono ze on sie wygina w luk i to jest problem (ze miesnie karku i dolne plecow zle dzialaja). Neurolog z pulsantisu - napisala ze celem jest koordynacja miesni brzucha. Wiec nie chodzilo za bardzo o odruchy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Metoda Vojty
tylko,że neurolog ocenia dzieco pod względem właśnie neurologicznym dogłębnym a rehabilitanci raczej fizycznym
![]() ![]() a powiem Ci, ze u lekarzy i rehabilitantów mój dzieciak tez sie inaczej zachowuje niz w domu ![]() ![]() nagralam tak pełzanie bo oczywiscie na spotkaniu nawet nóżka nie chciał ruszyć ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
|
Dot.: Metoda Vojty
Czytam wasze wypowiedzi i ogarnia mnie przerażenie. Mam umówione pierwsze spotkanie z rehabilitantką na 7 lutego. Mój synek ma 4 miesiące, w badaniu lekarzowi nie spodobało się to że jak go podnosił za rączki do siadu za słabo trzymał główkę i za mało podkurczał nóżki. Natomiast gdy leży na pleckach to odgina się w bok ale tylko od pasa w górę, taka połówka litery C.
Słyszałam że przy tych ćwiczeniach dzieci płaczą ale nie myślałamn że to jest takie drastyczne. Narazie mamy 10 spotkań i lekarz mówił że powinno wystarczyć ale to się okaże. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.