najgłupsze powody (teksty) rozstania wymyślone przez waszych byłych

[monika838]

Napisane przez atka83

Smiechu warte. A on miał prawko??

Nie miał. Szukał chyba szofera a nie dziewczyny.

[atka83]

Napisane przez monika838

Nie miał. Szukał chyba szofera a nie dziewczyny.

AA to wszystko jasne,na to wygląda/ło że szukał kogoś kto będzie go woził.

[Ptysio5]

Napisane przez atka83

że szukał kogoś kto będzie go woził.

słyszałam o takich dziewczynach

[atka83]

Napisane przez Ptysio5

słyszałam o takich dziewczynach

Nie no,owszem zapewne są takie dziewczyny,które chcą być traktowane jak księżniczki i chcą być wożone przez osobistego szofera.

Mój eks to też taki sierota,który oblał egzamin z prawka,ale na poprawke już mu się nie chciało iść,bo po co. Jak się go spytałam,czy będzie zdawał,powiedział wtedy sama idz.


Taki mały off.

[monika838]

Dla mnie facet bez prawka = facet "bez jaj"

[SiSleyS]

Napisane przez blabla51

-bo chce jeszcze poru***** inne

gdybym takie coś usłyszała to chyba bym padła w wrażenia

[blabla51]

ehh, no ja byłam w szoku. stałam chyba z 5 minut, a on był przerażony tą ciszą. skończyło się tak, że dostał po papie i wyleciał z domu bez butów.

[Sweet_21]

Napisane przez wywloczka

-za dużo chorujesz- nie możemy być razem

No popatrz, jaki sie znalazł mądrala

Napisane przez monika838

Z moją znajomą zerwał chłopak mówiąc:

"nie chcę być z Tobą, bo ty nie masz prawa jazdy"

Jak to usłyszałam później od koleżanki, to myślałam, że się z sikam ze śmiechu.

Napisane przez blabla51

-bo chce jeszcze poru***** inne

To brzmi jak wyznanie jakiegoś napalonego ogiera

[calkiem-spoko]

Napisane przez monika838

Dla mnie facet bez prawka = facet "bez jaj"

W tych czasach kobieta bez prawka to też jak kaleka, nie oszukujmy się

[justinelle]

w katrgorii najśmiszniejszy tekst typuje

"bo nie masz prawa jazdy"

to jest po prostu genialne!

[Aggie125]

Napisane przez karolinaandrzej

ja byłam z chłopakiem 4 miesiące, widywalismy się bardzo rzadko, bo mieszkaliśmy od siebie daleko, ja się zaangażowałam w ten związek, myślałam, że mu tak samo na mnie zależy. I zerwał ze mną. Powiedział mi szczerze (na moją prośbę), że dla niego w związku seks jest bardzo ważny i nie potrafił uszanować mojej decyzji, że nie jestem jeszcze gotowa na współżycie, że potrzebuję trochę czasu. A on widocznie nie miał czasu-Biedak. No niestety to był jego powód. Przekreślił cały nasz związek, nasze wspólne dni, które byliśmy ze sobą, bo nie chciał czekać aż bede gotowa na współżycie. Śmieszne to jest. I oczywiście słowa typu:"jestś za dobra dla mnie","zasługujesz na kogoś lepszego","ja nie mogę inaczej","seks jest dla mnie bardzo ważny, bo nie wyobrażam sobie inaczej związku". A gdzie moje zdanie?

zachował sie jak dziecko!

Toteż uszanował Twoje zdanie i do niczego Cię nie zmuszał - po prostu uznał, że macie inne priorytety w związku.

[behindblueeyes]

zerwał ze mną..prze maila był on dość długi, każde następne zdanie to był taki nóż prosto w serce.mógł sobie darować..ale widocznie brak mu taktu ponoć nigdy nic do mnie nie miał,a wprost mi tego nie powiedział,bo nie chciał widzieć jak płaczę.

[201704051255]

Jeszcze jedno:
Nie powiedział wprost. Nic, a nic, planowaliśmy wyjazd tego wieczora. Następnego dnia dostałam kilka smsów z sugestią
"tak będzie lepiej, widocznie oboje musimy pocierpieć"
"Lepiej cierpieć teraz trochę mocniej, niż później, widocznie tak musi być"
Gdybym była trochę mniej domyślna, to bym nie zgadła, że on już ze mną zerwał

Po nieodbieraniu telefonów, nieodpisywaniu na smsy (szybko przestałam się narzucać) wyjechał z tekstem "kiedy przestaniemy oboje cierpieć zawalczymy o przyjaźń" Nie wiedziałam śmiać się czy płakać.

[oniaczeq]

- nie zasługuje na Ciebie (ach jak ja uwielbiam takie wytłumaczenia)
- powinnaś sobie znaleźć kogoś lepszego odemnie bo na to zasługujesz
- bardzo były Tz zerwał ze mną bo jak to powiedział "nie chciałam sie z nim kochać a ona nie może tak długo czekać" zaznaczam ze facet to typowy lowelas gdzie wszystkie wskakiwały mu do łózka a tu sie zdziwił jak trafił na mnie...ale ze ja młoda i głupia byłam wiec myślałam ze go zmienię
- zerwanie przez smsa- "nie pasujemy do siebie itp itd" po czym po jakiś 2 tygodniach napisał mi kolejnego ze zrobił największa głupotę i ze w ciągu tego czasu spotykał sie z paroma dziewczynami i to mu uzmysłowiło ze nie ma takiej drugiej jak ja i czy może wrócić" oczywiście nie mógł poza tym chyba miał jakiś problem z normalnym komunikowaniem sie

[201706190936]

Napisane przez Nina_84

"Bo ja już zawsze będę Cię krzywdził"



(jak kolejny raz przyłapałam go na zdradzie)

nie no, co za facet !!!

aaa... i przypomniało mi się jak mój były ze mną zrywał:
-wyjeżdżam na studia i czuję że nie będę ci wierny (no co za szczerość..)
-bo nie oddałam mu swojego dziewictwa (a on tak chciał..)
-i klasycznie "jestes dla mnie za dobra, zwracam ci wolność.." no co za burak..

[martunka88]

* pogodziłem się z byłą (a tak naprawdę poznałem nową i zrobiłem jej dziecko)
* jednak jesteś dla mnie tylko koleżanką (choć dzień wcześniej tak zachwycał się wspólnym seksem, a 2 min. po stwierdzeniu, że jestem tylko koleżanką jeszcze 2 razy musiał namiętnie pocałować... nie wiedziałam, że tak się traktuje koleżanki)
* jesteś cudowna, ale brakuje ci tego 'czegoś' (a później odwrócić kota ogonem i wpisać w opis na gadu 'potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych, lecz wolę nie mieć nic, niż mieć to na niby')
* najlepiej zupełnie przestać się odzywać, żebym sama się zorientowała, że to koniec
* gdy wreszcie dorwałam go na gadu (bo telefonu oczywiście odebrać nie chciał, nie wspominając o spotkaniu się) - bałem się powiedzieć, że to koniec, tak naprawdę, to sam nie wiem dlaczego, ale jakoś tak czuję, chyba niezdecydowany jestem
* nie chciałem Cię ranić, więc wolałem to zakończyć, ale jesteś na tyle cydowna i tak bardzo Cię lubię, że nie chcę zrywać z Tobą kontaktu, przecież nadal możemy się przyjaźnić
* byłaś dla mnie za dobra, na zbyt wiele pozwalałaś, a ja potrzebuję kogoś, kto będzie mnie krótko trzymać

Po facetach spodziewam się już wszystkiego, chyba żadnym tekstem już mnie nie zaskoczą.

[poziomka21]

Napisane przez oniaczeq

- nie zasługuje na Ciebie (ach jak ja uwielbiam takie wytłumaczenia)
- powinnaś sobie znaleźć kogoś lepszego odemnie bo na to zasługujesz
- bardzo były Tz zerwał ze mną bo jak to powiedział "nie chciałam sie z nim kochać a ona nie może tak długo czekać" zaznaczam ze facet to typowy lowelas gdzie wszystkie wskakiwały mu do łózka a tu sie zdziwił jak trafił na mnie...ale ze ja młoda i głupia byłam wiec myślałam ze go zmienię
- zerwanie przez smsa- "nie pasujemy do siebie itp itd" po czym po jakiś 2 tygodniach napisał mi kolejnego ze zrobił największa głupotę i ze w ciągu tego czasu spotykał sie z paroma dziewczynami i to mu uzmysłowiło ze nie ma takiej drugiej jak ja i czy może wrócić" oczywiście nie mógł poza tym chyba miał jakiś problem z normalnym komunikowaniem sie

Z wytłuszczonym zgadzam się w 100%, tzn. nie dostałam jasnej odpowiedzi, ale wszystko na to wskazywało. Bo najpierw sie do mnie dobierał, na co mu za bardzo nie pozwoliłam (to było jakies 2-3 tygodnie po tym jak zaczelismy byc razem) i gdy zapytał co myślę o seksie rpzedmałżeńskim i jak zażartowałam, że dopiero po ślubie, to beidaczek wziął sobie to do serca i potraktował poważnie... Efekt: nie wskoczyłam do łóżka = koniec związku, a tak się afiszował z tym, ze ma dziewczynę dziewicę :P (jeszcze wtedy) i zrozum tu faceta...

[Blue sky]

zerwanie przez tel i to ja do niego na dodatek dzwonilam

[Faustyna_89]

Poprosil zebym z nim zerwala bo zrobil cos co moze sie na mnie odbic...za cholere nie chcial powiedziec co(przez telefon). Zaczelam cos mówić i nei skonczylam...(bylam sprytna) . Umowil sie ze mna ze jak dokoncze to i on powie co zrobil...powiedzialam ze zdecydowalam sie z nim wspolzyc (a byla to bzdura bo nie bylam wtedy na to gotowa i byl to dla nas temat rzeka od roku). On wtedy ze przeszla mu przez mysl zdrada...po minucie ciszy uslyszalam tylko: Wybaczysz mi?

Ha ha ha faceci sa jednak prosci...nie mogl wprost powiedzeic ze poprostu jego poped seksualny daje gore? ech...

Przedstawiamy się przy pożegnaniu.

[NieTwoja]

Pan od "bo nie masz prawa jazdy" wygrywa.

Moja kolezanka, po 3 latach zwiazku. Sylwester, wyszykowani, schodza na taksowke, ktora sie spoznia. Ten idealny moment wybral sobie jej ex na stwierdzenie:
"Ee, wiesz co, bo ja tak mysle, ze ja nie wiem, musze chyba troche odpoczac, albo, ze nie pasujemy do siebie, co myslisz?"
Ona sie odwrocila i pobila rekord szybkosci w biegu na szpilkach.
A on z bulwersem wolal za nia:
"Kochanie, no nie histeryzuj! Przeciez sie spoznimy na impreze!"

Z moich historii -
"Bo wiesz, wczoraj na tej imprezie, nie wiem co mi sie stalo, ale koles mnie poczestowal jakims dziwnym papierosem, potem jeszcze paroma i to chyba byla marihuana, ale poznalem taka dziewczyne, wiesz, na trzezwo to bym ci tego nie zrobil, ale ona ma na imie Marta i chyba sie zakochalem."
To strzelilam drzwiami, co mi bedzie psul imieniny.
Na usprawiedliwienie dodam, ze mielismy wtedy po te cale siedemnascie lat.

Reszta przypadkow to niestety moje wielkie jednoaktowki, na ktore spuszczam zaslone milczenia, bo nie wypadam ani troche lepiej od facetow. Te same beznadziejne teksty i ta sama gula w gardle, kiedy trzeba powiedziec wprost 'do widzenia'.

PS. Podoba mi sie to stwierdzenie "Czlowiek przedstawia sie przy pozegnaniu" Na ile prawdziwe, nie wiem. Ale daje do myslenia.

[2018070520180950]

nie mam teraz czasu na dziewczynę, mam prawo jazdy do zdania, maturę i egzaminy zawodowe.....

BURAK!

[atka83]

NieTwoja,to było ; faceta poznaje się nie po tym jak zaczyna,ale jak kończy.Coś w tym musi być.

[Madziulek_90]

Mój eks zerwał ze mną przez smsa i to w Dzień dziecka , oczywiście tekst "zostańmy przyjaciółmi" . Powód? 'Przestałem Cię kochać"

[elianka]

mój bardzo dawny były- moge do ciebie zadzwonić jak zdam maturę? (w styczniu)...

jeden jeszcze facet w życiu ze mną zerwał, ale o dziwo- z sensem

[Martusia7]

Ex mojej koleżanki zerwał z nią, bo nie poczuł nic przy pierwszym razie i na dodatek popłakał się po "TYM"
żałosne

[Paula07]

Dawno, dawno temu, powiedzial:ze zrywa, poniewaz jestem niesmiala.
Burak jeden, a tak naprawde zdradzil mnie z byla i chcial do niej wrocic.
Pozniej sie dowiedzialam.

[201803290936]

"Nie możemy się dłużej spotykać bo czuję, że mógłbym się w Tobie zakochać".

"Jesteś dla mnie za dobra, jeszcze nie znasz życia".

[agata_]

heh a ja myslalam ze tylko on ma takie teksty najwazniejszy powod to wlasnie: "jestes dla mnie za dobra i za mądra, powinnas miec kogos lepszego ,nie zasluguje na ciebie" zalosne:P

[Rena]

heh. Moja hot lista. Niektore po mnie splynely, jak to byla tylko krotka znajomosc, a nie ktore bolaly bardziej, gdy mi zalezalo gleboko:

1. Chce byc sam, chce byc singlem.
2. Chce wyjechac zagranice, i nie wiem jak tam, bedzie, wiec chce pojechac sam, zeby Cie nie narazac.
3. Tak jest inna. Ona jest idealna.
4. Jestes za spokojna jak dla mnie.
5. Jak tak stawiasz sprawe, to ja nie chce.
6. Widzisz Rena, dzisiejsi faceci wcale nie chca sie zenic.
7. My faceci lubimy wolnosc.
8. Z tej maki nie bedzie chleba.
9. Jak ja bym chcial znalezc wlasciwa kandydatke (dla pikanterii gosc trzymal mnie wlasnie za reke ).
10. Ja wcale nie jestem taki fajny jak Ci sie wydaje.
11. Tak, moi znajomi Cie nie lubia.
12. Nie umiem rozmawiac o sprawach damsko-meskich.
13. Jak mi sie zmieni w glowie, to do Ciebie zadzwonie. (na okolo powiedziane - nie planuje zadzwonic)
14. Czulem sie nie raz przez Ciebie zraniony.
15. Jade na wakacje, potem musze przeczytac 10 ksiazek, mam duzo pracy i wazne spotkania - najwczesniej bede miec czas za pol roku. - bardzo popularne przy przelotnych znajomosciach. Jak mi naprawde nie zalezalo, to moglam takiego kogos spotkac przypadkiem po dluzszym czasie i jeszcze zapytac jak bylo na wakacjach
16. Ale odpowiesz mi czesc jak sie spotkamy na ulicy?
17. Nie chce mieszac.
18. Mi tez jest przykro.
19. Nie pasujemy do siebie.
20. Duzo drobiazgow, nic konkretnego.
21. Wszystko mnie w Tobie zaczelo denerwowac.
22. To ze jestes ladna, to jednak nie wystarcza.
23. Masz trudny charakter.
24. Cos we mnie peklo. To bylo wtedy, gdy siedzialem na przystanku, po tym jak mnie tam zostawilas.
25. Nie umiem Ci dac tego co potrzebujesz.


Oczywiscie to lista jaka uzbierala sie mi od kilku facetow przez ostatnie 7 lat.

[201710120930]

Jak to sie mówi ? ...aa leżę i kwiczę
Faceci to mają fantazję-prawko i muszę jeszcze yhm yhm wymiata no i bo za często chorujesz tez dobre
Zawsze mówiłam faceci to p** tchórze

------
Rena - ło matko boska
rispekt