Co do sukni? Proszę - pilne!

[wersta]

niecierpię długich kolczyków poza tym nie będzie ich widać spod włosów.

[hihi]

Napisane przez wersta

niecierpię długich kolczyków poza tym nie będzie ich widać spod włosów.

To tylko moja sugestia taka drobna, przecież nie więcej!

To Ty masz się dobrze czuc i Tobie się ma podobać, więc jak wolisz naszyjnik, to sie nie zastanawiaj!!!

[wersta]

mam 1 długą złotą parę (takie do brody) to przymierzę. jutro się pobawię jak już odbiorę nie chcę inwestować w długie złote na 1 raz, a sztuczna biżu odpada.
z tego samego powodu wzięłam beżowe futerko, a nie białe, bo więcej nie założyłabym go- praktyczna jestem

[rav12345]

wersta - jeśli suknia ma ramiączka, i chcesz efekt minimalizmu, to ja nie dodawałabym naszyjnika. Tym bardziej w ogóle nie podobają mi sie te, które wkleiłaś (są takie właśnie mamine/zwyczajne).

Ja wybrałabym jakieś kolczyki, bogate w zdobienia, ale proste formą. I chyba wolałabym kupić na swój ślub nawet jakąś sztuczną biżuterię, byleby była nowa, i zakupiona specjalnie na ten cel, a nie wcześniej używaną. Coś w tym stylu:

A włosy nawet jeśli całkowicie zasłaniają uszy - to z gołymi na swój ślub nie poszłabym. Przy każdym ruchu głowy sytuacja wokół uszu zmienia się, i jednak cośtam może byc widać.

Do tego mogłabyś dołożyć jakąś pasującą bransoletkę na nadgarstek.

[wersta]

o nie takie nie. kojarzą mi się ze straganem

[chilanes]

Dlaczego? Piękne są, wcale nie bazarkowe W szczególności te środkowe w drugim rzędzie. Boskie

[wersta]

uznaję tylko prawdziwą biżuterię, żadne kryształki ani szkiełka. tylko naturalne kamienie.
nie założę nic sztucznego

[rav12345]

A masz uczulenie na sztuczną biżuterię?

Dzisiaj sztuczna biżuteria wygląda nie raz o niebo lepiej niż ta prawdziwa. Nie wszystkie materiały naturalne dadzą taki efekt, jak materiały sztuczne. Dwa - sztuczna biżuteria jest mniej trwała, ale za to tańsza. Można więc zmieniać ją często, a nie chodzić 10 lat w tych samych kolczykach.

P.S. Mi się najczęściej wyroby w sklepach jublerskich (takich no-name) kojarzą z bazarkową tandetą.

[hihi]

Napisane przez rav12345

Dzisiaj sztuczna biżuteria wygląda nie raz o niebo lepiej niż ta prawdziwa. Nie wszystkie materiały naturalne dadzą taki efekt, jak materiały sztuczne. Dwa - sztuczna biżuteria jest mniej trwała, ale za to tańsza. Można więc zmieniać ją często, a nie chodzić 10 lat w tych samych kolczykach.

P.S. Mi się najczęściej wyroby w sklepach jublerskich (takich no-name) kojarzą z bazarkową tandetą.

rav Drugie kolczyki, które wrzuciłaś są boskier i moim zdaniem pasowałyby I-DE-AL-NIE!!!

[dorinka30]

Wersta czy możesz zdradzić w jakim salonie nabyłaś swoją kieckę?, pytam z ciekawości, bo sama zamierzam zrobić rundę po salonach- a może tam gdzie nabyłaś tą swoją sa jeszcze inne tak oryginalne suknie
Wersto i jesli nie tajemnica, to ciekawa jestem jaka była cena sukni ?

Pozdrawiam

[wersta]

Napisane przez dorinka30

Wersta czy możesz zdradzić w jakim salonie nabyłaś swoją kieckę?, pytam z ciekawości, bo sama zamierzam zrobić rundę po salonach- a może tam gdzie nabyłaś tą swoją sa jeszcze inne tak oryginalne suknie
Wersto i jesli nie tajemnica, to ciekawa jestem jaka była cena sukni ?

Pozdrawiam

na Wilczej 42 sklep Madonna. cena 4tyś.
4 mies wcześniej powinno się zamawiać suknię żeby mieć nie przymierzaną.
moja jest z wieszaka, pocieszające jest to, że to niechętnie kupowany model

[dorinka30]

Napisane przez wersta

na Wilczej 42 sklep Madonna. cena 4tyś.
4 mies wcześniej powinno się zamawiać suknię żeby mieć nie przymierzaną.
moja jest z wieszaka, pocieszające jest to, że to niechętnie kupowany model

Aha, dzięki własnie każdy z W-wy kto ma ładną kieckę to kupuje ją w Madonnie Ale cena , mogli Ci chociaż rabat dac za to, że mierzona

[wersta]

Napisane przez dorinka30

Aha, dzięki własnie każdy z W-wy kto ma ładną kieckę to kupuje ją w Madonnie Ale cena , mogli Ci chociaż rabat dac za to, że mierzona

ee luz i tak myślałam, że będzie ok7-8 tyś, więc i tak jestem zadowolona. to chyba jedyny sklep gdzie nie dają rabatów byłam jeszcze w 2 i tam oferowali, ale co z tego jak sukienki nie takie

[hihi]

Napisane przez wersta

ee luz i tak myślałam, że będzie ok7-8 tyś, więc

8 tysiaków za sukienkę na raz?

Dzizas, ile planujecie wydać "na wszystko" związane ze ślubem?

Z ciekawości pytam po prostu

[wersta]

jak to na raz, już obczaiłam, że można ją przefarbować, więc na jakiś bal mi się przyda
nie ma elementów, które nie dałyby się zafarbować. planuję kolor stalowy.

o cenach nie chcę pisać już futerko to kwota o wiele wyższa niż sukienka.

[hihi]

Napisane przez wersta

futerko to kwota o wiele wyższa niż sukienka.

Tego się domyśliłam, ale futerko wielorazowe

A skoro mówisz, że kiecka ostatecznie też to ok

Ja jestem osoba pragmatyczna i po prostu z ciekawości pytam

[wersta]

najpierw wybrałam piękną czarną sukienkę z max mary o podobnym kroju, ale rodzice myślałam, że padną. taka to by dopiero była wielorazowa ech...

[hihi]

Napisane przez wersta

najpierw wybrałam piękną czarną sukienkę z max mary o podobnym kroju, ale rodzice myślałam, że padną. taka to by dopiero była wielorazowa ech...

No czarna kiecka mogłaby być ciutkę kontrowersyjnym wyborem

[wersta]

zdecydowałam, że założę tylko pierścionek zaręczynowy. jest baardzo okazały, więc chyba wystarczy.
i 1 różę zamiast bukietu. ew. kalię (jak będzie w kwiaciarni )

jeszcze raz dziękuję

[hihi]

Napisane przez wersta

zdecydowałam, że założę tylko pierścionek zaręczynowy. jest baardzo okazały, więc chyba wystarczy.
i 1 różę zamiast bukietu. ew. kalię (jak będzie w kwiaciarni )

jeszcze raz dziękuję

To życzę, aby była

Po fakcie chętnie byśmy obejrzały efekt końcowy

[wersta]

Napisane przez hihi

To życzę, aby była

Po fakcie chętnie byśmy obejrzały efekt końcowy

zdj tylko na maila, nie chcę w necie umieszczać więc jak coś to dajcie na PW, jak wrócę za tydz to powinny być już zdj. to wyślę

[wersta]

wklejam obiecane zdjęcia. miałam długie kolczyki, szeroką bransoletkę i pierścionek na drugiej ręce. na szyi nic.
dziękuję Dziewczyny