Akcja Samoakceptacja :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-18, 18:37   #31
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
ewelciaa144: Wlosy mam okropne Nie nawidze ich ! Takie buszmenowate. Cale zycie chodze w kucyku bo jak rozpuszcze to zaraz sie pusza...Mam lekko skrecone a wyprostowane trzymalyby sie ale musialabym sie nie ruszac z miejsca Troche ich tez za duzo mimo tego ze ostatnimi miesiacami wypadaja garsciami.ALe jakims dziwnym cudem ich nie ubywa Teraz mam zamiar sie farbnac na swieta. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

agggunia: Jezeli wchodzisz w 34 to na pewno masz jakas niezdrowa obsesje. Ale tak wogole to dziwi mnie dlaczego wszystkie dziewczyny narzekaja na uda? Ja tez teraz moglabym troszke ponarzekac bo takie obwisle i galaretowate wlasnie sa. No ale lepsze to niz nogi jak od swini czy cos.

moniczkaaSnk: A ja nie lubie swoich kosci. chcialabym byc chuda ale nie kosciasta. Kosci biodrowe mi tak wystaja ze jak sie walne w nie to tylko sie zatluczyI to porzadnie A o wystajacych zebrach nie wspomne juz.

hedda: Rany Boskie ! Po co chcesz sobie zrobic dzien warzywny? Pizza poszla ci na zdrowie a nie po to zeby sie jutro katowac. Z takim mysleniem to daleko nie zajdziesz...Nie mozna sie glodzic tylko dlatego ze w 1 dzien zjadlo sie wiecej.

siokoladka: Gratuluje podejscia. Jakbym miala dobry metabolizm to tez bym tak mysla. Ale ja musialam darzyc do chudosci bo przeciez nadwaga tez byla niezdrowa...A takiego mega metabolizmu zazdroszcze. Wygralas los na loterii. Ja niestety nie w tym zyciu
Może dlatego tak myślę, że non stop porównuję się z innymi. Nie ma bata - muszę z tym skończyć. Bo to naprawdę chore.

Buszmenowate włosy... Moje chyba też można określić takim przymiotem gęste i powykręcane we wszystkie strony, ale zawsze lepsze to niż takie siano - 3 włosy...
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 19:24   #32
ewelciaa144
Zakorzenienie
 
Avatar ewelciaa144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 237
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
ewelciaa144: Wlosy mam okropne Nie nawidze ich ! Takie buszmenowate. Cale zycie chodze w kucyku bo jak rozpuszcze to zaraz sie pusza...Mam lekko skrecone a wyprostowane trzymalyby sie ale musialabym sie nie ruszac z miejsca Troche ich tez za duzo mimo tego ze ostatnimi miesiacami wypadaja garsciami.ALe jakims dziwnym cudem ich nie ubywa Teraz mam zamiar sie farbnac na swieta. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
moje też się puszą właśnie, ale ja porządnie wyprostuje to jest ok ja najczęściej mam zwinięte w takiego jakby 'koka' to mi najbardziej odpowiada, bo nawet jak chcę zrobić kitkę to muszę prostować, ale zaletą jest mój kolor włosów [blond] nie zamieniłabym je na żadne inna nawet pod względem tym, ze nie mam super prostych a na jaki kolor chcesz się farbować a i mi też tak garściami wypadały włosy, ale mam zakupiła mi jakieś tabletki na wzmocnienie i jest już ok
__________________
Dbam o siebie i dietuje

29.09
0/3,3
ewelciaa144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 21:45   #33
hedda
Raczkowanie
 
Avatar hedda
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 281
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Dzień warzywny to nie dla odchudzania a oczyszczania bo ja pijam tony kawy (przynajmniej 6 filiżanek dziennie)...
oczywiście poległam i nie wytrwałam, mam na koncie spaghetti
ale peeling, masażyk itd zaliczone

co do poprzednich wpisów i sposobów na zwalczanie doła : milion i chyba indywidualnie trzeba je wypracowac :spacer z psem , masaż stóp jaki robi luby, blok czekoladowy, dobra książka, głośna muzyka i walenie w worek mojego brata w najgorszym wypadku ucieczka w góry na 3 dni i łapanie dystansu...
najważniejsze czego się nauczyłam i w co wierzę to to, że problemy nas wzbogacają, upiększają i że zdarzają się dobrym ludziom by mogli pokazać prawdziwe oblicze (dorobiłam sobie ideologię ale pozwala mi wierzyć że świat jest piękny)
mogłabym tu pisać cały wykład o dostrzeganiu pięknych chwil i pielegnowaniu wewnętrznego dziecka ale nie będę zanudzać
BUZIAKI
__________________
Jestem mojego życia punktem zapalnym
hedda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 08:11   #34
hedda
Raczkowanie
 
Avatar hedda
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 281
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Uuuuuuuuuu
dziewczyny piękna pogoda za oknem
Jak samopoczucia i co robicie aby rozkwitnąć wraz z wiosną?
Aha czytałam ostatnio o afirmacjach. Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie w tym temacie?
Pozdrawiam serdecznie
__________________
Jestem mojego życia punktem zapalnym
hedda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 12:02   #35
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez hedda Pokaż wiadomość
Uuuuuuuuuu
dziewczyny piękna pogoda za oknem
Jak samopoczucia i co robicie aby rozkwitnąć wraz z wiosną?
Aha czytałam ostatnio o afirmacjach. Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie w tym temacie?
Pozdrawiam serdecznie
Niestety nie mam żadnego doświadczenia związanego z afirmacjami... Zresztą myślę, że na mnie to by w ogóle nie podziałało.

Eh. Co do mojego samopoczucia... szkoda gadać. Samoakceptacja jest odwrotnie proporcjonalna do ilości pochłanianego przeze mnie jedzenia. A ostatnio niestety jem bardzo dużo...
Zero mobilizacji i zły humor.

A jak u Was?
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 16:49   #36
biiibiii
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 439
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

To jesli mozna bardzo chcialabym sie dopisac do szanownego grona


Niby jestem silna, wierze w siebie ale jednak czasami lapie doła, czuje sie beznadziejnie ;/
staram sie z tym walczyc, ale nie zawsze mi to skutecznie wychodzi
biiibiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 17:17   #37
marika22
Rozeznanie
 
Avatar marika22
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez hedda Pokaż wiadomość
marika

napisz może czego tak w sobie nie lubisz
ja przeszłam niesamowicie ciężka i długą drogę w pracy nad sobą bo byłam totalnym wrakiem człowieka - wpadłam w depresje,zawaliłam studia, umarła mi bardzo bliska osoba, zdradził mnie facet z sąsiadką itd
wszystko w przeciagu roku
wychodziłam z tego 2 lata i od jakiś 2,5 jestem całkiem inną osobą
oczywiscie mam dołki ale nauczylam się jak je zwalczać
Mój problem polega na tym, że rodzice zawsze wymagali ode mnie perfekcji, a ja doskonała nie jestem - wiadomo... gdy robiłam coś źle, okropnie mnie karali za to. Doświadczenia z dzieciństwa przenoszę w dorosłe życie: ciągle czuję się najgorsza, wymagam od siebie niewiadomo czego, a jak zrobię coś źle to przeżywam to maltretując sama siebie myślami o tym jaka jestem beznadziejna, no i oczywiście przestaję wierzyć w swoje możliwości. Trudno ze mną załapać kontakt, a jeśli już to... tego samego wymagam od innych - perfekcji, mimo że wiem, że tacy ludzie nie istnieją. Jestem uparta, niekiedy niemiła dla innych, przez co chyba nie mam zbyt wielu przyjaciół, znajomych, męczę ludzi i samą siebie pomimo tego, że jestem świadoma tego co robię źle. Ale to wytwarza pewne błędne koło, bo brak samoakceptacji potęguje niepożądane reakcje. Nie potrafię się zmienić.... oczywiście ze względu na wygląd też mam kompleksy (trądzik, blizny, przebarwienia, z którymi walczę od wielu lat, cienkie włosy, krzywe nogi, nie za duże piersi...), ale myślę, że z tym bym sobie poradziła, gdybym umiała zmienić swoje wnętrze.
Wiem, że możecie pomyśleć, że opisuję coś co nie pasuje do tego wątku, bo wielu ludzi myśli, że brak samoakceptacji dotyczy tylko wyglądu, ale ja na prawdę nie akceptuję swojego wnętrza. Chciałabym, żeby ktoś wskazał mi drogę do zmiany, bo sama nie potrafię jej odnaleźć.
marika22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-23, 19:37   #38
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cześć dziewczynki Na wstepie-wszystkie jesteśmy piękne!!A jak sie za bardzo skupiamy na naszych wadach,to otoczenie te wady zauważa...i tworzy się błędne koło--->pozytywne myśli i dużo uśmiechów...I tyle z teorii
Też walczę z samoakceptacją,a raczej-z niską samooceną.Akceptuję siebie jako całość(owszem,mam przebarwienia i ślady po tradziku na brodzie,mam skłonność do tłuszczyku na bioderkach,mam celulit i inne takie,a ćwiczyć wytrzymam 2dni i potem tydzień odpoczywam),bardziej walczę ze swoim charakterem-uważam,że jestem zbyt rozkrzyczana,rozgadana i dlatego nikt mnie nie chce...Ale czasem mi przechodziI nie wierzę,że faceci nie mają problemów z samoakceptacją-oni o tym po prostu nie mówią...PS-mój przyjaciel bardzo szczupły,wręcz chudy-narzeka na tę chudość
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 19:51   #39
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

dziewczyny mogę ja też ?

chętnie z Wami zacznę akcje samoakceptacje, która sądzę, że mi się bardzo przyda


wiecie co kiedyś było dobre na podniesienie samooceny ?! fotka.pl

tam zawsze znalazło się kupę osób, które uważały Cię za piękną kobietę ...wręcz idealną?!
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 20:14   #40
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez biiibiii Pokaż wiadomość
To jesli mozna bardzo chcialabym sie dopisac do szanownego grona


Niby jestem silna, wierze w siebie ale jednak czasami lapie doła, czuje sie beznadziejnie ;/
staram sie z tym walczyc, ale nie zawsze mi to skutecznie wychodzi
Zapraszamy
Może wspólnie uda nam się siebie zaakceptować.

Cytat:
Napisane przez marika22 Pokaż wiadomość
Mój problem polega na tym, że rodzice zawsze wymagali ode mnie perfekcji, a ja doskonała nie jestem - wiadomo... gdy robiłam coś źle, okropnie mnie karali za to. Doświadczenia z dzieciństwa przenoszę w dorosłe życie: ciągle czuję się najgorsza, wymagam od siebie niewiadomo czego, a jak zrobię coś źle to przeżywam to maltretując sama siebie myślami o tym jaka jestem beznadziejna, no i oczywiście przestaję wierzyć w swoje możliwości. Trudno ze mną załapać kontakt, a jeśli już to... tego samego wymagam od innych - perfekcji, mimo że wiem, że tacy ludzie nie istnieją. Jestem uparta, niekiedy niemiła dla innych, przez co chyba nie mam zbyt wielu przyjaciół, znajomych, męczę ludzi i samą siebie pomimo tego, że jestem świadoma tego co robię źle. Ale to wytwarza pewne błędne koło, bo brak samoakceptacji potęguje niepożądane reakcje. Nie potrafię się zmienić.... oczywiście ze względu na wygląd też mam kompleksy (trądzik, blizny, przebarwienia, z którymi walczę od wielu lat, cienkie włosy, krzywe nogi, nie za duże piersi...), ale myślę, że z tym bym sobie poradziła, gdybym umiała zmienić swoje wnętrze.
Wiem, że możecie pomyśleć, że opisuję coś co nie pasuje do tego wątku, bo wielu ludzi myśli, że brak samoakceptacji dotyczy tylko wyglądu, ale ja na prawdę nie akceptuję swojego wnętrza. Chciałabym, żeby ktoś wskazał mi drogę do zmiany, bo sama nie potrafię jej odnaleźć.
Też nie akceptuję swojego wnętrza. I taka zmiana chyba naprawdę jest najtrudniejsza. Nienawidzę swojej hierarchii wartości, braku samoakceptacji, narzekania... I w zasadzie bardzo chciałabym się zmienić, ale nie potrafię...


Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki Na wstepie-wszystkie jesteśmy piękne!!A jak sie za bardzo skupiamy na naszych wadach,to otoczenie te wady zauważa...i tworzy się błędne koło--->pozytywne myśli i dużo uśmiechów...I tyle z teorii
Też walczę z samoakceptacją,a raczej-z niską samooceną.Akceptuję siebie jako całość(owszem,mam przebarwienia i ślady po tradziku na brodzie,mam skłonność do tłuszczyku na bioderkach,mam celulit i inne takie,a ćwiczyć wytrzymam 2dni i potem tydzień odpoczywam),bardziej walczę ze swoim charakterem-uważam,że jestem zbyt rozkrzyczana,rozgadana i dlatego nikt mnie nie chce...Ale czasem mi przechodziI nie wierzę,że faceci nie mają problemów z samoakceptacją-oni o tym po prostu nie mówią...PS-mój przyjaciel bardzo szczupły,wręcz chudy-narzeka na tę chudość
Masz rację, to tylko my przywiązujemy wielką wagę do naszych kompleksów i wad, a tak naprawdę mało kto to zauważa. Wyolbrzymiamy, narzekamy, staramy się zmienić, nie wychodzi nam to i wszystko zatacza błędne koło...
Ale to naprawdę ciężko jest zmienić...

Cytat:
Napisane przez DsC Pokaż wiadomość
dziewczyny mogę ja też ?

chętnie z Wami zacznę akcje samoakceptacje, która sądzę, że mi się bardzo przyda


wiecie co kiedyś było dobre na podniesienie samooceny ?! fotka.pl

tam zawsze znalazło się kupę osób, które uważały Cię za piękną kobietę ...wręcz idealną?!
Możesz
Konta na fotce.pl nie posiadam, wolę nie próbować. Może i to nie najgorszy sposób, ale dziękuję
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 20:28   #41
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Możesz
Konta na fotce.pl nie posiadam, wolę nie próbować. Może i to nie najgorszy sposób, ale dziękuję
dziękuję

ja też konta JUŻ nie posiadam na szczęście, ale jak miałam 15-16 lat i gdy był na to "szał" owszem miałam i jakoś wtedy nie narzekałam na złą samoocenę


dorosłam i teraz wolę sama z tym walczyć, niż "wystawiać się" na pokaz
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-26, 19:53   #42
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

No to ja też bardzo chętnie się przyłącze
Od dwóch tygodni powiedziałam koniec ciągłego bycia na diecie. I tak nigdy nie będę filigranowa, bo nie mam takiej budowy, a trochę kobiecości się przyda Staram się zaakceptować siebie taką jaką jestem tym bardziej, że wiele osób mówi mi, że już nic nie muszę robić i jestem naprawde ładna Ale do całkowitej samoakceptacji troche mi brakuje, dlatego bede z tym walczyć w tym wątku.
A co do panów ... Hmm przejmują się swoim wyglądem, ale na pewno nie wagą. Wydaje mi się, że większość mężczyzn posiada swoje pasje, talenty, które rozwija i to pochłania mnóstwo energii. Łatwiej ich też przekonac do sportu. I szczęściarze mogą jeść co chcą
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-26, 20:15   #43
hedda
Raczkowanie
 
Avatar hedda
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 281
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Witaj Pancza,
Aninek
rewelacyjne podejście
DsC
ja byłam na sympatii zadziałało

U mnie kiepsko ostatnio. Nie dostałam pracy na której mi zależało (brak prawa jazdy mnie zdyskwalifikował) i mam lekkiego doła, którego zajadam ...
marika22
też zmagałam się z trądzikiem, unikałam wyjazdów, ludzi, nawet dermatologa ale któregoś dnia już nie miałam nic do stracenia, poszłam dostałam porządne leki i problem się skończył. Czytałam wiele alternatywnych książek na temat powodów trądzika, nadwagi, innych chorób jakie czasem nas dopadają.
Podobno nadwaga trapi ludzi nadwrażliwych, którzy izolują się od bólu warstewką tłuszczu. Trądzik to nielubienie siebie itd

pozdrawiam słonecznie
__________________
Jestem mojego życia punktem zapalnym
hedda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-04, 16:11   #44
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Hej

Widzę, że dziewczyny mają głównie problemy ze swoim wyglądem... w każdym wypadku to lepsze niż akceptacja pewnych rzeczy,których źródła tkwią w psychice..

Sama nie mogę zaakceptować swojej figury - jestem na diecie odkąd pamiętam
Czasem mówię sobie "po co mi to całe odchudzanie, przecież wartość człowieka nie zależy od wyglądu", ale później i tak o tym zapominam...
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-05, 18:41   #45
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Super pomysł na akcję ! Najpierw muszę pogratulować podejścia m.in. Panczy! Super, kochana! Bo przecież nie tylko filigranowe dziewczyny i chudzielce są piękne, założę się, że masz tysiące atutów i jesteś HOT

KSH dlaczego nie podoba Ci się Twoja figura? Co dokładnie??

A teraz napiszę o sobie .

- Podobnie jak Baby14 nienawidzę swoich włosów! Kiedyś się tak ślicznie kręciły, ale zepsułam to sobie odchudzaniem... (ED) I teraz mam brzydkie, suche i bleeee. Też cały czas chodzę w związanych, bo inaczej się puszą, latają na wszystkie strony i wyglądam jak straszydło.

- RUMIEŃCÓW!!!!!!!!! To moja zmora przy byle okazji się rumienię. Właściwie cały czas jestem czerwona i przez całe gimnazjum faceci mi dokuczali Teraz jest lepiej, ale słyszę tysiące komentarzy typu: "ale masz rumieńce!!" Próbowałam jakichś kremów na zwężenie naczynek krwionośnych i nic! Po prostu taka moja "uroda",

- nie przepadam za udami. I generalnie... nogi. Wydaje mi się, że są krótkie, a uda przez bieganie grube. Choć wiele osób mówi, że chude, no i rozmiar 34, to i tak nie są ładne te moje nogi

- karnacja - ZA JASNA!!!!!!!!!!!
- BIUST... jest malutki, ledwo A. Nie przeszkadzałby mi wcale, gdyby nie złośliwe komentarze w gimnazjum właśnie...

To by było na tyle . Agunia, pisalaś, że nie lubisz swoich wąskich bioder. Też mam wąziutkie i akurat je lubię, co dziwne Ile masz w biodrach? Ja 78

Wydaje mi się, że większość moich kompleksów zrodziła się w gimnazjum, gdzie spotykałam nieżyczliwych ludzi (w większości facetów), któzy byli dla mnie naprawdę okropni... Echhh...
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-03-05, 19:02   #46
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Iza, rumieńce mi się bardzo podobają Sprawiają że człowiek wygląda zdrowiej i bardziej "zywo"

W mojej figurze nie podoba mi się to, że jest za duża Dokładniej za szeroka Najbardziej chciałabym popracować nad udami i biodrami. Lubię za to moje wcięcie w talii (różnica 30 cm - choć przy moich wymiarach znaczy to tylko tyle że pupa... hm ) i wzrost - 169cm, jak dla mnie idealny

To okropne, że nasza samoocena zaniża się przez jakieś idiotyczne komentarze niedorosłych chłopaków...
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-05, 19:31   #47
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Iza, rumieńce mi się bardzo podobają Sprawiają że człowiek wygląda zdrowiej i bardziej "zywo"

W mojej figurze nie podoba mi się to, że jest za duża Dokładniej za szeroka Najbardziej chciałabym popracować nad udami i biodrami. Lubię za to moje wcięcie w talii (różnica 30 cm - choć przy moich wymiarach znaczy to tylko tyle że pupa... hm ) i wzrost - 169cm, jak dla mnie idealny

To okropne, że nasza samoocena zaniża się przez jakieś idiotyczne komentarze niedorosłych chłopaków...
Oj, ja też lubię moje wcięcie
Co do komentarzy to mnie zadręcza siostra, fakt faktem młodsza od dwa lata, ale czasem jakaś zgryźliwa uwaga psuje mi nastrój...

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Super pomysł na akcję ! Najpierw muszę pogratulować podejścia m.in. Panczy! Super, kochana! Bo przecież nie tylko filigranowe dziewczyny i chudzielce są piękne, założę się, że masz tysiące atutów i jesteś HOT

KSH dlaczego nie podoba Ci się Twoja figura? Co dokładnie??

A teraz napiszę o sobie .

- Podobnie jak Baby14 nienawidzę swoich włosów! Kiedyś się tak ślicznie kręciły, ale zepsułam to sobie odchudzaniem... (ED) I teraz mam brzydkie, suche i bleeee. Też cały czas chodzę w związanych, bo inaczej się puszą, latają na wszystkie strony i wyglądam jak straszydło.

- RUMIEŃCÓW!!!!!!!!! To moja zmora przy byle okazji się rumienię. Właściwie cały czas jestem czerwona i przez całe gimnazjum faceci mi dokuczali Teraz jest lepiej, ale słyszę tysiące komentarzy typu: "ale masz rumieńce!!" Próbowałam jakichś kremów na zwężenie naczynek krwionośnych i nic! Po prostu taka moja "uroda",

- nie przepadam za udami. I generalnie... nogi. Wydaje mi się, że są krótkie, a uda przez bieganie grube. Choć wiele osób mówi, że chude, no i rozmiar 34, to i tak nie są ładne te moje nogi

- karnacja - ZA JASNA!!!!!!!!!!!
- BIUST... jest malutki, ledwo A. Nie przeszkadzałby mi wcale, gdyby nie złośliwe komentarze w gimnazjum właśnie...

To by było na tyle . Agunia, pisalaś, że nie lubisz swoich wąskich bioder. Też mam wąziutkie i akurat je lubię, co dziwne Ile masz w biodrach? Ja 78

Wydaje mi się, że większość moich kompleksów zrodziła się w gimnazjum, gdzie spotykałam nieżyczliwych ludzi (w większości facetów), któzy byli dla mnie naprawdę okropni... Echhh...
Ja mam trochę więcej w biodrach [jeszcze zależy gdzie kto mierzy, bo ja w najszerszym miejscu tyłka].
Oj nogi, nogi - też nie darzę wielką sympatią moich...
Ostatnio zdziwiłam się, bo bez żadnej diety - ot tak - samo z siebie - ubyło mi prawie 3cm z ud
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-05, 20:41   #48
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Jesteście jednymi z nielicznych osób, którzy uważają, że rumieńce są OK. Ale ja wiem swoje jakbyście mnie zobaczyły, zaraz zmieniłybyście zdanie...

Zgadzam się, faceci w tym wieku to w większości kompletni idioci dobrze, że teraz już się nie przejmuję aż tak. A wiecie co? Ostatnio taki chłopak, który znał mnie 1 dzień, na treningu ( po wysiłku moja twarz zamienia się w wielki czerwony balon) powiedział: "ale masz fajne rumieńce" a ja oczywiście uznałam, że to złośliwość, choć wszystkie dziewczyny twierdziły, że powiedział to miłym tonem i ze szczerymi intencjami...

Ale super, że macie wcięcie w talii. Ja mam taką "prostą" figurę. Ech. A widzisz, Agunia! Ja lubię swoje biodra a mam węższe od Ciebie, czyli Twoje są pewnie śliczne!

KSH pewnie w rzeczywistości masz śliczną kobiecą figurę! I zazdroszczę wzrostu... ja mam 1,66/7 ale chciałabym mieć 1,70
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 14:35   #49
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Oj, ja też lubię moje wcięcie
Co do komentarzy to mnie zadręcza siostra, fakt faktem młodsza od dwa lata, ale czasem jakaś zgryźliwa uwaga psuje mi nastrój...


Ja mam trochę więcej w biodrach [jeszcze zależy gdzie kto mierzy, bo ja w najszerszym miejscu tyłka].
Oj nogi, nogi - też nie darzę wielką sympatią moich...
Ostatnio zdziwiłam się, bo bez żadnej diety - ot tak - samo z siebie - ubyło mi prawie 3cm z ud
o, to naprawdę dużo, te 3 cm Mi raczej samo przybywa ...

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Jesteście jednymi z nielicznych osób, którzy uważają, że rumieńce są OK. Ale ja wiem swoje jakbyście mnie zobaczyły, zaraz zmieniłybyście zdanie...

Zgadzam się, faceci w tym wieku to w większości kompletni idioci dobrze, że teraz już się nie przejmuję aż tak. A wiecie co? Ostatnio taki chłopak, który znał mnie 1 dzień, na treningu ( po wysiłku moja twarz zamienia się w wielki czerwony balon) powiedział: "ale masz fajne rumieńce" a ja oczywiście uznałam, że to złośliwość, choć wszystkie dziewczyny twierdziły, że powiedział to miłym tonem i ze szczerymi intencjami...

Ale super, że macie wcięcie w talii. Ja mam taką "prostą" figurę. Ech. A widzisz, Agunia! Ja lubię swoje biodra a mam węższe od Ciebie, czyli Twoje są pewnie śliczne!

KSH pewnie w rzeczywistości masz śliczną kobiecą figurę! I zazdroszczę wzrostu... ja mam 1,66/7 ale chciałabym mieć 1,70
Więc na pewno jemu też się rumieńce spodobały Mówię Ci, osoba rumiana często jest spostrzegana jako towarzyska, zabawna i radosna (co prawda to nie ma ze sobą nic wspólnego,ale już nieraz słyszałam takie opinie )
A co do rumieńców po wysiłku... też tak mam. Po wfie zwykle jestem najbardziej czerwona z wszystkich

Hah, powiem Ci, że w ciężkich chwilach, jak napadnie mnie jakiś dzień paszteta tak sobie powtarzam, że moja figura jest kobieca Ale to trochę naciągane
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-06, 16:46   #50
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
o, to naprawdę dużo, te 3 cm Mi raczej samo przybywa ...


Więc na pewno jemu też się rumieńce spodobały Mówię Ci, osoba rumiana często jest spostrzegana jako towarzyska, zabawna i radosna (co prawda to nie ma ze sobą nic wspólnego,ale już nieraz słyszałam takie opinie )
A co do rumieńców po wysiłku... też tak mam. Po wfie zwykle jestem najbardziej czerwona z wszystkich

Hah, powiem Ci, że w ciężkich chwilach, jak napadnie mnie jakiś dzień paszteta tak sobie powtarzam, że moja figura jest kobieca Ale to trochę naciągane
Mi tam też podobają się rumieńce - naprawdę.
A co do tych moich centymetrów to sama się dziwię.


Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Jesteście jednymi z nielicznych osób, którzy uważają, że rumieńce są OK. Ale ja wiem swoje jakbyście mnie zobaczyły, zaraz zmieniłybyście zdanie...

Zgadzam się, faceci w tym wieku to w większości kompletni idioci dobrze, że teraz już się nie przejmuję aż tak. A wiecie co? Ostatnio taki chłopak, który znał mnie 1 dzień, na treningu ( po wysiłku moja twarz zamienia się w wielki czerwony balon) powiedział: "ale masz fajne rumieńce" a ja oczywiście uznałam, że to złośliwość, choć wszystkie dziewczyny twierdziły, że powiedział to miłym tonem i ze szczerymi intencjami...

Ale super, że macie wcięcie w talii. Ja mam taką "prostą" figurę. Ech. A widzisz, Agunia! Ja lubię swoje biodra a mam węższe od Ciebie, czyli Twoje są pewnie śliczne!

KSH pewnie w rzeczywistości masz śliczną kobiecą figurę! I zazdroszczę wzrostu... ja mam 1,66/7 ale chciałabym mieć 1,70
Mam tyle samo wzrostu co Ty i niby chciałbym być wyższa, ale... tak też nie jest źle.

Eh, coś mało nas w tym wątku.
Zauważyłam, że coraz gorzej z moją samoakceptacją. Im więcej jem słodkości - tym gorzej się czuję i bardziej "ciągnie" mnie do odchudzania... Ostatnie 3 dni - tragedia pod tym względem...
Nie wiem już co robić...
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 19:34   #51
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Agggunia, Ty jesteś EDkowa? (eks) Mówiłaś, że mieścisz się w rozmiar 34! Poza tym, co z tego, że jadłaś słodycze, metabolizm przyspieszył i w ogóle, zdarzają się takie dni!!

KSH a ja się założę, że nie ma w tym nic naciąganego . Jak chcesz, wklej zdjęcie, to Ci powiemy

Dziękuję Wam za słowa pociechy a propos tych rumieńców ! I tak ich nie lubię, ale jakoś tak miło mi się zrobiło
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-06, 22:05   #52
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
/.../
Eh, coś mało nas w tym wątku.
Zauważyłam, że coraz gorzej z moją samoakceptacją. Im więcej jem słodkości - tym gorzej się czuję i bardziej "ciągnie" mnie do odchudzania... Ostatnie 3 dni - tragedia pod tym względem...
Nie wiem już co robić...
Na pewno się nie załamywać przez 3 głupie dni 3 dni zjadłaś za dużo - to przez parę kolejnych zjesz ładnie, z idealnym bilansem kalorycznym i uregulujesz Poćwiczysz wieczorami i tylko wyjdzie Ci to na dobre
Zamień to złe samopoczucie na motywację

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Agggunia, Ty jesteś EDkowa? (eks) Mówiłaś, że mieścisz się w rozmiar 34! Poza tym, co z tego, że jadłaś słodycze, metabolizm przyspieszył i w ogóle, zdarzają się takie dni!!

KSH a ja się założę, że nie ma w tym nic naciąganego . Jak chcesz, wklej zdjęcie, to Ci powiemy

Dziękuję Wam za słowa pociechy a propos tych rumieńców ! I tak ich nie lubię, ale jakoś tak miło mi się zrobiło

Aktualnego zdjęcia figury nie mam, jedynie z wakacji, ale już od tamtego czasu zdążyłam przytyć 5 kilo
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 12:42   #53
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Na pewno się nie załamywać przez 3 głupie dni 3 dni zjadłaś za dużo - to przez parę kolejnych zjesz ładnie, z idealnym bilansem kalorycznym i uregulujesz Poćwiczysz wieczorami i tylko wyjdzie Ci to na dobre
Zamień to złe samopoczucie na motywację



Aktualnego zdjęcia figury nie mam, jedynie z wakacji, ale już od tamtego czasu zdążyłam przytyć 5 kilo
Właśnie planuję już jeść ładnie itepe. Musiałam chyba odreagować stresy - pisałam wczoraj etap wojewódzki z chemii...

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Agggunia, Ty jesteś EDkowa? (eks) Mówiłaś, że mieścisz się w rozmiar 34! Poza tym, co z tego, że jadłaś słodycze, metabolizm przyspieszył i w ogóle, zdarzają się takie dni!!

KSH a ja się założę, że nie ma w tym nic naciąganego . Jak chcesz, wklej zdjęcie, to Ci powiemy

Dziękuję Wam za słowa pociechy a propos tych rumieńców ! I tak ich nie lubię, ale jakoś tak miło mi się zrobiło
Czy jestem EDkowa? Hm. Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, bo typowego ED nie mam i nie miałam.
Jedynie obsesje na punkcie jedzenia, kalorii, wagi i wieczne wyrzuty sumienia po dosyć często zdarzających mi się napadach na kuchnię...
Niby wagę mam w normie, ale nie potrafię zaakceptować siebie...
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-03-07, 20:21   #54
Hypnotic Eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar Hypnotic Eyes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

To ja też się przyłączę. Ja mam problemy z samoakceptacją, które wynikają z mojego ED.
Nie do końca potrafię się przyzwyczaić do swojej 'nowej' figury. W ciągu pół roku schudłam 18 kg z 50 do 32. Potem ponieważ jestem niepełnoletnia zostałam odesłana do szpitala. W sumie to wreszcie zaczęłam żyć, bo wiem, że długo bym w takim stanie nie pociągnęła. Jednak czasem gdy przychodzi chwila słabości mam żal do świata, za to, że zachorowałam i że to nie moja wina, że nagle w 4 miesiące przytyłam 8 kilo. No, ale oprócz tego to nie mam też żadnej bliskiej przyjaciółki i czasem mam wrażenie, że to wszystko moja wina. Mam ochotę czasem po prostu zniknąć. Zawiesić się i pozostać gdzieś z boku w innej materii. Tylko obserwować.
Wiem, że to wszystko co napisałam jest bez ładu i składu, ale musiałam gdzieś wylać swoje żale...
__________________
Do you like my tight sweater?

Photoblog
Hypnotic Eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 21:00   #55
marika22
Rozeznanie
 
Avatar marika22
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
To ja też się przyłączę. Ja mam problemy z samoakceptacją, które wynikają z mojego ED.
Nie do końca potrafię się przyzwyczaić do swojej 'nowej' figury. W ciągu pół roku schudłam 18 kg z 50 do 32. Potem ponieważ jestem niepełnoletnia zostałam odesłana do szpitala. W sumie to wreszcie zaczęłam żyć, bo wiem, że długo bym w takim stanie nie pociągnęła. Jednak czasem gdy przychodzi chwila słabości mam żal do świata, za to, że zachorowałam i że to nie moja wina, że nagle w 4 miesiące przytyłam 8 kilo. No, ale oprócz tego to nie mam też żadnej bliskiej przyjaciółki i czasem mam wrażenie, że to wszystko moja wina. Mam ochotę czasem po prostu zniknąć. Zawiesić się i pozostać gdzieś z boku w innej materii. Tylko obserwować.
Wiem, że to wszystko co napisałam jest bez ładu i składu, ale musiałam gdzieś wylać swoje żale...
To co napisałaś ma ład i skład. Życie niestety niekiedy bardzo nas doświadcza
marika22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-08, 06:14   #56
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
To ja też się przyłączę. Ja mam problemy z samoakceptacją, które wynikają z mojego ED.
Nie do końca potrafię się przyzwyczaić do swojej 'nowej' figury. W ciągu pół roku schudłam 18 kg z 50 do 32. Potem ponieważ jestem niepełnoletnia zostałam odesłana do szpitala. W sumie to wreszcie zaczęłam żyć, bo wiem, że długo bym w takim stanie nie pociągnęła. Jednak czasem gdy przychodzi chwila słabości mam żal do świata, za to, że zachorowałam i że to nie moja wina, że nagle w 4 miesiące przytyłam 8 kilo. No, ale oprócz tego to nie mam też żadnej bliskiej przyjaciółki i czasem mam wrażenie, że to wszystko moja wina. Mam ochotę czasem po prostu zniknąć. Zawiesić się i pozostać gdzieś z boku w innej materii. Tylko obserwować.
Wiem, że to wszystko co napisałam jest bez ładu i składu, ale musiałam gdzieś wylać swoje żale...
Boję się, że doprowadzę siebie do tego samego.
Ale wierzę też w to, że Tobie uda się w końcu wsiąść za rękę panią Samoakceptację. I po prostu polubić siebie.
Zastanawia mnie to wszystko. Dlaczego nam - kobietom tak trudno jest polubić siebie?

Cytat:
Napisane przez marika22 Pokaż wiadomość
To co napisałaś ma ład i skład. Życie niestety niekiedy bardzo nas doświadcza
Racja.
I nawet z pozoru błahe sprawy potrafią zrobić z nami nie wiadomo co.
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 00:41   #57
Hypnotic Eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar Hypnotic Eyes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Ja również mam nadzieję, że wszystkie kiedyś damy radę Pewnie Wszystkie z Nas są bardzo wartościowymi osóbkami. Tak przynajmniej mi się wydaje.
Ot taki akcent optymizmu.!
__________________
Do you like my tight sweater?

Photoblog
Hypnotic Eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 08:07   #58
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Hypnotic, założę się, że jesteś śliczną dziewczyną ED jest beznadziejne :/ A czy przed też miałaś takie kompleksy?

Agunia, czyli jednak masz coś z ED. O nie nie rób sobie wyrzutów za "napady" na kuchnię, skoro waga stoi tam gdzie stała i w ogóle Wahania jej są normalne, więc uśmiechnij się i nie myśl o tych wszystkich kaloriach, bo zepsujesz sobie życie! (znam to z autopsji...)


Dziewczyny, ja też się porównuję z innymi. Myślę, że to duży problem. Przykład? Wkleiłam zdjęcie nóg w Pokaż Nogi. Nie lubię ich, ale zaryzykowałam. Większość zdjęć uznałam za brzydkie, ale jedno z nich nawet mi się podobało. ALE! Zaraz po mnie wkleiła zdjęcia dziewczyna o taaaaak cudownych nogach. I strasznie mnie to zdołowało Wiem, jestem okropna. Nie, to nie to, że jej zazdroszczę, czy coś. Po prostu - jak to możliwe, że moje nogi są takie brzydkie i grube (http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1048) a mam w udzie nie aż tak dużo, bo 48? Nooo, kurde, to niesprawiedliwe. Tamta dziewczyna ma 50 i wygląda bosko, a ja - jak jakaś pokraka :/

Życie stanowczo nie jest sprawiedliwe.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 08:11   #59
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Hypnotic, założę się, że jesteś śliczną dziewczyną ED jest beznadziejne :/ A czy przed też miałaś takie kompleksy?

Agunia, czyli jednak masz coś z ED. O nie nie rób sobie wyrzutów za "napady" na kuchnię, skoro waga stoi tam gdzie stała i w ogóle Wahania jej są normalne, więc uśmiechnij się i nie myśl o tych wszystkich kaloriach, bo zepsujesz sobie życie! (znam to z autopsji...)


Dziewczyny, ja też się porównuję z innymi. Myślę, że to duży problem. Przykład? Wkleiłam zdjęcie nóg w Pokaż Nogi. Nie lubię ich, ale zaryzykowałam. Większość zdjęć uznałam za brzydkie, ale jedno z nich nawet mi się podobało. ALE! Zaraz po mnie wkleiła zdjęcia dziewczyna o taaaaak cudownych nogach. I strasznie mnie to zdołowało Wiem, jestem okropna. Nie, to nie to, że jej zazdroszczę, czy coś. Po prostu - jak to możliwe, że moje nogi są takie brzydkie i grube (http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1048) a mam w udzie nie aż tak dużo, bo 48? Nooo, kurde, to niesprawiedliwe. Tamta dziewczyna ma 50 i wygląda bosko, a ja - jak jakaś pokraka :/

Życie stanowczo nie jest sprawiedliwe.
Ej ej jaka pokraka? Wiesz ile dziewczyn chcialoby miec takie nogi jak TY? MILIONY !! Nie narzekaj prosze Cie. Ja czasem tez sie porownuje do kogos ale zadkko mi sie to zdarza. Moim problemem sa grube lydki,ale wiem ze kiedys byly o wiele gorsze i nie mozna miec wszystkiego. W spodnicach wcale chodzic nie musze. I tak sa niewygodne i lepiej czuje sie w spodniach.
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 08:18   #60
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Akcja Samoakceptacja :)

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Hypnotic, założę się, że jesteś śliczną dziewczyną ED jest beznadziejne :/ A czy przed też miałaś takie kompleksy?

Agunia, czyli jednak masz coś z ED. O nie nie rób sobie wyrzutów za "napady" na kuchnię, skoro waga stoi tam gdzie stała i w ogóle Wahania jej są normalne, więc uśmiechnij się i nie myśl o tych wszystkich kaloriach, bo zepsujesz sobie życie! (znam to z autopsji...)


Dziewczyny, ja też się porównuję z innymi. Myślę, że to duży problem. Przykład? Wkleiłam zdjęcie nóg w Pokaż Nogi. Nie lubię ich, ale zaryzykowałam. Większość zdjęć uznałam za brzydkie, ale jedno z nich nawet mi się podobało. ALE! Zaraz po mnie wkleiła zdjęcia dziewczyna o taaaaak cudownych nogach. I strasznie mnie to zdołowało Wiem, jestem okropna. Nie, to nie to, że jej zazdroszczę, czy coś. Po prostu - jak to możliwe, że moje nogi są takie brzydkie i grube (http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1048) a mam w udzie nie aż tak dużo, bo 48? Nooo, kurde, to niesprawiedliwe. Tamta dziewczyna ma 50 i wygląda bosko, a ja - jak jakaś pokraka :/

Życie stanowczo nie jest sprawiedliwe.
Izuś - masz piękne nogi i nie wymyślaj.
Nie można ciągle porównywać się z innymi bo to naprawdę nie prowadzi do niczego dobrego. Twoje 48cm w udzie to malutko. I nóżki masz git.


Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Ej ej jaka pokraka? Wiesz ile dziewczyn chcialoby miec takie nogi jak TY? MILIONY !! Nie narzekaj prosze Cie. Ja czasem tez sie porownuje do kogos ale zadkko mi sie to zdarza. Moim problemem sa grube lydki,ale wiem ze kiedys byly o wiele gorsze i nie mozna miec wszystkiego. W spodnicach wcale chodzic nie musze. I tak sa niewygodne i lepiej czuje sie w spodniach.
Baby gratuluję podejścia

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Ja również mam nadzieję, że wszystkie kiedyś damy radę Pewnie Wszystkie z Nas są bardzo wartościowymi osóbkami. Tak przynajmniej mi się wydaje.
Ot taki akcent optymizmu.!
Na pewno kiedyś damy radę.
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.