ślub cywilny i co dalej...?

[eliza000009]

Nieźle się z Wami rozmawia, niezłe babki...

[niezwykla22]

Napisane przez eliza000009

Nieźle się z Wami rozmawia, niezłe babki...

no baaaa

[eliza000009]

dobrej nocki życzę i spadam, a właściwie padam.... Miło się z wami gadało... może nowy wątek? ale jutro

[primavera]

trochę nie na temat, ale za co eliza dostała bana?

[nysza]

hmmm też się właśnie zastanawiam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez eliza000009

Pierwszy raz słyszę, że urzędnik może udzielać chrzest. Można udzielać chrzest jeżeli osoba jest zagrożona śmiercią i może to uczynić każdy ochrzczony, matka, ojciec dziecka, pielęgniarka w szpitalu i jest to chrzest z wody. Jeżeli dziecko przeżyje to trzeba o tym poinformować księdza, a on dopełnia namaszczenia krzyżmem.

No to niedoinformowana jesteś Chrzest w USC odbywa się np. właśnie w sytuacji, gdy ksiądz odmawia ochrzczenia dziecka, a czasem zdarza się to z tak głupiego powodu, jak wybór imienia dla dziecka

[primavera]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6613913]No to niedoinformowana jesteś Chrzest w USC odbywa się np. właśnie w sytuacji, gdy ksiądz odmawia ochrzczenia dziecka, a czasem zdarza się to z tak głupiego powodu, jak wybór imienia dla dziecka[/quote]

Ok, może i istnieje jakaś uroczysta ceremonia nadania imienia - ale na pewno nie jest to chrzest. Chrzest jest sakramentem, może udzielać go ksiądz (wiadomo, ni emówię tu o sytuacji zagrożenai życia, kiedy może "z wody" ochrzcić każda osoba) a nie urzędnik. Co, urzędnik w imieniu kościoła włącza dziecko do wspólnoty wiernych? Bezsens.

Skąd wiesz o "chrzcie" w USC? jak to niby wygląda?

[Melliana]

hmm, może zapróbę reklamy - gdzieś padła propozycja pomocy w ramach poradni, o ile pamiętam. Taverney, oświecisz nas?

[niezwykla22]

Napisane przez Melliana

hmm, może zapróbę reklamy - gdzieś padła propozycja pomocy w ramach poradni, o ile pamiętam. Taverney, oświecisz nas?

no właśnie też nie rozumiem...

jednak a propos wątku: wczoraj rozmawialam z koleżanką i ona ma sąsiadów którzy 8 late temu brali ślub cywilny... Urodzilo się dziecko i o ile chcrzest udało im się zrobić, to już o komunii nie było mowy. Ksiądz stwierdził, że może w końcu "zaczną żyć jak ludzie" i po 8 latach małżeństwa musieli wziąć ślub kościelny.

Dochodzę więc do wniosku, że jednak kościelny....

[Taverney]

Napisane przez Melliana

hmm, może zapróbę reklamy - gdzieś padła propozycja pomocy w ramach poradni, o ile pamiętam. Taverney, oświecisz nas?

Oświecisz.
To był klon zbanowanego użytkownika, który dostał banana właśnie za reklamę.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dobrze obstawiałam

Co do chrztu w USC - jakieś 2 lata temu program w telewizji widziałam. Właśnie na ten temat. Nie chce mi się szukać info w necie, ale powinno coś być. jak ktoś zainteresowany, to potrzebne informacje znajdzie

[Melliana]

dzięki Taverney no tak myślałam smutne... po co ludzie robią takie rzeczy

[Taverney]

dziewczyny, o co chodzi ze chrztem w USC?
Przecież urząd jest świecki, odideologizowany, a chrzest to włączenie człowieka do wspólnoty kościelnej, religijnej, prawda? Więc chrzest do USC ma się jak piernik do wiatraka.

Ślub ok - jest w kościele przed Bogiem, albo w świetle prawa - cywilny bądź konkordatowy (połączony) legalizuje prawa i obowiązki małżonków wobec siebie. A na jakiej podstawie miałby by udzielony chrzest w USC? Przecież urzędnicy działają w świetle prawa... jakoś wydaje mi się więc, że ktoś źle usłyszał od kogoś że jest to możliwe...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No ja niby wiem, że to sakrament katolicki. Ale program też widziałam

[primavera]

Napisane przez Melliana

hmm, może zapróbę reklamy - gdzieś padła propozycja pomocy w ramach poradni, o ile pamiętam.

Hmm, ale przecież pomoc w poradni jest bezpłatna Więc ona nie czerpie z tego zadnych korzyści (pracownikom poradni płaci parafia, tak przynajmniej jest u mnie)

Napisane przez Taverney

dziewczyny, o co chodzi ze chrztem w USC?
Przecież urząd jest świecki, odideologizowany, a chrzest to włączenie człowieka do wspólnoty kościelnej, religijnej, prawda? Więc chrzest do USC ma się jak piernik do wiatraka.

Ślub ok - jest w kościele przed Bogiem, albo w świetle prawa - cywilny bądź konkordatowy (połączony) legalizuje prawa i obowiązki małżonków wobec siebie. A na jakiej podstawie miałby by udzielony chrzest w USC? Przecież urzędnicy działają w świetle prawa... jakoś wydaje mi się więc, że ktoś źle usłyszał od kogoś że jest to możliwe...

No własnie - dlatego też uważam, że chrzest w USC jest niemożliwy.

Dziwi mnie to, pierwszy raz słyszę o tym, aż poszukam informacji na ten temat na necie

[Taverney]

Primavero, to może Tobie się uda, bo ja nie znalazłam żadnych informacji w internecie na temat chrztu w USC.
Chyba, że chodzi o to, że chrzest z wody może w sytuacji zagrożenia życia dziecka dokonać każdy ochrzczony i w każdym miejscu...
Poza tym odświeżam pamięć ze studiów, kodek rodzinny i opiekuńczy też nie mówi nic o chrztach w USC...

co do reklamy, to nie o poradnię chodziło, ale o zespół muzyczny.

[primavera]

Napisane przez Taverney

Primavero, to może Tobie się uda, bo ja nie znalazłam żadnych informacji w internecie na temat chrztu w USC.
.

Nie, nic nie znalazłam - bo czegoś takiego nie ma

Wydaje mi się, że moze chodzić ewentualnie o uroczystość nadania imienia - coś mi świta, ze chyba "za komuny" miały miejsce takie obrządki jako przeciwstawienie do chrztu kościelnego (polityka antykościelna, ale żeby nie było "niedosytu" - wprowadzono taką swiecką uroczystość) - ale nie jestem pewna, czy dobrze to kojarzę

[soffera]

Napisane przez Melliana

dzięki Taverney no tak myślałam smutne... po co ludzie robią takie rzeczy

Właśnie się zastanawiam, tu niby ksiądz reklamuje zespół muzyczny.... potem kobieta - klon, która propoguje dziewictwo, metody naturalne... A o co w tym chodzi......?

[Melliana]

cóż, nowy Malleus Maleficarum

[soffera]

Napisane przez Melliana

cóż, nowy Malleus Maleficarum

Powrót inkwizycji!? Nie strasz!

[Melliana]

strzeżmy się!!! bo nas spławią, a która pływać będzie, bosakiem po łbie dostanie

[niezwykla22]

tośmy zboczyły z tematu

[soffera]

Napisane przez niezwykla22

tośmy zboczyły z tematu

W temacie jest "ślub cywilny i co dalej...?" Piszemy właśnie o tym co jest dalej


Natknęłam się na statystyki roczne kościoła w którym będziemy ślubować. I tak czytając ową tabelkę natknęłam się na rubrykę:
· naprawiono małżeństw cywilnych: 9

[niezwykla22]

Napisane przez soffera

W temacie jest "ślub cywilny i co dalej...?" Piszemy właśnie o tym co jest dalej


Natknęłam się na statystyki roczne kościoła w którym będziemy ślubować. I tak czytając ową tabelkę natknęłam się na rubrykę:
· naprawiono małżeństw cywilnych: 9

tylko, że ja pytałam o "dalej" w innym kontekście tzn czy są później jakieś problemy w kościele z chcrzinami lub komunią, teraz już wiem że zazwyczaj są

[mart989]

tak czytajac posty troche mnie zaczol gnebic mnie moj problem...a co ejsli moj przyszly maz jest ateista(bo tak od kiklu pokolen u niego jest) i chcielibysmy sie pobrac no ale nie mamy czasu na to zeby zalaatwaic chrzest,komunie,bierzmowa nie wiec decydujemy sie na slub cywilny ,ale ja chcialabym ochrzcic dzieci w przyszlosci...ksiadz nie da ochrzcic tego dziecka??

[malin30]

Napisane przez mart989

tak czytajac posty troche mnie zaczol gnebic mnie moj problem...a co ejsli moj przyszly maz jest ateista(bo tak od kiklu pokolen u niego jest) i chcielibysmy sie pobrac no ale nie mamy czasu na to zeby zalaatwaic chrzest,komunie,bierzmowa nie wiec decydujemy sie na slub cywilny ,ale ja chcialabym ochrzcic dzieci w przyszlosci...ksiadz nie da ochrzcic tego dziecka??

Nie rozumiem. Tylko on jest ateistą? A Ty? Bo jeśli jesteś katoliczką, to możecie wziąć ślub w kościele, tzw. ekumeniczny. Moja koleżanka taki brała (ona jest ateistką). Wtedy dzieci mogą być potem wychowywane w wierze katolickiej i przyjmować wszystkie sakramenty.

[mart989]

nom ja jestem katoliczka a on ateista,powiem szczeze ze nie slyszalam o takim slubie ale zaraz poszukam i dowiem sie cos wiecej

[primavera]

Napisane przez mart989

nom ja jestem katoliczka a on ateista,powiem szczeze ze nie slyszalam o takim slubie ale zaraz poszukam i dowiem sie cos wiecej

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=237163
w tym wątku pisałyśmy na ten temat

[malin30]

Napisane przez primavera

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=237163
w tym wątku pisałyśmy na ten temat

No, niekoniecznie. Nie ma w nim mowy o ślubie ekumenicznym.

mart989 wpisz hasło "ślub ekumeniczny" w wyszukiwarce i tak znajdziesz dużo stron z informacjami na ten temat. Przede wszystkim ślub ekumeniczny udzielany jest w kościele, jeśli na to wyrazi zgodę biskup.

[primavera]

ale jest o ślubie z os niewierzącą tudzieżinnej wiary - i podane przesłanki z kodeksu prawa kanonicznego, które należy spełnić