pięćdziesiątki z plusem - cz. II

[nika672]

Pisałam rano kilka postów,żaden mi sie nie chciał zapisać a tyle się napisałam.
Nie mam siły pisać znowu tym bardziej ,że grypa mnie rozłożyła na całego i głowa mi pęka.

Sonatko zostawiłam wiadomość na gg

[sr.johanna]

Napisane przez nika672

Pisałam rano kilka postów,żaden mi sie nie chciał zapisać a tyle się napisałam.
Nie mam siły pisać znowu tym bardziej ,że grypa mnie rozłożyła na całego i głowa mi pęka.

Nikus zdrowka
Ale kochana nie jestes sama...mnie tez rozwalila grypa,zreszta cala moja rodzinkeWszyscy kichamy,kaszlemy,smarkamy
Pozdrawiam was moje kochane

[Malinówka]

Witajcie!

Co za paskudna pogoda dzisiaj. Szaro, deszczowo i wiatr zimny wieje .
Widzę ,że dziewczyny pochorowały się i współczuję im bo sama dopiero co wykaraskałam się z potężnego kataru. Zamiast kawusi proponuję herbatkę z prądem i pod kocyk . Super , świetne lekarstwo .

Alketko prezent kupiony i mam nadzieję spodoba mu się. Weronika ma się dobrze na tyle że w końcu założyli jej cewnik i nareszcie przestali kłuć jej maleńkie rączki. I super wiadomość: jak wszystko będzie dobrze to we wtorek dostanie przepustkę do domku na dwa dni .

Sonatko jak piesek , doszedł do siebie po zabiegu? Pogłaszcz go ode mnie.

Pozdrawiam cieplutko wszystkie dziewczyny i miłego popołudnia życzę .

[anytsuj]

Wczoraj pachniało u mnie wiosną, niestety dziś nie ma już po niej śladu. Wieje wietrzny wiatr, i jest szaro-buro. Choć jest 10 stopni- to jest zimno.
Widzę, że w naszym forum wdarł się chochlik, ale Złoś juz się z nim rozprawił.
Z tego wszystkiego nie przywitałam się z naszą nowa koleżakną perspective, witaj na najwspanialszym wątku!!! ZAglądaj do nas, serdecznie zapraszamy!
Życzę Wam miłego dnia, pozdrawiam Was serdecznie i po wielkim buziaku dla Was!!!

[perspective]

Witam wszystie nowe znajome
zeby na dobre sie rozpisac muszę sie przyzwyczaic i nabrac jakiejś wprawy chyba. I z zazdrością obejrzełam serwetkę Malinowki, kurcze ja jako ta czasowa powinnam chyba taką zrobić, ale robiłabym ją pewnie rok a moze i dłużej, po prostu brak mi cierpliwości do dłubania. I przyznaję się że się rozleniwiłam, ale chodzę na kurs angielskiego i to mi sie podoba. Ale jeśli sie skuszę to podpowiedz mi Malinówko skąd bierzesz wzory swoich serwetek? z czasopism czy tu gdzieś z netu?
Po wczorajszej wiośnie ani śladu
Dla wszystkich
Lecę speakać.

[anytsuj]

perspective- to dobrze, że chodzisz na angielski, wcale się nie rozleniwiłaś, bo chodzisz na kurs, a to naprawdę dużo, uwierz mi.

[Alketa]

Witam
Malinówko
Cieszę się z dobrych wieści od Weroniki.,pewnie nie może doczekać się wtorku.
Przepiękna ta Twoja serweta,że też można zrobić coś takiego.
U mnie też dzień raczej jesienny niż wiosenny,czarne chmury i padający z małymi przerwami deszcz brr.
Napisz co to za heratka z prądem,jestem zainteresowana bo cos średnio się czuję,a do niedzieli muszę wydobrzeć.
Bietko
Wiesz nie daję się jak mogę,ale te wirusy coś mnie ostatnio b polubiły
Dzięki za interwencję u Złośliwca,może uda mi się wysłać to co napisałam.
W dalszym ciągu gdzieś pędzisz,wiosna w sercu!!!!!to i mobilizacja.
Muszę się jakoś zabrać za siebie,ostatnio chodzę jak ostatnia sierotka,wszystko do renowacjiipozdrawiam i
Perspektive
Czekamy na Twoje rozpisanie
Ja też chodziłam na angielski,teraz mam kilku miesięczną przerwę i widzę że mnóstwo rzeczy już zapomniałam.
Życzę wytrwałości.
[B]Johanno[/B]Nika
Zdrówka życzę
Sonatko
Togorko
Pracujesz czy odpoczywasz?????
Anystuj
Może masz tam na górze jakieś znajomości,proszę załatw żeby ta wiosna w końcu już była.
Miłego piątkowego wieczoru

[bietkadd]

po wczorajszych przebojach spróbuję zapisać...
Witajcie Dziewczęta
U mnie też szaro-buro ale córcia przyjeżdża więc nic mi nie zmąci radości !
Ten tydzień miałam baaardzo zapracowany z mnóstwem problemów ( jestem na prostej !! ) i dlatego zamierzam odpocząć . Dzisiaj rano miałam dwie godzinki do pierwszego spotkania , zaplanowałam wstawić pralkę i poodkurzać i jeszcze jakieś drobne...hmmm... nie było prądu!
Wypadłam w teren i jestem !
Poczytałam , cieszę się ,że mała Weronisia czuje się lepiej

wspólczuje bardzo zakatarzonym i chorym - Niko i Johanko życzę zdrówka

Wszystkim życzę miłego odpoczynku i powrotu do zdrowia
Alketce spokojnej pracy a Anytsuj wiosny na horyzoncie

Malinówce też dobrego samopoczucia a Togrusi ...pracy czy odpoczynku ?

Perpective dobrych pomysłów

aaa Braxo ale synuś rośnie ! buziaki
i już idę do kuchni

[Toogra]

Pozdrawiam.Dzis jestem w domu też chora.Jutro nie planowo do pracy za koleżankę i potem do środy no-stop.Malinówko to dobrze ,że Weronika wróci chociaz na moment do domu.Pozdrawiam wszyskie koleżanki z wątku.Więcej napisze następnym razem,siedzi u mnie TZ więc nie wypada siedziec na necie)mało widujemy.

[sr.johanna]

Napisane przez Toogra

Więcej napisze następnym razem,siedzi u mnie TZ więc nie wypada siedziec na necie)mało widujemy.

Togrusiu zostaje ci wybaczoneSila wyzszaZdrowka zycze


Reszte caluje

[bietkadd]

Miłego dnia , popołudnia , wieczoru....

Jeszcze chwile z córcią a wkrótce na imieniny ciut wcześniejszego kolegi Mirosława ,więc już nie ma mnie tu ale dla Was wielkie

[Alketa]

Witam
Troszkę mi lepiej,ale w dalszym ten katar dokucza.
Całą noc nie spałam,mimo że byłam po nocy w pracy.
Wiał niesamowity wiatr,myślałam że to już koniec świata
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko.:cm ok:
Miłej niedzieli,ja jutro na cały dzień do pracy eh...może to i dobrze

[Malinówka]

Dzisiaj tylko życzenia dobrego wypoczynku i kolorowych snów i idę do łóżeczka. Zmęczona jestem bardzo po całodniowym przebywaniu w kuchni.
Pozdrawiam i mnóstwo zostawiam .

[bietkadd]

Piękny , słoneczny dzień dzisiaj i takie Wam Wszystkim życzę !!!

Muszę poleniuchować przed kolejnym , zapracowanym tygodniem ...

Wam również życzę miłego odpoczynku a pracującej Alketce ( ktoś jeszcze pracuje? ) spokojnej pracy !

[Malinówka]

Witajcie!

Bietko zazdroszczę Ci troszeczkę tej słonecznej pogody bo pewnie wybierasz się na spacer czy może już na nim byłaś. A na Mazurach zimno , pochmurno i mglisto. Bardziej jesiennie niż wiosennie. Zamiast na spacer siedzę w kuchni i gotuję . Na pocieszenie powiem ,że dostałam nowiutką kuchenkę gazówkę , całą ze stali i szkła. Poprzednia kuchenka miała tylko dwa palniki gazowe i już bardzo była sfatygowana. Teraz gotowanie to przyjemność i wygoda . Cztery palniki i czasowy wyłącznik to jest to co domowe kucharki lubią najbardziej.

Alketko szkoda ,że się wcześniej nie doczytałam i nie napisałam co to ta herbatka z prądem. No cóż, ten prąd to odrobina spirytusu dolana do herbaty. Bardzo dobrze rozgrzewa a przeziębienie i katar nie mają szans. Taką herbatkę serwują górale swoim turystom , zwłaszcza zmarzniętym narciarzom.

Toogrusiu

anytsuj


Johannko nowy awatarek jest super! Zdrowia życzę

perspective na wizażu jest dział poświęcony różnym Hobby "Zrób to sama" / http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=25 /. Zajrzyj tam a zobaczysz jakie robótki ręczne wykonują wizażystki w wolnych chwilach. Być może jakaś technika Ci się spodoba tak jak dla mnie, która trafiła tam przed rokiem . Teraz nie rozstaję się z szydełkiem no może z małym odstępstwem dla czółenek. Podaję Ci też link do mojego założonego niedawno wątku, może skusisz się na robótki frywolitkowe , serdecznie zapraszam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234207

Bardzo Wszystkim DZIĘKUJĘ za pochwały szydełkowej serwetki.

[sr.johanna]

Kochane przyjemnej niedzieli zycze.....:cm ok:

[Alketa]

Witam
Godzinę temu wróciłam do domu,padam.
Ja jestem czasowa,mam wrażenie że ludzie to wykorzystują gdzie taka się śpieszy?????dom pusty,dzieci dorosłe to niech dłużej posiedzi.... co to szkodzi,nikt na nią nie czeka
Tak to prawda,mam taki charakter nie umiem odmawiać
Miłego tygodnia i dla wszystkich

[anytsuj]

witajcie
u mnie dziś leje od samego rana, okropność! Brr.
Weekend minął na lenistwie, aż dzis rano nie mozna się było podnieść do pracy.
U nas na Pomorzu znowu przez ostanie dni wiał silny wiatr, jechałam wczoraj samochodem i widziałam ogromne drzewo powalone.
Alketa- odpoczywaj
Malinówko- mi też sie podoba Twoja serwetka. Zdolna z Ciebie kobitka!
Bietkadd- zazdroszczę pogody
Życzę Wam miłego dnia
Pozdrawiam

[so_na_ta]

Nie zaglądałam przez kilka dni, zajeta byłam pisaniem w blogu znajomego na temat ze swojej działki zawodowej -nie podaję adresu bo nie jestem wlascicielka blogu a poza tym jest na stronach , gdzie nalezy sie zalogować /ja miałam podane hasło i tylko czasowo tam piszę na konkretny temat , ostatnio stres oksydacyjny -to ogolnie o roli tlenu w procesie starzenia sie komorek. Wyznam,ze jest to dla mnie spore wyzwanie .
malinówko - ciesze się razem z Tobą z nowego nabytku w kuchni, ja mam od wielu lat kuchenkę mastercook elektryczno-gazowa z elektonicznym programatorem , mozna nastawic równiez czas i kuchenka sama wyłaczy sie -nawet po latach jestem bardzo zadowolona z zakupu, z tym,ze nie mam ze stali nierdzewnej -znajoma odradzała mi z powodu trudnosci w utrzymaniu jej w czystosci -potrzebny odpowiedni płyn .
perspective -imponujesz mi swoim podejściem do trybu zycia na emeryturze , kurs angielskiego ,w planach dzierganie serwetek ,napewno równiez sporo czytasz lub uprawiasz jakiś sport czy modny ostatnio pilates . Jest to wspaniałe podejście ,gdyż nie kazdy potrafi przystosowac się do tego przełomowego okresu w zyciu kobiety biorąc pod uwagę ,ze tzw: poczucie" pustego gniazda ' / dzieci poza domem rodzinnym / również pokonałaś wyraznie bez jakichkolwiek frustracji .
Ja pracuję jeszcze zawodowo wiec przede mną te zawirowania , chciałabym w przyszlości móc cieszyc się wolnym czasem , nie marnowac go , znajdowac jedynie radość w kazdym dniu .
Niestety jak zauwazyłam, nawet tu na wizazu niektore osoby nie radzą sobie z tym problemem /właściwie jedna tylko taką zauwazyłam /. Zamknieta w sobie i swoich czterech ścianach , miotając się pomiedzy komputerem a serialami TV analizuje swój stan zdrowia , pogrąża się w świat swoich wyimaginowanych chorób / ślepota , nowotwory/ popadając w ataki histerii . Wizazanki na tym forum są niezwykle uczynne - z sympatii pomagają załatwiac takiej osobie wizyty u najlepszych specjalistów w kraju , dzwonią , dopytuja sie,zalatwiają po to jedynie ,aby została potwierdzona diagnoza kolejnego lekarza ,ze choroby tak naprawdę trudno doszukac się .
Może to tez sposób na życie na emeryturze ? jakis rodzaj pseudo- zabawy ? Poruszyłam ten temat bo jednoczesnie zauwazyłam ,ze osoby nieprzydatne w tym i innych celach są zupełnie inaczej traktowane , lekcewazone, traktowane wręcz z agresja .
każdy z nas jest inny , innymi kryteriami patrzy na rozmówców .Dla mnie wizaż to relaks , poznawanie ciekawych ludzi bez nastawienia na jakiekolwiek korzyści , szeroka i swobodna wymiana zdań dosłownie na kazdy temat , na dodatek baza wiedzy o wszystkim . Ależ rozpisałam się , mam nadzieję ,ze nie przeraziłam ,ale to moje refleksje po ostatnich nieprzyjemnych zdarzeniach , kiedy to w nieco zartobliwy sposób zwróciłam uwagę a spotkałam sie z ostra agresją .
Dziękuję za PW, maile i wiadomosci na Gg - nie zawsze jestem w stanie odpisać ze wzgledu na czas .
Alketko - odpiszę troche pózniej i nie zamartwiaj sie tak bardzo , patrząc obiektywnie nawet powodow nie widze ku temu .
Toogrusia, Nika , johannka , anytsuj - pozdrawiam

[Toogra]

Pozdrawiam serdecznie,dziś troszkę odpocznę,bo jutro dopiero do pracy na 13.Więc wreszcie się wyśpie hurrra
Malinowko teraz będziesz gotowała jeszcze więcej pyszności na pewno,,proszę dziel się z nami przepisami.
Alkietko wspołczuje tej pracy,,mam nadzieję ,że wykurowałaś się .Zdrówka życzę.
Johanko gratulacje awansu,,przepraszam nie pisałam wcześniej.
Bieddko podziwiam twoją życiową energie i coraz to nowe śliczne foty /w naszej klasie/
Perspective to dobrze,że nie usiadłaś na laurach i chcesz dla siebie coś zrobić.
Justynko dobrze,że Ciebie nie 'wywiało' ja pomimo swojej wagi ledwo dotarłam w sobote do pracy tak wiatr mną miotał
Sonatko nie wiem jak to ująć,,ale niestety na necie jest jak w życiu,,,,często ktos nam robi przykrości,czasami wyładowuje swoje niepowodzenia na obcych ludziach,,,ale z drugiej strony spotykamy życzliwych i sympatycznych ludzi,,którzy osładzają te złe chwile.
A z innej beczki Sonatko na jakie ty tematy piszesz fiu,fiu stres oksydacyjny jak to poważnie brzmi.

Pozdrowienia dla wszystkich ,których nie wymieniłam.

[bietkadd]

Witajcie i zaraz donoszę ,że za bardzo zazdrościłyście mi pogody bo dzisiaj to tylko padało i tak wiało ,że mało głowy nie straciłam ...
Ale i tak pachnie co nieco wiosną i już nic mi nie zepsuje coraz bardziej wiosennego nastroju !
I życzę Wam Wszystkim też takiego nastroju !

I jeszcze tylko pozazdroszczę Wam kuchenek bo ja mam jeszcze wiekową i przymierzam się w tym roku do zakupu nowej . Może Wasze doświadczenia pomogą w wyborze bo też chcę gazowo-elektryczną ( mam gazówkę ).
Sonatko bardzo się przydaje ten wyłącznik czasowy ? Kiedy korzystasz z niego ?

Malinóweczko opisz swoje wrażenia a pewnie radość ogromna - po dwupalnikowej to nawet nie muszę sobie wyobrażać jak się cieszysz! Życzę super gotowania , że o pysznych wypuekach nie wsppomnę ..

Togrusiu to wysypiaj się i w super nastroju pomyśl o wiośnie. I nie pisz tu o energii bo wciąż Ci podsyłam i wkrótce też będziesz nią tryskać !

Alketko nie daj się ! Trzeba powiedzieć ,że przyjaciółki na Ciebie czekają ! Pewnie ,że bywasz niezastąpiona w pracy ale dla nas jesteś niemniej ważna !!!

Wszystkim , również niewymienionym
I miłego wieczoru !

[Toogra]

Bieddka ja mam gazowo-elektryczną jest fajnie tylko jak się często uzywa piekarnika to za światło są strasznie duze rachunki.I nie daj boze nie kupuj z zabezpieczeniem przy włanczaniu kuchenki niby przed dodatkowym ulatnianiu gazu.To okropnie utrudnia ,,czasami włączam gaz z 5 minut i bo nie chce wskoczyć,,,przez te całe głupie zabezpieczenia.ALe to moje doswiadczenia.

[bietkadd]

Oj Togrusiu to mnie ciut nastraszyłaś.. Bo ja głównie ze względu na piekarnik chcę zmienić kuchenkę . Bo ten już trochę przypala i nie osiąga temperatur , jakie chcę . A dużo korzystam z piekarnika... Ale dzięki za podpowiedź !

Wszystkim miłego dnia

Za oknem słoneczko się pokazuje..

Anytsuj jesteś obok ! buziaki !

[BRAXA]

Wiam Was serdecznie
Bietkadd ja mam kuchenke całą na prąd i nie narzekam na wyskoie rachunki ,wiec w praktyce sie okaze
U mnie dziesaj piekna pogoda az chce się żyć .
Pozdrawiam i życze miłego dnia

[anytsuj]

Sonata- dla Ciebie, wiesz za co!
Toogra- mam nadzieję, że wyspałaś wkońcu dziś
Bietkadd- masz rację, nic już nie zakłóci nam wiosennego nastroju. Choć straszą nas
powrotem zimy w marcu my sie nie damy
Braxa- teraz Tobie będziemy zazdrościły pięknej pogody
Pozdrawiam wszystkie nie wymienione panie i miłego dnia życzę

[Alketa]

[B]Witam[/B
Bietko
Masz rację,przyjaciółki czekająa ja znowu nie taaaka ważna.
Wiesz to jedyny sens mojego życia,być tam gdzie naprawdę ktoś
coś ode mnie oczekuje .
Wiem że wybaczycie i kocham Was za to.
Mam taką kuchenkę elektryczo-gazową z zegarem suuuper.
Nastawiam temp i czas i idę sobie do fryzjera,wracam mięsko upieczone,kuchenka wyłączona.Mam ją 6 lat i jestem zadowolona,nigdy nie zawoidła,może taki okaz mi się trafił?
Togorko
Moja praca to moje życie,ciężko czasami tak jak w życiu,ale bez tego nie da się żyć.Wracając do kuchenki to prąd tańszy niż gaz.
Pozdrawiam cieplutko i
Anystuj
U mnie też WIOSNA,słoneczko zaglądające do okien nie pozwoliło mi pospać......może to i dobrze.
Sonatko
Nie martwię się,wiesz ja wszystko wałkuję na cienki placek ,stara i taka głupia.
Szykuje mi się spotkanie klasowe.....po tylu latach,jestem ciekawa a jednocześnie ,to jednak tyle lat upłyneło.
Serdeczności
Perspekive
Cos ostatnio nie piszesz,szkoda.:cmo k:
Malinówko
Zdrówko wraca,a przepis na herbatkę z prądem zachowam ,mam nadzieję że mi się nie przyda.
Miłego wieczoru i dla wszystkich

[perspective]

Witam serdecznie
napisałam się po południu i cóż, poleciało w kosmos
Dzięki za słowa poparcia, staram się, staram coś uszczknąć jeszcze dla siebie Lubię uczyć się angielskiego, ale jest jeden szkopuł. Jak pokonać barierę oko-ucho?. Kiepsko słyszę.
Bietkodd ty jak piszesz to nawet czuć pęd powietrza
Sonatko sprawdziłam co to takiego stres oksydacyjny (niestety trafiłam na mało przystępne wytłumaczenie). W moim przypadku nie ma mowy o syndromie opuszczonego gniazda. Trochę udzielam się społecznie, staram się rozruszać ludzi ( może coś wyjdzie ze wspólnej imprezy w lokalu, z wycieczki). Zobaczymy
W czerwcu czekają na mnie góry zaplanowałam sobie tygodniowy rajd. Dołączam do koleżanki -zapalonej turystki.
Malinowko dziękuję za podrzucenie stron z robotkami, jeszcze tam nie zagladałam ale zrobię to niebawem
Wiosna już tuż tuż
Mam nadzieję że wszystkie przeziębione wizażanki doszły do siebie
Trzymajcie się cieplutko

[so_na_ta]

Toogra - mamy podobne poglądy na środowisko ludzi, z którymi kontaktujemy sie . Tak jak pisałam wczesniej kazdy z nas jest inny i ma prawo do własnego zdania .Mimo ,ze nie zawsze zgadzamy sie z rozmówcą powinniśmy uszanować jego zdanie .
Anytsuj - to ja czuję się zobowiązana do podziekowania za ciekawą rozmowę i wspomnienia o studiach , mimo ze wieki temu je ukonczyłam - spojrz róznica wieku zupełnie nie przeszkadzała nam w wesołej wymianie zdań.
Bietko - kupuj szybciutko nową kuchenkę -naprawdę warto ! Z zegarem czasowym dasz sobie rade w ciągu pięciu minut . W kuchenke wmontowany jest panel elektroniczny i tam sterujesz poszczególnymi funkcjami , mozesz równiez ustawiac czas na ugotowanie jajka na palniku jak i czas wyłaczenia piekarnika . Z funkcją termoobiegu świetnie wychodzą drożdżówki i to w podwójnej ilosci -mozesz jednoczesnie piec na dwóch blachach bez obawy przypalenia , inne rodzaje ciast równiez świetnie wychodza , moze poza kruchymi .
Braxa - zaczynałam martwic się dlaczego nie zagladasz , napisz proszę jak czujesz się a raczej czujecie ? dbaj o siebie szczególnie teraz , kiedy niemal wszystkich łapie jakis wirus .
Perspective - cieszę się ,ze mogę poznać Cię - nieczęsto spotyka się ludzi o tak wszechstronnych zainteresowaniach ,a przede wszystkim działalnosci spolecznej - świadczy to ,że potrafisz dostrzec ludzi i kochac a ta cecha w dzisiejszych czasach pogoni za wszystkim co materialne jakby zanikła .
co do stresu oksydacyjnego to pojecie z medycyny , w znacznej mierze genetyki . Znajomy pisze pracę doktorska na zwiazany z tym problemem temat . Ponieważ problematyka nawiazuje do innych dziedzin -ja jedynie piszę kilka notatek , fiszek z zakresu psychologii klinicznej i gerontologii -umieszczam to w jego blogu , w szkicach , nie publikuję . To naszym zdaniem o wiele prościej ,aniżeli wysyłanie mailem . Stamtąd szybko i latwo wybiera /lub nie / odpowiednie notatki w zaleznosci od przydatnosci .
Alketko - mam nadzieję ,ze już po klopotach zdrowotnych .Spotkanie klasowe - nie mozesz ominac takiego wydarzenia . To cos fascynujacego, radosnego, nie do opisania -koniecznie musisz iść inaczej sama zaprowadzę Cię .

[BRAXA]

Sonatko u mnie[nas] wszystko w porzadku ,jest mi troch ciezko ale nie mam na ci narzekac oby tak dalej
Życze miłego dnia

[bietkadd]

Witajcie i dzięki serdeczne za podpowiedzi w sprawie kuchenki
Już jestem zdecydowana ,jeszcze tylko trochę cieplej niech będzie bo jednak trzeba od razu kuchnię uporządkować . Wybiorę nowy model ... oj ,no dobra, tylko kuchenki i znów zginę w garnkach ...

Alketko ale super - spotkanie klasowe to straaasznie fajna sprawa . Później oczywiście część ludzi zupełnie nie utrzymuje ze sobą kontaktów , jak i nie wszyscy chcą iść na takie spotkanie po latach . Ale ci co chcą to mają niejednokrotnie więcej do wspominania jak członkowie niejednej rodziny. Idź i baw się super !
I absolutnie jesteś ważna !!! Zawsze Cię szukam ! I będę ! no .. i już !

Sonatko szkoda,że tak mało masz czasu ,żeby tutaj więcej pisać. Te drożdżówki mi od razu pachną ... a jeszcze genetyka , oksydacja.. hmm chyba jeszcze muszę się pouczyć pozdrawiam Cię serdecznie

Anytsuj i nie damy sobie tej wiosny odebrać ! Jak tak razem się zaprzemy.. miłego słonka

Perspective hmmm rozgryzłaś mnie ... jednak mam coś z , coś mnie wciąż gna ... ale wracam ! Ty też masz takie ciągotki , do ludzi , nie siedzieć , działać. Założę się ,że jesteś bardzo uśmiechniętą dziewczyną! I tak trzymać !

Togrusiu pracujesz? To spokojnej pracy

Niko wszystko dobrze? Mam nadzieję ,że jesteś zdrowa i tego Ci życzę

Braxo Wam również dobrego samopoczucia

Robótko zdróweczka !

To ja już muszę ... lecę ... wszystkim