makijaż- bardzo tłusta cera

[p4w]

Napisane przez Anahstasia

Kluczem do tego jest dobór odpowiednio lekkich, beztłuszczowych kosmetyków oraz, niestety, w miarę regularna kontrola tego jak się po kilku godzinach noszenia makijażu wygląda

W co warto zainwestować? Lekką bazę matującą (np. Sephora, Skin Smoothing Makeup Base), lekki, beztłuszczowy podkład (Lancome, Teint Idole Ultra; Guerlain, Fleur de Teint Ultra Mat) i sypki puder matujący (Kryolan, Anti-Shine Powder; Clinique, Blended Face Powder). Jeżeli makijaż ma przetrwać cały dzień (ślub, wesele czy inna impreza okolicznościowa) można go dodatkowo utrwalić fixatorem w sprayu. I oczywiście, w ciągu dnia zmatawiać bibułkami matującymi.

Pozdrawiam!

próbowałaś też podkładu Fleur de Teint ale nie tego matującego?

[Anahstasia]

Napisane przez p4w

próbowałaś też podkładu Fleur de Teint ale nie tego matującego?

Tak, używałam go zanim pojawił się Ultra Mat

[p4w]

Napisane przez Anahstasia

Tak, używałam go zanim pojawił się Ultra Mat

i jakie masz wrażenia? mogłabyś porównać oba te podkłady...

[Anahstasia]

Napisane przez p4w

i jakie masz wrażenia? mogłabyś porównać oba te podkłady...

Tak naprawdę różnica między nimi jest niewielka. Ultra Mat ma lżejszą i bardziej beztłuszczową konsystencję przez co lepiej nadaje się do skóry tłustej, podczas gdy klasyczny polecałabym bardziej do cery suchej i mieszanej. Kryją porównywalnie, oba dają semi-matowe wykończenie. Z racji nieco gęstszej konsystencji zwykły Fleur jest minimalnie mniej trwały (w miarę noszenia nie wazy się, lecz 'znika' ze skóry), ale ma się wrażenie, że lepiej zabezpiecza skórę - nawilża ją i regeneruje.
Podsumowując, różnice między nimi są drobne. Oba sprawdzą się przy każdym typie cery, niemniej jednak takie niuanse sprawiają, że mogą odrobinę lepiej zaspokajać różne potrzeby

[p4w]

Napisane przez Anahstasia

Tak naprawdę różnica między nimi jest niewielka. Ultra Mat ma lżejszą i bardziej beztłuszczową konsystencję przez co lepiej nadaje się do skóry tłustej, podczas gdy klasyczny polecałabym bardziej do cery suchej i mieszanej. Kryją porównywalnie, oba dają semi-matowe wykończenie. Z racji nieco gęstszej konsystencji zwykły Fleur jest minimalnie mniej trwały (w miarę noszenia nie wazy się, lecz 'znika' ze skóry), ale ma się wrażenie, że lepiej zabezpiecza skórę - nawilża ją i regeneruje.
Podsumowując, różnice między nimi są drobne. Oba sprawdzą się przy każdym typie cery, niemniej jednak takie niuanse sprawiają, że mogą odrobinę lepiej zaspokajać różne potrzeby

ok, dziękuję za odpowiedź

[Anahstasia]

Napisane przez p4w

ok, dziękuję za odpowiedź

Nie ma za co. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania/wątpliwości, służę pomocą

Pozdrawiam!

[lemka]

A co zrobić, gdy jednocześnie twarz się świeci i są widoczne suche skórki? Dbam o cerę, nawilżam, a problem suchych skórek cały czas jest, a do tego po kilku godzinach twarz nieestetycznie wygląda, bo robi się taka papka z podkładu, kremu nawilżającego i pudru. Nie wiem czy tak ma każda cera mieszana lub tłusta, że skóra nie jest taka jednolita, tylko widać rozszerzone pory, nierówności. Chyba przeżywam kryzys filtrów, podkładółw i wszystkiego.

[Anahstasia]

To jedna z cech charakteryzujących skórę mieszaną. Tak naprawdę na to nie ma innej rady jak systematyczna pielęgnacja polegająca na matowieniu całej strefy T i nawilżaniu beztłuszczowymi kremami (świetny w tej materii jest Hydraphase LRP, może nie nawilża tak spektakularnie jak inne kremy, ale po pewnym czasie nawadnia naskórek, a nie obciąża podkładu, a super przykleja do siebie wszelkie pudry Na miejsca bardziej przesuszone nakładaj punktowo kremy półtłuste i... właściwie tyle. Oczywiście producenci zachwalają podkłady nawilżające etc., ale w rzeczywistości, średnio się to sprawdza

[basiao84]

Napisane przez aanneett

podaj nazwę maże uda się ją jakos dostać gdzies z przemytu ;D :P

Perfecting Make up Base, pore minimizing effect.

Ostatnio widziałam w rossmanie, że znów sa opakowania podkłądów astor z tą bazą gratis.

[lemka]

Anahstasia - dzięki za rady, muszę wypróbować Hydraphase, może akurat się sprawdzi. Właśnie z podkładem mam straszny problem. Jak kupię matujący to tragedia - wszystkie skórki podkreślone(jeszcze ja mam te skórki nie tylko na policzkach, ale przede wszystkim na czole, nosie, czyli tam gdzie się skóra przetłuszcza), a jak kupię nawilżający to znowu robi się taka papka na twarzy i skóra się świeci. Już sama nie wiem, co robić.

[ossa]

Ja zrezygnowałam z fluidu. Wbrew obietnicom nie istnieje fluid dla cery tłustej. Wszystkie sie ważą i zbierają tłuszcz ze skory.
Lepiej postawić na kryjący puder i odtłuscic twarz przed jego nałożeniem. Na mnie dobrze działają kosmetyki LRP effaclar. Tonik, krem, upudrować i na długo spokoj