Internetowe szafy. Skarbnice indywidualności - FLICKR

[biala]

Z przyjemnością przeglądam strony tych dziewcząt. Niektóre, z zaprezentowanych przez nie propozycji, bardzo mi się podobają...ach też bym tam chciała - mieć świetne wyczucie koloru i nie bać sie zaryzykować.

[*Antoinette*]

Napisane przez Żenada

Antoinette* chyba też miałaś takiego bloga?

Tak miałam, ale po dwóch notkach go wykasowałam :P Szybko straciłam zapał, wolałam zająć się swoim blogiem modowym i nie zabierać się za szafę. Stwierdziłam też, że taki "ekshibicjonizm" mi średnio odpowiada. Może kiedyś do tego wrócę, ale na razie się na to nie zanosi.

Co do zarzutów, że przez taki nawał tego typu stron styl jaki prezentują Szafiarki robi się mało oryginalny, to po trosze muszę się zgodzić. Wiele z nich ma tak naprawdę bardzo podobny sposób ubierania i fakt, że ubierają się w większości w lumpeksach jeszcze nie czyni ich wyjątkowymi. No ale mam swoje ulubienice, które według mnie mają dość unikatowy styl.

[DJADKJGU]

mi sie nie podoba to ze teraz jak ktos ma styl vintage to jest oryginalny, a jak ma inny styl, chocbybardzo indywidualny, to na ogol "ociachowy" albo niefajny albo do wytykania palcami.

[*Antoinette*]

Vintage stał się po prostu modny, choć to może nieco paradoksalne, bo w tym stylu chodzi o wyjątkowość i niepowtarzalność.

[Poppet]

chyba mogę się podpisać pod każdym Twoim słowem Antoinette.


EDIT: w sumie moja odpowiedź była do poprzedniego postu Twojego, ale z drugim też się zgadzam.

Np ten zestaw boboonii, jest no.. urzekający. Myślę, że gdybym ja go założyła to w pełni oddawałby moją naturę. Jej zaletą jest to, że wyróżnia się swoimi naprawdę kolorowymi ciuchami
http://www.flickr.com/photos/bobonia...7594254267359/

[*Antoinette*]

Tak sobie myślę, że te dziewczyny muszą mieć chyba całe mieszkania w ciuchach. Oglądam te zdjęcia i bardzo rzadko coś się powtarza.

[Poppet]

dobrze ujęłaś to o czym już od pewnego czasu myślałam. Ale np na blogu betty czasem powtarzają się niektóre ciuchy. W ogóle jej styl jak już mówiłam przemawia do mnie najbardziej i .. no sama nie wiem. Ona to czuje po prostu. I chyba jako jedyna nie ma ciuchów stricte babciowych .

[Mala kroweczka o imieniu]

nie znałam flickr,do tej pory przeglądałam zdjęcia z warsaw streets i paru innych tego typu stron. napewno mozna zaczerpnac inspiracji .
tak przeglądam te wasze linki,bardzo ale to bardzo podoba mi sie styl bobonii.
jest taki kolorowy,dziewczęcy no i napewno wygodny. sama mam opory przed kolorami i praktycznie chodzę caly czas w czerni.
ale juz np ta piksi do mnie nie przemawia, jej stroje są zbyt dopracowane nie ma ani trochę spontanicznosci

[teany]

http://www.flickr.com/photos/gabba_a/
nie tylko zdjęcia ciuchów, mało ich szczerze mówiąc, ale bardzo ją lubię.
http://www.flickr.com/photos/ireneadler/
nie wszystko mi się podoba, ale część owszem.


ciężko znaleźć perełki w internetowym świecie. chodzi o to, żeby szafiarka miałam moim zdaniem odrobinę nonszalancji i elegancji - mimo tego, że to brzmi jak durny cytat i jest zaprzeczeniem to taka prawda.
moją ulubioną nie polką jest piksi.
a cała fascynacja szafiarstwem zaczęła się od ryfki/sztywniary.

[Poppet]

irene adler właśnie mi się zupełnie nie podoba. ona dla mnie jest jednolita. Takie same kroje sukienek, prawie zawsze czarne rajstopy do nich. Kolory babciowe. Ja wolę żywe kolory w kroju vintage. Może jeszcze dlatego, że ciągle ta sama poza. Jak manekin trochę.

[teany]

irene adler też dla mnie babciowata. czasem trochę za bardzo właśnie. ale np tutaj:
http://www.flickr.com/photos/ireneadler/2346228988/
jest pięknie.
przynajmniej dla mnie.
poza tym dla mnie kolory u niej są okej - mam taki typ urody, że krzykliwe nie dla mnie, więc można powiedzieć, że gdybym szukała inspiracji to mam pod ręką
edit:
http://www.flickr.com/photos/elegantmusings/
http://www.flickr.com/photos/72774400@N00/
obydwa różnie. czasem naprawdę mi się coś podoba. ale tylko czasem.

[*Antoinette*]

Irene calkiem mi się podoba (choć nie wszystko), tylko mogłaby czasem zmienić pozę, bo zalatuje monotonią

Za to muszę powiedzieć, że urzekł mnie styl Marlene (http://www.flickr.com/photos/liebemarlene/) - wygląda uroczo.

[Poppet]

- http://www.flickr.com/photos/72774400@N00/2375569090/ to jest śliczne. piękne buty ja nie wiem gdzie w Polsce można takie znaleźć, a raczej w Lublinie.

- http://www.flickr.com/photos/72774400@N00/2330234761/ ta kurteczka/żakiecik jest ach och.


jeśli chodzi o marlene to są moje ulubione zestawienia:

- http://www.flickr.com/photos/liebemarlene/2251987956/

- http://www.flickr.com/photos/liebemarlene/2196100954/

- http://www.flickr.com/photos/liebemarlene/2098522068/
*_*

[ratta]

Jak dla mnie marlene wyglądanie świetnie w swoich ciuchach, ale moim zdaniem jest to zasługa jej sylwetki. Często prezentuje ubrania aż nadto vintage. Gdybym ja takie założyła, wyglądałabym jak dziewczynka z zapałkami szukająca schronienia

Fajny wątek i ogólnie mówiąc to większość mi się podoba. Lubię jak w stroju vintage jest jeden mocny element kolorystyczny i takie zestawienia u mnie wygrywają.

[teany]

http://www.flickr.com/photos/72774400@N00/2330235045/
buty są ładne, tylko dla mnie byłyby średnio przydatne. ale takie karmelowe lub ciemnoczekoladowe to chętnie.
ta kurteczka mi średnio. wyglądałabym w niej jak lizak. może nie taki całkiem lizak, bo chudziutka to nie jestem, żeby mieć nogi jak patyczki od lizaka, no ale kuleczką na górze bym była większą niż zwykle
co do marlene - pierwszy zestaw mnie najbardziej urzeka. to przez kolor tego serduszka i butów. idealnie dopasowane.

[Papiszynka]

Napisane przez Żenada

www.tszypo.blogspot.com, www.cynamonki.blogspot.co m, www.kociaszafa.blog.pl

Dzieki aczkolwiek to jeszcze nie do konca to, co lubie

Napisane przez shatin

Podaje jeszcze link do fajnej stronki

http://www.outfits.se/

i naciśnijcie LOOKBOOK po lewej stronie

Ta stronka jest swietna
Te zestawy mi sie bardzo spodobaly
http://www.outfits.se/outfit.asp?i=8107
http://www.outfits.se/outfit.asp?i=2063
http://www.outfits.se/outfit.asp?i=6869
http://www.outfits.se/outfit.asp?i=7149
http://www.outfits.se/outfit.asp?i=9156
Nie wiem nawet, jak ten styl nazwac, wiem jednak ze jest bardzo kobiecy Wiec jakbyscie mialy linki do takich stylow to bardzo prosze

[Mycha]

Zajrzałam na kilka stronek i szczerze to najbardziej mnie mnie interesuje jakie są dziewczyny, których hobby jest robienie sobie zdjęć w różnych ciuchach ;-) Nie bardzo rozumiem aż takie zamiłowanie do własnej powierzchowności, jeszcze żeby chodziło o ciało, ale o ciuchy?Zaciekawiło mnie co jest pod warstwą tych szmat

Jednak większość tego co one tam prezentują uważam za "dziadostwo",styl kloszardowy często przedobrzony albo nadmierny perfekcjonizm, nadmiar kolorów i kontrastów, zero spontanicznośći. Strój ma ubierać a nie przebierać, tu często nie widać człowieka, zapamiętałabym strój takiej pani ale nie jej twarz. A ja jestem za tym żeby urodę podkreślać a nie ją chować i wole styl dla człowieka niż styl dla stylu.

[facilmente_irritabile]

Napisane przez Mycha

Zajrzałam na kilka stronek i szczerze to najbardziej mnie mnie interesuje jakie są dziewczyny, których hobby jest robienie sobie zdjęć w różnych ciuchach ;-) Nie bardzo rozumiem aż takie zamiłowanie do własnej powierzchowności, jeszcze żeby chodziło o ciało, ale o ciuchy?Zaciekawiło mnie co jest pod warstwą tych szmat

Jednak większość tego co one tam prezentują uważam za "dziadostwo",styl kloszardowy często przedobrzony albo nadmierny perfekcjonizm, nadmiar kolorów i kontrastów, zero spontanicznośći. Strój ma ubierać a nie przebierać, tu często nie widać człowieka, zapamiętałabym strój takiej pani ale nie jej twarz. A ja jestem za tym żeby urodę podkreślać a nie ją chować i wole styl dla człowieka niż styl dla stylu.

Moda dla jednych to sztuka,ich hobby. Tak jak inni zbierają znaczki czy gromadzą stare przedmioty (a niby po co?) tak dziewczyny prezentują z zamiłowaniem swoje zestawy,które mogłyby być inspiracją dla innych miłośniczek mody. To czy strój jest przebraniem czy też nie-nie zgadniesz tego. Niestety nie było Ci dane poznać tych dziewczyn,skąd też wiesz czy ich strój nie jest ich własnym ja??? Mi także nie wszystkie zestawy się podobają,ale nazywanie czyjegoś stylu "kloszardowym" czy "dziadostwem" wykazuje brak tolerancji i swojego rodzaju ograniczenie. Rozumiem,nie interesuję Cię to.A więc po co wypowiadasz się na tym forum;-/ Racje Ci przyznam w ostatnim zdaniu-styl dla człowieka a nie styl dla stylu. Nie wszystko co modne jest piękne i nie wszystko pasuje wszystkim(a niestety wiele dziewczyn o tym zapomina). Vintage jest modny,ale bez przesady. O "babciny" wizerunek nie trudno.

[Żenada]

Znów się tu wypowiadam, ale zapomniałam coś dodać: podoba mi się że większość Szafiarek nosi spódnioce i sukienki, które uwielbiam, ale rzadko widuję na ulicach.

[*Antoinette*]

Napisane przez Mycha

Zajrzałam na kilka stronek i szczerze to najbardziej mnie mnie interesuje jakie są dziewczyny, których hobby jest robienie sobie zdjęć w różnych ciuchach ;-) Nie bardzo rozumiem aż takie zamiłowanie do własnej powierzchowności, jeszcze żeby chodziło o ciało, ale o ciuchy?Zaciekawiło mnie co jest pod warstwą tych szmat

Jednak większość tego co one tam prezentują uważam za "dziadostwo",styl kloszardowy często przedobrzony albo nadmierny perfekcjonizm, nadmiar kolorów i kontrastów, zero spontanicznośći. Strój ma ubierać a nie przebierać, tu często nie widać człowieka, zapamiętałabym strój takiej pani ale nie jej twarz. A ja jestem za tym żeby urodę podkreślać a nie ją chować i wole styl dla człowieka niż styl dla stylu.

Nie o to chodzi, żeby oceniać wnętrze tych dziewczyn, ale ich styl. One pokazują tylko ubrania, swoje hobby - bo niewątpliwie nim jest. Nie uważam, aby to było narcystyczne, po prostu ich pasją jest moda, tworzenie z ubrań czagoś nowego i dzielenie się tym z innymi. Nie tobie oceniać ich charakter, intelekt, bo nie o to chodzi w tej zabawie.

A czy to co tam prezentują podoba nam się, czy nie, to już sprawa jak najbardziej indywidualna, choć uważam, że nazywanie tego typu kreatywności dziadostwem i stylem kloszarda jest dużą przesadą.

[Mycha]

Co ja widze pare moich uwag i takie komentarze typu czemu wypowiadasz się na forum...?Akurat lubie i mode i forum Rozumiem że dziewczyny mają takie hobby i może dlatego mnie ciekawi jakie są bo nie znam nikogo kto prowadzi tego typu stronkę ( znaczki wcale mnie nie kręcą) Nie wiem skąd te oskarżenia o brak tolerancji bo akurat lubie vintage i sama od czasu do czasu nabywam jakąś perełkę która przypadnie mi do gustu, a jeśli chodzi "styl kloszardowy" to używam tego określenia tak często że nawet do głowy by mi nie przyszło że może być obraźliwe, "dziadostwem" określam wszelkie starocie, także w swojej własnej szafie.
Nie oceniam ich charakteru ani intelektu ,nie lubie oceniać, lubie rozumieć. Napisałam co myślę o stylu jaki prezentują, wiadomo że gusta są różne. Mi się może nie podobać kogoś innego zachwyci lub odwrotnie

[facilmente_irritabile]

Niby lubisz,a nie rozumiesz Jednym słowem absurd. Oczywiście fajnie,że masz własne zdanie,ale np. mi "dziadostwo" nie kojarzy się z niczym przyjemnym Ale miło,że wytłumaczyłaśPozdrawiam .

[narcy]

Napisane przez Mycha

Co ja widze pare moich uwag i takie komentarze typu czemu wypowiadasz się na forum...?Akurat lubie i mode i forum Rozumiem że dziewczyny mają takie hobby i może dlatego mnie ciekawi jakie są bo nie znam nikogo kto prowadzi tego typu stronkę ( znaczki wcale mnie nie kręcą) Nie wiem skąd te oskarżenia o brak tolerancji bo akurat lubie vintage i sama od czasu do czasu nabywam jakąś perełkę która przypadnie mi do gustu, a jeśli chodzi "styl kloszardowy" to używam tego określenia tak często że nawet do głowy by mi nie przyszło że może być obraźliwe, "dziadostwem" określam wszelkie starocie, także w swojej własnej szafie.
Nie oceniam ich charakteru ani intelektu ,nie lubie oceniać, lubie rozumieć. Napisałam co myślę o stylu jaki prezentują, wiadomo że gusta są różne. Mi się może nie podobać kogoś innego zachwyci lub odwrotnie

dziwne że lubisz modę biorąc pod uwagę twój wcześniejszy post, w którym źle wyrażałaś się o dziewczynach którym chodzi "tylko o szmatki".

[Mycha]

Napisane przez narcy

dziwne że lubisz modę biorąc pod uwagę twój wcześniejszy post, w którym źle wyrażałaś się o dziewczynach którym chodzi "tylko o szmatki".

Nadal nie widzę tego gdzie napisałam coś złego o tych dziewczynach! Intrygują mnie i tyle Napisałam to co rzuciło mi się w oczy po obejrzeniu stron które podajecie, wiadomo że każdy odnosi to do swojego poczucia estetyki, smaku, gustu...Absolutnie nie potępiam tego że moda czy uroda jest czyimś hobby, a nawet uważam że to idealne hobby dla kobietki. Pozdrawiam!

[Poppet]

jedni lubią rybki inni pipki inni akwarium. Wolę blogi o modzie przywiązane do powierzchowności niż pseudofilozoficzne przywiązane do duszy. Dla jednych szmatki dla innych fajne ubrania.

[Amberella]

Napisane przez Poppet

Jak sam tytuł wskazuje, temat dotyczy serwisu FLICKR, niepozornego na pierwszy rzut oka portalu oferującego możliwość wstawiania swoich zdjęć wraz z opisem itp itd... Pod tą niepozornością kryje się cała skarbnica oryginalnego stylu. Kiedy ogląda się zdjęcia niektórych dziewcząt czy czasem już nawet poważnych kobiet ma się ochotę biec do sklepu lub ciuchlandu i szukać swoich własnych cudów.

NA pewno wiele z Nas go zna, bardzo często pojawiają się stamtąd zdjęcia w Street Fashion. Czy któraś z Nas ma swoje faworytki tego serwisu albo może własne konto? JA sama choć bardzo bym chciała, nie jestem w stanie przejrzeć wszystkich ciekawych profili, dlatego założyłam ten temat, żebyście się podzieliły ze mną czy wizażem tym co Wam się tam spodobało.

1. Jedyną Polka jaka znam z flickr jest RYFKA

Ryfka jest bardzo oryginalna i odważna, wydaje mi się, że nie jest niczyim klonem i jest po prostu sobą.
/posiada ona również swój blog internetowy Szafę Sztywniary http://szafasztywniary.blogspot.com/ /

2. Osławiona już na wizażu PIKSI

Jej zestawienia ubrań są urzekające, wszystko (prawie)zawsze starannie dopracowane, kolory pozornie się gryzące w jej wydaniu się dopełniają, ale to nie jest do końca coś oryginalnego. Wbrew pozorom sporo osób w Skandynawii się tak ubiera. Nie widzę oczywiście nic w tym złego, żeby ludzie się tak stylowo ubierali :P

3. Moja idolka /jeśli można to tak nazwać/ BETTYJACK

Nie wytłumaczę tego dlaczego tak bardzo mi się podoba. Ale muszę codziennie zajrzeć na jej flickr'a żeby niczego nie pominąć :P/

4. I moja idolka nr 2, czasem nawet chyba nr 1. SALLY JANE

5. No i podobna trochę do naszej ryfki LIBERMARLENE



i na koniec sztandarowe zdjęcia.
EDIT: dobra nie mogę się zdecydować wiec będzie bez zdjęć same zajrzyjcie.

Strasznie mi się podobają style Betty i Libermarlene, a i Ryfka i Piksi też mają super seciki . Bardzo lubię też the snail and the cyclops http://www.flickr.com/photos/thsnailandthecyclops/

[Poppet]

o właśnie kojarzę ze blondi na street fashion ja pokazywała i też mi się spodobała. dzięki

[Blablak]

http://www.plejada.pl/1,2431,news,1,...i,artykul.html

tak a propos, natknelam sie dzis na taki artykul.

[ratta]

Nie wiedziałam jak ona się nazywa, ale miałam jej kilka zdjęć na dysku, głównie z koncertów

[Poppet]

a ja ją pierwszy raz widzę.